manic Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Pierwsze niepokój mojego JTD odkąd go posiadam. Ruszam spod świateł, a tu zero przyśpieszenia. Maks 2000 obrotów i nie chce ciągnąć. Na jedynce i dwójce to samo. Zjechałem powoli, ledwo, ledwo ze 100m - akurat była stacja benzynowa. Pogazowałem przez chwilę na luzie i ustąpiło. Przejechałem dalej 15km i problem nie powrócił. Co to mogło być? Paliwa mam prawie full - wczoraj tankowanie do pełna BP Ultimate. Coś nie tak z paliwem, a może to EGR? -nie mam zaślepy. Filtr paliwa wymieniony w październiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 > a może to EGR? -nie mam > zaślepy. Pewnie mu się przycięło. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Cholera wie. Co do paliwa - kumpel zatankował pod korek mondka na BP, tym ich droższym rocket fiuelem i pojechał w góry na odpoczynek. Po kilku dniach auto wróciło na lawecie... rocket fiuel zamarzł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirekD Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > .. rocket fiuel zamarzł. tu jet odpowiedź, car fiuel by nie zamarzł !!!! a tak serio, coś przymarzło, zawór w dole czy na koszu akumulatora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wafer Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > Pierwsze niepokój mojego JTD odkąd go posiadam. Ruszam spod świateł, a tu zero przyśpieszenia. Maks > 2000 obrotów i nie chce ciągnąć. Na jedynce i dwójce to samo. Zjechałem powoli, ledwo, ledwo > ze 100m - akurat była stacja benzynowa. Pogazowałem przez chwilę na luzie i ustąpiło. > Przejechałem dalej 15km i problem nie powrócił. Co to mogło być? Paliwa mam prawie full - > wczoraj tankowanie do pełna BP Ultimate. Coś nie tak z paliwem, a może to EGR? -nie mam > zaślepy. Filtr paliwa wymieniony w październiku. Pocieszę Cię że miałem coś takiego.... muł totalny, nie wchodzi na obroty... po chwili ostre przegazowanie na luzie, mega bąk z wydechu. Po fochu zrobione już grubo ponad 2k km i jak narazie nic się nie powtórzyło Może TTTM. Egr'a tez nie mam zaślepionego Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > Pewnie mu się przycięło. a overboscik też może taki numer wyciąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarczykbartek Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 powiem ci, że u taty w samochodzie jest tak przy każdym odpaleniu dodam, że auto więcej stoi niż jeździ (wyjeżdża z garażu 1 na tydzień może 2 tygodnie). Jak zrobi się cieplej, to zerknę w egr znowu. Jak padł overboost, to wchodził na obroty bez problemu, ale nie miał siły pociągnąć samochodu ( u nas zawór wymieniony i przeniesiony na obudowę aku, więc chyba nie to) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > a overboscik też może taki numer wyciąć? Nie wiem, jeszcze się do niego nie dobierałem, więc nie znam dokładnie jego konstrukcji. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > a overboscik też może taki numer wyciąć? overboost wali failurem i odcina moc - tamto bardziej do EGR'a pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manic Napisano 6 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > Pocieszę Cię że miałem coś takiego.... muł totalny, nie wchodzi na obroty... po chwili ostre > przegazowanie na luzie, mega bąk z wydechu. Po fochu zrobione już grubo ponad 2k km i jak > narazie nic się nie powtórzyło Może TTTM. > Egr'a tez nie mam zaślepionego > Pozdrawiam. Dzięki za pocieszenie. Mi to najbardziej pasuje do EGR. Jeżdżę autem codziennie i od tego momentu nie powtórzyło się to to. BTW w schowku zaślepa i imbus leżą i czekają na sądny dzień, póki działa nie ruszam. Co overboosta to niestety stanu nie znam i na 100% mam go na dole podejrzewam, że od nowości nie ruszany. Zobaczę co przyniosą kolejne dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeviLLL Napisano 6 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 > overboost wali failurem i odcina moc - tamto bardziej do EGR'a pasuje Potwierdzam , u mnie rajd po kaluzach kiedys lekko przysyfil overboosta i odcinalo kolo 3500obr , potem samo przeszlo EGR jak byl padniety to przy odpalaniu niebieska chmura za wozem , im wiecej gazu tym gorzej jechal , odpuszczanie gazu = lepsza jazda . Ogolnie 50km/h sie toczylo do ASO , no i trudnobylo rozbujac sie ponad 2000obr. Na 90% mozna to obstawic , w zimie moze drobinki wody z paliwa idac tam odparowaly , zamarzly i blokuja egr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisek Napisano 8 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2012 > Pierwsze niepokój mojego JTD odkąd go posiadam. Ruszam spod świateł, a tu zero przyśpieszenia. Maks > 2000 obrotów i nie chce ciągnąć. Na jedynce i dwójce to samo. > Przejechałem dalej 15km i problem nie powrócił. Co to mogło być? miałem dokładnie to samo jak był mróz -21, zdążyłem być już na Słowacji, przejechałem jakieś 500km - nie powtórzyło się mimo większych mrozów, jakiś foch jednorazowy, a egr miałem czyszczony przed zimą Paliwa mam prawie full - > wczoraj tankowanie do pełna BP Ultimate. Coś nie tak z paliwem, ja wtedy jak mi się to stało też miałem zatankowane do pełna BP ultimate - ale wg mnie to nie jest chyba przyczyna, zbieg okoliczności może, więcej ludzi to tankuje pewnie i nie maja takich problemików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 15 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Ja mam podobnie - Auto odpalane po postoju na mrozie zaczyna się dławić po przejechaniu około kilometra. Gaśnie na każdym biegu. Na wolnych obrotach idzie niebieskawy dym, obroty wchodzą bardzo leniwie z pedałem w podłodze. Objawy ustępują po paru minutach. Brak w/w objawów jak silnik pogrzeję przed wyruszeniem na wolnych obrotach około 8 minut. Zero dymienia na niebiesko i problemów z mocą. Przepływomierz niewinny. A razu pewnego jak mi tak zgasł to go odpaliłem bo chciałem zjechać na poobocze. po trzech próbach zgasł na amen. Dopiero odkręcenie dolotu powietrza pomogło W zesłym roku nie było tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekD000 Napisano 15 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 > Ja mam podobnie - Auto odpalane po postoju na mrozie zaczyna się dławić po przejechaniu około > kilometra. Gaśnie na każdym biegu. Na wolnych obrotach idzie niebieskawy dym, obroty wchodzą > bardzo leniwie z pedałem w podłodze. Objawy ustępują po paru minutach. Brak w/w objawów jak > silnik pogrzeję przed wyruszeniem na wolnych obrotach około 8 minut. Zero dymienia na > niebiesko i problemów z mocą. Przepływomierz niewinny. > A razu pewnego jak mi tak zgasł to go odpaliłem bo chciałem zjechać na poobocze. po trzech próbach > zgasł na amen. Dopiero odkręcenie dolotu powietrza pomogło > W zesłym roku nie było tego... na 95% EGR się kłania... Czyszczenie, ewentualnie zaślepienie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > na 95% EGR się kłania... > Czyszczenie, ewentualnie zaślepienie pomoże Zawór czysty, czyszczony. Przepływomierz odpinany. Bez zmian. A dziś rano problem powrócił w zmienionej formie - auto nie chciało odpalić - rozrusznik kręcił - kiedy silnik załapał przez chwilę dławił się - wyrównał obroty na "ssaniu" i po około 30 sekundach znowu zadławił się i wyrównał. Tym razem auto trzymałem 5 minut na wolnych obrotach i nie miałem problemów z dalszą jazdą. FiatEcuScan nie pokazał żadnych błędów w silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyrolam Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 U mnie takie objawy czyli totalny muł i 2000 obr to był maks i prędkość 90km/h bo do 100km/h przyspieszenie równało się kaszlakowi, w ogóle przyspieszenie godne kaszlaka. Po odpięciu przepływki auto odzyskało moc. Po prostu padła wydawałoby się na amen. Okazało się iż ta "elektroda" okleiła się brudem. Po przemyciu jest OK. W przypadku EGR zacięcie na otwarciu widać za autem po przygazowaniu. Zacinał mi się EGR i przy gazowaniu dym kład się obłokami. Gdy silnik był tylko ciepły to jasny przy mocniejszym wdepnięciu ciemny. Totalny brak mocy i zero dymienia to raczej przepływka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Dobrze, że mogłeś jechać. Ja miałem utratę mocy tak dużą, że silnik gasł na jedynce, dwójce o wyższych nie wspomnę. Auto dymi na niebiesko. Możliwe, że przez problem z termostatem, niedogrzany silnik nie jest w stanie usunąć z EGR resztek wilgoci. Ta zamarza i blokuje silnik. Może się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyrolam Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 A może trzeba by przeczyścić regulator ciśnienia na pompie. Bo jeśli samochód gaśnie to coś jest z dopływem paliwa (tak myślę) A że układ wysokiego ciśnienia wrażliwy i mocno zależny od owego regulatora - przeczyściłbym go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sadzik89 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > Dobrze, że mogłeś jechać. Ja miałem utratę mocy tak dużą, że silnik gasł na jedynce, dwójce o > wyższych nie wspomnę. Auto dymi na niebiesko. Możliwe, że przez problem z termostatem, > niedogrzany silnik nie jest w stanie usunąć z EGR resztek wilgoci. Ta zamarza i blokuje > silnik. Może się mylę. zaslep EGR'a 5 minut roboty a jak nie przejdzie to bedziesz szukal dalej..ja mialem to samo..gruba blacha miedzy klapa gaszaca a EGR'em i problem ustal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > zaslep EGR'a 5 minut roboty a jak nie przejdzie to bedziesz szukal dalej..ja mialem to samo..gruba > blacha miedzy klapa gaszaca a EGR'em i problem ustal Jak problem ustanie po zaślepieniu to co - ma jeździć z zaślepionym EGR? Czy wymiana? Po Świętach zabieram auto do dochtora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyrolam Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 O twój rocznik to nie już przypadkiem mjet? Jeśłi mjet no to tylko z otworami zaślepka. Swoją drogą przymarznięty egr i tak pozwoli pracować silnikowi na postoju. I jeśli przymarzł w pozycji półotwartej to spaliny rozgrzałyby go w mig. A jeśli przymarzłby w pozycji zamkniętej to egr nie masz (objawy jak zaślepiony i objawy jak zaślepienie w mjet ale wtedy jest check i tryb awaryjny który i tak pozwala spokojnie się poruszać) raczej nie szukałbym tutaj przyczyny choć spróbować można zatkać po najprostrzej linii oporu np na kolanku za egr a przed klapą gaszącą. Sam miałem tak długo zaślepiony (przy samej klapie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > O twój rocznik to nie już przypadkiem mjet? Jeśłi mjet no to tylko z otworami zaślepka. Nie nie jest to multijet. Oddam mechanikowi to mu powiem, żeby zaślepił i zobaczył. Tylko muszą być mrozy -10. Reasumując do wyboru mamy - przepływomierz, EGR, pompa paliwa, świece żarowe (były sprawdzane w ub. roku i było cacy), brak ciśnienia powietrza. A przymarznięty EGR pozwoliłby odpalić? A dziś rano Stilon nie bardzo chciał jak pisałem. A jak już odpalił to po ok 30 sekundach zadławił się srodze na 2- 4 sekundy i z trudem wyrównał obroty. Pokombinuję z FiatEcuSan - może coś poda. Jeszcze na mrozie komputera nie podłączałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyrolam Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Twoje objawy wg mnie świadczą o problemach z układem paliwowym. W ogóle to jeszcze coś. Sprawdź ciśnienie na listwie w momencie rozruchu jak szybko narasta. Może któryś wtryskiwacz przelewa zbyt mocno i są problemy z rozruchem (ze względu na ciśnienie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > W ogóle to jeszcze coś. Sprawdź ciśnienie na listwie w momencie rozruchu jak szybko narasta. Może > któryś wtryskiwacz przelewa zbyt mocno i są problemy z rozruchem (ze względu na ciśnienie) FiatEcuScan? Wystarczy chyba do diagnozy? (przeinstaluję system na laptopie z ubuntu na windowsa i w święta się pobawię). Bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi. Wiem teraz chociaż co sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steffk Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > Nie nie jest to multijet. Oddam mechanikowi to mu powiem, żeby zaślepił i zobaczył. Tylko muszą być > mrozy -10. > Reasumując do wyboru mamy - przepływomierz, EGR, pompa paliwa, świece żarowe (były sprawdzane w ub. > roku i było cacy), brak ciśnienia powietrza. A przymarznięty EGR pozwoliłby odpalić? A dziś > rano Stilon nie bardzo chciał jak pisałem. A jak już odpalił to po ok 30 sekundach zadławił > się srodze na 2- 4 sekundy i z trudem wyrównał obroty. Pokombinuję z FiatEcuSan - może coś > poda. Jeszcze na mrozie komputera nie podłączałem. Ostatnio zablokował mi się EGR w pozycji otwartej. Samochód odpalał bez problemów ale po kilkunastu sekundach gasł. Na pedał gazu prawie nie reagował. Dodam że mam zamontowaną przesłonkę z dziurkami. Rok temu jak mi paliwo zamarazło to objawy były takie że silnik pracował, ale jak go na obroty pow 2krpm wkręcałem to check wyskakiwał i błąd na pompie CR że ma za małe ciśnienie na wejściu. A jak mi zamarzło całkowicie to nie odpalał w ogóle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 > Rok temu jak mi paliwo zamarazło to objawy były takie że silnik pracował, ale jak go na obroty pow > 2krpm wkręcałem to check wyskakiwał i błąd na pompie CR że ma za małe ciśnienie na wejściu. A > jak mi zamarzło całkowicie to nie odpalał w ogóle . A jaka była temperatura? Stilo odpalał przez poprzednie zimy bez kłopotu. Lałem różne paliwa, dodatki w ub. roku i nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 22 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 EGR. zacial sie od sadzy.... trzeba zakupic zaslepke serwisowa blaszka z dziurami.. i po klopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steffk Napisano 22 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 > A jaka była temperatura? Stilo odpalał przez poprzednie zimy bez kłopotu. Lałem różne paliwa, > dodatki w ub. roku i nic. A nie pamietam już. Ale na pewno poniżej -10. Zalałem V-powera i . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sadzik89 Napisano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 > EGR. zacial sie od sadzy.... trzeba zakupic zaslepke serwisowa blaszka z dziurami.. i po klopocie. z zadnymi dziurami..kolega ma 115KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacum3 Napisano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 Zawór czyściłem w marcu 2012 - i tak był czysty - widział go kolega mechanik - ja oczyściłem go na prawie glanc. Sadzy było bardzo mało. A ktoś mi ze znajomych palnął - wymień świece żarowe (mam 97 tys i nie były wymieniane). znalazłem w sieci - "Oznaki zużycia świec żarowych mogą być widoczne już jesienią, kiedy temperatury spadają poniżej 5º C. Możemy wtedy zauważyć, że czas potrzebny od momentu startu rozrusznika do uruchomienia silnika wydłuża się. W niektórych przypadkach silnik samochodu, w początkowej fazie może pracować nierówno. Oznacza to, że zapłon mieszanki paliwowo-powietrznej nie następuje we wszystkich cylindrach. Kiedy temperatura silnika podwyższa się, drgania ustają, a silnik pracuje ciszej. Takie symptomy powinny zwrócić naszą uwagę, jeżeli nie chcemy mieć szczególnych problemów zimą. Na problemy ze świecami żarowymi może wskazywać też zwiększone dymienie z rury wydechowej samochodu zaraz po rozruchu" Dym mam, nierówna pracę przez parę chwil też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirekD Napisano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 > "Oznaki zużycia świec żarowych mogą być widoczne już jesienią, kiedy temperatury spadają poniżej > 5º C. Możemy wtedy zauważyć, że czas potrzebny od momentu startu rozrusznika do > uruchomienia silnika wydłuża się. W niektórych przypadkach silnik samochodu, w początkowej > fazie może pracować nierówno. Oznacza to, że zapłon mieszanki paliwowo-powietrznej nie > następuje we wszystkich cylindrach. Kiedy temperatura silnika podwyższa się, drgania ustają, a > silnik pracuje ciszej. Takie symptomy powinny zwrócić naszą uwagę, jeżeli nie chcemy mieć > szczególnych problemów zimą. Na problemy ze świecami żarowymi może wskazywać też zwiększone > dymienie z rury wydechowej samochodu zaraz po rozruchu" > Dym mam, nierówna pracę przez parę chwil też. potwierdzam w/w teze, miałem utrudniony rozruch (więcej krecenia) wachania obrotów na zimno, wyższe drgania i to od dluższago czasu ,(ze dwa lata cirka te wachania mnie wq...ły) obwiniałem reg cisnienia. padła jednak miesiac temu świeca żarowa, wymiana i jak reka odjął. podczas oględzin wymienionych jedna była wyraźnie inna kolorystycznie od pozostałych trzech co mogło by świadczyć o jej dłuższym niedomaganiu temperaturowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyrolam Napisano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2012 Teza w miarę ok ale spalenie świecy albo zdecydowanie gorsze parametry zostaną uwidocznione jako usterka. Osobiście wymieniałem dwa tygodnie temu świecę - jedną - bo było mroźno a mam garaż nieogrzewany. Ale do samego spalenia (11 lat od nowości) Auto kręciło poprawnie w każdym mrozie i poprawnie chodziło. To kulenie co kolega przytoczył to mogą być wtryskiwacze (tak było u mnie) i generalnie problem z zasilaniem paliwa. Może być jeszcze EGR. Jestem po regeneracji dwóch wtryskiwaczy. Kompleksowa regeneracja z wymianą uszczelniaczy, docieraniem zaworów kulowych i wymianą końcówki i oczywiście z regulacją. Problem praktycznie ustał (lekkie kulanie silnika) klekot na zimnym jest mniejszy. Chcę jeszcze zrobić dwa wtryskiwacze (są w sumie takie sobie) ale grudzień - ciężki miesiąc wydatków. Będę robił w styczniu. Tak czy inaczej musi założyciel tematu sprawdzić ciśnienie na listwie w czasie rozruchu. (i przed - czy pompa w baku tłoczy, sprawdzić ewentualnie filtr). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.