Skocz do zawartości

oleje mieszanie


maxdax

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wymieniłem w swojej skodzinie 1.9 TDI VP olej, jako że nie kupywałem nowego oleju - zalałem do silnika mix resztek w bańkach z poprzednich wymian jakie mi się uzbierały prze 2-3lata

GM 5w30, Total 5w40, Mobil 5w50, Mol 5w40,

Silnik zapalił grinser006.gif i nawet zrobiłem rundkę. Mam się obawiać czegoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic mu nie będzie

Ja zwykle co innego wlewam, co innego potem dolewam, a przy kolejnej wymianie idzie jeszcze inny olej.

Jeszcze zaden silnik się na mnie przez takie traktowanie nie obraził wink.gif

byleby składniki mieszanki spełniały minimalne wymagania producenta silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm... czego to ludzie nie wymysla zeby pare zl zaoszczedzic. Ale to twoj cyrk i twoj silnik, informuj o rezultatach jakby co zlosnik.gif

raz jeden odwazylem sie dolac inny olej (10W40 Mobil S) niz mialem w silniku (5W40 valvo) ale to tylko dlatego ze chcialem sprawdzic roznice w pracy silnika na min oleju i przy polowie stanu a olej i tak szedl do zmiany 2 dni pozniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmmm... czego to ludzie nie wymysla zeby pare zl zaoszczedzic. Ale to twoj cyrk i twoj silnik,

Niby co w tym złego? Daj spokój, choćby pomieszał 50 rodzai róznych producentów to i tak silnik tego nie odczuje, nawet po 10tyś km a nie tylko dwóch dniach jazdy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby co w tym złego? Daj spokój, choćby pomieszał 50 rodzai róznych producentów to i tak silnik

> tego nie odczuje, nawet po 10tyś km a nie tylko dwóch dniach jazdy.

jasssne, producenci silnikow i olejow to cwaniacy ktorzy mysla tylko jak kit wcisnac uzytkownikom alien.gif

Ja sadze ze mieszanie olejow silnik jednak odczuje, tym bardziej im dluzej przyjdzie mu w takich warunkach jezdzic. Niewyzylowany silnik mniej, moze nawet prawie wcale, wspolczesny wyzylowany - bardziej. Oczywiscie moze to bedzie problem kolejnego wlasciciela, jednak zapewne problem bedzie.

Generalnie wszystkie oleje tej samej klasy sa mieszalne ale zaden producent mieszania nie zaleca. Podejrzewam ze z tego powodu ze moze dojsc do trudnych do przewidzenie interakcji mieddzy skladnikami. Wiekszosc skladnikow w roznych olejach jest ta sama ale nie wszystkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sadze ze mieszanie olejow silnik jednak odczuje, tym bardziej im dluzej przyjdzie mu w takich

> warunkach jezdzic.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku mieszania proszków do prania, smarowania chleba kilkoma rodzajami masła, chlaniu kilku gatunków wódki grinser006.gif, albo smażenia placków na mieszance kujawskiego i mazowieckiego hehe.gif. Z technicznego punktu widzenia jest to bez znaczenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmmm...

> raz jeden odwazylem sie dolac inny olej (10W40 Mobil S) niz mialem w silniku (5W40 valvo) ale to

> tylko dlatego ze chcialem sprawdzic roznice w pracy silnika

Chcesz nas wszystkich przekonać, że zezłomujesz swoje auto, jeśli Twój ulubiony/wymarzony/wyśniony/jedynie słuszny i dedykowany* olej z różnych przyczyn zniknie z rynku? biglaugh.gifhehe.gifrotfl.gifhahaha.gif

* - niepotrzebne skreślić

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcesz nas wszystkich przekonać, że zezłomujesz swoje auto, jeśli Twój

> ulubiony/wymarzony/wyśniony/jedynie słuszny i dedykowany* olej z różnych przyczyn zniknie z

> rynku?

> * - niepotrzebne skreślić

mowi koledze cos slowo "nadinterpretacja" ? zlosnik.gif

a poza obsmianiem mojej wypowiedzi szanowny kolega ma cos sensownego do dodania do tematu, hę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jesteście ofiarami marketingu handlowców.

Olej jest jedną z ostatnich frakcji przetwarzania ropy naftowej, i jak myślicie,

czy lepiej na nim zarabiać, czy płacić za utylizację?

Nie mówię że oleju nie należy wymieniać. Olej trzeba wymieniać, tylko okresy używalności nie muszą być aż takie rygorystyczne.

Co do mieszania, to bez żadnych konsekwencji można ze sobą mieszać oleje tego samego typu,

a więc mineralny z mineralnym, syntetyk z syntetykiem, czy też półsyntetyk z półsyntetykiem

Ale nie zaleca się mieszania różnych typów olejów, czyli mineralnego z syntetykiem,

syntetyku z półsyntetykiem, czy też półsyntetyku z mineralnym.

Nie słyszałem jeszcze żeby komuś padł silnik z powodu mieszania olejów.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jasssne, producenci silnikow i olejow to cwaniacy ktorzy mysla tylko jak kit wcisnac uzytkownikom

> Ja sadze ze mieszanie olejow silnik jednak odczuje, tym bardziej im dluzej przyjdzie mu w takich

> warunkach jezdzic. Niewyzylowany silnik mniej, moze nawet prawie wcale, wspolczesny wyzylowany

> - bardziej. Oczywiscie moze to bedzie problem kolejnego wlasciciela, jednak zapewne problem

> bedzie.

> Generalnie wszystkie oleje tej samej klasy sa mieszalne ale zaden producent mieszania nie zaleca.

> Podejrzewam ze z tego powodu ze moze dojsc do trudnych do przewidzenie interakcji mieddzy

> skladnikami. Wiekszosc skladnikow w roznych olejach jest ta sama ale nie wszystkie.

Jedno do czego dojdzie to, ze dany producent straci jednego klienta. Nic więcej się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie wszystkie oleje tej samej klasy sa mieszalne ale zaden producent mieszania nie zaleca.

> Podejrzewam ze z tego powodu ze moze dojsc do trudnych do przewidzenie interakcji mieddzy

> skladnikami. Wiekszosc skladnikow w roznych olejach jest ta sama ale nie wszystkie.

a dopuszczalne jest dolewanie świeżego oleju jak w silniku stwierdzimy, że nam ubyło?

Przecież tam jest czarny olej, z oryginalnych parametrów posiada już pewnie 50% tego co zaraz po zalaniu...więc może dojść do 'trudnych do przewidzenia interakcji miedzy skladnikami.' shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W silniku D4D zalany mam Mobil 0W40.

> Na półce stoi olej Toyoty 5W30.

> Mogę dolać?

I jeden i drugi to pewnie HC, można mieszać, jedyne przeciwwskazanie to to że nie będziesz wiedział jakie dokładnie parametry będzie miała uzyskana mieszanina. Silnik pracował będzie póki ta mieszanina ma właściwości smarne, a takie będzie miała na pewno do następnej wymiany oleju.

Mieszać można, sądzę że ryzyko powstania jakichś glutów, mazi i innych tego typu jest dużo mniejsze niż w przypadku zmieszania płynów opartych na różnych rodzajach glikolu.

Jeśli oleju brakuje to dolewka każdego jednego będzie dobrym posunięciem, niż miałoby się jeździć bez oleju lub z niskim jego poziomem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie zaleca się mieszania różnych typów olejów, czyli mineralnego z syntetykiem,

> syntetyku z półsyntetykiem, czy też półsyntetyku z mineralnym.

> Nie słyszałem jeszcze żeby komuś padł silnik z powodu mieszania olejów.

Zawsze mysłałem ,ze półsyntetyk to mieszanina mineralnego z syntetykiem.

Mylę się ??? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze mysłałem ,ze półsyntetyk to mieszanina mineralnego z syntetykiem.

> Mylę się ???

nie mylisz się. W sumie to półsyntetykom bliżej do olejów mineralnych niż syntetycznych, bo nie jest to proporcja 1/2 mineralnego i 1/2 syntetycznego, tylko w około 1/3 (jeśli nie mniej) mają zawartość substancji syntetycznych (dodatki uszlachetniające, bo baza nadal jest mineralna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mowi koledze cos slowo "nadinterpretacja" ?

A dopuściłem się jej? niewiem.gif

> a poza obsmianiem mojej wypowiedzi szanowny kolega ma cos sensownego do dodania do tematu, hę ?

Zaraz tam obśmianie, no może lekka ironia biglaugh.gif20.GIF Co do tematu: nie praktykuję takich mieszanek. Jedynie w moto mam trzecią markę oleju wlaną i jednostka napędowa ma się dobrze.

Piszesz, że producenci nie zalecają mieszania olejów. Sam na ich miejscu też bym tego nie zalecał, dlaczego mam tracić klienta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze mysłałem ,ze półsyntetyk to mieszanina mineralnego z syntetykiem.

> Mylę się ???

mylisz się.

Nazwy zostały z dawnych czasów, kiedy, rzeczywiście, żeby poprawić minerał wlewało się syntetyk (ale i tak w proporcjach coś koło 30%)

Dzisiaj tworzy się od początku olej o oczekiwanych parametrach. Wystarczy poczytać karty MSDS olejów. Na minerałach, półsyntetykach i większości tanich "syntetyków" jakoś nie widać info, że ktoś dolał choćby kilka procent syntetyka hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mylisz się. W sumie to półsyntetykom bliżej do olejów mineralnych niż syntetycznych, bo nie

> jest to proporcja 1/2 mineralnego i 1/2 syntetycznego, tylko w około 1/3 (jeśli nie mniej)

> mają zawartość substancji syntetycznych (dodatki uszlachetniające, bo baza nadal jest

> mineralna)

A można poprosić o jakieś fakty poza powielaniem urban legend?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jasssne, producenci silnikow i olejow to cwaniacy ktorzy mysla tylko jak kit wcisnac uzytkownikom

Wlewasz miód w serca marketingowcom układającym reklamy dla koncernów olejowych i piszących manuale na opakowania. Ktoś jednak jeszcze im wierzy... wink.gif

Bardziej zaszkodzi twojemu silnikowi litr kombinowanego paliwa niż 10 radzajów oleju zmieszanych razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A można poprosić o jakieś fakty poza powielaniem urban legend?

Ja wyników badań z laboratorium nie posiadam.

Quote:

Oleje mineralne Grupy I są mieszaninami składającymi się z 70-80% węglowodorów

nasyconych, tj. izoparafinowych i naftenowych -jedno-, dwu- i trójpierścieniowych

z długimi podstawnikami alkilowymi oraz 20-30% węglowodorów dwu- i trójpierścieniowych

naftenowo-aromatycznych i aromatycznych z dużym udziałem w tej

grupie węglowodorów alkilobenzenowych z długimi łańcuchami.

[...]

Bazowe oleje zaliczane do Grupy II otrzymywane są w procesach: hydrotreatingu

i łagodnego hydrokrakingu lub w połączeniu procesu hydrokrakingu z odparafinowaniem

rozpuszczalnikowym. Surowcem do ich otrzymywania są wąskie frakcje

destylatów próżniowych. Proces hydrotreatingu powoduje istotne zmiany w składzie

grupowym w porównaniu z Grupą I. Obserwuje się wzrost składników o charakterze

nasyconym, a tym samym zmniejszenie zawartości żywic oraz węglowodorów o charakterze

aromatycznym.


Źródło: Elżbieta Beran "Wpływ budowy chemicznej bazowych olejów smarowych na ich biodegradowalność i wybrane właściwości eksploatacyjne".

http://en.wikipedia.org/wiki/Synthetic_oil#Semi-synthetic_oil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wyników badań z laboratorium nie posiadam.

Ale wystarczy poczytać karty wyrobów niebezpiecznych na stronach producentów, a nie powielać niesprawdzone informacje

> Quote:

> Oleje mineralne Grupy I są mieszaninami składającymi się z 70-80% węglowodorów

> nasyconych, tj. izoparafinowych i naftenowych -jedno-, dwu- i trójpierścieniowych

> z długimi podstawnikami alkilowymi oraz 20-30% węglowodorów dwu- i trójpierścieniowych

> naftenowo-aromatycznych i aromatycznych z dużym udziałem w tej

> grupie węglowodorów alkilobenzenowych z długimi łańcuchami.

> Źródło: Elżbieta Beran "Wpływ budowy chemicznej bazowych olejów smarowych na ich biodegradowalność

> i wybrane właściwości eksploatacyjne".

Z tego nie wynika, że oleje "półsyntetyczne" są mieszaniną syntetyków z minerałami

> http://en.wikipedia.org/wiki/Synthetic_oil#Semi-synthetic_oil

A to są własnie te informacje, jak produkowało się oleje dobrych kilka lat temu frown.gif

poniżej kilka linków do kart msds olejów "półsyntetycznych".

Zawsze patrz na punkt 3 (skład)

Niestety nie zawsze można dać linka do samego pliku, bo czasami trzeba się logować:

shell 10w40

castrol magnatec 10w40

elf 10w40

Orlen platinum 10w40 półsyntetyk

spis orelnów

cytat :"3.2. Mixtures: a mixture of base oils and additives"

Valvoline również nie posiada w półsyntetyku nic z syntetyka spis

I uwierz, prawie nie istnieją dzisiaj oleje półsyntetyczne, które zawierają syntetyk (Amsoil ma, motul troszeczkę - pomiędzy 2,5 a 10%)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mowi koledze cos slowo "nadinterpretacja" ?

> a poza obsmianiem mojej wypowiedzi szanowny kolega ma cos sensownego do dodania do tematu, hę ?

Ja mam.

Niech szanowny kolega nauczy się pisać po polsku!!!

To naprawdę nie jest takie trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wystarczy poczytać karty wyrobów niebezpiecznych na stronach producentów, a nie powielać

> niesprawdzone informacje

> Z tego nie wynika, że oleje "półsyntetyczne" są mieszaniną syntetyków z minerałami

> A to są własnie te informacje, jak produkowało się oleje dobrych kilka lat temu

> poniżej kilka linków do kart msds olejów "półsyntetycznych".

> Zawsze patrz na punkt 3 (skład)

> Niestety nie zawsze można dać linka do samego pliku, albo czasami, bo czasami trzeba się logować:

> shell 10w40

> castrol magnatec 10w40

> elf 10w40

> Orlen platinum 10w40 półsyntetyk

> spis orelnów

> cytat :"3.2. Mixtures: a mixture of base oils and additives"

> Valvoline również nie posiada w półsyntetyku nic z syntetyka spis

> I uwierz, prawie nie istnieją dzisiaj oleje półsyntetyczne, które mają zawartość syntetyk (Amsoil

> ma, motul troszeczkę - pomiędzy 2,5 a 10%)

Ok, zwracam honor i przepraszam za zamieszanie smile.gif

Nie zwróciłem uwagi na karty MSDS, bo korzystałem tylko w PDS, ale widać że trzeba i na to patrzeć smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, zwracam honor i przepraszam za zamieszanie

> Nie zwróciłem uwagi na karty MSDS, bo korzystałem tylko w PDS, ale widać że trzeba i na to patrzeć

Ok nie ma problemu ok.gif.

W sprawie olejów zawsze służę pomocą (takie hobby, które zostało z czasów studiów palacz.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok nie ma problemu .

> W sprawie olejów zawsze służę pomocą (takie hobby, które zostało z czasów studiów )

Będę pamiętał ok.gif

Najbardziej chciałbym wiedzieć czy GM Dexos2 5w30 to prawdziwy syntetyk czy nie. Ale nie mam żadnych informacji nt. tego oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę pamiętał

> Najbardziej chciałbym wiedzieć czy GM Dexos2 5w30 to prawdziwy syntetyk czy nie. Ale nie mam

> żadnych informacji nt. tego oleju...

Według tego co znalazłem (głównie na rosyjskich i ukraińskich forach) to nie będzie pełny syntetyk.

Jednym z producentów Dexosa był/jest Wolf oil. Ich olej 5w30 dexos nie jest syntetykiem

wolf

Nie jestem w stanie pokazać karty katalogowej Dexosa 2 sprzedawanego w oplu frown.gif

Ale szukając analogii do innych olejów, to prawie wszystkie 5w30 są olejami mineralnymi. Dopiero 0W30 są syntetykami (i to niestety nie wszystkie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z olejami GM jest trochę ciężko, bo dostawcy zmieniają się dosyć często, chyba zależy który zrobi olej taniej smile.gif Dostawcą był RheinOil, Swd Lubricants GmbH, Total, Wolfoil, a z ostatnich danych sprzed roku jak pamiętam MPM International Oil Company B.V. O tym ostatnim dostawcy napisał GM do kolegi, który nękał ich mailami o to, ale to było rok temu. Teraz równie dobrze może być to Lotos smile.gif

To co ja mam o tym oleju (aczkolwiek parametry niepotwierdzone) to tylko tyle:

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?...;hl=en_US#gid=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wystarczy poczytać karty wyrobów niebezpiecznych na stronach producentów, a nie powielać

> niesprawdzone informacje

OK, a jak to się ma do smarowania silnika. Bo ostatnio zmieniłem w toyocie mobil1 5w50 na mobil 3000 5w30 i poza tym, że przez 2tyś ubyło jakiś 150-200ml to różnicy nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, a jak to się ma do smarowania silnika.

A smarować to i można kujawskim z pierwszego tłoczenia grinser006.gif

Ale ja lubię wiedzieć co wlewam i nie lubię być nabity w butelkę. Stosuję olej 5w40, który nie jest syntetykiem, ale robię to świadomie. Nie tłumaczę nikomu, że jeżdżę na pełnym syntetyku (pomimo, że producent tak na opakowaniu pisze) bo w karcie MSDS jest jasno napisane, że jest to "minerał"

>Bo ostatnio zmieniłem w toyocie mobil1 5w50 na mobil

> 3000 5w30 i poza tym, że przez 2tyś ubyło jakiś 150-200ml to różnicy nie zauważyłem.

A to akurat normalne.

Zastosowałeś olej o mniejszej lepkości, więc silnik więcej go spala. Dodatkowo olej ma gorsze bazy więc zapewne jest mniej odporny na temperaturę - potęguje to jego zużycie.

Ale najśmieszniejsze jest to, ze jeśli tylko nie wykorzystujesz max parametrów silnika, to ten olej może być lepszy. Mniejsze zużycie elementów silnika, podczas jego startu i pracy bez pełnego nagrzania

Powinieneś zauważyć mniejsze spalanie paliwa palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A smarować to i można kujawskim z pierwszego tłoczenia

> Ale ja lubię wiedzieć co wlewam i nie lubię być nabity w butelkę. Stosuję olej 5w40, który nie jest

> syntetykiem, ale robię to świadomie. Nie tłumaczę nikomu, że jeżdżę na pełnym syntetyku

> (pomimo, że producent tak na opakowaniu pisze) bo w karcie MSDS jest jasno napisane, że jest

> to "minerał"

> A to akurat normalne.

> Zastosowałeś olej o mniejszej lepkości, więc silnik więcej go spala. Dodatkowo olej ma gorsze bazy

> więc zapewne jest mniej odporny na temperaturę - potęguje to jego zużycie.

> Ale najśmieszniejsze jest to, ze jeśli tylko nie wykorzystujesz max parametrów silnika, to ten olej

> może być lepszy. Mniejsze zużycie elementów silnika, podczas jego startu i pracy bez pełnego

> nagrzania

> Powinieneś zauważyć mniejsze spalanie paliwa

Fakt, pali mniej. Zaskoczyło mnie tylko spalanie oleju, czego przez 55tyś na 5w50 nie zaobserwowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat: Re: oleje mieszanie

Jedna generalna zasada przy mieszaniu obecnych olejów - nie mieszać ze sobą klasycznych olejów z wysokim TBN, z olejami z normami ACEA serii Cx. To są zupełnie inne formulacje, z radykalnie innymi dodatkami i ich pomieszanie może doprowadzić do degradacji własności smarnych w krótkim czasie. O możliwości zapchania DPF/FAP nawet nie wspominam.

Kolejna sprawa to oleje z normami dla pompowtryskiwaczy - zawierają specyficzne dodatki EP i pomieszanie ich z innymi olejami może w szybkim tempie doprowadzić do uszkodzenia wałków rozrządu.

Kolejna sprawa to techniczna myśl z Japonii - tutaj bardzo często należy używać olejów o niskich klasach lepkościowych, ze względu na pasowania w silnikach i dodatkowe kanały smarujące w korowodach - zastosowanie olejów 10w40 (to takie panaceum naszych mechaników do wszystkiego), zabijemy silnik w bardzo krótkim okresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wystarczy poczytać karty wyrobów niebezpiecznych na stronach producentów, a nie powielać

> niesprawdzone informacje

> Z tego nie wynika, że oleje "półsyntetyczne" są mieszaniną syntetyków z minerałami

> A to są własnie te informacje, jak produkowało się oleje dobrych kilka lat temu

> poniżej kilka linków do kart msds olejów "półsyntetycznych".

> Zawsze patrz na punkt 3 (skład)

> Niestety nie zawsze można dać linka do samego pliku, bo czasami trzeba się logować:

> shell 10w40

> castrol magnatec 10w40

> elf 10w40

> Orlen platinum 10w40 półsyntetyk

> spis orelnów

> cytat :"3.2. Mixtures: a mixture of base oils and additives"

> Valvoline również nie posiada w półsyntetyku nic z syntetyka spis

> I uwierz, prawie nie istnieją dzisiaj oleje półsyntetyczne, które zawierają syntetyk (Amsoil ma,

> motul troszeczkę - pomiędzy 2,5 a 10%)

Zazwyczaj się z Kolegą zgadzam, jednak powyższe wnioski są zbyt daleko idące. Każda baza mineralna poddana rafinacji, nie jest już bazą mineralną, lecz bazą o zmienionych względem bazy oryginalnej parametrach. Większość baz syntetycznych powstaje na skutek wielokrotnej rafinacji baz mineralnych. Należy zauważyć, że pojęcie rafinacja jest bardzo szerokie i daje pole do popisu producentom. Zakwalifikowanie olejów w klasie lepkości 5w30 do olejów mineralnych, tak naprawdę jest krzywdzące dla takich producentów jak: Quaker State, Midland czy Petro Canada, którzy uzyskują te lepkości bez problemów z wysokiej jakości baz mineralnych, które nie zostały poddane zaawansowanym procesom rafinacji.

Dzisiejsze syntetyki możemy podzielić na trzy kategorie (to bardzo skrócony i mój osobisty podział):

- Prawdziwe (stare) syntetyki oparte o bazy PAO, Estry i Poliestry

- Tanie syntetyki HC

- Nowe Syntetyki GTL

Ta ostatnia grupa zdobywa coraz więcej rynku, ze wzgledu na czystość i dobre parametry baz oraz łatwość mieszania z dodatkami niskopopiołowymi. Olej te cechuje także dość długi okres użytkowania, bez radykalnej utraty parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko że NOACKiem nie każdy producent chce się pochwalić w swoich kartach charakterystyk

I ma już kolega wskazówkę związaną z doborem oleju!

EDIT

Mamy już w Polsce oficjalnego importera Amsoil - polecam te środki smarne.

PS - NOACK`i niszczą konkurencję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, to kolejne pytanie.

Jeżdżę na Valvo 10W60 (bo tak). Auto w specyficzny sposób zużywa olej i nieraz trzeba ba szybko kupić gdzieś litr na wymianę.

Czy mogę wlać litr dowolnego 10W60 (najczęściej spotykane to Shell Helix i Castrol) czy też powinienem się trzymać jednego producenta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zazwyczaj się z Kolegą zgadzam, jednak powyższe wnioski są zbyt daleko idące. Każda baza mineralna

> poddana rafinacji, nie jest już bazą mineralną, lecz bazą o zmienionych względem bazy

> oryginalnej parametrach. Większość baz syntetycznych powstaje na skutek wielokrotnej rafinacji

> baz mineralnych. Należy zauważyć, że pojęcie rafinacja jest bardzo szerokie i daje pole do

> popisu producentom.

I tak i nie. Dla mnie oleje syntetyczne to np. PAO czy estry palacz.gif

Hydrokrakowane (grupa III) to już nie za bardzo za syntetyki. Napisałem dla mnie, ponieważ zgodnie z prawem te hydrokrakowane też mogą od jakiegoś czasu nazywać się syntetykami.

Ale zgadzam się całkowicie z Kolegą, że nie można porównywać oleju 15w40 np lotos do 5w30 valvolina, czy mobila (pomimo, że oba niby są mineralnymi). To są zupełnie różne oleje, różnej jakości i o różnych bazach

> Dzisiejsze syntetyki możemy podzielić na trzy kategorie (to bardzo skrócony i mój osobisty

> podział):

>- Prawdziwe (stare) syntetyki oparte o bazy PAO, Estry i Poliestry

>- Tanie syntetyki HC

>- Nowe Syntetyki GTL

Z tym podziałem nie mogę się nie zgodzić. Niestety świat w pogoni za pieniądzem zboczył trochę z PAO i estów frown.gif

Abstrahując dla mnie podziały są proste. Nienawidzę jak w sklepie koleś mówi mi np. że coś nie jest z dermy, czy ze skayu, ale ze skóry ekologicznej. Skóra to skóra, plastik to plastik, a syntetyk to syntetyk zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok, to kolejne pytanie.

> Jeżdżę na Valvo 10W60 (bo tak). Auto w specyficzny sposób zużywa olej i nieraz trzeba ba szybko

> kupić gdzieś litr na wymianę.

> Czy mogę wlać litr dowolnego 10W60 (najczęściej spotykane to Shell Helix i Castrol) czy też

> powinienem się trzymać jednego producenta?

Zawsze lepiej trzymać się jednego producenta, wtedy jesteśmy pewni, że to co wymyślił jakiś sztab inżynierów i doktorów firmy petrochemicznej mamy w silniku.

Mieszanie, może zmienić działanie niektórych dodatków. Oczywiście nic się nie stanie i silnik będzie dalej prawidłowo działał, no ale...

Jak ktoś dba i szuka najlepszych olejów, to chyba nie pasuje, później to "psuć" biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I ma już kolega wskazówkę związaną z doborem oleju!

> EDIT

> Mamy już w Polsce oficjalnego importera Amsoil - polecam te środki smarne.

> PS - NOACK`i niszczą konkurencję!

Tylko z amsoilami jest jeden problem....

CENA sciana.gif

Więc pewnie i tak lepszym rozwiązaniem jest kupić jakiś zwykły 5w40, bo to co stracimy na zwiększeniu spalania paliwa, odzyskamy, kupując tańszy olej (nie uwzględniam np. zwiększenia trwałości silnika) icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wlej coś o tej samej klasie lepkościowej, tylko z mniejszym NOACK`iem. Względnie zmień na 5w40.

A mógł byś nieco bardziej po ludzku? Nie wiem co to są noacki. Jak będzie olej brała to zaleje z powrotem 5w50 mimo, ze toyota zaleca 5w30.

W sumie to zmieniłem bo się naczytałem tutaj, że bezsprzecznie należy lać to podaje producent. Siostra w corolce 1.6 vvti ma od nowości 10w40, silnik przelatał 140 tyś i dalej jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Temat: Re: oleje mieszanie

> Jedna generalna zasada przy mieszaniu obecnych olejów - nie mieszać ze sobą klasycznych olejów z

> wysokim TBN, z olejami z normami ACEA serii Cx. To są zupełnie inne formulacje, z radykalnie

> innymi dodatkami i ich pomieszanie może doprowadzić do degradacji własności smarnych w krótkim

> czasie. O możliwości zapchania DPF/FAP nawet nie wspominam.

> Kolejna sprawa to oleje z normami dla pompowtryskiwaczy - zawierają specyficzne dodatki EP i

> pomieszanie ich z innymi olejami może w szybkim tempie doprowadzić do uszkodzenia wałków

> rozrządu.

> Kolejna sprawa to techniczna myśl z Japonii - tutaj bardzo często należy używać olejów o niskich

> klasach lepkościowych, ze względu na pasowania w silnikach i dodatkowe kanały smarujące w

> korowodach - zastosowanie olejów 10w40 (to takie panaceum naszych mechaników do wszystkiego),

> zabijemy silnik w bardzo krótkim okresie.

Corolka 1.6vvti siostry przelatała 140 tyś na 10w40, problemów nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.