Skocz do zawartości

Rezygnacja z przewodów zapłonowych


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Mam już dość przewodów zapłonowych. Były Bosch, Sentech, Janmary i wytrzymują do roku, później są przebicia.

Wpadłem na pomysł zastosowania cewek z Stilo.

Przerabiał ktoś ten temat? Czy to rozwiąże problem, czy wpakuje się w następny?

Co trzeba przerobić? Potrzebne jest mocowanie do cewek, trochę przerobienie instalacji elektrycznej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wpadłem na pomysł zastosowania cewek z Stilo.

W mojej 1.8 są takie cewki (Hitachi) - jedna nowa kosztuje kosmiczne pieniądze - a używane to przecież loteria (więc wożę w bagażniku na zapas).

W Stilo Sagemy miały b.złą opinię.

Moim zdaniem taka przeróbka to pakowanie się z deszczu pod rynnę.

Skoro mnóstwo samochodów jeździ na klasycznej cewce z przewodami myślę, że i w Twoim przypadku da się znaleźć przyczynę awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przebicia odczuwasz, czy tylko widzisz jak jest ciemno ? Jako ciekawostka podam że na 3 nowe komplety kabli (bosh, 2x ngk) na wszystkich widziałem minimalne iskierki jak było ciemno. icon_eek.gif

Kable nowe, sprawdzaliśmy ze sprzedawcą...oprócz efektów wizualnych wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, jak już ktoś pytał - szarpie ci czy coś?

Z tego co widzę nie masz LPG - w jaki sposób zatem odczuwasz niedogodności spowodowane przewodami WN.

P.S. ja stosuję Bosch Silicone Power - IHMO najlepsze przewody.

NGK też miałem, ale to są jednorazówki niestety - tzn. jak raz założysz to przy zdejmowaniu rozerwie się fajka, tak trzymają zaciski.

Boschy miałem w Uno 1.0 z LPG na gazie i 100kkm wytrzymały bez mrógnięcia okiem - iskierek nie sprawdzałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie, jak już ktoś pytał - szarpie ci czy coś?

> Z tego co widzę nie masz LPG - w jaki sposób zatem odczuwasz niedogodności spowodowane przewodami

> WN.

Mam LPG, SQ24. Wczoraj jak padało, to myślałem, że nie dojedziemy do domu.

Szarpało przy przyśpieszaniu i wywalało błędy.

> P.S. ja stosuję Bosch Silicone Power - IHMO najlepsze przewody.

> NGK też miałem, ale to są jednorazówki niestety - tzn. jak raz założysz to przy zdejmowaniu

> rozerwie się fajka, tak trzymają zaciski.

> Boschy miałem w Uno 1.0 z LPG na gazie i 100kkm wytrzymały bez mrógnięcia okiem - iskierek nie

> sprawdzałem

Ja miałem Boscha i wytrzymały około roku.

Dziś oddałem Sentecha na reklamacje, ciekawe co powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Przerabiałem to w swojej Bravie, wróciłem do oryginalnych kabli Fiata+preparat firmy Sonsx do

Podaj linkę do tego preparatu.

> pokrywania w/w.

> Od trzech lat nie ma problemu z kablami.

> Pozdrawiam

Też tak bym chciał smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie oryginały wymieniłem po 14 latach użytkowania tylko dlatego, że fajki rozpadały się w rękach

> ze starości. Przebić nie było. Założyłem Boscha i już 2,5 roku nic się nie dzieje.

I to wszystko na gazie?

Kupiłem MM, bardzo ładnie świeciły w ciemności, jak neony.

Oddałem na drugi dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I to wszystko na gazie?

> Kupiłem MM, bardzo ładnie świeciły w ciemności, jak neony.

> Oddałem na drugi dzień.

Oryginały na gazie jeździły 3 lata, Bosche cały okres, ale jakie to ma znaczenie, przecież lpg nie skraca żywotności przewodów WN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oryginały na gazie jeździły 3 lata, Bosche cały okres, ale jakie to ma znaczenie, przecież lpg nie

> skraca żywotności przewodów WN.

> Oryginały na gazie jeździły 3 lata, Bosche cały okres, ale jakie to ma znaczenie, przecież lpg nie

> skraca żywotności przewodów WN.

wiesz, jako, że mieszanka gaz-powietrze stawia większy "opór" do przekosku iskry pomiędzy elektrodami świecy aniżeli mieszanka paliwo-powietrze to jednak można powiedzieć, że gaz bardziej obciąża układ zapłonowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam LPG, SQ24. Wczoraj jak padało, to myślałem, że nie dojedziemy do domu.

> Szarpało przy przyśpieszaniu i wywalało błędy.

> Ja miałem Boscha i wytrzymały około roku.

> Dziś oddałem Sentecha na reklamacje, ciekawe co powiedzą.

Wiesz, od zawsze jak czytałem posty z cyklu "jaka instalka" to zawsze WSZYSCY polecali sekwencję w stosunku do II gen. głównie ze względu, że nie będzie już strzelać - że wogóle nie jest tak zależna od stanu przewodów WN.

Zachodzi zatem pytanie, czy Ci WSZYSCY się mylą czy jednak masz coś innego niesprawne.

Wiesz, np. przy gazie (a tym bardziej sekwencyjnym) bardzo ważnym elementem są punkty poboru "masy" do sterowania, a nie obrażając nikogo to przed oplem też jeździłem Fiatem i tam masa potrafi płatać bardzo duże figle nawet przy dużych obciążeniach prądowych, to tym bardziej przy niskich napięciach i prądach przy LPG - co znacznie mogłoby się też uwidocznić jak jest duża wilgotność czyli np. deszcz.

A skąd wiesz, że przez kable WN prawie nie mogłeś do domu dojechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oryginały na gazie jeździły 3 lata, Bosche cały okres, ale jakie to ma znaczenie, przecież lpg nie

> skraca żywotności przewodów WN.

Żywotności może nie skraca, ale stawia im zdecydowanie większe wymagania. Jak do tego świece liche, to mogą zacząć przebijać raz dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na IIgen przejechałem grubo ponad 270tys i tylko raz wymieniałem przewody(świece 2 razy - profilaktycznie, co 100tys) z powodu przebić i starości łącznie. Może z cewką coś nie tak i daje dużo wyższe napięcie lub to co podpowiadają koledzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, jako, że mieszanka gaz-powietrze stawia większy "opór" do przekosku iskry pomiędzy

> elektrodami świecy aniżeli mieszanka paliwo-powietrze to jednak można powiedzieć, że gaz

> bardziej obciąża układ zapłonowy.

Świece tak, ale nie przewody. To działa na zasadzie: do lpg potrzebne są dobre przewody i świece, ale lpg nie męczy samych przewodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, od zawsze jak czytałem posty z cyklu "jaka instalka" to zawsze WSZYSCY polecali sekwencję w

> stosunku do II gen. głównie ze względu, że nie będzie już strzelać - że wogóle nie jest tak

> zależna od stanu przewodów WN.

> Zachodzi zatem pytanie, czy Ci WSZYSCY się mylą czy jednak masz coś innego niesprawne.

> Wiesz, np. przy gazie (a tym bardziej sekwencyjnym) bardzo ważnym elementem są punkty poboru "masy"

> do sterowania, a nie obrażając nikogo to przed oplem też jeździłem Fiatem i tam masa potrafi

> płatać bardzo duże figle nawet przy dużych obciążeniach prądowych, to tym bardziej przy

> niskich napięciach i prądach przy LPG - co znacznie mogłoby się też uwidocznić jak jest duża

> wilgotność czyli np. deszcz.

> A skąd wiesz, że przez kable WN prawie nie mogłeś do domu dojechać?

Punkty masy mam poprawiane, bo kiedyś wariował sterownik silnika i wywalał dziwne błędy.

Silnik miał delikatne poszarpywania na wolnych obrotach, ale nie przeszkadzało to w codziennej eksploatacji.

W niedzielę padał deszcz i zaczęły się problemy z wypadaniem zapłonów.

Jak sprawdziłem w nocy, to występowały przebicia na długości przewodów.

W weekend będziemy testować auto na nowych kablach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Świece tak, ale nie przewody. To działa na zasadzie: do lpg potrzebne są dobre przewody i świece,

> ale lpg nie męczy samych przewodów.

Przy LPG cewka musi wygenerować, a przewód przenieść bez przebicia, większe napięcie zanim nastąpi przeskok iskry... Im świece bardziej zużyte, tym napięcie większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Świece tak, ale nie przewody. To działa na zasadzie: do lpg potrzebne są dobre przewody i świece,

> ale lpg nie męczy samych przewodów.

To jak przewody się nie zużywają bardziej niż na NoPb to dlaczego nie wystarcza tylko wymiana samych świec?

Czekam na uzasadnienie klotnia.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy LPG cewka musi wygenerować, a przewód przenieść bez przebicia, większe napięcie zanim nastąpi

> przeskok iskry... Im świece bardziej zużyte, tym napięcie większe.

Aha, czyli cewka i przewody wiedzą, że auto jest na lpg, w dodatku zatankowane do pełna i walą większym prądem ... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jak przewody się nie zużywają bardziej niż na NoPb to dlaczego nie wystarcza tylko wymiana

> samych świec?

> Czekam na uzasadnienie

Bo przewody też się starzeją i jeśli są słabe i mają duże przebicia (małe przebicia zawsze mają), to na npPb tego nie poczujesz, ale na lpg będzie za słaba iskra, co wcale nie oznacza, że samo lpg zmęczyło te przewody. W autach bez gazu też się je wymienia po kilkunastu latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Punkty masy mam poprawiane, bo kiedyś wariował sterownik silnika i wywalał dziwne błędy.

> Silnik miał delikatne poszarpywania na wolnych obrotach, ale nie przeszkadzało to w codziennej

> eksploatacji.

> W niedzielę padał deszcz i zaczęły się problemy z wypadaniem zapłonów.

> Jak sprawdziłem w nocy, to występowały przebicia na długości przewodów.

> W weekend będziemy testować auto na nowych kablach.

> Pozdrawiam

daj znać co wyszło... bo ostatnio po deszczach też miałem problemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, czyli cewka i przewody wiedzą, że auto jest na lpg, w dodatku zatankowane do pełna i walą

> większym prądem ...

Oczywiście, że nie wiedzą facepalm%5B1%5D.gif

A wiesz co to jest konduktywnośc, rezystywność itp.?

Jak tak to takich pytań być nie powino

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo przewody też się starzeją i jeśli są słabe i mają duże przebicia (małe przebicia zawsze mają),

> to na npPb tego nie poczujesz, ale na lpg będzie za słaba iskra,

dobrze, to czemu na benzynie nie czuć, że przewody padły a na gazie czuć? palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daj znać co wyszło... bo ostatnio po deszczach też miałem problemy...

Zrobiłem eksperyment i zobaczymy co z tego będzie.

Nie kupiłem nowych przewodów, natomiast przerobiłem stare.

Kupiłem kilka metrów przewodu do zasilania rur neonowych, linka w grubej silikonowej izolacji, odporność na przebicie do 20 kV.

Pierwsze testy wypadły pomyślnie, auto przestało szarpać, w nocy nie widać żadnych iskier, nie zakłóca również radia (tego się obawiałem).

W weekend przejadę około 600 km więc sprawdzimy na trasie i będę mieć czas na test opryskiwacza grinser006.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, czyli cewka i przewody wiedzą, że auto jest na lpg, w dodatku zatankowane do pełna i walą

> większym prądem ...

Przecież to jest oczywiste, że mieszanka gazowo-powietrzna stawia większy opór od benzynowo-powietrznej.

To jest powszechna wiedza, niepojęta dla obecnych gaziarzy na sekwencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobiłem eksperyment i zobaczymy co z tego będzie.

> Nie kupiłem nowych przewodów, natomiast przerobiłem stare.

> Kupiłem kilka metrów przewodu do zasilania rur neonowych, linka w grubej silikonowej izolacji,

> odporność na przebicie do 20 kV.

> Pierwsze testy wypadły pomyślnie, auto przestało szarpać, w nocy nie widać żadnych iskier, nie

> zakłóca również radia (tego się obawiałem).

> W weekend przejadę około 600 km więc sprawdzimy na trasie i będę mieć czas na test opryskiwacza

> Pozdrawiam

no to czekamy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież to jest oczywiste, że mieszanka gazowo-powietrzna stawia większy opór od

> benzynowo-powietrznej.

No dobra, ecu wysyła sygnał do cewki, ta przekazuje napięcie na świecę poprzez przewód, między elektrodami następuje przeskok iskry. Co będzie najbardziej obciążone, jeśli warunki są niesprzyjające do przeskoku iskry? Moim zdaniem tylko świeca może dostać szybciej po dupie. Osobiście nigdy nie miałem problemów z przewodami w autach, a jeżdżę nimi od 96r., a od 01r. jeżdżę każdym autem na lpg. W 18-sto letnim Audi miałem fabryczne przewody przy przebiegu 280 kkm, z czego prawie 10 lat jeżdżone na lpg. Sprzedałem auto i dalej były sprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, ecu wysyła sygnał do cewki, ta przekazuje napięcie na świecę poprzez przewód, między

> elektrodami następuje przeskok iskry. Co będzie najbardziej obciążone, jeśli warunki są

> niesprzyjające do przeskoku iskry? Moim zdaniem tylko świeca może dostać szybciej po dupie.

Przeskok iskry nastąpi w miejscy gdzie jest najniższa oporność i raczej będą to przewody a nie świeca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Świece tak, ale nie przewody. To działa na zasadzie: do lpg potrzebne są dobre przewody i świece,

> ale lpg nie męczy samych przewodów.

Aby nastąpił przeskok iskry na benzynie potrzeba 15kV, na LPG 20kV. Tak w skrócie. Więc i cewka i przewody są obciążone dodatkowo 30% większym prądem. Zużywają się szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aby nastąpił przeskok iskry na benzynie potrzeba 15kV, na LPG 20kV. Tak w skrócie. Więc i cewka i

> przewody są obciążone dodatkowo 30% większym prądem. Zużywają się szybciej.

Noo kolego to teraz pojechałeś, najpierw o napięciu, później o prądzie:)

Jedyne co można wywnioskować, to w przypadku trudniejszych warunków do przeskoku iskry, wydłużony będzie czas jej trwania - teoretycznie zwiększy się natężenie prądu. A wtedy "dostaje po dupie i cewka i przewody i świece.

Tak poza konkursem: w mojej Maryś padła fajko-cewka (na złość gdy jechałem na wywczas) i mechaniory wymieniły od razu wiece. Po oględzinach świec stwierdzili, że chyba są od nowości w aucie (200kkm). Diagnoza była, gdyby świeczki były wymienione na czas, cewka by żyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aby nastąpił przeskok iskry na benzynie potrzeba 15kV, na LPG 20kV. Tak w skrócie. Więc i cewka i

> przewody są obciążone dodatkowo 30% większym prądem. Zużywają się szybciej.

A skąd wziołeś te wyniki? Pomierzyłeś czymś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Noo kolego to teraz pojechałeś, najpierw o napięciu, później o prądzie:)

Sorry, pojechałem dużym skrótem, za dużym smile.gif

> Jedyne co można wywnioskować, to w przypadku trudniejszych warunków do przeskoku iskry, wydłużony

> będzie czas jej trwania - teoretycznie zwiększy się natężenie prądu. A wtedy "dostaje po dupie

> i cewka i przewody i świece.

Dokładnie ok.gif

> Tak poza konkursem: w mojej Maryś padła fajko-cewka (na złość gdy jechałem na wywczas) i mechaniory

> wymieniły od razu wiece. Po oględzinach świec stwierdzili, że chyba są od nowości w aucie

> (200kkm). Diagnoza była, gdyby świeczki były wymienione na czas, cewka by żyła.

to jest święta prawda, często użytkownicy świadomie przeciągają wymianę świec nie wiedząc, że grozi to większymi wydatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to czekamy

Prawie 700 km zrobione od wymiany przewodów.

Przewody są dobre, odporne na temperaturę i nic się z nimi na razie nie dzieje.

Niemniej jednak nie obyło się bez małej wpadki. Otóż przy zakładaniu przewodów (przerabiałem przewody Sentecha) zacisk nie wszedł na świecę, tylko wcisnął się do fajki. Powodowało to nierówną pracę silnika, ale po poprawieniu wszystko pracuje jak należy.

Zostaję przy tych przewodach i sprawdzę teraz ich trwałość grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napięcie 16tys.V dawała cewka w maluchu, teraz jest to wartość zbliżona do 30kv, w niektórych

> konstrukcjach jeszcze wyższe.

Przy nowych silnikach, mieszankach ubogich itp. zgadza się. Ale w średnim wieku pojazdu w PL nadal jest to 15-20kV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.