Skocz do zawartości

Parowanie szyb przy włączonym nawiewie


115750

Rekomendowane odpowiedzi

Od początku jesieni mam problem z parującymi szybami przy włączonym nawiewie.

Gdy włączę klimę, to problemu nie ma. Gdy nic nie jest włączone, to też jest dobrze albo lekko parują.

Gdy tylko włączę nawiew na szybach pojawia się para.

Już się boję zimy, bo wtedy klima się nie włączy frown.gif

Filtr p/pyłkowy zmieniałem w zeszłym roku. Klimatyzacja odgrzybiana wiosną.

W czym może być problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moze.... na zamkniety obieg masz nawiew ustawiony?

> bo to ... idealnie pasuje do tego z czym sie borykasz

Hmmm... kontrolka obiegu zamkniętego się nie świeci ale kto wie, może się przepaliła albo może komp sam włączył obieg zamknięty.

Sprawdzę to przy następnej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od początku jesieni mam problem z parującymi szybami przy włączonym nawiewie.

> Gdy włączę klimę, to problemu nie ma. Gdy nic nie jest włączone, to też jest dobrze albo lekko

> parują.

> Gdy tylko włączę nawiew na szybach pojawia się para.

> Już się boję zimy, bo wtedy klima się nie włączy

> Filtr p/pyłkowy zmieniałem w zeszłym roku. Klimatyzacja odgrzybiana wiosną.

> W czym może być problem?

Nagrzewnica Ci nie cieknie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm... kontrolka obiegu zamkniętego się nie świeci ale kto wie, może się przepaliła albo może komp

> sam włączył obieg zamknięty.

> Sprawdzę to przy następnej jeździe.

w jakiejs sluzbowej skodzie ktora jezdzilem bylo tak ze niby pokazywalo ze obieg zewnetrzny a cos bylo walniete i nie otwieralo obiegu zewnetrznego

nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wystarczy zajzec "w nogi" pasazera i widac w jakiej pozycji fizycznie jest pobor powietrza do dmuchawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zajrzyj do tego filtra, rok to duzo.

To po pierwsze. Filtr wymienić.

Po drugie sprawdzić odpływ wody - gdy klima chodzi, powinno kapać pod autem. Jeśli nie, woda zbiera się w układzie i szyby parują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam podobnie i włączam wtedy klimę, czy lato czy zima - bez różnicy.

> Co to za dziwna blokada?

Jaka dziwna, w każdym aucie masz zabezpieczenie żeby Ci klimy nie rozwaliło, jak temperatura spada poniżej iluś stopni* to klima się nie włączy mimo że ją "włączyłeś" przyciskiem

* -- zależy od układu i producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po drugie sprawdzić odpływ wody - gdy klima chodzi, powinno kapać pod autem. Jeśli nie, woda zbiera

> się w układzie i szyby parują.

Odpływ sprawdzony. Na ziemi w miejscu gdzie on się znajduje, została mała plama.

Sprawdziłem również pod dywanikami (wilgoci brak) oraz zbiorniczek wyrównawczy (płynu nie ubywa).

Zewnętrzne kratki też nie są jakoś szczególne zasłonięte (znajdzie się 1 albo 2 liście).

Pozostaje mi tylko sprawdzić ten filtr p/p. Może faktycznie po roku już trzeba go wymienić.

No i przede wszystkim ten obieg wewnętrzny. Kiedyś co pewien czas słyszałem, jak coś tam rzęziło przez ok. 10 sekund - zwłaszcza po wyłączeniu silnika, gdy się posiedziało chwilę w aucie. Teraz już tego nie słyszałem ani razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpływ sprawdzony. Na ziemi w miejscu gdzie on się znajduje, została mała plama.

> Sprawdziłem również pod dywanikami (wilgoci brak) oraz zbiorniczek wyrównawczy (płynu nie ubywa).

> Zewnętrzne kratki też nie są jakoś szczególne zasłonięte (znajdzie się 1 albo 2 liście).

> Pozostaje mi tylko sprawdzić ten filtr p/p. Może faktycznie po roku już trzeba go wymienić.

> No i przede wszystkim ten obieg wewnętrzny. Kiedyś co pewien czas słyszałem, jak coś tam rzęziło

> przez ok. 10 sekund - zwłaszcza po wyłączeniu silnika, gdy się posiedziało chwilę w aucie.

> Teraz już tego nie słyszałem ani razu.

Ostatnio miałem IDENTYCZNE objawy - włączenie nawiewu rano i szyby zaparowane, klima - jest OK. Filtr p.pyłkowy u mnie miał 2 msc'e więc najpierw podejrzewałem, że klapka obiegu wewnętrznego się zacięła, ale po sprawdzeniu okazało się, że klapka działa idealnie więc zacząłem drążyć temat dalej...

Rozebrałem podszybie od strony filtra p. pyłkowego, a następnie zdemontowałem plastikowe "gniazdo" filtra, żeby mieć dojście do tej części nadwozi pod filtrem no i tam się okazało, że jest sporo liści i mokrego błota, które zapchało gumową rurkę, którą powinna spływać woda z tej komory, a wilgoć z błota powodowała zawilgocenie filtra. Po dokładnym wyczyszczeniu do sucha i udrożnieniu odpływu z podszybia - jak ręką odjął ok.gif

Nie wiem czy u Ciebie to ten sam problem, ale koniecznie sprawdź drożność drenu podszybia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ile autko przejechało km na tym filtrze? Bo u mnie potrafi być zapaćkany po 10kkm.

2. Jeśli używałeś klimatyzacji przed zgaszeniem silnika to po ponownym włączeniu nadmuchu bez klimatyzacji będzie dmuchał wilgocią na szyby.

Przestań używać klimatyzacji*, wygrzej i wydmuchaj nawiewem nagrzewnicę i problem sam zniknie(oczywiście zakładając sprawny filtr, klapy, odpływ wody i brak wody pod dywanikami).

* Albo używaj jej konsekwentnie przez cały czas. W Krowie używam konsekwentnie przez cały rok(klimatyzacja automatyczna w trybie full-auto, ustawiam tylko temperaturę) a czy włącza się sprężarka czy nie to mnie nie interesuje**, w Stilo staram się dla odmiany nie używać klimatyzacji o tej porze roku, jak włączę a później wyłączę to objawy są podobne do Twoich.

** Znam konstrukcję układu, wiem że sprężarka nie włączy się poniżej +4*C na zewnątrz i/lub jeśli czujnik przeciw oblodzeniowy na parowniku... za wyjątkiem trybu odraszania(maxdef).

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2. Jeśli używałeś klimatyzacji przed zgaszeniem silnika to po ponownym włączeniu nadmuchu bez

> klimatyzacji będzie dmuchał wilgocią na szyby.

> Przestań używać klimatyzacji*, wygrzej i wydmuchaj nawiewem nagrzewnicę i problem sam

> zniknie

potwierdzam, sam to praktykuje w lanosie

jak kończą się upały to po prostu nie używam klimy (sporadycznie w suche dni dla rozruszania układu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Ile autko przejechało km na tym filtrze? Bo u mnie potrafi być zapaćkany po 10kkm.

Przejechałem ok 8 kkm.

> 2. Jeśli używałeś klimatyzacji przed zgaszeniem silnika to po ponownym włączeniu nadmuchu bez

> klimatyzacji będzie dmuchał wilgocią na szyby.

> Przestań używać klimatyzacji*, wygrzej i wydmuchaj nawiewem nagrzewnicę i problem sam

> zniknie(oczywiście zakładając sprawny filtr, klapy, odpływ wody i brak wody pod dywanikami).

Klimatyzację staram się zawsze wyłączyć 1-2 min przed końcem jazdy i wtedy pracuje już tylko nawiew.

Jednak od pewnego czasu nie mogę tego robić, bo po chwili mam tak zaparowane szyby, że nic przez nie nie widać.

Jak długo powinienem wydmuchiwać i wygrzewać nagrzewnicę?

> Ostatnio miałem IDENTYCZNE objawy - włączenie nawiewu rano i szyby zaparowane, klima - jest OK. (...)

> Rozebrałem podszybie od strony filtra p. pyłkowego, a następnie zdemontowałem plastikowe "gniazdo"

> filtra, żeby mieć dojście do tej części nadwozi pod filtrem no i tam się okazało, że jest

> sporo liści i mokrego błota, które zapchało gumową rurkę, którą powinna spływać woda z tej

> komory, a wilgoć z błota powodowała zawilgocenie filtra. Po dokładnym wyczyszczeniu do sucha i

> udrożnieniu odpływu z podszybia - jak ręką odjął

Jeśli nie uda się z tym wygrzewaniem nagrzewnicy, to sprawdzę ten pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejechałem ok 8 kkm.

Jeśli po mocno zapylonych drogach to...

> Klimatyzację staram się zawsze wyłączyć 1-2 min przed końcem jazdy i wtedy pracuje już tylko

> nawiew.

Powinno wystarczyć, żeby wysuszyć wodę zgromadzoną na parowniku.

> Jednak od pewnego czasu nie mogę tego robić, bo po chwili mam tak zaparowane szyby, że nic przez

> nie nie widać.

Taka pora roku.

> Jak długo powinienem wydmuchiwać i wygrzewać nagrzewnicę?

Chwilę, 1-2minuty powinno wystarczyć.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i spróbowałem przewietrzyć i wygrzać tą nagrzewnicę. Ustawiłem nawiew na maksa, podkręciłem temperaturę i wysiadłem zostawiając otwarte drzwi na ok 2 min. Szyby na początku trochę zaparowały ale później odparowały, więc myślałem jest ok.

Jednak, gdy pół godz. później ponownie ruszałem w trasie i chciałem skorzystać z usług samego nawiewu, to znów zaparowało. Ustawiłem więc znów dmuchawę na maksa. Uchyliłem na chwilę trochę okna i dopiero wtedy szyba powoli zaczęła odparowywać. Po jakimś czasie mogłem już zmniejszyć nawiew i jakoś przednia szyba i 2 boczne-przednie wyglądały. Tylne natomiast cały czas zaparowane, jakbym wiózł bandę alkoholików smile.gif

Nie wiem, może nawiew zawsze tak działa (tzn. tak kiepsko) o tej porze roku, a ja marudzę, bo przyzwyczaiłem się do usług klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, może nawiew zawsze tak działa (tzn. tak kiepsko) o tej porze roku, a ja marudzę, bo

> przyzwyczaiłem się do usług klimatyzacji.

Ja jeżdżę non-stop z włączonym drugim biegiem wentylatora - na 1 potrafi szyba parować.

Filtr kabiny wymieniam co 15kkm, a i tak pod koniec tego okresu nawiew słabnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od początku jesieni mam problem z parującymi szybami przy włączonym nawiewie.

> Gdy włączę klimę, to problemu nie ma. Gdy nic nie jest włączone, to też jest dobrze albo lekko

> parują.

> Gdy tylko włączę nawiew na szybach pojawia się para.

> Już się boję zimy, bo wtedy klima się nie włączy

> Filtr p/pyłkowy zmieniałem w zeszłym roku. Klimatyzacja odgrzybiana wiosną.

> W czym może być problem?

Jakie masz dywaniki ? Welurowe? Jak tak to mogą być zawilgocone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Używaj klimy, jak jeździsz krótkie odcinki to min 2-3 bieg wentylatora, nie baw się klimą w czasie jazdy (wł/wył) bo mleko na szybie będziesz miał cały czas. Zimnym Ci nie będzie wiało, nie pompuje zazwyczaj od +4st, za to tak jak koledzy pisali powietrze zasuwa przez osuszacz.

2. Wymień pyłkowy, koszt 20zł i 1 el masz z głowy, będziesz miał do kolejnej późnej jesieni, na zimę to podstawa.

3. Przy wymianie po zdjęciu filtra zajrzyj w dziurę i zobacz czy klapka nie jest zamknięta (obieg w kabinie ma być na zewnętrzny i klapka wtedy powinna być otwarta, jak się zrypie w pozycji zamkniętej...u mnie było tak, że woda skraplała się od środka i nie tylko rosa,ale aż płynęło po szybach, czego ja wtedy nie próbowałem-gazety pod dywaniki, żwirek dla kota pochłaniający wilgoć, mycie szyb szamponem, a wystarczyło odblokować klapkę grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Odświeżę trochę temat. Mam nowe spostrzeżenia.

Zima w końcu przyszła i jeżdżę bez klimy tylko z nawiewem i jest ok.

Jak mi się udało doprowadzić nawiew do stanu używalności?

Otóż pewnego razu spróbowałem włączyć nawiew na maksa i temperaturę też na maksa.

Otworzyłem drzwi samochodu na przelot i tak grzało się i dmuchało z 2-3 minuty.

Po tym zabiegu zaczęło być wreszcie w miarę normalnie tzn. na 3-4 biegu (w sumie mam 7) przednia szyba i przednie boczne są czyste. Tylne szyby już gorzej.

Jednak jakiś czas temu nastały cieplejsze dni (ok 10 st) i postanowiłem rozruszać klimę.

Skutek tego był taki, że wrócił problem z parowaniem na nawiewie.

Jednak na szczęście mogłem osuszać szybę zimnym powietrzem. Włączenie ciepłego doprowadzało do parowania. Dopiero po kilku dniach udało się doprowadzić sytuację z ciepłym nawiewem do normalności.

Czy takie objawy o czymś świadczą, czy dalej głównym podejrzanymi są filtr p/pyłkowy i klapka obiegu wewnętrznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy takie objawy o czymś świadczą, czy dalej głównym podejrzanymi są filtr p/pyłkowy i klapka

> obiegu wewnętrznego?

Filtr powinieneś zmieniać co 15kkm.

Należy sprawdzić odpływ klimy pod samochód - może jest niedrożny i woda zalega w układzie.

Obieg też należy sprawdzić, czy działa - słychać zmianę w nawiewach podczas przestawiania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.