Skocz do zawartości

Panda vs Getz


cypajak

Rekomendowane odpowiedzi

Malutkimi kroczkami przymierzam się do zmiany auta

Mam do wydania 15-16 tys. (i nawet 1zł wiecej)

Autko musi być 5 drzwiowe, tanie w utrzymaniu (części, naprawy) i ekonomiczne.

Przeglądając oferty z moimi wymogami (czyli kwota + 1 właściciel+ i nie starsze jak 2005 rok) pojawiają się głównie te 2 autka.

Mozecie podać który waszym zdaniem byłby lepszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mozecie podać który waszym zdaniem byłby lepszy ?

IMHO Getz - ciut większy - szczególnie czuć to z przodu - siedzi się wygodnie, a nie jak w Pandzie - wciśniętym między drzwi a konsolę środkową. Do tego w Getzu zdecydowanie lepsze materiały wykończeniowe - fiatowskie plastiki niesamowicie łatwo się rysują a potem "obłażą ze skórki". No chyba, że osobowe Pandy mają plastiki zupełnie inne, niż vany wink.gif

Tak samo prowadzenie auta - w przypadku Getza bardzo przewidywalne i dość neutralne, Panda natomiast strasznie pochyla się w zakrętach - o wiele bardziej, niż np. Matiz (może to też wrażenie spotęgowane tym, że w Pandzie siedzi się bardzo wysoko).

Dodatkowym minusem dla mnie była właśnie bardzo wysoka pozycja za kierownicą. Miałem problem na każdych światłach z podwieszanym sygnalizatorem - jeżeli stałem pierwszy w kolejce, musiałem zatrzymać się co najmniej kilka metrów przed linią zatrzymania - w innym wypadku musiałem się niemalże kłaść na fotelu pasażera, żeby obserwować sygnalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMHO Getz - ciut większy - szczególnie czuć to z przodu - siedzi się wygodnie, a nie jak w Pandzie

> - wciśniętym między drzwi a konsolę środkową.

Fakt, ten "kibel" na środku robi odcisk na prawym na kolanie po kilkuset kilometrach.

Jest jednak plus tego wszystkiego: lewarek skrzyni biegów, najwygodniejsza rzecz w tym samochodzie. W każdym miejskim aucie powinien być tak umieszczony.

>Do tego w Getzu zdecydowanie lepsze materiały

> wykończeniowe - fiatowskie plastiki niesamowicie łatwo się rysują a potem "obłażą ze skórki".

Obłażenia nie zanotowałem, panda ma przelatane prawie 200tys. Rysy są, ale nie większe niż w innych autach z takim przelotem w firmie.

> No chyba, że osobowe Pandy mają plastiki zupełnie inne, niż vany

Nie mają. Ale zależy to od wersji wyposażenia. W Vanie masz z reguły bida wersję. Plastiki porównywalnej jakość jak w seicento.

> Tak samo prowadzenie auta - w przypadku Getza bardzo przewidywalne i dość neutralne, Panda

> natomiast strasznie pochyla się w zakrętach - o wiele bardziej, niż np. Matiz (może to też

> wrażenie spotęgowane tym, że w Pandzie siedzi się bardzo wysoko).

To tylko wrażenie. Panda ma niezłe zawieszenie. Dobrze chodzi po winklach palacz.gif

> Dodatkowym minusem dla mnie była właśnie bardzo wysoka pozycja za kierownicą. Miałem problem na

> każdych światłach z podwieszanym sygnalizatorem - jeżeli stałem pierwszy w kolejce, musiałem

> zatrzymać się co najmniej kilka metrów przed linią zatrzymania - w innym wypadku musiałem się

> niemalże kłaść na fotelu pasażera, żeby obserwować sygnalizator.

To fakt. Jest jednak też plus tej pozycji:świetna widoczność na boki i do przodu. W ciasnym mieście bardzo się przydaje. Druga sprawa to wsiadanie, niesamowicie wygodne. Same fotele na dłuższą trasę się nie nadają, trzymanie boczne jak na taborecie kuchennym, kiepsko wyprofilowane oparcie (mówię o bida-wersji).

co do silników to broń Boże ładować się w 1.1, 1.2 nie jeździłem ale pewnie też szału nie robi bo to tylko 6 kucyków więcej. 1.3 multijet bardzo chwalony i chyba na to bym polował.

Jeszcze jeden plus pandy: samochód nie do zarżnięcia. Dwóch przedstawicieli handlowych próbowało zajechać mój egzemplarz, ja go katuję już pół roku na treningach i nic. Nic się nie chce popsuć. palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Malutkimi kroczkami przymierzam się do zmiany auta

> Mam do wydania 15-16 tys. (i nawet 1zł wiecej)

> Autko musi być 5 drzwiowe, tanie w utrzymaniu (części, naprawy) i ekonomiczne.

> Przeglądając oferty z moimi wymogami (czyli kwota + 1 właściciel+ i nie starsze jak 2005 rok)

> pojawiają się głównie te 2 autka.

> Mozecie podać który waszym zdaniem byłby lepszy ?

Wsrod wyswietlanych aut nie ma Skody Fabii?

Jest nieco wieksza co przy 5 drzwiach chyba ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Interesuje mnie sprawa korozji.

Samochód ma 4 lata korozji nie widać.

Jak sprawa z czesciami?

Tak naprawdę to nic się nie zepsuło wiec nie wiem jak wygląda sprawa części

Samochód ma IMO 2 wady:

1. spalanie - to podawane przez fabrykę jest nieosiągalna abstrakcją...

Najniższe jakie udało się osiągnąć to ok 5 l/100 w spokojnej jeździe pozamiejskiej...

Najwyższe to 9 w miescie..

Co prawda w jeżdzie autostradowej - często z pedałem gazu wciśniętym do oporu spalanie wyszlo bardzo przyzwoite bo 6,3 l/100 km.

2. Druga wada to wentylacja, mam wrażenie jakby niezaleznie od regulacji cały czas był obieg zamknięty...

W cieplejszej porze roku klimatyzacja + otwieranie okien załatwia sprawę. Natomiast w zimie wszystko jest wilgotne i paruje na potęgę. Choc może w moim wypadku sprawę pogarsza wozenie dwojga dzieci - dziecko nie otrzepie tak ubrania jak dorosły a snieg po rozpuszczeniu t0 woda...

Poza tym IMO samochód nie ma wad.

Wszystko jest ergonomicznie na swoim miejscu. Bagażnik przyzwoitej wielkości.

Zawieszenie jak na ta klasę b dobre.

Hamulce swietne. Układ kierowniczy precyzyjny.

Silnik odpowiednio dynamiczny-choć do elastyczności miałbym pewne zastrzeżenia - ponizej 1700rpm nie ma jazdy - i nie chodzi mi o brak zrywności lecz o wibracje. góra jest lepsza i kręci się bez oporów do 4400 rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt, ten "kibel" na środku robi odcisk na prawym na kolanie po kilkuset kilometrach.

Byłem pozytywnie zdziwiony, jak zobaczyłem konsolę w najnowszej Elantrze. Wniosek - doprawdy nie wiem, po co takie szerokie konsole się stosuje w niektórych autach a w Pandzie to po prostu kpina z komfortu na rzecz rzekomej ergonomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję moja opinie o Getzu:

Quote:

Mialem okazje spedzic wczoraj caly dzien za kierownica tego samochodu i szczerze wspolczuje ewentualnym wlascicielom tego wyrobu samochodopodobnego. Silnik ciagnal dobrze tylko na jedynce, co bylo tym bardziej dziwne ze skrzynia byla bardzo nisko zestopniowana - na 5'tce 3000 obrotow przy 100 km/h. Proby wlaczenia 6'stki i ograniczenia ryku silnika konczyly sie strasznym zgrzytem - tak, kilkukrotnie zmienilem na wsteczny. Zawieszenia jak pileczka do pingponga, do tego samchod krotki i waski wiec najmniejsza nierownosc (a w Santiago drogi sa raczej bardzo kiepskie) powoduje przechyly. A te powoduja skrzypienia i trzeszczenia plastikow. Plastikow przy ktorych jakosc Chryslera 300 to superluksus. Obrotomierz byl, ale wskaznika temperatury juz im bylo szkoda zainstalowac, co biorac pod uwage ze w gorach bylo cieplo i ze jedyny bieg na ktorym samochod chcial jechac to byla jedynka, bylo dosc klopotliwe. Na szczescie zainstalowano dobrej jakosci uklad do hamowania silnikiem z gorki - nosil nazwe A/C i poza tym ze samochod hamowal znacznie lepiej silnikiem, to jakiegos powazniejszego wplywu na temperature w srodku nie mial. Dla podejrzewajacych ze dostalem jakiegos zdezelowanego trupa - samochod byl nowy - mial tylko kilka tys. km przejechane. Siedzenie to temat na osobne narzekanie - pokryte jakims materialem scierno-szmatowym, niesamowicie krotkie i zaprojektowane dla ludzi o kanciastej pupie. Zreszta bez regulacji wysokosci i tak dlugosc nie miala znaczenia, bo pomimo odsuniecia do konca i tak mialem kierownice miedzy kolanami. Kierownica chuda i twarda jak z rurki do wody. Zero czucia samochodu. Hamulce jak gabka. System przewietrzania z gatunku duzo huku, zero wiania. Okno kierowcy sie automatycznie otwieralo do konca, ale zamykajac juz trzeba bylo trzymac guzik. Centralny zamek wydajacy dzwiek jakby sie cos psulo. Szyby nietermiczne = pojazd sie nagrzewal do przerazliwych temperatur, co w polaczeniu z klima ktora wlasciwie nie dzialala a do tego powodowala ze nawet na jedynce za bardzo nie ciagnal dawalo niezwykle wrazenie jazdy w piekarniku.

Tak, byly tez zalety - zrobilem nim potezny kawalek a spalil doslownie butelke benzyny. Druga zaleta bylo to ze pomimo raczej sadystycznego traktowania dowiozl mnie na spora wysokosc walczac z szutrowa droga na ktorej co wieksze kamienie byly rozmiarow tego malenstwa. I zawiozl mnie spowrotem do domu.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Malutkimi kroczkami przymierzam się do zmiany auta

> Mam do wydania 15-16 tys. (i nawet 1zł wiecej)

> Autko musi być 5 drzwiowe, tanie w utrzymaniu (części, naprawy) i ekonomiczne.

> Przeglądając oferty z moimi wymogami (czyli kwota + 1 właściciel+ i nie starsze jak 2005 rok)

> pojawiają się głównie te 2 autka.

> Mozecie podać który waszym zdaniem byłby lepszy ?

Przejeździłem kilkanaście tysięcy kilometrów Pandą (w zasadzie to nawet dwoma) i kilkadziesiąt Getz'em. Na swój sposób każdy z tych samochodów ma jakieś plusy, Hultaj natomiast jako jedyny ma niewiele minusów. Bezawaryjny, stosunkowo wygodny, robi pozytywne wrażenie na każdym kto wsiada do środka wink.gif Unikaj silników 1.1 - są za słabe, paliwożerne i bywają kapryśne; poczytaj opinie o diesel'ach, pomijając, że Hyundai nie słynie z oszczędnych (spalanie) silników, to coś tam chyba im dolegało. Zainteresuj się 1.3 (1.4 po facelifting'u) - motor nie do zajechania, stara konstrukcja, zrywny i łatwy w eksploatacji. Zawieszenie bardzo trwałe: 155k km - 1 wymiana amortyzatorów, 3x gumy drążków kierowniczych... a nie należę do ludzi którzy przesadnie omijają dziury grinser006.gif Ceny części znośne - chociaż poza filtrami nie będziesz miał okazji się o tym przekonać. Przykładowo: amortyzator KYB przód/tył: 200zł/szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast pandy to patrzyłbym na Punto. Ceny sa praktycznie niewiele wyższe od Pand, wybór spory, a prze wszystkim większe, większy bagażnik, z reguły lepiej wyposażone i mniej plastikowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacytuję moja opinie o Getzu:

> na 5'tce

> 3000 obrotow przy 100 km/h.

A chciałbys wiecej czy mniej?

>Proby wlaczenia 6'stki i ograniczenia ryku silnika konczyly sie

> strasznym zgrzytem - tak, kilkukrotnie zmienilem na wsteczny.

To po co podnosiłeś pierścień zaberzpieczajacy? po to on jest zeby nie właczyć wstecznego...

> wskaznika temperatury juz im bylo szkoda zainstalowac, co biorac pod uwage ze w gorach bylo

> cieplo i ze jedyny bieg na ktorym samochod chcial jechac to byla jedynka, bylo dosc

> klopotliwe.

Jest czerwona lampka zapalajaca sie przy przegrzaniu...

>Na szczescie zainstalowano dobrej jakosci uklad do hamowania silnikiem z gorki -

> nosil nazwe A/C i poza tym ze samochod hamowal znacznie lepiej silnikiem, to jakiegos

> powazniejszego wplywu na temperature w srodku nie mial.

A u mnie dziłła swietnie...

>Dla podejrzewajacych ze dostalem

> jakiegos zdezelowanego trupa - samochod byl nowy - mial tylko kilka tys. km przejechane.

Po przekreceniu licznika...

Albo tam "modyfikuja przebiegi" w wypożyczalni...

> kierownice miedzy kolanami.

Strasznie musisz mieć dlugie kolana..

> System przewietrzania z gatunku duzo huku, zero wiania.

Z tym sie zgadzam...

> Okno

> kierowcy sie automatycznie otwieralo do konca,

A jak rozumiesz napis na guziku auto down? zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

> Tak, byly tez zalety - zrobilem nim potezny kawalek a spalil doslownie butelke benzyny.

Do tego sie nie odniose mam diesla..

Wiem Marku wredny jestem... zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujesz samochody z dwóch rożnych segmentów cfaniaczek.gif Własciwsze by było Atos - Panda- i10 albo Getz -Punto-GP-i20

Getz - dosyć trwałe i wygodna auto z niewielkimi bolączkami tj cewka immobilizera i czasem padającymi cewkami (2cewkix2cylindy) 1,3 z tego co pamiętam był przez HMP dopuszczony do LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Malutkimi kroczkami przymierzam się do zmiany auta

> Mam do wydania 15-16 tys. (i nawet 1zł wiecej)

> Autko musi być 5 drzwiowe, tanie w utrzymaniu (części, naprawy) i ekonomiczne.

> Przeglądając oferty z moimi wymogami (czyli kwota + 1 właściciel+ i nie starsze jak 2005 rok)

> pojawiają się głównie te 2 autka.

> Mozecie podać który waszym zdaniem byłby lepszy ?

benzynowy Getz 1.1 lub 1.4 - i nie ma o czym gadać więcej ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesteś pewnien że Marek nie miał pieścienia?

Nie jestem, ale i Ty nie mozesz byc pewien, ze byl smile.gif

> Bo specjalnie poszukałem zdjęć w sieci wnętrza Getza z płd ameryki i tam piescień jest..

Ale to zalezy od wersji silnika (konkretnie skrzyni), a nie rynku przeznaczenia hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz Marek, jak na codzień jeździ sie samochodami z silnikami 4-5 litrów, 200-300 KM mocy i wielkości ok. 4,5 metra to wsiadając do Getza dyskomfort będzie zawsze. I zawsze będzie to samochód do niczego się nie nadający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3000 przy setce??. Powinno być 1200-1300 obrotów. W związku z czym uważałem ze go piluje i

> próbowałem włączyć następny bieg. Pierścienia żadnego nie było.

1200 obrotów przy setce na piąty, biegu, biorąc pod uwagę rozmiar kół 165/65/14 oznacza przełożenie ostatniego biegu razy główne około 1,3. Zdajesz sobie sprawę, że wynika z tego prędkośc maksymalna (teoretyczna) prawie 500km/h przy 6000 rpm?

Wiesz jak to auto musiałoby nie jechać z przełożeniem głównym w okolicach 1.5? Zdajesz sobie sprawę, że "setkę" osiągałby na jedynce? Poza tym, jeśli dobrze liczę (przełożenie główne 2.937, przełożenie ostatniego biegu 0.685, rozmiar opon 255/35/19) to Twój lexus ma przy setce na ostatnim biegu AŻ! 1600 rpm. Marku, kupiłeś złom, nie auto. palacz.gif

Panda (w wersji van) ma następujące przełożenia skrzyni:

1: 3,909

2: 2,158

3: 1,480

4: 1,121

5: 0,897

główne: 3,562

Oznacza to (na kołach 155/80/13), że przy setce ma około 2300 rmp na piątce. Może być? Czy może powinni wydłużyć skrzynię i inżynierowie Fiata się nie znają? Moim zdaniem skrzynia jest nienajgorzej zestopniowana biorąc pod uwagę kiepski silnik.

Poza tym, Marku... proszę Cię o sensowne wypowiedzi, to nie HP. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3000 przy setce??. Powinno być 1200-1300 obrotów. W związku z czym uważałem ze go piluje i

> próbowałem włączyć następny bieg. Pierścienia żadnego nie było.

To jest Twoja ostatnia durna wypowiedź na tym kąciku jaką pozostawię bez konsekwencji. Następna będzie skutkowała wysłaniem na banicję połączoną z chłostą i kąpielami w gorącej smole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych dwóch polecę Punto 2fl zlosnik.gif

Po porównaniu Getz'a/Punto Classic, wygrało punto.

Aha, żeby nie było Pandę P2 i P2fl mam do jazy na co dzień, Getzami śmigałem służbowo - wszystkie poniżej 5kkm przebiegu swiety.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Użytkuję Gacka już 6 rok i z czystym sumieniem mogę polecić to autko.

W ciągu 90 000 km oprócz materiałów eksploatacyjnych wymienione:

- syrena od autoalarmu i naprawa centralnego zamka (te dwie rzeczy byłu dorzucone gratis od dilera hmm.gif)

- plecionka w układzie wydechowym

Zawiesznie nie ruszane, auto serwisuję w ASO ceny części umiarkowane.

Mój ma silnik 1,3 l - autko jest dynamiczne (około 11,5 s do 100 km/h), na trasie też radzi sobie dzielnie - średnie spalanie około 6,7 l. Gacka z silnikiem 1,1 l nie polecam - zdecydowanie mniej dynamiczne.

Samochodzik praktyczny i jak na swoje parametry całkiem pojemny (już dwa mieszkania nim wyremontowałem zlosnik2.gif)

Korozji brak.

Pandą jeździłem tylko jako pasażer ale w stosunku do Getza daje się odczuć, że to autko o jeden segment mniejsze.

Pozdrawiam 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.