Skocz do zawartości

olej, tylko jaki?


fenix8

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Czeka mnie za niedługo wymiana oleju, tylko nie wiem na jaki. I nie wiem jaki olej jest w silniku. Silnik to 1.0 fire, był lekko uzupełniany mineralnym 15w40, ale to było max 0,5 litra... i tak się zastanawiam jaki teraz zastosować. Będę wdzięczny za wszelakie, fachowe porady. A i silnik ma nalatane 110 tys, z czego 20 odkąd go mam... czyli od marca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlej taki, jaki uważasz za stosowne (byle by klasa była odpowiednia). Każdy olej jest dobry, pod warunkiem że jest ok.gif Temat był już wałkowany wiele razy, a i tak pewnie teraz też mnóstwo ludzi będzie polecać oleje jakie sami stosują i kto wie, znów może będzie dyskusja o wyższości jednego nad innym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi mi o wyższość jednego nad drugim, i tym podobne sprawy, tylko jaka specyfikacja... bo za bardzo nie wiem co te liczby oznaczają, no i jakie są różnice między mieralnym, pół i pełnym syntetykiem...

Wiem tylko tyle, że zgubiłem nieco oleju, bo gdzieś mi ubywa, będę rozbierał silnik na drobne, czyścił, planował głowicę i zmieniał wszystkie uszczelki, silnik ma nalatane 110 tys, z czego ostatnie 20 w moich rękach, bez jakichkolwiek wymian, i zastanawiam się co zalać, aby bardziej nie zaszkodzić mu niż to potrzebne...

i nie mam jakiegoś konkretnego typu na myśli...

PODKREŚLAM, nie chodzi mi o markę tylko specyfikację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chodzi mi o wyższość jednego nad drugim, i tym podobne sprawy,

> tylko jaka specyfikacja... bo za bardzo nie wiem co te liczby

> oznaczają, no i jakie są różnice między mieralnym, pół i pełnym

> syntetykiem...

> Wiem tylko tyle, że zgubiłem nieco oleju, bo gdzieś mi ubywa, będę

> rozbierał silnik na drobne, czyścił, planował głowicę i zmieniał

> wszystkie uszczelki, silnik ma nalatane 110 tys, z czego

> ostatnie 20 w moich rękach, bez jakichkolwiek wymian, i

> zastanawiam się co zalać, aby bardziej nie zaszkodzić mu niż to

> potrzebne...

> i nie mam jakiegoś konkretnego typu na myśli...

> PODKREŚLAM, nie chodzi mi o markę tylko specyfikację

A to może być np olej Shella 15w50 do silników w słabszej kondycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat w słabej kondycji to on nie jest...

wg. instrukcji należy stosować mineralny lub półsyntetyk 15W40, silnik ma nalatane 110 tys, zalać mu taki czy jakiś inny? i rady proszę podparte konkretnymi danymi, a nie "bo używam i jest dobry"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> akurat w słabej kondycji to on nie jest...

> wg. instrukcji należy stosować mineralny lub półsyntetyk 15W40,

> silnik ma nalatane 110 tys, zalać mu taki czy jakiś inny? i rady

> proszę podparte konkretnymi danymi, a nie "bo używam i jest

> dobry"

Wlej 10W40, to jest półsyntetyk. Markę jaką tam chcesz, taką sobie wybierz. Ja też jeździłem na Lotosie i złego słowa nie powiem.

Instrukcja dopuszcza olej o lepkości 10W40 i wg mnie to lepsze wyjście niż 15W40, który zimą gęstnieje szybciej. Z resztą jak będziesz rozbierał silnik to zobaczysz, co tam słychać w środku. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> akurat w słabej kondycji to on nie jest...

> wg. instrukcji należy stosować mineralny lub półsyntetyk 15W40,

> silnik ma nalatane 110 tys, zalać mu taki czy jakiś inny? i rady

> proszę podparte konkretnymi danymi, a nie "bo używam i jest

> dobry"

Ja mam 150kkm i leje Lotosa. Mineralny 15w40 jest w 100% olejem mineralnym, a Półsyntetyczny 10w40 to 70%mineralnego zmieszany z 30% syntetycznego. Jak lałeś zawsze mineralny i w zimę nie miałeś kłopotu z rozruchem silnika to możesz spokojnie zostaĆ przy mineralnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy jest na sali ktoś komu zamarzł silnik przez stosowanie

> mineralnego oleju?

Ale co to ma do rzeczy? Jak silnik może zamarznąć przez olej? icon_eek.gif

Minerał to minerał, widziałeś kiedyś jego konsystencję przy -20???

Odpalić pewnie auto odpali, ale dajmy na to, auto stoi pod blokiem, aku straci pojemność na mrozie, nie załapie silnik za 1 razem i może już nie starczyć prądu, żeby ruszyć tłoki w tej galarecie drugi raz.

Oczywiście sprawa nie ma miejsca, gdy auto jest garażowane w cieplutkim garażu.

Ale to jest tylko moje zdanie, moja opinia.

Mam znajomego, który ma diesla z mineralnym olejem i właśnie miał taki przypadek, po przejściu na półsyntetyk rozrusznik srogą zimą miał lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały problem w tym, że to moja pierwsza wymiana oleju w tym aucie i nie wiem co tam było lane wcześniej... ubytek bo mam lekki wyciek uzupełniłem mineralnym, ale specyfikacji nie pamiętam... stąd moje pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega Natq już kiedyś wypisywał takie rzeczy na forum....Że silnik

> może zamarznąć na 15W...

> http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=282987654&page=0&vc=1

Nie nie wypisywałem że silnik może zamarznąĆ przez olej mineralny, pisałem tylko o tym że mineralny szybciej może zamarznąĆ niż syntetyczny. Co się czepiasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie nie wypisywałem że silnik może zamarznąĆ przez olej mineralny,

> pisałem tylko o tym że mineralny szybciej może zamarznąĆ niż

> syntetyczny. Co się czepiasz?

W naszych warunkach, żaden olej nigdy w życiu nie zamarznie. Mineralne gdzieś przy -20 robi się już jak masło, przy -25 będzie już pewnie jak bardzo gęste masło, ale nigdy nie zamarznie. Nie rozumiesz, czy nie chcesz zrozumieć? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W naszych warunkach, żaden olej nigdy w życiu nie zamarznie.

> Mineralne gdzieś przy -20 robi się już jak masło, przy -25

> będzie już pewnie jak bardzo gęste masło, ale nigdy nie

> zamarznie. Nie rozumiesz, czy nie chcesz zrozumieć?

Masłem to on nie będzie ale się zrobi dość gęsty icon_rolleyes.gifsick.gif Półsyntetyk przy -28 jeszcze ściekał z bagnetu ale... ciężko mu to szło icon_rolleyes.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W naszych warunkach, żaden olej nigdy w życiu nie zamarznie.

> Mineralne gdzieś przy -20 robi się już jak masło, przy -25

> będzie już pewnie jak bardzo gęste masło, ale nigdy nie

> zamarznie. Nie rozumiesz, czy nie chcesz zrozumieć?

O jejciu dajmy se spokój... ja myślę bardziej o warunkach eksperymentalnych. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Twoim stylu jazdy to raczej jakiś rally extreme protection oink.gif

Jak kupiłem mojego to gościu się zarzekał, że jeździ na full syntetik mobil łan ale... w bagażniku była bańka po mineralnym lotosie.

Najpierw jeździłem na semi M1 a teraz semi Lotos i nie widzę różnicy poza ceną na półce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu polecacie olej Lotosa to są tzw siuski smile.gif kiedyś ten olej był dobry ale nie teraz. Do swojego uniaka leje Elfa mineral 15w40 i nie jest drogi 12zł za litr. Jeżdze na nim 3 latka i na razie ok. A przebieg juz ma całkiem spory 220000. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czemu polecacie olej Lotosa to są tzw siuski

Nie bronię Lotosa ale po czym wnosisz takie wnioski?

>kiedyś ten

> olej był dobry ale nie teraz.

Konkretne argumenty poproszę zlosnik.gif

> Do swojego uniaka leje Elfa

> mineral 15w40 i nie jest drogi 12zł za litr.

ok.gif

> Jeżdze na nim 3

> latka i na razie ok. A przebieg juz ma całkiem spory 220000.

> Pozdro

Sadzę, że na jakimkolwiek innym byłby tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie wypowiedzi to bana powinni dawac, ale do rzeczy, jakby kolega czytal dokladnie tresci moich postow, to nie pytalem o to jakiej MARKI olej wlac tylko O JAKIEJ SPECYFIKACJI, i z konkretnymi argumentami... A takie posty jak Twoj traktuje za off-topic i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czemu polecacie olej Lotosa to są tzw siuski kiedyś ten

> olej był dobry ale nie teraz. Do swojego uniaka leje Elfa

> mineral 15w40 i nie jest drogi 12zł za litr. Jeżdze na nim 3

> latka i na razie ok. A przebieg juz ma całkiem spory 220000.

> Pozdro

No, mundra wypowiedź na poziomie czerwona.gif Jeżdżę na Lotosie City 15w40 i jakoś silnik nie chce się zatrzeć na tych jak to żeś ambitnie określił siuśkach ziew.gif

Bez pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czemu polecacie olej Lotosa to są tzw siuski kiedyś ten

> olej był dobry ale nie teraz. Do swojego uniaka leje Elfa

> mineral 15w40 i nie jest drogi 12zł za litr. Jeżdze na nim 3

> latka i na razie ok. A przebieg juz ma całkiem spory 220000.

> Pozdro

a w czym ten twój elf jest lepszy od mojego lotosa? icon_eek.gif

i na jakiej podstawie stwierdzasz, że ten olej kiedyś był dobry a teraz już nie? hehe.gif

chaja.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> OK, OK, mój błąd, miała być str. 97 oraz 149

To jakas ganc funkiel nowka instrukcja. Moja (dodana do samochodu przed 17-tu laty) nie posiada tak rozbudowanej listy czynnosci, jedyna wymiana oleju w niej wyszczegolniona dotyczy automatycznej skrzyni biegow 270751858-jezyk.gif.

160167_1024.jpg

Natomiast madra ksiazka Fiat Uno wyd. WKL twierdzi, ze olej nalezy wymieniac co 20 tys. km icon_eek.gif.

Badz tu madry i pisz wiersze... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz zastosowac olej dowolnego producenta. Wlewaj 15W40 albo 10W40 - to obojetne. Lepsze nie maja juz zadnego sensu. Ja odkrylem ostatnio w Auchanie niemiecki olej VENOL 10W40 za 42PLN 4litrowe opakowanie( http://www.venol.de/Item.php?ProductId=576 ). Moge Ci polecic jako dobry wybor. Ma lepsze parametry niz niejeden Mobil czy Elf jednak jest ponad 2x tanszy. Jednak tak jak napisalem kieruj sie raczej cena niz marka. Obecnie na rynku juz nie ma kiepskich olejow i czy kupisz Orlen. Lotos czy Castrol, efekt bedzie taki sam.

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Według przyjętych norm SAE lepkość oleju oznaczają liczby od 0 do 60, przy czym 6-stopniowa skala „W” (zima) od 0W do 25W określa, przy jakiej temperaturze lepkość zmienia się na tyle, że olej gęstnieje do takiego stanu, kiedy uruchomienie silnika staje się niemożliwe.

W praktyce przedstawia się to się to następująco:

- dla klasy lepkości 0W, temperatura ta wynosi - 30°C do - 35°C,

- 5W - 25 do - 30°C,

- 10W - 20 do - 25°C,

- 15W - 15°C do - 20°C,

- 20W - 10°C do - 15°C,

- 25W - od -10°C do 0°C.

Drugi człon skali (skala 5 stopniowa, 20, 30, 40, 50 i 60) określa „wytrzymałość oleju”, czyli zachowania wszystkich właściwości w zakresie wysokich temperatur, czyli 100°C i 150°C.

Indeks lepkości syntetycznych olejów silnikowych zwiera się od 0W do 10W, gdzie często oleje 10W są wytwarzane również jako półsyntetyczne. Oleje oznaczane jako 15W i wyżej są z reguły olejami mineralnymi.

Wszystkie te oznaczenia znajdziemy na opakowaniu każdego oleju silnikowego, ale ich analiza nie daje odpowiedzi na pytanie – czy oleje można mieszać, a jeśli tak to które?

Z pewnością nic złego nie stanie się silnikowi, jeśli zachowując te same parametry jakościowe i klasę lepkości zmienimy markę- czyli producenta. Po przejechaniu znaczącej ilości kilometrów można też zastosować olej o nieco wyższej klasie lepkości, czyli bardziej gęsty. Uszczelni on lepiej silnik poprawiając nieco jego kondycję, mimo że należy mieć świadomość, że nie naprawi zużytego silnika.


albo

http://www.dziennik.pl/auto/article73851/Jak_wybrac_wlasciwy_olej_silnikowy_.html

albo (tu gość całkiem spoko opisał co i jak)

http://www.autokacik.pl/oleje/oleje.html

Tyle ode mnie smile.gif

Ja mam coś takiego jak SWEPCO 10w40. Jeżdżę na nim ni wiem jakie są różnice z innymi. Chyba tylko ceny. Ja dostałem, bo wujek tym handluje i mam z czapy. A prałbym co najtańsze zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup lotos 10w40 lub mobil s 4 l cena ok 60 zl a sa idelne polsyntetyki na te auto az za dobre bo mozesz lac minerala .

Sam leje lotos i jest ok przewyzsza normy z instrukcji wiec czego wiecej chciec na castrol szkoda kasy 4l ok 100zl a nic to nie da nie jest powiedziane im drozsze tym lepsze ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakup lotos 10w40 lub mobil s 4 l cena ok 60 zl a sa idelne

> polsyntetyki na te auto az za dobre bo mozesz lac minerala .

> Sam leje lotos i jest ok przewyzsza normy z instrukcji wiec czego

> wiecej chciec na castrol szkoda kasy 4l ok 100zl a nic to nie da nie jest powiedziane im drozsze tym lepsze ..

Quote:

Wiadomo Panowie im cena wieksza lepsza jokość


Widzę, że jednak zmieniłeś zdanie? hmm.gifzlosnik.gif

źródełko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Wiadomo Panowie im cena wieksza lepsza jokość

> Widzę, że jednak zmieniłeś zdanie?

> źródełko

No szkoda kasy zeby.GIF wiadomo ze za 40 zł cos droższe musi być lepsze ale czy ten efekt zobaczymy ... zeby.GIF lepiej kuić za t 10 l 95 i tak juz droga jak skrwsn .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.