Skocz do zawartości

Wspolwlasciciel a zmiana pojemnosci


fendt180

Rekomendowane odpowiedzi

> Mysle powoli o swapie i mam milion mysli i chcialem sie zapytac jak

> to jest.

> Auto jest na dwie osoby zapisane czy tak samo jak np z zalatwieniem

> ubezpieczenia i innych dziadostw do zmiany pojemnosci wystarczy

> jeden z wlascicieli

jeden właściciel załatwi wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a powiedzcie mi żeby nie tworzyć nowego tematu jak się sprawa będzie miała jak nie mam pisemnej umowy kupna-sprzedaży bo w zasadzie brałem silnik od znajomego i żadnemu z nas to nie było potrzebne... będą jakieś problemy czy raczej powinno jakoś przejść ?? Wiem że bez rozszerzonego przeglądu raczej nie załatwię tutaj u mnie w Szczecinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowę kupna-sprzedaży samego silnika? Po co? Na przeglądzie pojemność sprawdzają po numerze silnika i w swoich katalogach, a w urzędzie to w każdym inaczej, teoretycznie nie powinni wymagać żadnych faktur ani umów (po za kwitem z przeglądu), silnik - jest to część wymienna jak koła, hamulce itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mi się tak wydaje że przecież po numerach silnika wszystko sprawdzą, a że silnik część zamienna to spowiadać się skąd się wziął chyba nie trzeba smile.gif Jeszcze teraz zobaczymy czy nie będą chcieli opinii rzeczoznawcy bo i to mi się obiło o uszy że czasami wołają... z tym że nie rozumiem po co... o_O kurde ale głupio tak jeździć mając wbite 900, a pod maską 1.2 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm a powiedzcie mi żeby nie tworzyć nowego tematu jak się sprawa

> będzie miała jak nie mam pisemnej umowy kupna-sprzedaży bo w

> zasadzie brałem silnik od znajomego i żadnemu z nas to nie było

> potrzebne... będą jakieś problemy czy raczej powinno jakoś

> przejść ?? Wiem że bez rozszerzonego przeglądu raczej nie

> załatwię tutaj u mnie w Szczecinie.

ja na silnik nie miałem żadnej umowy i nikt jej ode mnie nie wołał (ani na przeglądzie ani w urzędzie)

koszt przeglądu + wymiana dowodu to jakieś 250 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja na silnik nie miałem żadnej umowy i nikt jej ode mnie nie wołał

> (ani na przeglądzie ani w urzędzie)

> koszt przeglądu + wymiana dowodu to jakieś 250 zł

u mnie faktury wymagał diagnosta , (11 stacji diag wcześniej nie podjęli się tego -mówili ze się nieda)

z tym że faktura mogła być na pana Mietka chodziło oto żeby numer silnika BYŁ SPISANY na niej.

W wydziale komunikacji chcą tylko dowód rejestracyjny . ważne ubezpieczenie i papier od diagnosty (dod. przegląd i tam pisze że nastąpiła zmiana pojemności)

jeżeli masz na współwłaściciela to albo musza być obydwaj właściciele albo od jednego z nich takie zaświadczenie odręczne napisane że upoważnia drugiego do wykonania formalności zwiazanych z zmianą dowodu rej.

koszty

- u diagnosty coś ok 60zl

- wymiana dowodu ok75zl

razem135zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mysle powoli o swapie i mam milion mysli i chcialem sie zapytac jak

> to jest.

> Auto jest na dwie osoby zapisane czy tak samo jak np z zalatwieniem

> ubezpieczenia i innych dziadostw do zmiany pojemnosci wystarczy

> jeden z wlascicieli

U mnie takie sprawy załatwisz sam, ale musisz mieć dowód osobisty drugiej osoby waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wydziale komunikacji chcą tylko dowód rejestracyjny . ważne

> ubezpieczenie i papier od diagnosty (dod. przegląd i tam pisze

> że nastąpiła zmiana pojemności)

u mnie chcieli jeszcze kartę pojazdu (jeśli auto ma kartę wydaną to jest obowiązkowa)

> dowodu rej.

> koszty

> - u diagnosty coś ok 60zl

u mnie niestety było drożej, zrobiony był pełny przegląd roczny (stary był wazny jeszcze pół roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie faktury wymagał diagnosta , (11 stacji diag wcześniej nie

> podjęli się tego -mówili ze się nieda)

> z tym że faktura mogła być na pana Mietka chodziło oto żeby numer

> silnika BYŁ SPISANY na niej.

> W wydziale komunikacji chcą tylko dowód rejestracyjny . ważne

> ubezpieczenie i papier od diagnosty (dod. przegląd i tam pisze

> że nastąpiła zmiana pojemności)

> jeżeli masz na współwłaściciela to albo musza być obydwaj właściciele

> albo od jednego z nich takie zaświadczenie odręczne napisane że

> upoważnia drugiego do wykonania formalności zwiazanych z zmianą

> dowodu rej.

> koszty

> - u diagnosty coś ok 60zl

> - wymiana dowodu ok75zl

> razem135zl

Ja gadałem z dwoma diagnostami plus z facetem z głównej stacji na zachodniopomorskie i powiedział że musi być zrobiony rozszerzony przegląd z ingerencją w konstrukcje samochodu czy jakoś tak, bo zmienia się nacisk na osie itp. Chociaż podpowiedział właśnie że za 60 zł można pokombinować żeby zrobić badanie które ma na celu wykazać nieznane parametry (w tym przypadku waga auta i nacisk na przednią oś). z tym ze jak pojechałem na stacje i powiedziałem to facetowi to powiedział że tak nie może zrobić bo przepisy itp itd... a rozszerzony przegląd 180 zł. A i powiedzcie mi czy jeżeli CC jest z 95 roku, silnik też to czy mogą się czepiać o wybebeszonego kata i rurkę w nim czy nie powinni ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tym ze jak pojechałem na stacje i

> powiedziałem to facetowi to powiedział że tak nie może zrobić bo

> przepisy itp itd... a rozszerzony przegląd 180 zł.

poczytaj moj watek o rejestracji zeswapowanego auta.

1. nie jezdzi sie na stacje, tylko dzwoni i pyta tak dlugo, az odpowiedza twierdzaco na Twoje pytanie. dzwonisz i nie mowisz, ze chcesz zrobic przeglad, tylko ze chcesz takie poswiadczenie jak w moim watku jest zeskanowane. jak mowia, ze zrobia, to jedziesz.

2. nie trzeba pelnego przegladu robic.

3. co do katalizatora, to najbardziej liczy sie to czy oryginalnie smaochod mial katalizator. nikt nie wnika, ze zmieniles silnik. jesli mial fabrycznie, to moga sie czepiac, ale... nie musza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poczytaj moj watek o rejestracji zeswapowanego auta.

> 1. nie jezdzi sie na stacje, tylko dzwoni i pyta tak dlugo, az

> odpowiedza twierdzaco na Twoje pytanie. dzwonisz i nie mowisz,

> ze chcesz zrobic przeglad, tylko ze chcesz takie poswiadczenie

> jak w moim watku jest zeskanowane. jak mowia, ze zrobia, to

> jedziesz.

> 2. nie trzeba pelnego przegladu robic.

> 3. co do katalizatora, to najbardziej liczy sie to czy oryginalnie

> smaochod mial katalizator. nikt nie wnika, ze zmieniles silnik.

> jesli mial fabrycznie, to moga sie czepiac, ale... nie musza

co do punktu 3ego to wlasnie sam mam zagwostke. Bo z tego co czytalem i diagnosta mi to samo powiedzial, ze uklad wydechowy jest czescia silnika a nie samochodu i zmieniajac silnik kat musi byc jesli oryginalnie byl przy tym silniku. Ale ile w tym prawdy to kto to wie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj tak na dobra sprawe to nie wiem jak wyglada sprawa przy dwoch wlascicielach, ale jak zmienialem pojemnosc w maluchu 2 lata temu z 650ccm na 899ccm to nikt nie wnikal. Fakt mialem autko na siebie. Ale druga strona medalu jest taka, ze sa stacje, gdzie chca opinie rzeczoznawcy itd. Chlopaki z forum znalezli stacje w okolicach Warszawy, gdzie dawali kwit legalnie za 20pln smile.gif gosc tylko spojrzal, zapytal czy wlozylem silnik od helikopetera (autentyk) smile.gif i podbil kwit za 20pln. Dalej WK, stempel w dowodzie i tyle. Gosc zapytal jaka jest pojemnosc silnika i z ktorego modelu pochodzi, z pamieci wiedzial, ze 899ccm to 39km i tyle. Podejrzewam, ze w WK problem sprowadza sie do podpisow na wnioskach/drukach i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W WK jesli masz wszystkie papiery to nie ma, ze boli. Problem jest na stacji diagnostycznej.

Kiedys mialem malucha, z 3 umowami kupna-sprzedazy po poprzednich wlascicielach. Co najlepsze umowy byly z ostatnich 4-5lat i jeden z wlascicieli zmienil adres w miedzyczasie, wiec byl inny jak kupowal i inny jak sprzedawal. Babka w okienku to zauwazyla i odmowila zarejestrowania. Powiedziala, zebym goscia znalazl i niech napisze aneks do umowy. Na pytanie: to co ja mam zrobic, jak ja tego czlowieka w zyciu na oczy nie widzialem, nie wiem gdzie teraz mieszka ani czy nawet jeszcze zyje, jak mam go znalezc, a tym bardziej namowic na napisanie aneksu?! Odpowiedz: prosze pana, nie wiem, nie interesuje mnie to. Albo pan go znajdzie i przyniesie aneks, albo niech pan zwroci auto temu, od kogo je pan kupil. Cos jej tam powiedzialem, ze jej gratuluje pomyslowosci i poszedlem w ch.. zwrot auta nie wchodzil w gre, bo byla wstawiona 900ta i byla juz klatka w srodku. Rozwiazalem sprawe w inny sposob i bylo ok. Mialem malucha na siebie z 900ta w dowodzie. Kiedys jak mnie zatrzymali za drifty po ulicy, pan policjant stwierdzil, ze zabiera mi dowod, bo mam inny silnik. Musialem mu palcem pokazac, bo nawet nie wiedzial, gdzie w dowodzie byla pojemnosc zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mysle powoli o swapie i mam milion mysli i chcialem sie zapytac jak

> to jest.

> Auto jest na dwie osoby zapisane czy tak samo jak np z zalatwieniem

> ubezpieczenia i innych dziadostw do zmiany pojemnosci wystarczy

> jeden z wlascicieli

Wiem juz gdzie zrobimy przegląd z zmianą pojemności. Patryk wybadał temat i już zapytał czy może przyjechać sej z klatka hehe.gif

Tylko trzeba przyjechać na serii zawiasie i seryjne koło zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem juz gdzie zrobimy przegląd z zmianą pojemności. Patryk wybadał

> temat i już zapytał czy może przyjechać sej z klatka

> Tylko trzeba przyjechać na serii zawiasie i seryjne koło

no to nie fajna stacja jak zawias trzeba zmieniać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.