Skocz do zawartości

Co w przypadku zgubienia kluczyka do auta?


lisik

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że zgubiłem kluczyk od auta. Mam zapasowe. Co powinienem zrobić? Mam zawiadomić ubezpieczyciela? Zmienić zamki etc?

Nie wiem w jakich okolicznościach, być może leży gdzieś w domu ale przeszukałem sporą część i nie widzę. Auto stoi na parkingu publicznym. Wracałem z auta z zakupami. Mógł wypaść albo powędrować do śmieci... Dwa dni auto stało, teraz chciałem je otworzyć i nie mogę kluczyka znaleźć. W necie są tylko informacje na temat zgubienia "jedynego" kluczyka.

Pomocy panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dorobić w ASO i przy kodowaniu nowego mechanik wyłączy stary kluczyk i samochód już go nie będzie

> "widział". Mechanicznie ktoś otworzy ale nie odpali.

Dokladnie tak, z tym ze nie w ASO, a u "dorabiaczy kluczy" gdzies na miescie - będzie taniej, a VW sa tak powszechnie znane ze bez problemu to zrobia tak samo dobrze wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokladnie tak, z tym ze nie w ASO, a u "dorabiaczy kluczy" gdzies na miescie - będzie taniej, a VW

> sa tak powszechnie znane ze bez problemu to zrobia tak samo dobrze

Ale ubezpieczyciel może się domagać potwierdzenia z ASO. Trza się wczytać w OWU AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak nizej kolega napisał - niech Ci "odkodują" ten zagubiony kluczyk, po to ze jak ktoś go znajdzie i będzie wciskał pilota by sprawdzić które auto reaguje, to żeby nie reagował. Po prostu żeby się dzieciaki na osiedlu nie włamały.

Takie "odkodowanie" zrobi Ci każdy na miescie kto dorabia klucze do aut.

Zamkami się nie przejmuj - jak ktoś będzie chciał się włamać to włamie w 5 sekund bez klucza - to w końcu Audi/VW wiec łącznie z odpaleniem silnika i obejściem immo kradzież trwa 15 sekund wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.gif> W przypadku kradzieży, pierwsza prośba ubezpieczyciela to o komplet kluczy.

> I wtedy robią badania tym kluczom - bez problemu stwierdzą, że jeden jest dorobiony i wtedy o

> odszkodowaniu możesz zapomnieć.

ok.gif Zanotowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokladnie tak, z tym ze nie w ASO, a u "dorabiaczy kluczy" gdzies na miescie - będzie taniej, a VW

> sa tak powszechnie znane ze bez problemu to zrobia tak samo dobrze

nie do końca- większość "dorabiaczy na mieście" robi klon kluczyka który przynosisz jako wzór no i wtedy możesz mieć kłopot z ubezpieczycielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku kradzieży, pierwsza prośba ubezpieczyciela to o komplet kluczy.

> I wtedy robią badania tym kluczom - bez problemu stwierdzą, że jeden jest dorobiony i wtedy o

> odszkodowaniu możesz zapomnieć.

Ja przy zawieraniu umowy ubezpieczenia zglosilem ze mam 1 kluczyk (a miałem 2), po czym jeden faktycznie mi się popsuł i dorobilem kolejny hehe.gif Wiec w razie czego będą pytac o jeden smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie do końca- większość "dorabiaczy na mieście" robi klon kluczyka który przynosisz jako wzór no i

> wtedy możesz mieć kłopot z ubezpieczycielem.

Faktycznie, doczytałem o tym ubezpieczeniu. Czyli zglosic zgubienie trzeba, ale można powiedzieć ze drugiego się nie dorabia i pozostaniemy z jednym kluczykiem. Wtedy nie będą wymagac dorabiania w ASO, a dorobimy sobie "na miescie" , dobrze kombinuje? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i stacyjki

> Moze ktoś z branzy ubezpieczeniowej się wypowie, bo koszty zgubienia kluczyka zaczynają się robic

> astronomiczne

Podłączę się z pytaniem. Przy ubezpieczaniu AC auta zgłoszono, że auto ma fabryczny autoalarm.

Ubezpieczenie wyrabiane było przed odbiorem auta a sprzedawca mailowo zapewnił, że ta wersja ma alarm fabryczny (tak było również w ogłoszeniu, niestety przy oględzinach auta nie zwrócono uwagi na alarm).

Teraz okazuje się (po wczytaniu w instrukcję), że alarmu nie ma, bo gdyby był, to byłyby dodatkowe wyłączniki... Zgłaszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku kradzieży, pierwsza prośba ubezpieczyciela to o komplet kluczy.

> I wtedy robią badania tym kluczom - bez problemu stwierdzą, że jeden jest dorobiony i wtedy o

> odszkodowaniu możesz zapomnieć.

dziwne, mi przed zawarciem ubezpieczenia AC nikt nie robił badania, to jakim prawem robią takie badanie pozniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku kradzieży, pierwsza prośba ubezpieczyciela to o komplet kluczy.

> I wtedy robią badania tym kluczom - bez problemu stwierdzą, że jeden jest dorobiony

A czy normalną praktyką jest pytanie o oryginalność kluczy podczas zawierania AC? Lub ich badanie? Bo klucz mógł być dorobiony wcześniej, Ty możesz o tym nie wiedzieć/nie odróżniać go... co wtedy? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podłączę się z pytaniem. Przy ubezpieczaniu AC auta zgłoszono, że auto ma fabryczny autoalarm. ... Zgłaszać?

Oczywiście! Lepiej teraz niż wówczas, gdy będziesz chciał odszkodowanie. Wystarczającym zabezpieczeniem nowego auta w zakresie ochrony AC są dwie blokady. Wystarczy, że masz immobiliser i blokadę kierownicy ( o tej ostatniej ludzie jakoś zapominają ).

Zgłoś! Po co ci ubezpieczenie, jeśli później nie dostaniesz grosza?

Pamiętaj, że w aucie masz już dwie blokady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak zgubisz klucze do domu to nie wszystkie zamki wymienisz ?

no tak, ale immobilizera w nich nie mam zlosnik.gif

Zresztą dzieki za zwócenie uwagi - muszą zapytac pana u ktorego ubezpieczalem mieszkanie co dokładnie w takie sytuacji zrobić smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście! Lepiej teraz niż wówczas, gdy będziesz chciał odszkodowanie. Wystarczającym

> zabezpieczeniem nowego auta w zakresie ochrony AC są dwie blokady. Wystarczy, że masz

> immobiliser i blokadę kierownicy ( o tej ostatniej ludzie jakoś zapominają ).

Ale to tylko w zakresie ochrony AC. Takie blokady to "fachowiec" łamie bardzo szybko zlosnik.gif

przy okazji - jak zawierałem umowe AC to pani pytała jakie mam zabezpieczenia, powiedzialem ze oprócz fabrycznych także własne nietypowe. Ale szczegółów nie zdradzałem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to tylko w zakresie ochrony AC. ...

Oczywista oczywistość- pisałem tylko o wymogu przy zawieraniu ubezpieczenia AC. Dla dobrego złodzieja nie ma skutecznych blokad- zawsze można wciągnąć auto na lawetę. Wtedy przydaje się AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, że zgubiłem kluczyk od auta. Mam zapasowe. Co powinienem zrobić? Mam zawiadomić

> ubezpieczyciela? Zmienić zamki etc?

Przeczytaj OWU.

W zależności od towarzystwa i opcji AC możesz mieć to nawet zrefinansowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz okazuje się (po wczytaniu w instrukcję), że alarmu nie ma, bo gdyby był, to byłyby dodatkowe

> wyłączniki... Zgłaszać?

Zgłaszać i przeczytać OWU. Może się okazać, że auto bez zabezpieczenia nie spełnia minimalnych wymogów ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgłaszać i przeczytać OWU. Może się okazać, że auto bez zabezpieczenia nie spełnia minimalnych

> wymogów ubezpieczenia.

Zgłoszone... Ale nie ma to znaczenia, bo przy pewnej wartości rynkowej wystarczy jedno zabezpieczenie a auto posiada immobilizer.

Zdaje się, że fabryczna blokada kierownicy nie jest uznawana jako zabezpieczenie przed kradzieżą, jak ubezpieczałem kiedyś nowe auto w Generali, to musiałem założyć alarm. Immobilizer był fabryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwne, mi przed zawarciem ubezpieczenia AC nikt nie robił badania, to jakim prawem robią takie badanie pozniej ?

Bo to jest skomplikowane badanie, pewnie dość drogie ale na pewno tańsze niż wypłata odszkodowania za cały samochód hehe.gif

Badanie robią, żeby wykluczyć możliwość wyłudzenia odszkodowania, czyli szukają pretekstu, żeby kasę zaoszczędzić wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy normalną praktyką jest pytanie o oryginalność kluczy podczas zawierania AC? Lub ich badanie?

> Bo klucz mógł być dorobiony wcześniej, Ty możesz o tym nie wiedzieć/nie odróżniać go... co

> wtedy?

Wtedy masz problem.

Jakiś czas temu był poruszany taki problem na TVN Turbo.

Facetowi ukradli używane auto, zbadali klucze - stwierdzili, że był z nich dorabiany kolejny.

Facet nic o tym nie wiedział, bo niby skąd? Ale kasy mu nie chcieli wypłacić... Każdy pretekst jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wtedy masz problem.

> Jakiś czas temu był poruszany taki problem na TVN Turbo.

> Facetowi ukradli używane auto, zbadali klucze - stwierdzili, że był z nich dorabiany kolejny.

> Facet nic o tym nie wiedział, bo niby skąd? Ale kasy mu nie chcieli wypłacić... Każdy pretekst jest

> dobry.

Wg nich, facet nie powinien ani na chwilę spuszczać kluczyków z oczu. Do tego stopnia, że każdemu mechanikowi, do którego wstawiał auto, powinien patrzeć na ręce non stop. Choćby naprawa i 100h trwała. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgłoszone... Ale nie ma to znaczenia, bo przy pewnej wartości rynkowej wystarczy jedno

> zabezpieczenie a auto posiada immobilizer.

> Zdaje się, że fabryczna blokada kierownicy nie jest uznawana jako zabezpieczenie przed kradzieżą,

> jak ubezpieczałem kiedyś nowe auto w Generali, to musiałem założyć alarm. Immobilizer był

> fabryczny.

Fabryczna blokada kierownicy JEST uznawana jako zabezpieczenie przed kradzieżą w przypadku wykupu AC. Nawet przy nowym aucie. Nie wprowadzaj w błąd!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiele aut ma dodatkowo wyłączanie poduszki pasażera. Tylko nie wiem, czy tam działa kluczyk od

> konkretnego auta czy dowolny...

"Żech" zapomniał facepalm%5B1%5D.gifok.gif. Napisane jest tylko, że włożyć kluczyk i przekręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fabryczna blokada kierownicy JEST uznawana jako zabezpieczenie przed kradzieżą w przypadku wykupu

> AC. Nawet przy nowym aucie. Nie wprowadzaj w błąd!

Tak jak pisałem, musiałem założyć alarm. Taki był warunek ubezpieczyciela, którym w tym wypadku było Generali.

Może żądali trzech zabezpieczeń? Z tego co pamiętam, to chyba jednak dwóch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak pisałem, musiałem założyć alarm. Taki był warunek ubezpieczyciela, którym w tym wypadku

> było Generali.

> Może żądali trzech zabezpieczeń? Z tego co pamiętam, to chyba jednak dwóch...

W takim razie durny wymysł TU- ich prawo. Właśnie ubezpieczyłem auto z salonu i wystarczyły te dwa zabezpieczenia. Warto poszukać dobrego ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim razie durny wymysł TU- ich prawo. Właśnie ubezpieczyłem auto z salonu i wystarczyły te dwa

> zabezpieczenia. Warto poszukać dobrego ubezpieczyciela.

To było w 2007 roku. Teraz patrząc na ich OWU, wystarczy jedno zabezpieczenie przy wartości auta do 70 tys. złotych.

Ubezpieczenie Generali było w pakiecie, ja rozstałem się z nimi już po I roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.