Skocz do zawartości

bravo 1.6 amatorsko, mozliwosci


Rekomendowane odpowiedzi

witam

zastanawiam sie nad zanabycim fiata bravo 1.6 16v w celu amatorskiego scigania (kjs, superoesy, wyscigi klubowe itd wszystko co w okolicy mojej sie dzieje w tym temacie)

czy silnik 1.6 16v ma jakies mozliwosci rozwojowe ?

czy ktos modyfikowal ten silnik jako n/a?

jakie amortyzatory sa dostepne do tego modelu ? (twardsze niz seria)

ile takie bravo wazy?

do ilu mozna zejsc zostawiajac gola blache, 2 lekkie fotele?

moze ktos staruje fiatem w tego typu imprezach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> zastanawiam sie nad zanabycim fiata bravo 1.6 16v w celu amatorskiego scigania (kjs, superoesy,

> wyscigi klubowe itd wszystko co w okolicy mojej sie dzieje w tym temacie)

Jak już to do takiej zabawy albo 2.0 noPB albo jakieś JTD i zawirusować.

> czy silnik 1.6 16v ma jakies mozliwosci rozwojowe ?

Ma, jeździłem taką mareą, miała zmienione wałki i chyba delikatnie zmodyfikowaną mapę, skrzynia była seryjna, więc wkręcało się to strasznie szybko, ale generalnie silnik mało rozwojowy.

> jakie amortyzatory sa dostepne do tego modelu ? (twardsze niz seria)

Coś się znajdzie.

> ile takie bravo wazy?

1100-1200kg.

> do ilu mozna zejsc zostawiajac gola blache, 2 lekkie fotele?

Najpierw trzeba tam znaleźć gołą blachę a niestety jest większe prawdopodobieństwo znalezienia dużych ilości tlenków żelaza.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> prawdopodobieństwo znalezienia

> dużych ilości tlenków żelaza.

Wydaje mi się, że to zależy od rocznika

Z tego co widzę po fiacie Brava, to przedliftowe nie rdzewieją, z kolei Marea (progi) gnije mocniej od Bravo/a - ale mówię, to tylko moje obserwacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak już to do takiej zabawy albo 2.0 noPB albo jakieś JTD i zawirusować.

2.0 nie ta klasa, nie te koszta

jtd w ogole pomysl nietrafiony

> Ma, jeździłem taką mareą, miała zmienione wałki i chyba delikatnie zmodyfikowaną mapę, skrzynia

jakie walki? hamownia byla?

> była seryjna, więc wkręcało się to strasznie szybko, ale generalnie silnik mało rozwojowy.

> Coś się znajdzie.

konkretnie

> 1100-1200kg.

gdzies znalazlem 1090

> Najpierw trzeba tam znaleźć gołą blachę a niestety jest większe prawdopodobieństwo znalezienia

> dużych ilości tlenków żelaza.

> Pozdrawiam BAS

a to to jak z kazdym autem wiekowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie walki? hamownia byla?

Pewnie ostrzejsze, ZTCP tjun robiła jakaś podwarszawska firma i podobno nie traciło się gwarancji.

Autko należało do znajomego właściciela jednego z łódzkich ASO, dostałem na chwilę do zabawy jak rozważałem zakup Marei. Szczegółów nie znam, ale wkręcało się konkretnie(zdecydowanie autko powinno było mieć założoną dłuższą skrzynię bo jeździło się tym dziwnie - non stop paliło gumę na suchym asfalcie na 2 biegu, o 1 biegu nie wspomnę).

Jaki masz budżet?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamiętam był tu kiedyś kącikowicz co dłubał brave 1,6 i bardzo ładnie mu to wyszło, auto na prawdę szło do 100 jak na 1,6. Dawał filmiki na youtube. Jesli chodzi o zawias to chyba nie powinno być problemu sam miałem kit weiteca -5 cm, niezły gokart był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było kiedyś bravo 1.6 solidnie zrobione przez krakowski ProjectXS do sprzedania na rajdy.hoga.pl oraz na allegro. Przez kilka miesięcy wisiało, chociaż było naprawdę doinwestowane.

Niestety to auto okazało się bezkonkurencyjne z hondami czy peugotami 106 oraz citroeanim saxo. Ja bym nie szedł w ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale generalnie silnik mało rozwojowy.

Z tym się nie zgodzę. Silnik jest rozwojowy. Można sobie zrobić z niego 1,85 litra NA, można sobie zrobić turbo. Co kto woli. Oczywiście nie jest to zabawa za 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tym się nie zgodzę. Silnik jest rozwojowy. Można sobie zrobić z niego 1,85 litra NA, można sobie

> zrobić turbo. Co kto woli. Oczywiście nie jest to zabawa za 1000zł.

Rozwiercanie cylindrów, zmiana tłoków, pewnie kute korby, inne wałki, inny kolektor, sprężarka... a autor szuka czegoś taniego.

Za 1000zł da się trochę namieszać w jtd.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy autor wątku jest skłonny wydać 55712,22PLN(32000BRL)+koszt transportu+koszt

> podróży+cło+akcyza+opłata recyklingowa+opłaty rejestracyjne+ubezpieczenie. Pewnie zamknie się

> w 80kzł.

> Pozdrawiam BAS

Ale jaka fajna wycieczka smile.gif

Autorze wątku - bierz uno, wybebeszaj - będzie szybsze grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daj se spokój .... wahacze po każdym rajdzie do wymiany... nie lepiej kupić od razu jakąś hondę 1,6

> v-tec?? bedzie bez dłubania...

nie ten budzet no i auta juz utlenione wiecej niz bravo zajezdzone przez malolatow jdm i zlopiace olej, a te w dobrym stanie szkoda na takie zabawy

> albo popatrz na mitsubishi colt 1.6 CZO 92-96 rok to autko ma w serii 113 km

CA0 a nie CZO i tez sie rozgladam za takim wlasnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Było kiedyś bravo 1.6 solidnie zrobione przez krakowski ProjectXS do sprzedania na rajdy.hoga.pl

> oraz na allegro. Przez kilka miesięcy wisiało, chociaż było naprawdę doinwestowane.

> Niestety to auto okazało się bezkonkurencyjne z hondami czy peugotami 106 oraz citroeanim saxo. Ja

> bym nie szedł w ten temat

i ta wypowiedzia pewnie podsumuje moje dywagacje na ten temat

bravo odpuszczam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moze ktos staruje fiatem w tego typu imprezach?

Ja jak mialem bravo to nim startowalem, ale bylo to auto zupelnie seryjne i uzywane na codzien na dojazdy do sklepu/na uczelnie/do kosciola 270751858-jezyk.gif

Na KJSach i SuperOESach spokojnie moglem konkurwac z innymi samochodami w tej klasie (1.4 - 1.6) i bardzo czesto wygrywalem.

Jednak tak jak ci juz koledzy napisali - do bardziej profesjonalnej zabawy raczej bravo sie nie nada. Za duze i za ciezkie moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jak mialem bravo to nim startowalem, ale bylo to auto zupelnie seryjne i uzywane na codzien na

> dojazdy do sklepu/na uczelnie/do kosciola

> Na KJSach i SuperOESach spokojnie moglem konkurwac z innymi samochodami w tej klasie (1.4 - 1.6) i

> bardzo czesto wygrywalem.

> Jednak tak jak ci juz koledzy napisali - do bardziej profesjonalnej zabawy raczej bravo sie nie

> nada. Za duze i za ciezkie moim zdaniem.

ogladalem to wczoraj na YT nie wiedzialem ze drivera tutaj spotkam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tto byly uno fabryczne 1.6 16v ?

> oczywiscie nie , swapowac nie ma kiedy no i waka z blacha to nie dla mnie, juz jedno uno mialem

Cieeenias grinser006.gif

Swap na 1.6 to kosmetyka na 2 dni z jedną ręką w ... grinser006.gif

Ruda... nie każde uno jest zgnite, co ciekawe - te stare 1900-1994 mniej gniją niż późniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cieeenias

> Swap na 1.6 to kosmetyka na 2 dni z jedną ręką w ...

hehe wiem wiem ale wole jezdzic przez te 2 dni

> Ruda... nie każde uno jest zgnite, co ciekawe - te stare 1900-1994 mniej gniją niż późniejsze.

mialem pecha mialem '95 wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ogladalem to wczoraj na YT nie wiedzialem ze drivera tutaj spotkam

Heh a ja nie myslalem, ze ktos z tad bedzie ogladal moje filmy wink.gif

Tutaj masz jeszcze ze srodka na krotkim odcinku, ktory wsumie jechalem caly czas na 1 biegu.

To chyba bylo na KJS w Tarnowie w 2007 o ile dobrze pamietam.

Ogolnie ja bylem zadowolony ze startow tym autem, bo zwykle konkurencja w klasie 1.4 - 1.6 byla slaba a 1.6 z bravo bylo wmiare szybkie jak na ta klase. Dzieki temu dosc latwo bylo zajac miejsce na pudle.

Jednak czy nadal w KJS sa uzywane te same klasy to nie wiem.

Pozatym wydaje mi sie, ze cos mniejszego z podobnym silnikiem bedzie jednak 100x lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Heh a ja nie myslalem, ze ktos z tad bedzie ogladal moje filmy

> Tutaj masz jeszcze ze srodka na krotkim odcinku, ktory wsumie jechalem caly czas na 1 biegu.

> To chyba bylo na KJS w Tarnowie w 2007 o ile dobrze pamietam.

> Ogolnie ja bylem zadowolony ze startow tym autem, bo zwykle konkurencja w klasie 1.4 - 1.6 byla

> slaba a 1.6 z bravo bylo wmiare szybkie jak na ta klase. Dzieki temu dosc latwo bylo zajac

> miejsce na pudle.

> Jednak czy nadal w KJS sa uzywane te same klasy to nie wiem.

> Pozatym wydaje mi sie, ze cos mniejszego z podobnym silnikiem bedzie jednak 100x lepsze.

klasa jest dalej taka sama 1300-1600 tylko czasy sie zmienily auta potanialy

kroluja saxo vts vtr, 106 civici crx corsy

z reszta na codzien jezdze na prawym w 106 mkI zeswapowany z saxo 1.6 16v 750 kg i 130 km wink.gif

regulamin tez sie zmienil w sumie na plus bo odcinki drogowe teraz w regionie to norma

za tydzien kjs i w sumie 2 odcinki drogowe po 2 km i jeden na lotnisku ale tez nie wokol pacholka.

niestety wyscig zbrojen zrobil swoje co moze jest dobre dla ogladajacych ale czy dla rywalizacji ogolno pojetej ?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> klasa jest dalej taka sama 1300-1600 tylko czasy sie zmienily auta potanialy

> kroluja saxo vts vtr, 106 civici crx corsy

> z reszta na codzien jezdze na prawym w 106 mkI zeswapowany z saxo 1.6 16v 750 kg i 130 km

> regulamin tez sie zmienil w sumie na plus bo odcinki drogowe teraz w regionie to norma

> za tydzien kjs i w sumie 2 odcinki drogowe po 2 km i jeden na lotnisku ale tez nie wokol pacholka.

> niestety wyscig zbrojen zrobil swoje co moze jest dobre dla ogladajacych ale czy dla rywalizacji

> ogolno pojetej ?;)

Dlatego ja wlasnie traktowalem starty w takich imprezach jako zabawe. Wyscig zbrojen zawsze byl, ale ze wzgledu na powyzsze, ja prawie zawsze jechalem seryjnym autem. Tak czy siak zabawa jest a wywalczyc tez sie cos czasem da.

W zeszlym roku pozwolilem sobie nawet wystartowac taka krowa z silnikiem 1.8 (czyli klasa 1.6 - 2.0). Czasowo wypadlo raczej tragicznie bo w tej klasie bylo sporo imprez bez turbo, ale i tak bylo pare samochodow 1.8 i sie miedzy soba liczylismy kto lepszy wink.gif Najwazniejsza jest frajda.

I jeszcze byl dreszczyk emocji czy mnie organizator dopusci do startu z kierownica po prawej stronie wink.gif

Ale ogolnie jesli masz pieniadz na auto i chec ciagle przy nim dlubac i naprawiac to co sie zepsuje podczas KJSow to chyba sam wiesz, ze warto wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze warto to wiem

w 2008 bravo 1.8 gt pojechalem super oesa

pozniej bawilismy sie z samara

rok temu moim bylym autem, wyscig na gore maga,

wynikow oszalamiajacych nie bylo ale fun 1 klasa wink.gif

za tydzien rajd krosno zgloszenie juz wyslane wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.