Skocz do zawartości

Ile jest wart nowy Hyundai i30 bez klimy


iwik

Rekomendowane odpowiedzi

> pojezdzij jakims autem z porzadna automatyczna klimatyzacja to zmienisz zdanie

> u mnie masz auto, soft i fast. W tlumaczeniu dzialania - normalna praca, bradzo delikatne

> sterowanie nawiewami, szybkie osiagniecie zadanej temperatury. I dziala to calkiem dobrze

jedzilem wieloma autami z automatyczną klimą. I dla mnie to szajs. Takie wspomaganie na silę jak podpowiedzi w windowsie. Nie ma jak prostacka , manualna klima zalezna tylko i wylacznie o usera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jedzilem wieloma autami z automatyczną klimą. I dla mnie to szajs. Takie wspomaganie na silę jak

> podpowiedzi w windowsie. Nie ma jak prostacka , manualna klima zalezna tylko i wylacznie o

> usera

jak ktos lubi caly czas krecic galkami niewiem.gif

nie wiem co jest zlego w ustawieniu temperatury. Uklad sam jej pilnuje. Z reczna strasznie mnie to wkurza bo albo mi za zimno albo za cieplo albo co gorsze nie zauwazam, ze temperatura za bardzo sie obniza i pozniej wysiada sie na upal z zimnicy. Mniej wiecej przypomina to cios mlotkiem w glowe zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ktos lubi caly czas krecic galkami

nie kręce icon_rolleyes.gif

jak jest gorąco to naciskam guziczek i tyle

po jakimś czasie zmieniam z II na I bieg dmuchawy

> nie wiem co jest zlego w ustawieniu temperatury. Uklad sam jej pilnuje. Z reczna strasznie mnie to

> wkurza bo albo mi za zimno albo za cieplo albo co gorsze nie zauwazam, ze temperatura za

> bardzo sie obniza i pozniej wysiada sie na upal z zimnicy. Mniej wiecej przypomina to cios

> mlotkiem w glowe

a mnie w automacie wkurzała wichura po odpaleniu auta spineyes.gif

jeździłem trochę sharanem z climatronikiem i chyba wolę moją manualną icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jedzilem wieloma autami z automatyczną klimą. I dla mnie to szajs. Takie wspomaganie na silę jak

> podpowiedzi w windowsie. Nie ma jak prostacka , manualna klima zalezna tylko i wylacznie o

> usera

To urządzenie które utrzymuje Ci stałą temp. w samochodzie. Analogia zupełnie chybiona imo.

Wspomnianą temperaturę ustawiasz sobie sam, mało tego - możesz swobodnie ręcznie sterować nawiewami a i dwustrefowych ustawień w manualu nie dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie kręce

> jak jest gorąco to naciskam guziczek i tyle

> po jakimś czasie zmieniam z II na I bieg dmuchawy

> a mnie w automacie wkurzała wichura po odpaleniu auta

> jeździłem trochę sharanem z climatronikiem i chyba wolę moją manualną

tak jak juz pisalem

Quote:

u mnie masz auto, soft i fast. W tlumaczeniu dzialania - normalna praca, bradzo delikatne sterowanie nawiewami, szybkie osiagniecie zadanej temperatury. I dziala to calkiem dobrze


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ktos lubi caly czas krecic galkami

> nie wiem co jest zlego w ustawieniu temperatury. Uklad sam jej pilnuje. Z reczna strasznie mnie to

> wkurza bo albo mi za zimno albo za cieplo albo co gorsze nie zauwazam, ze temperatura za

> bardzo sie obniza i pozniej wysiada sie na upal z zimnicy. Mniej wiecej przypomina to cios

> mlotkiem w glowe

To w zimie zalacz grzanie w klimatroniku...na poczatku grzeje,fufa cieplym powietrzem,a pozniej,jak czujnik sie ustabilizuje,poczuje,czy jak tam,to grznie spada i fufa zimnym powietrzem...cycek z pod szyby...jak masz manula,to ustawiasz chlodzenie i chlodzi na maxa...caly czas,jak grzanie,to grzeje caly czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To w zimie zalacz grzanie w klimatroniku...na poczatku grzeje,fufa cieplym powietrzem,a pozniej,jak

nie mialem VW to raz. Dwa jezdze autami z automatyczna klima od jakis dobrych 5 lat i w zime tez. Nie zauwazylem takich problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wspomnianą temperaturę ustawiasz sobie sam, mało tego - możesz swobodnie ręcznie sterować nawiewami

> a i dwustrefowych ustawień w manualu nie dostaniesz.

W przypadku klimatyzacji automatycznej nie da się za to ustawić temperatury niższej niż minimalna możliwa wartość przewidziana przez projektujących urządzenie (zwykle jest to 16-18 stopni, zależy od auta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku klimatyzacji automatycznej nie da się za to ustawić temperatury niższej niż minimalna

> możliwa wartość przewidziana przez projektujących urządzenie (zwykle jest to 16-18 stopni,

> zależy od auta).

Zawsze można zapodać "LO". grinser006.gif

Fakt faktem, że wolałem ręczną klimę od automatów. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku klimatyzacji automatycznej nie da się za to ustawić temperatury niższej niż minimalna

> możliwa wartość przewidziana przez projektujących urządzenie (zwykle jest to 16-18 stopni,

> zależy od auta).

w sensie ustawienia nie. Za to schlodzic / grzac sie da. Ustawiasz po prostu na LO albo HI (lub odpowiednik) i daje czadu zlosnik.gif

Mało przydatne ale sie da zrobic ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze można zapodać "LO".

> Fakt faktem, że wolałem ręczną klimę od automatów.

w mondku nie dziala zle. Nawet dobrze mieszlo nawiewami. Ale i tak o niebo lepsza jest w L3 ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w sensie ustawienia nie. Za to schlodzic / grzac sie da. Ustawiasz po prostu na LO

Ale ja nie chcę "najzimniej jak się da" zlosnik.gif- chcę np. na stałe 7 stopni w środku auta. Z tym jest problem - chociaż techniczne dałoby się to zrobić, to nie widziałem jeszcze auta, gdzie sterowanie klimą automatyczną dawałoby taką możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ktos lubi caly czas krecic galkami

> nie wiem co jest zlego w ustawieniu temperatury. Uklad sam jej pilnuje. Z reczna strasznie mnie to

> wkurza bo albo mi za zimno albo za cieplo albo co gorsze nie zauwazam, ze temperatura za

> bardzo sie obniza i pozniej wysiada sie na upal z zimnicy. Mniej wiecej przypomina to cios

> mlotkiem w glowe

ja jeździłem różnymi autami, w domu mam jedno z klimą manualną, drugie z auto i z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że według mnie manual jest lepszy. Po pierwsze siłę czy kierunek nawiewu zmieniam bez odrywania oczu od drogi (wyczuwam w jakiej pozycji są pokrętła i przekręcam), po drugie w automatach jakoś mimo tego, że to automat, zawsze muszę się nakręcić i naklikać więcej niż w manualu. Zazwyczaj po jakimś czasie i tak kończy się to ustawieniem nawiewu na szybę i ręcznie siły nadmuchu, czyli używam automatu jak manuala, bo strasznie mnie denerwuje, że raz mi wieje na klatę, innym razem na nogi czy na twarz, że raz mocniej, a raz słabiej. Wolę po prostu sam to ustawić. Ale ja ogólnie jestem zwolennikiem rzeczy prostych i jak najmniejszej liczby gadżetów wokół mnie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ja nie chcę "najzimniej jak się da" - chcę np. na stałe 7 stopni w środku auta. Z tym jest

> problem - chociaż techniczne dałoby się to zrobić, to nie widziałem jeszcze auta, gdzie

> sterowanie klimą automatyczną dawałoby taką możliwość.

w manualnej w ogole sie nie da ustawic temperatury. Prawda jest taka, ze skala telperatury w automacie pasuje IMHO 99,5% ludzi. Reszta jest dziwna zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To urządzenie które utrzymuje Ci stałą temp. w samochodzie. Analogia zupełnie chybiona imo.

> Wspomnianą temperaturę ustawiasz sobie sam, mało tego - możesz swobodnie ręcznie sterować nawiewami

> a i dwustrefowych ustawień w manualu nie dostaniesz.

fakt, lubie zimno. Ustawie raz i niech wieje zimnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja jeździłem różnymi autami, w domu mam jedno z klimą manualną, drugie z auto i z całą

> odpowiedzialnością stwierdzam, że według mnie manual jest lepszy. Po pierwsze siłę czy

> kierunek nawiewu zmieniam bez odrywania oczu od drogi (wyczuwam w jakiej pozycji są pokrętła i

> przekręcam), po drugie w automatach jakoś mimo tego, że to automat, zawsze muszę się nakręcić

> i naklikać więcej niż w manualu. Zazwyczaj po jakimś czasie i tak kończy się to ustawieniem

> nawiewu na szybę i ręcznie siły nadmuchu, czyli używam automatu jak manuala, bo strasznie mnie

> denerwuje, że raz mi wieje na klatę, innym razem na nogi czy na twarz, że raz mocniej, a raz

> słabiej. Wolę po prostu sam to ustawić. Ale ja ogólnie jestem zwolennikiem rzeczy prostych i

> jak najmniejszej liczby gadżetów wokół mnie

jak kto lubi. Panelu od klimy nie dotykalem od 2 tygodni (sprzatanie auta). Po prostu wsiadam i jade niewiem.gif caly czas mam taka temperature jaka lubie. Nic mi nie wieje bo mam ustawione nawiewy jak chce. Mam tez czujnik swiatla i deszczu i wiesz co? tez go lubie :D

Po prostu auto robi swoje a Ty jedziesz. Tyle albo az tyle smile.gif

Zaczyna mi sie przypominac watek o ESP i tych co mowili, ze sa w stanie zrobic to samo co ten uklad. Wykladali sie na propozycji zahamowania jednym kolem wink.gif

Krotko mowiac postep jest. I idzie ku ulatwianiu zycia kierowcy. Czy Ci to pasuje czy nie taki jest kierunek w projektowaniu aut. A gust jest jak dupa - kazdy ma inna ok.gif

EOT smile.gif Milych przepychanek zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w manualnej w ogole sie nie da ustawic temperatury.

Ależ da się ustawić, i to w dużo większym zakresie - tyle, że niewdzięczną rolę termostatu bierze na siebie użytkownik.

> Prawda jest taka, ze skala telperatury w

> automacie pasuje IMHO 99,5% ludzi. Reszta jest dziwna

Jeśli jeździsz np. po mieście i co chwila wysiadasz/wsiadasz do auta, to lepiej mieć w środku temperaturę zbliżoną do zewnętrznej. W zimie masz np. -5 na zewnątrz, w aucie przy klimie automatycznej co najmniej te +16 (i nie wynika to z niczego innego jak widzimisię producenta) - zaryzykowałbym twierdzenie, że raczej ktoś, komu taka sytuacja nie przeszkadza, jest dziwny. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak kto lubi. Panelu od klimy nie dotykalem od 2 tygodni (sprzatanie auta). Po prostu wsiadam i

> jade caly czas mam taka temperature jaka lubie. Nic mi nie wieje bo mam ustawione nawiewy

> jak chce.

czyli już nie całkiem auto wink.gif

> Mam tez czujnik swiatla i deszczu i wiesz co? tez go lubie :D

każdy ma jakieś zboczenia, ja lubię wspomaganie CITY we Fiacie, zupełnie jak baba. hehe.gif

> Po prostu auto robi swoje a Ty jedziesz. Tyle albo az tyle

> Zaczyna mi sie przypominac watek o ESP i tych co mowili, ze sa w stanie zrobic to samo co ten

> uklad. Wykladali sie na propozycji zahamowania jednym kolem

trochę nietrafione porównanie. To co piszesz raczej można porównać do dyskusji klima lub jej brak. Automat to tylko taka elektroniczna "nakładka" na ten wspaniały wynalazek. Klima się bardzo przydaje, podobnie może się przydać ESP, ale czy do tej klimy potrzebny jest wyświetlacz i guziczki zamiast pokręteł? Może dla niektórych tak. Pewnie masz też iPhona czy inne cudo, co się je maca, a ono ma 1000 funkcji. A ja mam prosty, toporny i odporny na wszystko tel. z małym wyświetlaczem. I tak samo przez niego gadam jak przez macalnego, cienkiego potworka za 3 tys. pln. Bo takie właśnie rzeczy lubię - najprostsze możliwe, a spełniające swoją funkcję.

> Krotko mowiac postep jest. I idzie ku ulatwianiu zycia kierowcy. Czy Ci to pasuje czy nie taki jest

> kierunek w projektowaniu aut. A gust jest jak dupa - kazdy ma inna

> EOT Milych przepychanek

dzięki hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mialem VW to raz. Dwa jezdze autami z automatyczna klima od jakis dobrych 5 lat i w zime tez.

> Nie zauwazylem takich problemow.

no wlasnie jakies dziwne opowiesci....

mi klima auto sie bardzo podoba

jedynie co nieraz projektanci spartola to umieszczenie termometrow

w LII jest przy lusterku ale jakos tak, ze w zimie szczegolnie przy szybkiej jezdzie autostradowej dosyc od szyby przemarza i przy ustawionych 18 st mamy w aucie istna saune...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fakt, lubie zimno. Ustawie raz i niech wieje zimnym.

UTRZYMUJE stałą temperaturę. To nie oznacza że wieje Ci non stop zimnym po twarzy. Od tego masz w kabinie czujniki temperatury.

I nadal pozostaje kwestia niesamowitej wygody klimatyzacji dwustrefowej.

Kto kiedyś kłócił się z Żoną (za zimno! za gorąco!) ten wie że to zbawienny wynalazek grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w LII jest przy lusterku ale jakos tak, ze w zimie szczegolnie przy szybkiej jezdzie autostradowej

> dosyc od szyby przemarza i przy ustawionych 18 st mamy w aucie istna saune...

a nie ma przynajmniej 2 czujnikow? Bo nawet w jednostrefowej klimie w mondku sa dwa. Jeden przy lusterku a drugi przy nogach kierowcy hmm.gif

w L3 najbardziej mi sie podoba guzik soft. Zalaczasz i wszystko dziala cicho i bez gwaltownych zmian ok.gif nie wiem czy w 2ce tez tak bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie ma przynajmniej 2 czujnikow? Bo nawet w jednostrefowej klimie w mondku sa dwa. Jeden przy

> lusterku a drugi przy nogach kierowcy

moze i jest ale i tak glupieja i grzeja jak nie wiem co

> w L3 najbardziej mi sie podoba guzik soft. Zalaczasz i wszystko dziala cicho i bez gwaltownych

> zmian nie wiem czy w 2ce tez tak bylo

nie bylo, zreszta kwestia klimatyzacji byla w L3 bardzo dopracowana bo duzo klientow w L2 na nia narzekalo

faktycznie te przyciski to super rzecz

w niektorych autach tez taka opcja jest, ale zaszyta gleboko w ustawieniach czyli szybko i na biezaco nie mozesz tego uregulowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w L3 najbardziej mi sie podoba guzik soft. Zalaczasz i wszystko dziala cicho i bez gwaltownych

> zmian nie wiem czy w 2ce tez tak bylo

Mam Fluence z klimatyzacją automatyczną dwustrefową (świadomie dopłaciłem). W Megane II miałem automat i uznałem że to bardzo wygodne rozwiązanie. We Fluencie zrobili ten sam patent co w Lali III, czyli trzy tryby pracy (Soft, Auto, Fast). Jest to znakomity wynalazek. ok.gif A porównywanie klimatyzacji manualnej do automatycznej jest po prostu bez sensu. zlosnik.gif To tak trochę, jakby porównywać otwieranie szyb "na korbkę" z szybami otwieranymi elektrycznie. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tak

> trochę, jakby porównywać otwieranie szyb "na korbkę" z szybami otwieranymi elektrycznie.

Nie do końca, to raczej tak jakby porównywać szyby elektryczne (klima manualna) z wynalazkiem takim, że komp Ci będzie sam otwierał szyby i ustawi Ci je tak otwarte, jak uzna za stosowne, następnie sam będzie je przymykał i otwierał, zależnie czy np. wyjedziesz czy wjedziesz do cienia. Na pewno znaleźli by się ludzie, których by takie coś strasznie kręciło zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ktos lubi caly czas krecic galkami

Ale co tu krecic. Ja ustawilem w czerwcu gałke na "najzimniej" i tyle.. nie reguluje temperatury... To w aucie w ktorym mam klime manualna.

W drugim aucie mam klime automatyczna i tak samo raz ustawilem na "LO" i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zależy też ile spędzasz czasu w aucie.

Wyobrażasz sobie spędzanie 14 godzin dziennie w aucie, w ukropie, jeżdżąc po samej Warszawie? Albo jazdę w deszczu gdy szyby parują i trzeba wentylator ustawić na max lub uchylić szyby co się wiąże z mokrymi drzwiami.

Oczywiście wszystko da się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO cała ta nagonka na klime w kraju takim jak my gdzie używa się jej 5 dni w roku to jedna wielka

> parodia.

Dziwne rzeczy prawisz. U mnie włączenie nawiewu na przednia szybę od razu uruchamia klimatyzacje, co nie jest takim rzadkim rozwianiem, wiec klima chodzi przez cały rok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne rzeczy prawisz. U mnie włączenie nawiewu na przednia szybę od razu uruchamia klimatyzacje,

> co nie jest takim rzadkim rozwianiem, wiec klima chodzi przez cały rok...

U mnie też, ale wyrobiłem odruch wciskania przycisku nawiewu i zaraz potem przycisku klimy w celu jej wyłączenia. Szkoda mi paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> UTRZYMUJE stałą temperaturę. To nie oznacza że wieje Ci non stop zimnym po twarzy. Od tego masz w

> kabinie czujniki temperatury.

dokładnie tak! poza tym można sobie (jak ktoś woli) manualnie też poustawiać, więc w czym problem?

> I nadal pozostaje kwestia niesamowitej wygody klimatyzacji dwustrefowej.

> Kto kiedyś kłócił się z Żoną (za zimno! za gorąco!) ten wie że to zbawienny wynalazek

to jedyne czego mi brakuje w moim klimatroniku... frown.gif

PS z moich obserwacji wynika, że największymi przeciwnikami autoklimy są głównie osoby, które nigdy z niej nie korzystały. Podobnie jak przeciwnicy klimy jako takiej, to głównie ludzie którzy jej nie mają w aucie i to nie z przemyślanej decyzji! Znam JEDNĄ osobę która zrezygnowała z klimy przy zakupie ze względów zdrowotnych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumenty dobiera się do aktualnie wynikającej potrzeby.

"Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo musiałbym kupić lepsza wersję wyposażenia a nie miałem na to pieniędzy"

"Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo automatyczna klimatyzacja to zło które samo sobie wszystko ustawia i człowiek głupieje od tych wszystkich przycisków*"

Co lepiej brzmi? grinser006.gifgrinser006.gif

*Co jest wierutną bzdurą, bo w znakomitej większości aut klimatyzacja automatyczna jest banalnie prosta w obsłudze (śmiem twierdzić że trudniej jest sie zalogować na AK niż ustawić klimatyzację hehe.gif), a do tego można ją swobodnie ustawiać tak jak manualną. Ma więc wszystkie zalety manualnej i jeszcze więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Argumenty dobiera się do aktualnie wynikającej potrzeby.

> "Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo musiałbym kupić lepsza wersję wyposażenia a nie miałem

> na to pieniędzy"

> "Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo automatyczna klimatyzacja to zło które samo sobie

> wszystko ustawia i człowiek głupieje od tych wszystkich przycisków*"

> Co lepiej brzmi?

> *Co jest wierutną bzdurą, bo w znakomitej większości aut klimatyzacja automatyczna jest banalnie

> prosta w obsłudze (śmiem twierdzić że trudniej jest sie zalogować na AK niż ustawić

> klimatyzację ), a do tego można ją swobodnie ustawiać tak jak manualną. Ma więc wszystkie

> zalety manualnej i jeszcze więcej.

10/10 za ten post ok.gif

tą metodologie myślenia można do wielu innych kwesti zastosować, przykładowe: "nowa auto to zło", "aso to zło", "nowoczesny diesel to zło", "turbobenzyna to zło" itd itd

o już opinia tego typu u kogoś kto jeździ nastoletnim autem (nie z wyboru, a konieczności) to już wogóle hipokryzja facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Argumenty dobiera się do aktualnie wynikającej potrzeby.

> "Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo musiałbym kupić lepsza wersję wyposażenia a nie miałem

> na to pieniędzy"

> "Nie chciałem automatycznej klimatyzacji bo automatyczna klimatyzacja to zło które samo sobie

> wszystko ustawia i człowiek głupieje od tych wszystkich przycisków*"

> Co lepiej brzmi?

A ja w jednym samochodzie mam klime automatyczna, w drugim manualna i w zasadzie nie widze zadnej roznicy, wiec gdybym mial wybierac to wybiore manualna niewiem.gif

A z klimy rzadko korzystam bo bardzo jej nie lubie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ależ da się ustawić, i to w dużo większym zakresie - tyle, że niewdzięczną rolę termostatu bierze

> na siebie użytkownik.

czyli tak samo jak w automatycznej w ustawieniu LO. Na prawde nie widze roznicy.

> Jeśli jeździsz np. po mieście i co chwila wysiadasz/wsiadasz do auta, to lepiej mieć w środku

> temperaturę zbliżoną do zewnętrznej. W zimie masz np. -5 na zewnątrz, w aucie przy klimie

> automatycznej co najmniej te +16 (i nie wynika to z niczego innego jak widzimisię producenta)

> - zaryzykowałbym twierdzenie, że raczej ktoś, komu taka sytuacja nie przeszkadza, jest dziwny.

wole wsiadac do cieplego auta niz do zimnego. Zawsze mozesz sobie ustawic LO - klima sie w zimie nie zalaczy wiec bedziesz jezdzil bez ogrzewania. Temperatura w srodku i tak bedzie dodatnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zeby wiało jak najzimniejszym. Tzn tylko wtedy gdy uzywam, bo ogolnie to bardzo rzadko wlaczam.

to moze uzyj tak jak producent / projektant przewidzial. Mozesz sie mile zdziwic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli tak samo jak w automatycznej w ustawieniu LO

No właśnie jakoś nie za bardzo - jak mam wtedy włączyć ogrzewanie?

> Zawsze mozesz sobie ustawic LO - klima sie w zimie nie zalaczy wiec bedziesz jezdzil bez ogrzewania.

Ależ ja przecież chcę włączyć ogrzewanie, tylko nie chcę grzać nadmiernie. W przypadku klimatyzacji sterowanej manualnie nie ma z tym żadnego problemu, w przypadku automatycznej ktoś "pomyślał" i nie bardzo się da.

Wyżej wspominałeś coś o przeciwnikach ESP, którzy polegli na pytaniu o to, jak samodzielnie przyhamować jedno koło zlosnik.gif - zdaje się, że sam zabrnąłeś podobnie... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to moze uzyj tak jak producent / projektant przewidzial. Mozesz sie mile zdziwic.

Moze tak, ale ja nie lubie jak klima caly czas jest wlaczona. Wlaczam tylko po to zeby szybko schlodzic wnetrze auta. Pracuje w samochodzie i po 2-3 godzinach jazdy z wlaczona klima non-stop (niekoniecznie dmuchajaca zimnem) jakos sie zle czuje, wiec od czasu do czasu tylko wlaczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie jakoś nie za bardzo - jak mam wtedy włączyć ogrzewanie?

przestawiasz z LO na temperature. W recznej ruszasz galka od ogrzewania. Nadal nie widzie wielkiej roznicy poza nazwami pokretel/funkcji.

> Ależ ja przecież chcę włączyć ogrzewanie, tylko nie chcę grzać nadmiernie. W przypadku klimatyzacji

> sterowanej manualnie nie ma z tym żadnego problemu, w przypadku automatycznej ktoś "pomyślał"

> i nie bardzo się da.

> Wyżej wspominałeś coś o przeciwnikach ESP, którzy polegli na pytaniu o to, jak samodzielnie

> przyhamować jedno koło - zdaje się, że sam zabrnąłeś podobnie...

nie. I tu i tu musisz krecic galkami. W Twoim przypadku krecic w automacie musisz tylko w zime. W recznej caly czas. W moim przypadku nie dotykam wcale sterowania temperatura i nawiewami chyba, ze sprzatam auto. Same plusy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie jakoś nie za bardzo - jak mam wtedy włączyć ogrzewanie?

> Ależ ja przecież chcę włączyć ogrzewanie, tylko nie chcę grzać nadmiernie. W przypadku klimatyzacji

> sterowanej manualnie nie ma z tym żadnego problemu, w przypadku automatycznej ktoś "pomyślał"

> i nie bardzo się da.

> Wyżej wspominałeś coś o przeciwnikach ESP, którzy polegli na pytaniu o to, jak samodzielnie

> przyhamować jedno koło - zdaje się, że sam zabrnąłeś podobnie...

W Hyundaiu i Chevrolecie po włączeniu trybu "AUTO" i wyłączeniu "AC" jest utrzymywana temperatura bez pracującej klimy (w zimie idealnie się sprawdza - ustawiasz 22 stopnie i cały czas ma 22 stopnie - co pewien czas dmucha zimniejszym dla poprawy atmosfery)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie. I tu i tu musisz krecic galkami. W Twoim przypadku krecic w automacie musisz tylko w zime.

Chętnie bym "kręcił" - ale nie bardzo się da - albo dmucha zimnym, albo (po włączeniu ogrzewania) próbuje dogrzewać wnętrze, a że różnica temperatur (w stosunku do tej minimalnej możliwej do ustawienia) jest spora, to całokształt jest mało komfortowy: ostatniej zimy akurat jeździłem na przemian dwoma autami z klimatyzacją manualną i automatyczną (Jeep Wrangler i Ford Kuga), w przypadku automatu trzeba było co chwila klikać guziczkami, żeby odparować szybę i potem całość wyłączać aż szyba znowu zaczynała parować - ogólnie było to spore utrudnienie. Nie ma to znaczenia, jeśli do auta wsiada się raz i jedzie się gdzieś dalej (można zdjąć kurtkę, wnętrze się nagrzeje) - ale przy krótkich przejazdach przeplatanych wsiadaniem i wysiadaniem było kłopotliwe.

Nie ma z resztą technicznych przeszkód, żeby ten problem ominąć - wystarczyłaby możliwość zejścia z temperaturą poniżej tej przyjętej minimalnej gdy sprężarka klimatyzacji nie działa, albo jakiś specjalny tryb umożliwiający w pełni manualne kontrolowanie ogrzewania po wyłączeniu sprzężenia zwrotnego od czujników. Być może kiedyś ktoś taką funkcjonalność dorobi (jak się pojawi u jednego popularnego producenta to w ciągu paru lat cała reszta podchwyci) - na razie jest to dla mnie istotny brak w funkcjonalności. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.