Skocz do zawartości

Wurth do klimy jak dobrze odgrzybić?


rafal0325

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli używacie Wurth-a do klimy to jak nim najlepiej odgrzybić klime,tak jak jest napisane na opakowaniu czyli od strony nawiewów czy może jakoś inaczej.Czy psikając w nawiewy nie zrobię jakiegoś zwarcia.

Podobno można tez wprowadzić rurkę w miejsce odpływu wody z parownika i tam psiknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli używacie Wurth-a do klimy to jak nim najlepiej odgrzybić klime,tak jak jest napisane na

> opakowaniu czyli od strony nawiewów czy może jakoś inaczej.Czy psikając w nawiewy nie zrobię

> jakiegoś zwarcia.

> Podobno można tez wprowadzić rurkę w miejsce odpływu wody z parownika i tam psiknąć.

Ja wprowadzam zawsze w odpływ i tam pakuję pół puszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli używacie Wurth-a do klimy

stosowałem akurat inny preparat

to jak nim najlepiej odgrzybić klime,tak jak jest napisane na

> opakowaniu czyli od strony nawiewów czy może jakoś inaczej.Czy psikając w nawiewy nie zrobię

> jakiegoś zwarcia.

Raczej nie

> Podobno można tez wprowadzić rurkę w miejsce odpływu wody z parownika i tam psiknąć.

Można , można także wyjąc filtr kabinowy i przez wejście filtra . Każdy sposób dobry aby preparat dotarł do wymiennika ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli używacie Wurth-a do klimy to jak nim najlepiej odgrzybić klime,tak jak jest napisane na

> opakowaniu czyli od strony nawiewów czy może jakoś inaczej.Czy psikając w nawiewy nie zrobię

> jakiegoś zwarcia.

> Podobno można tez wprowadzić rurkę w miejsce odpływu wody z parownika i tam psiknąć.

jak w golfie to wymontuj wentylator i wprowadż węzyk tam ,prosto na parownik a nie przez nawiewy waytogo.gif

Instrukcja na wiekszości pianek jest do bani grinser006.gif jedyna dobra ma Innotec waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stosowałem akurat inny preparat

> to jak nim najlepiej odgrzybić klime,tak jak jest napisane na

> Raczej nie

> Można , można także wyjąc filtr kabinowy i przez wejście filtra . Każdy sposób dobry aby preparat

> dotarł do wymiennika ciepła.

I do szczotek wentylatora radia , zakleić klapy itd zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak w golfie to wymontuj wentylator i wprowadż węzyk tam ,prosto na parownik a nie przez nawiewy

> Instrukcja na wiekszości pianek jest do bani jedyna dobra ma Innotec

co prawda nie mam Golfa, ale wlasnie tak robie w Subaru: wyjmuje filtr p.pylkowy, wkladam reke z rurka poprzez dziure po wentylatorze i pryskam besposrednio na uzebrowanie parownika wink.gif. Dodatkowo (jak mi sie chce) to wkladam rurke spraya w rurke odprowadzajca skropliny - tam tez sie wilgoc zbiera.

W nawiewy to nie zawsze skuteczny pomysl, u mnie tylko sie chlupalo i tak nie dochodzilo do parownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno można tez wprowadzić rurkę w miejsce odpływu wody z parownika i tam psiknąć.

Ja włączałem obieg wewnętrzny, dmuchawa na maksa i psikam na wentylator. On rozprowadza dalej. Po opróżnieniu puszki wyłączam wentylację - niech chemia ma czas na rozprawienie się z niechcianymi gośćmi (nie tylko na parowniku, ale też w przewodach). Potem wietrzenie.

Ale wolę ozonowanie. IMO skuteczniejsze - chociaż wyłączając klimę o dłuższego czasu wyłączam kilka minut przed zatrzymaniem i grzybów nie czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja włączałem obieg wewnętrzny, dmuchawa na maksa i psikam na wentylator. On rozprowadza dalej. Po

> opróżnieniu puszki wyłączam wentylację - niech chemia ma czas na rozprawienie się z

> niechcianymi gośćmi (nie tylko na parowniku, ale też w przewodach). Potem wietrzenie.

> Ale wolę ozonowanie. IMO skuteczniejsze - chociaż wyłączając klimę o dłuższego czasu wyłączam kilka

> minut przed zatrzymaniem i grzybów nie czuć.

Dmuchasz od strony filtra kabinowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja włączałem obieg wewnętrzny, dmuchawa na maksa i psikam na wentylator. On rozprowadza dalej. Po

> opróżnieniu puszki wyłączam wentylację - niech chemia ma czas na rozprawienie się z

> niechcianymi gośćmi (nie tylko na parowniku, ale też w przewodach). Potem wietrzenie.

ale sprawdzałeś, czy Ci nie pcha tego w kanały grinser006.gif ?

> Ale wolę ozonowanie. IMO skuteczniejsze - chociaż wyłączając klimę o dłuższego czasu wyłączam kilka

> minut przed zatrzymaniem i grzybów nie czuć.

wiele osób o tym pisało, że skuteczniejsze ... ale krótko trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to się juz chyba wiąże z odkręcaniem schowka?Tak chodzi o golfa IV.

W Octavii musiałem także pewnie w GIV będzie tak samo. Jak masz climatronic to zamiast wentylatora łatwiej jest wyjąć moduł sterowania obrotami (taka czerwona kostka z przewodami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie psikaj żadnych siuwaksów w kratki, bo zalejesz sobie radio, panele sterujące, moduły i co tam tylko masz. Lać na wentylator też nie polecam, bo łożyska dostaną w kość.

Jeśli już to albo w odpływ z parownika albo po wymontowaniu wentylatora jak koledzy radzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.