Skocz do zawartości

Parujące szyby


velo86

Rekomendowane odpowiedzi

Problem pojawil sie wczoraj. Burza, urwanie chmury, ogromna wilgotnosc powietrza. W ciagu niespelna 5 minut zaparowala mi przednia szyba do tego stopnia, ze nawiew skierowany na szybe na maksymalnym biegu plus otwarte okna nie dawaly rezultatu.

Dopiero gdy wlaczylem klime para znikala w mgnieniu oka.

Nigdy tak nie mialem. Owszem parowala, ale nawiew dawal rade.

W sobote uruchomilem klime, po podejrzewam dlugim nieuzywaniu. Czy to moze byc przyczyna?

Musze ja jeszcze odgrzybic i zastanawiam sie czy wlasnie to nie jest przyczyna..

Macie jakies pomysly??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>. W ciagu niespelna 5 minut zaparowala mi przednia szyba .

> Nigdy tak nie mialem. Owszem parowala, ale nawiew dawal rade.

Może czas wymienić filtr kabinowy cfaniaczek.gif. Kiedy go zmieniałeś ???

> W sobote uruchomilem klime, po podejrzewam dlugim nieuzywaniu. Czy to moze byc przyczyna?

Nie.

Jeśli wyjmiesz filtr PP to zjawisko parowania szyby prawie ustąpi. Ja tak zrobiłem dwa lata temu.

Od maja znów założyłem bo synek ma uczulenie na brzozy.

Pracująca klima osusza powietrze wewnątrz autka i niweluje parę wodą która z racji różnic temperatur

osadza się na szybach.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem pojawil sie wczoraj. Burza, urwanie chmury, ogromna wilgotnosc powietrza. W ciagu niespelna

> 5 minut zaparowala mi przednia szyba do tego stopnia, ze nawiew skierowany na szybe na

> maksymalnym biegu plus otwarte okna nie dawaly rezultatu.

> Dopiero gdy wlaczylem klime para znikala w mgnieniu oka.

> Nigdy tak nie mialem. Owszem parowala, ale nawiew dawal rade.

> W sobote uruchomilem klime, po podejrzewam dlugim nieuzywaniu. Czy to moze byc przyczyna?

tak jak piszą koledzy, sprawdzić w jakim stanie jest filtr pyłkowy, rzecz druga to sprawdzić jak działa obieg wewnętrzny - fizycznie działanie klapy, trzecia rzecz to sprawdzić drożność kanału odpływowego skroplin wody z parownika pod auto,

poza tym przy klimatyzacji jest tak, że duża ilość wody z parownika najwyraźniej pozostaje w układzie klimatyzacji (mimo drożnego kanału odpływu) że gdy wcześniej była włączona klimatyzacja, a później (nawet kilka godzin) po uruchomieniu auta ale już bez włączonej klimatyzacji a na zewnątrz pada deszcz to praktycznie w A-G nie ma możliwości odparowania tej wody i szyby non stop parują dopóki znów nie włączy się klimatyzacji, po prostu TTTM,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyby nie mają prawa parować, jesli parują, to jest tego przyczyna, którą trzeba usunąć...

ja tam nie wiem jak w tym przypadku ale u mnie od nowości parowały jak tylko fest wilgotno było. a wszczególności jak była różnica temp. w kabina i na zewnątrz

zresztą sporo ludzi myśli tak w nowym to wszystko pięknie i cacy a tu taki zonk z parowaniem.

P.S. zrezstą jaki on nowy, pewnie swoje odstał zanim trafił do salonu grinser006.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mylisz się, parujące szyby to NIE jest normalne

OK, nie jest normalne ale i tak parują. Obieg nawiewu mam sprawny, filtr PP nowy a one i tak sobie kuźwa zachodzą frown.gif

Testowałem osuszanie szyby i ciepłym i zimnym i nic niewiem.gif

Wykładzinę podłogową mam suchą, wygłuszenie też. Dwa lata temu myślałem że znalazłem przyczynę tego parowania. Otóż pod nogami pasażera odkryłem dziurę. Rozeszły się płyty podłogowe.

Z wygłuszenia wycisnąłem pewnie z pół litra wody.

Dziurę zaklepałem, zamazałem bitexem i jeszcze taśmą zakleiłem a co zlosnik.gif

> a klimatyzacja nie jest do usuwania pary z szyb.

No nie smile.gif ale sprawdza się pod tym względem w 100% zlosnik.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przerabiałem parujące szyby w Astrze bez klimy. Po kolei:

1. Filtr PP.

2. Umyć dokładnie szyby.

3. Zaaplikować środek przeciw parowaniu (ja używam autolandu)

Wcześniej przy byle mżawce miałem wszystko zaparowane zanim na dobre zaczęło padać. Teraz największa ulewa nie robi wrażenia na moich szybach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w G, ale częstym parowaniem szyb w eFce przy zachowaniu czystości i suchosci filtr PP oraz wykluczenia innych zawilgoceń (przecieków itp..), była winna kratka wentylacyjna w prawym błotniku.

Ogólnie równie ważną sprawą przeciw parowaniu jest wentylacja:

Co wleciało musi wylecieć bez osiadania się na elementach wewnętrznych auta.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> była winna kratka wentylacyjna w prawym błotniku.

Owa krata była czyszczona 2 lata temu.

> Ogólnie równie ważną sprawą przeciw parowaniu jest wentylacja:

> Co wleciało musi wylecieć bez osiadania się na elementach wewnętrznych auta.

ok.gif

Codziennie jeżdżę ( teraz wakacje więc 3 ) w 4 osoby więc ta wilgoć ma się skąd brać wink.gif

Umyję szybę wewnątrz i zobaczymy !

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owa krata była czyszczona 2 lata temu.

Może warto ją zbadać, ja u siebie pozbyłem się jednej klapki.

> Codziennie jeżdżę ( teraz wakacje więc 3 ) w 4 osoby więc ta wilgoć ma się skąd brać

No tak szczególnie jeszcze gdy wszyscy są po alko, to wtedy paruje nie miłosiernie.

> Umyję szybę wewnątrz i zobaczymy !

Tylko nie smaruj jakimiś tam antyparowaczami, gdyż działa to na krótką chwilę i pozostawiają dziwny osad który dziwnie rozprasza światło co jest dość uciążliwe szczególnie w nocy.

Ale to moje odczucia i zdanie.

Porządnie odtłuścić nawet acetonem kosmetycznym (nie śmierdzi) i nie powinno być problemu.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O jakiej kratce mówicie?

Wyjście wentylacji nadwozia, umieszczona pod tylnym zderzakiem, dostępna po odchyleniu boczka w bagażniku.

Od przodu wpychasz powietrze wentylatorem to gdzieś musi to nadciśnienie ujść, powietrze przechodzi całą kabinę, przy szybie tylnej wpada do bagażnika a stamtąd przez tę kratkę wylatuje na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O jakiej kratce mówicie? Pytam na wszelki wypadek choć mi szyby na razie nie parują.

Ja pisałem nie wiem jak AG, ale w eFce są kratki wentylacyjne w prawym tylnim nadkolu.

Ja zdejmiesz boczki w bagażniku (bądź je tylko uchylisz) powinieneś znaleźć.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjście wentylacji nadwozia, umieszczona pod tylnym zderzakiem, dostępna po odchyleniu boczka w

> bagażniku.

> Od przodu wpychasz powietrze wentylatorem to gdzieś musi to nadciśnienie ujść, powietrze przechodzi

> całą kabinę, przy szybie tylnej wpada do bagażnika a stamtąd przez tę kratkę wylatuje na

> zewnątrz.

nawiasem mówiąc zastanawiam się czy ta kratka wylotowa nie jest za mała - lub powinny być dwie - może to jest przyczyną słabej cyrkulacji powietrza we wnętrzu w Astrach? Bo czasem mam wrażenie że włączam klimatyzację, dobrze chłodzi, na II lub III biegu wentylatora a w aucie powietrze "stoi", np w Lagunie pod tym względem odczucie jest inne,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawiasem mówiąc zastanawiam się czy ta kratka wylotowa nie jest za mała - lub powinny być dwie -

Napewno. Jak pisałem ja u siebie pozbyłem się jednej klapki i ruch powietrza znacznie się poprawił i przeworzenie kilku osobników po spożyciu nie powoduje nadmiernego parowania szyb, no nie wspomnę jeszcze o porządku w bagażniku i zastawiania tej części gdzie jest ta kratka, szczególnie reklamówkami.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjście wentylacji nadwozia, umieszczona pod tylnym zderzakiem, dostępna po odchyleniu boczka w

> bagażniku.

Aha smile.gif, muszę to przetrenować bo ową kratę zobaczyłem po zdjęciu zderzaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja pisałem nie wiem jak AG, ale w eFce są kratki wentylacyjne w prawym tylnim nadkolu.

> Ja zdejmiesz boczki w bagażniku (bądź je tylko uchylisz) powinieneś znaleźć.

> PZDR VEN

To w eF ce pamiętam temat, ale chciałem się dowiedzieć czy w G jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> CZyli w G tez jest? A możesz wskazać gdzie i jak sie do niej dobrać?

Tak jak wcześniej pisałem trafiłem na nią po zdjęciu zderzaka.

Jak się pogoda w weekend poprawi to pomacam jak się do niej dostać od wewnątrz chyba że Ty zrobisz

to wcześniej smile.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawiasem mówiąc zastanawiam się czy ta kratka wylotowa nie jest za mała - lub powinny być dwie -

> może to jest przyczyną słabej cyrkulacji powietrza we wnętrzu w Astrach?

Pamiętasz jak kazałem blacharzowi, kiedy robił mojej asterce operację plastyczną, wspawać w to miejsce wsporniczki na wiatraczek od kompa? smile.gif Myślał, że żartuję i nie zrobił tego, a ja do dziś nie mogę sobie darować smile.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak pisałem ja u siebie pozbyłem się jednej klapki i ruch powietrza znacznie się poprawił

Opowiem Ci historię wink.gif Znajomek skarżył się, że w bagażniku ma strasznie dużo kurzu. W dwa miesiące potrafiła zebrać się warstwa grubości 1mm. Dochodzenie wykazało, że kurz pojawia się tylko na wiosnę i w lecie, co jednoznacznie wskazywało na to, że kurz bierze się drogi (wiadomo, na jesieni i w zimie jest mokro). Zdjąłem boczek i okazało się, że owszem kratka jest, ale bez gumowych klapek.

Krótko mówiąc: obserwuj bagażnik wink.gif To bardzo drobny pył i potrafi być upierdliwy.

A tak przy okazji. Takich kratek widziałem już sporo. Lekko licząc, 20% jest założona odwrotnie smile.gif Nic dziwnego, że nie spełniają swojej roli.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opowiem Ci historię

Znam wyniki tej historii :D

I mam ten kurz. Dzięki temu, że dość często sprzątam przecieram mokrą szmatką tamte okolice.

Co do wiatraczka o którym wspominałeś, hm...

W sumie jestem na urlopie to może coś w tym temacie pokombinuje i tak zamierzalem cięgnąć zasilanie do bagażnika.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I mam ten kurz. Dzięki temu, że dość często sprzątam przecieram mokrą szmatką tamte okolice.

W pewnej Astrze w ogóle nie było kratki. Zakleiłem dziurę wkładem od okapu kuchennego (został mi kawałek z manufaktury wkładu filtra PP smile.gif ) . Kurz nie pojawia się. Nie wiem jak z wentylacją, czekam na meldunek bo w końcu pada deszcz i będzie można zaobserwować czy parują szyby smile.gif

> to może coś w tym temacie pokombinuje i tak zamierzalem cięgnąć zasilanie

Pomyśl o wyłączniku czasowym, coby pozwolił wiatraczkowi popracować z 15 minut po wyłączeniu silnika. Niech wyciągnie "złe" powietrze z auta.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomyśl o wyłączniku czasowym, coby pozwolił wiatraczkowi popracować z 15 minut po wyłączeniu

> silnika. Niech wyciągnie "złe" powietrze z auta.

Oczywiście. Mam cały miesiąc na zabawy napewno coś się urodzi.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak wcześniej pisałem trafiłem na nią po zdjęciu zderzaka.

> Jak się pogoda w weekend poprawi to pomacam jak się do niej dostać od wewnątrz chyba że Ty zrobisz

> to wcześniej devil.gif

Nie wiem czy zrobię to wcześniej bo tak siąpi że nawet do roboty mi się wyjść z domu nie chciało. Mam tylko nadzieję ze żeby to oblookać nie trzeba ściągać całego zderzaka.

> pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm dzieki za podpowiedz o tej kratce. Dziś sprobuje sprawdzic jak ona wyglada.

Przez ostatnie 2 dni szybki juz tak nie parowaly jak we wspomnianej przeze mnie sytuacji, ale rewelacyjnie tez nie bylo.

Wolny dzien trzeba cos pogrzebac przy Asterce zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam tylko nadzieję ze żeby to oblookać nie trzeba ściągać całego zderzaka.

I jest tak że kratkę może wymacać od wewnątrz i nawet da się ją wypiąć ale żeby wyciągnąć to trzeba

poluzować zderzak.

Ty masz htb więc nie wiem jak to będzie u ciebie wyglądało.

EDIT.

Być może przyczyną nadmiernego parowania u mnie było to że kamizelkę odblaskową w folijce trzymałem

właśnie w tym miejscu gdzie jest kratka.

"schowek" już opróżniony i zobaczymy czy to coś da smile.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odświeżę troszke temat gdyż zauważyłem że w aucie żony czyli AG szyby paruja nawet jak pojawi się mżawka frown.gif Filt PP wymieniony, klima drożna, kratki nie sprawdzałem, ale jeszcze coś poza nią należało by oglądnąć hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy później...

> Opowiem Ci historię Znajomek skarżył się, że w bagażniku ma strasznie dużo kurzu. W dwa miesiące

> potrafiła zebrać się warstwa grubości 1mm. Dochodzenie wykazało, że kurz pojawia się tylko na

> wiosnę i w lecie, co jednoznacznie wskazywało na to, że kurz bierze się drogi (wiadomo, na

> jesieni i w zimie jest mokro). Zdjąłem boczek i okazało się, że owszem kratka jest, ale bez

> gumowych klapek.

> Krótko mówiąc: obserwuj bagażnik To bardzo drobny pył i potrafi być upierdliwy.

> A tak przy okazji. Takich kratek widziałem już sporo. Lekko licząc, 20% jest założona odwrotnie

> Nic dziwnego, że nie spełniają swojej roli.

> Pozdroofka

witam

pozwole sobie odkopac ten temat smile.gif co to znaczy że kratka jest źle zamontowana, jak ma byc właścieie zamontowana i jak klapki kratki sie zachowuja podczas jazdy, są zamkniete czy sie odchylają czy co? Kratka ma byc zamontowana klapkami na zewnatrz tak żeby klapki były opadnięte/zamknięte czy na odwrót, żeby były otwarte?

http://www.astra.auto.pl/dzial-techniczn...ll=&start=2

w tym manualu autor pisze że kratka ma byc otwarta czyli przeczy temu co piszesz i samej konstrukcji kratki z klapkami, że klapki muszą byc bo kurz sie dostaje do środka.

Co to znaczy że kratki są zuzyte i trzebna je wymienic na nowe, przecież to sie nie zuzywa - a spotkałem sie z takim stwierdzeniem że niektórzy kupili nowe kratki i problem parowania szyb ustał. Może wystarczu je umyć czy co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tym manualu autor pisze że kratka ma byc otwarta czyli przeczy temu co piszesz

Ja jestem autorem tego manuala więc przeczę sam sobie grinser006.gif. Drobne nieporozumienie: zwróć uwagę na kontekst użycia zwrotu: " Kratka ta powinna być otwarta.". Otwarta w sensie: otwarty do niej dostęp. Zaraz po tym następuje: "Niektórzy z kolegów pisali, ze natrafiali tam na szmaty zatykające kratkę."

> Co to znaczy że kratki są zuzyte i trzebna je wymienic na nowe, przecież to sie nie zuzywa

A jednak. Pójdę do garażu i jak znajdę to zrobię foty kratek ze sparciałym uszczelnieniem i poobrywanymi gumkami. Można wymienić, można ratować zastępując gumki np. wkładem filtra do okapu.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.