71mordor Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Ta ładowarka jest dobra do podładowania akku a nie do ładowania mocnpo rozładowanego akumulatora . Ja "podniosłem" akumulator, który stał rozładowany trzy lata do 60% pojemności. Tak więc chyba nie całkiem masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > ale badźmy uczciwi, ludzie kupują i używają prostownik jak im auto nie chce odpalić a nie po to > żeby sobie profilaktycznie podładowywać akumulator. To nie syberia... > Mam pytanie do użytkowników. Ile godzin trzeba tą zabawką ładować aku w aucie który nie był już w > stanie obrócić rozrusznika? Tak żeby komfortowo zapalał przez nabliższe zimne dni? Lidlową ładowarkę kupiłem ze względu na żelowy akumulatorek w motorowerze. Zeszłej jesieni padł 5-cio letni akumulator 54Ah marki Budget. Całonocne ładowanie tą zabawką wystarczyło by Felicia odpalała bez oproblemów całą zimę aż do lata tego roku kiedy to auto sprzedałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duxxx Napisano 4 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Totalna tandeta ten prostownik, kupiłem go 2 tyg temu, tak pięknie ładuje ze po 2-3 godzinach pokazuje ze akumulator 40aH jest naładowany. No ale ok napięcie na akumulatorze po naładowaniu i odczekaniu godziny 12,78V wiec niby naładowany, w rękę biorę areometr i co widzę akumulator rozładowany. Chyba stary prostownik naprawie wrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Totalna tandeta ten prostownik, kupiłem go 2 tyg temu, tak pięknie ładuje ze po 2-3 godzinach > pokazuje ze akumulator 40aH jest naładowany. No ale ok napięcie na akumulatorze po naładowaniu > i odczekaniu godziny 12,78V wiec niby naładowany, w rękę biorę areometr i co widzę akumulator > rozładowany. > Chyba stary prostownik naprawie wrrr a co to ma wspolnego z prostownikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enhu Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Totalna tandeta ten prostownik, kupiłem go 2 tyg temu, tak pięknie ładuje ze po 2-3 godzinach > pokazuje ze akumulator 40aH jest naładowany. No ale ok napięcie na akumulatorze po naładowaniu > i odczekaniu godziny 12,78V wiec niby naładowany, w rękę biorę areometr i co widzę akumulator > rozładowany. > Chyba stary prostownik naprawie wrrr kup sobie nowy akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duxxx Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > kup sobie nowy akumulator To nie akumulator to samo miałem na 2 innych akumulatorach niby naładowane a każdy akumulator naładowany jest po 2-3 godzinach tylko na areometrze już tego nie widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > To nie akumulator to samo miałem na 2 innych akumulatorach niby naładowane a każdy akumulator > naładowany jest po 2-3 godzinach tylko na areometrze już tego nie widać... Pisałem to rok temu, jak wszyscy się zachwycali tym shitem prostownikopodobnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > To nie akumulator to samo miałem na 2 innych akumulatorach niby naładowane a każdy akumulator > naładowany jest po 2-3 godzinach tylko na areometrze już tego nie widać... przelacz na tryb zimowy-wtedy laduje do bodajze 14,7V czy 14,8V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Pisałem to rok temu, jak wszyscy się zachwycali tym shitem prostownikopodobnym. Ten prostownik jest fajny jak np chcesz go podpiąć pod jakiś akumulator i utrzymywać go sprawnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > przelacz na tryb zimowy-wtedy laduje do bodajze 14,7V czy 14,8V. Mój się zachowuje tak że jak naładuję akumulator w normalnym trybie i później chciałbym go ładować tym zimowym to i tak zaraz zapala się zielona lampka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Ten prostownik jest fajny jak np chcesz go podpiąć pod jakiś akumulator i utrzymywać go sprawnym Bardzo dobrze nadaje się do ładowania naładowanych akumulatorów. Jest to wszystko, czego oczekuje się po prostowniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 moze macie jakieś waliwe egzemplarze. Mój ładuje dobrze, a jak przełaczę w tryb zimowy, to da się osiagnąć zadowalającą gęstosć elektrolitu. Powiem wiecej. Jest pancerny Przejechałem po nim przednim kołem traktora (bo zapomniałem, ze był podłączony, wiec wsiadłem, odpaliłem i odjechałem) i praktycznie nic się nie stało...no, ten przełącznik musze mocniej naciskać zeby zadziałał. JAk dla mnie zakup badzo dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Mój się zachowuje tak że jak naładuję akumulator w normalnym trybie i później chciałbym go ładować > tym zimowym to i tak zaraz zapala się zielona lampka u mnie bylo to samo wiec oszukiwalem prostownik wlaczajac na chwile swiece zarowe.napiecie sie nieco obnizalo i startowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Pisałem to rok temu, jak wszyscy się zachwycali tym shitem prostownikopodobnym. Nawet akumulatorki AA 2500mAh ładuje się 10-12h. 44Ah i więcej chcecie cudem w 2-3 godziny naładować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Nawet akumulatorki AA 2500mAh ładuje się 10-12h. > 44Ah i więcej chcecie cudem w 2-3 godziny naładować Mi ta ładowarka nie naładowała akumulatora 3 dni i pomimo, że był rozładowany ciągle twierdziła, że jest naładowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Mi ta ładowarka nie naładowała akumulatora 3 dni i pomimo, że był rozładowany ciągle twierdziła, że > jest naładowany. Słowo klucz "ładowarka", której zasadniczą funkcją jest obsługa akumulatorów motocyklowych. Jej zaletą jest możliwość ładowania aku bez odpinania go z auta. Prąd ładowania jest tak mały, by nie uszkodzić instalacji samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 > Słowo klucz "ładowarka", której zasadniczą funkcją jest obsługa akumulatorów motocyklowych. Jej > zaletą jest możliwość ładowania aku bez odpinania go z auta. Prąd ładowania jest tak mały, by > nie uszkodzić instalacji samochodu. Oświeć mnie jeszcze, w jaki sposób PRĄD ładowania akumulatora może uszkodzić instalację samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Oświeć mnie jeszcze, w jaki sposób PRĄD ładowania akumulatora może uszkodzić instalację samochodu? Prąd o zmiennym napięciu i natężeniu (skok do 15V, 8A na samym starcie ładowania akumulatora) może być powodem uszkodzenia najsłabszego elementu w instalacji. W zależności od kondycji samochodu mogą to być różne elementy. W przypadku awarii regulatora napięcia może być podobnie. Tylko istotnym szczegółem jest świadomość podłączenia prostownika. Awarii nikt nie jest w stanie przewidzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 A prad moze miec zmienne napiecie?? . Natezenie owszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > A prad moze miec zmienne napiecie?? . Natezenie owszem. Podłącz woltomierz (amperomierz zwykle jest wbudowany) podczas ładowania akumulatora to sam zobaczysz jakie wartości się zmieniają. Z definicji mamy prąd stały. Zmienia się wraz ze stanem naładowania akumulatora. Czy się mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Prąd o zmiennym napięciu i natężeniu (skok do 15V, 8A na samym starcie ładowania akumulatora) może > być powodem uszkodzenia najsłabszego elementu w instalacji. W zależności od kondycji samochodu > mogą to być różne elementy. Możesz mi to narysować? Bo jakoś nie jarzę bazy... jak prąd ładowania może uszkodzić WYŁĄCZONE odbiorniki? W takim razie instalacja jest zagrożona cały czas, nawet podczas użytkowania auta - wtedy prądu dostarcza nam alternator - strach się bać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Możesz mi to narysować? Bo jakoś nie jarzę bazy... jak prąd ładowania może uszkodzić WYŁĄCZONE > odbiorniki? Sterownik komputera, immobilizer, centralny zamek... mają wyłączniki > W takim razie instalacja jest zagrożona cały czas, nawet podczas użytkowania auta > - wtedy prądu dostarcza nam alternator - strach się bać... doczytaj do końca i dopiero pisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Sterownik komputera, immobilizer, ... mają wyłączniki > doczytaj do końca i dopiero pisz. Przeważnie mają, tym wyłącznikiem jest stacyjka. Ponadto nie uszkodzisz ich napięciem poniżej 16V a o tym prądzie to szkoda komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Sterownik komputera, immobilizer, centralny zamek... mają wyłączniki Aha, czyli prąd pobierany przez ładujący się aku zabija odbiorniki... ciekawe. Czyli jak podepnę do instalacji taki wielgachny aku, niech będzie 10 000 Ah, z okrętu podwodnego to co się stanie z autem ? Zakładam, że aku jest 12V, żebyś nie miał złudzeń > doczytaj do końca i dopiero pisz. Doczytałem i co? Nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Aha, czyli prąd pobierany przez ładujący się aku zabija odbiorniki... ciekawe. Czyli jak podepnę do > instalacji taki wielgachny aku, niech będzie 10 000 Ah, z okrętu podwodnego to co się > stanie z autem ? Zakładam, że aku jest 12V, żebyś nie miał złudzeń Możesz mieć i 10 000V z 12mA nie spalisz nic. 2V z 10 000A sfajczy całość. Co ustawia się w spawarce elektrycznej napięcie czy natężenie prądu? > Doczytałem i co? Nie masz zielonego pojęcia, o czym piszesz. To wytłumacz dlaczego po padzie regulatora napięcia sfajczyło się radio w PF 125p podpięte bezpośrednio do akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > To wytłumacz dlaczego po padzie regulatora napięcia sfajczyło się radio w PF 125p podpięte > bezpośrednio do akumulatora. Po napięcie na aku przekroczyło zapewne 20V To co piszesz o tym prądzie to jakieś bzdety, słyszałeś może o prawie ohma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Podłącz woltomierz (amperomierz zwykle jest wbudowany) podczas ładowania akumulatora to sam > zobaczysz jakie wartości się zmieniają. > Z definicji mamy prąd stały. Zmienia się wraz ze stanem naładowania akumulatora. > Czy się mylę? To trzeba pisac, ze zmienia sie napiecie i prad ladowania, a nie prad o zmiennym napieciu Woltomierz mierzy napiecie i to ono moze sie troche zmieniac podczas ladowania, chociaz nie powinno bo aku bardzo nie pozwoli na jakies chwilowe skoki. Z definicji tez mamy stale napiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Możesz mieć i 10 000V z 12mA nie spalisz nic. 2V z 10 000A sfajczy całość. > Co ustawia się w spawarce elektrycznej napięcie czy natężenie prądu? Nie umiem Ci odpowiedzieć... > To wytłumacz dlaczego po padzie regulatora napięcia sfajczyło się radio w PF 125p podpięte > bezpośrednio do akumulatora. Bo: miałeś uruchomiony silnik, alternator ładował, regulator nie regulował i gotowe. A to, że radio było podłączone bezpośrednio do aku, nie ma żadnego znaczenia. Bo aku był połączony z altkiem, a ten miał pad regulatora. Jarzysz? I w radiu poleciały elementy wrażliwe na PODWYŻSZONE NAPIĘCIE, bo prąd ładowania nie ma tu żadnego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > To trzeba pisac, ze zmienia sie napiecie i prad ladowania, a nie prad o zmiennym napieciu Fakt czasami sprawy oczywiste łatwo zagmatwać złym doborem słów. > Woltomierz mierzy napiecie i to ono moze sie troche zmieniac podczas ladowania, chociaz nie powinno > bo aku bardzo nie pozwoli na jakies chwilowe skoki. > Z definicji tez mamy stale napiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Nie umiem Ci odpowiedzieć... W zależności od grubości spawanego elementu, średnicy elektrody ustawia się natężenie np. 80A dla 3mm stali. > Bo: miałeś uruchomiony silnik, alternator ładował, regulator nie regulował i gotowe. A to, że radio > było podłączone bezpośrednio do aku, nie ma żadnego znaczenia. Bo aku był połączony z altkiem, > a ten miał pad regulatora. Jarzysz? I w radiu poleciały elementy wrażliwe na PODWYŻSZONE > NAPIĘCIE, bo prąd ładowania nie ma tu żadnego znaczenia. Widzisz jak dobrze wiesz o czym pisałem poprzednio. To samo może się stać z resztą elektroniki w podobnym przypadku. Prąd ładowania czy to z alternatora czy z prostownika ma oba parametry (napięcie i natężenie). Chyba, że znów się myle i może płynąć prąd o natęzeniu bez napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Po napięcie na aku przekroczyło zapewne 20V > To co piszesz o tym prądzie to jakieś bzdety, słyszałeś może o prawie ohma Prawo łoma... im cięższy łom tym lzejsza śmierć Poważnie to słyszałem a nawet używam kliku ładowarek, zasilaczy np: 12V 500mA; 5V 2A; 12V 3A. Układy filtracji napięcia i natężenia działają bez względu na proporcjonalność tych parametrów w prawach pana Ohma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > W zależności od grubości spawanego elementu, średnicy elektrody ustawia się natężenie np. 80A dla > 3mm stali. > Widzisz jak dobrze wiesz o czym pisałem poprzednio. To samo może się stać z resztą elektroniki w > podobnym przypadku. > Prąd ładowania czy to z alternatora czy z prostownika ma oba parametry (napięcie i natężenie). > Chyba, że znów się myle i może płynąć prąd o natęzeniu bez napięcia. Prad ma jeden parametr - natezenie. A przy ladowaniu masz dwa paramerty: prad ladowania oraz napiecie ladowania. Napiecie, to roznica potencjalow. Jesli mamy przewod o dlugosci 1m i plynie nim jakis prad, to napiecie miedzy koncami przewodow bedzie 0V, niezaleznie od natezenia pradu. Oczywiscie w idealnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maroz Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Prawidłowo działające urządzenie czyli np. radio podłączone do np. akumulatora mającego napięcie 12v i dowolnie dużą wydajność prądową nie pobierze więcej prądu niż mu potrzeba. To tak łopatologicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 W zasadzie to nie wiem o co Ci chodzi, ale pokrótce wytłumaczę Co do tego prądu-to wartość jego natężenia wynika właśnie z prawa ohma i nie ma znaczenia czy źródło ma wydajność 5A czy 500A i jeśli podłączymy np żarówkę to prąd będzie taki sam, zresztą akumulator jest w stanie oddać i prąd 1000A. Ten prostownik z lidla odcina napięcie na poziomie 14,5 czy tam 14,7V i jest jasne, że więcej na zaciskach akumulatora nie będzie. Przy zwykłym prostowniku transformatorowym napięcie będzie oczywiście wyższe (w końcowej fazie ładowania)-ale to zależy od napięcia na wyjściu prostownika i zasadniczo i tak napięcie na aku nie przekroczy 16V i takie napięcie nie uszkodzi nic w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > W zależności od grubości spawanego elementu, średnicy elektrody ustawia się natężenie np. 80A dla > 3mm stali. Przy jakiej grubości elektrody? Jestem spawaczem-amatorem MMA, więc ustawiam to na czuja, po próbkowaniu > Widzisz jak dobrze wiesz o czym pisałem poprzednio. To samo może się stać z resztą elektroniki w > podobnym przypadku. Nie stanie się absolutnie nic przy podanych przez Ciebie parametrach ładowania: 15V i 8A. Tym bardziej, że napięcie ładowania altka uznawane za optymalne to legendarne już 14,4V. > Prąd ładowania czy to z alternatora czy z prostownika ma oba parametry (napięcie i natężenie). Ale tylko przekroczenie określonego napięcia jest w tym przypadku groźne dla pokładowej elektroniki. Zauważ, że obecnie montowane altki mają często wydajność ponad 100A i mogą bez problemu tyle dostarczyć do instalacji auta. Mimo to nic się nie dzieje. > Chyba, że znów się myle i może płynąć prąd o natęzeniu bez napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Prawidłowo działające urządzenie czyli np. radio podłączone do np. akumulatora mającego napięcie > 12v i dowolnie dużą wydajność prądową nie pobierze więcej prądu niż mu potrzeba. To tak > łopatologicznie. A gdzie ja twierdziłem inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Napiecie, to roznica potencjalow. Jesli mamy przewod o dlugosci 1m i plynie nim jakis prad, to > napiecie miedzy koncami przewodow bedzie 0V, niezaleznie od natezenia pradu. Oczywiscie w > idealnych warunkach. Nie istnieją w przyrodzie "idealne warunki", nadprzewodników jeszcze nie stosuje się w samochodach. Jeśli nie będzie różnic potencjałów (napięcia) wzdłuż tego twojego przewodu to żaden, nawet najmniejszy prąd przez niego nie popłynie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Możesz mieć i 10 000V z 12mA nie spalisz nic. 2V z 10 000A sfajczy całość. Właśnie się skompromitowałeś ostatecznie. Nie pisz już nic więcej. Jesteś Macierewiczem ładowania akumulatorów i spiskowej teorii palenia odbiorników. Dla ułatwienia dodam, że jak podłączysz do w miarę naładowanego akumulatora spawarkę mającą na wyjściu 2V i ustawione 10000000000000A to popłynie prąd 0A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Chyba, że znów się myle i może płynąć prąd o natęzeniu bez napięcia. tak tak. już nie pisz o tem znam gościa, co próbował wytłumaczyć, że przed znakiem STOP miał prędkość zerową, dlatego się nie zatrzymał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Nie istnieją w przyrodzie "idealne warunki", nadprzewodników jeszcze nie stosuje się w > samochodach. Rezystancje przewodow od prostownika do aku oraz spadek napiecia na nich mozemy pominac. > Jeśli nie będzie różnic potencjałów (napięcia) wzdłuż tego twojego przewodu > to żaden, nawet najmniejszy prąd przez niego nie popłynie ! Tak, to jaka masz roznice potencjalow pomiedzy zaciskiem +12V prostownika, a zasiskiem +12V podpietym do akumulatora?? Niech zgadne, bedzie 0V, tym bardziej jesli przewod jest krotki i do tego gruby, a jednak prad w przewodzie plynie i to czasem nie maly . Roznice potencjalow masz pomiedzy zaciskami + - akumulatora oraz + - prostownia, a nie na przewodzie. Nie zamkniesz obwodu, prad nie poplynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 7 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 > Rezystancje przewodow od prostownika do aku oraz spadek napiecia na nich mozemy pominac. > Tak, to jaka masz roznice potencjalow pomiedzy zaciskiem +12V prostownika, a zasiskiem +12V > podpietym do akumulatora?? Niech zgadne, bedzie 0V, tym bardziej jesli przewod jest krotki i > do tego gruby, a jednak prad w przewodzie plynie i to czasem nie maly . > Roznice potencjalow masz pomiedzy zaciskami + - akumulatora oraz + - prostownia, a nie na > przewodzie. Nie zamkniesz obwodu, prad nie poplynie. Bredzisz..............albo perpetum mobile wymyśliłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 > Bredzisz..............albo perpetum mobile wymyśliłeś. Wez miernik i zmierz , aby uzyskac roznice potencjalow na jednej zyle (miedzy jej koncami) np: z + 12V to musi byc na niej spadek napiecia. Jesli go nie ma mimo plynacego pradu, to za chiny nie zmieszysz tam napiecia. Wiec nie gadaj glupot, ze jesli przyloze jeden przewod woltomierza to zacisku +12V prostownika, a drugi to +12V akumulatora, to podczas ladowania uzyskam miedzy tymi koncami napiecie . No chyba, ze masz na mysli wielkosci rzedu uV, ale takie w samochodzie sa pomijalne. Jesli tak masz u siebie, to nie uzywaj drutu oporowego do polaczenia prostownika z aku samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 > Wez miernik i zmierz , aby uzyskac roznice potencjalow na jednej zyle (miedzy jej koncami) np: z + > 12V to musi byc na niej spadek napiecia. Jesli go nie ma mimo plynacego pradu, to za chiny nie > zmieszysz tam napiecia. I tak bredzi ktoś, podający się w profilu za "elektronika" Powtarzam jeszcze raz - bez spadku napięcia prąd nie popłynie a jeśli już płynie to musi dać się zmierzyć ten spadek wystarczająco czułym miernikiem, na właściwym zakresie. > Wiec nie gadaj glupot, ze jesli przyloze jeden przewod woltomierza to zacisku +12V prostownika, a > drugi to +12V akumulatora, to podczas ladowania uzyskam miedzy tymi koncami napiecie . No > chyba, ze masz na mysli wielkosci rzedu uV, ale takie w samochodzie sa pomijalne. Na przewodzie pomiędzy alternatorem a akumulatorem występują spadki rzędu dziesiątych części wolta a dalej w stronę żarówek reflektora typowy sumaryczny spadek napięcia na przewodach, złączach, wyłącznikach wynosi ok. 1V. > Jesli tak masz u siebie, to nie uzywaj drutu oporowego do polaczenia prostownika z aku samochodu Miedź też ma swoją rezystancję właściwą i choćby przewód był nieskończenie gruby to spadki napięć wystąpią i dadzą się zmierzyć. Jeśli nie chce się komuś szukać tabel i nie umie sam policzyć to proponuję skorzystać z gotowca: kalkulator oporności i spadków napięć Dla przykładu prostownika z LIDLA - przypuszczam, że są tam dwa przewody o przekroju 2mm2 (chińczycy są oszczędni) po 1m długości - przy prądzie 3.8A wystąpi na nich łączny spadek napięcia ok 0,2V - to da się zmierzyć nawet multimetrem za 20zł. Nawet nie trzeba być "elektronikiem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 > Powtarzam jeszcze raz - bez spadku napięcia prąd nie popłynie a jeśli już płynie > to musi dać się zmierzyć ten spadek wystarczająco czułym miernikiem, na właściwym zakresie. Prad nie poplynie bez odbiornika i zamknietego obwodu . W przypadku samochodu za prad ladowania jest odpowiedzialny akumulator, on jest odbiornikiem > Na przewodzie pomiędzy alternatorem a akumulatorem występują spadki rzędu dziesiątych części wolta > a dalej w stronę żarówek reflektora typowy sumaryczny spadek napięcia na przewodach, złączach, > wyłącznikach wynosi ok. 1V. Jak miedzy alternatorem, a aku jest spadek wiekszy jak 0,2-0,3V to nalezaloby sprawdzic kable i polaczenia. Oczywiscie on tez jest zalezny od natezenia pradu pobieranego z alternatora. > Miedź też ma swoją rezystancję właściwą i choćby przewód był nieskończenie gruby to spadki napięć > wystąpią i dadzą się zmierzyć. Zaleza tez od pobieranego pradu i grubosci przewodu. Nie kazdy spadek zmierzysz, bo nie bedziesz posiadal takich mozliwosci, sprzetu. > ok 0,2V - to da się zmierzyć nawet multimetrem za 20zł. Pod warunkiem, ze on poprawnie i dokladnie mierzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 chyba panowie nie bardzo sie rozumiecie, jeden mówi o teorii, drugi o praktyce A tak w ogóle to tym prostownikom poświęcane jest na forum tyle uwagi i czasu, jakby to były czasy , gdy w PL królowały maluchy z prądnicami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 > Prad nie poplynie bez odbiornika i zamknietego obwodu . W przypadku samochodu za prad ladowania > jest odpowiedzialny akumulator, on jest odbiornikiem > Jak miedzy alternatorem, a aku jest spadek wiekszy jak 0,2-0,3V to nalezaloby sprawdzic kable i > polaczenia. Oczywiscie on tez jest zalezny od natezenia pradu pobieranego z alternatora. 0.1V spadku napięcia przy prądzie 50A to nie jest nieakceptowalna wartość. > Zaleza tez od pobieranego pradu i grubosci przewodu. Nie kazdy spadek zmierzysz, bo nie bedziesz > posiadal takich mozliwosci, sprzetu. Tani multimetr 3 1/2 cyfry (taki wożę w aucie) na zakresie 200 mV ma rozdzielczość 0.1 mV. Wystarczy, by się przekonać czy spadek jest kilkadziesiąt czy kilka miliwoltów Mój podstawowy miernik ma wyświetlacz 4 1/2 cyfry więc rozdzielczość 0.01 mV Laboratoryjnym sprzętem to chyba mikrowolty DC da się zmierzyć. (Nie mam takiego, nigdy w ciągu kilkudziesięciu lat mojej pracy nie był mi potrzebny). Przykłady: wskazówkowy cyfrowy > Pod warunkiem, ze on poprawnie i dokladnie mierzy. Przy pomiarze spadków napięć na przewodach dokładność rzędu 10% można uznać za wystarczającą - miernik używany przy pomiarach w aucie powinien być wykalibrowany na zakresie 20V, by dokładnie znać napięcie na akumulatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 8 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 > chyba panowie nie bardzo sie rozumiecie, jeden mówi o teorii, drugi o praktyce Nie wiem, jak można praktykować bez znajomości podstaw teorii. > A tak w ogóle to tym prostownikom poświęcane jest na forum tyle uwagi i czasu, jakby to były czasy > , gdy w PL królowały maluchy z prądnicami Może masz rację, w maluchach ( także z alternatorem) miałem zainstalowany na stałe mały wskazówkowy woltomierz z jakiegoś czołgu lub odrzutowca, z podświetlaną tarczą i zakresem przerobionym na 10 do 16V. Bardzo się przydawał. Teraz multimetr wyciągam z bagażnika raz na kilka miesięcy a prostownika używam jeszcze rzadziej , gdy niechący jakąś lampkę zostawimy włączoną na kilka dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 9 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 > Przy jakiej grubości elektrody? Jestem spawaczem-amatorem MMA, więc ustawiam to na czuja, po > próbkowaniu 1mm w osłonie CO2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 9 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 > Prad ma jeden parametr - natezenie. Prąd to wędrówka elektronów po przewodzie. > A przy ladowaniu masz dwa paramerty: prad ladowania oraz napiecie ladowania. > Napiecie, to roznica potencjalow. Jesli mamy przewod o dlugosci 1m i plynie nim jakis prad, to > napiecie miedzy koncami przewodow bedzie 0V, niezaleznie od natezenia pradu. Oczywiscie w > idealnych warunkach. Jak się ma to do wspominanego wcześniej prawa Ohma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 9 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 > Właśnie się skompromitowałeś ostatecznie. Nie pisz już nic więcej. > Jesteś Macierewiczem ładowania akumulatorów i spiskowej teorii palenia odbiorników. Forum jest po to by się czegoś nauczyć? Z panem Macierewiczem to zdrowo przesadziłeś panie kolego. > Dla ułatwienia dodam, że jak podłączysz do w miarę naładowanego akumulatora spawarkę mającą na > wyjściu 2V i ustawione 10000000000000A to popłynie prąd 0A. Dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.