Skocz do zawartości

Mercedes Benz E200 W210


spad

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam "oszczędniejszego" auta w spalaniu od mojej Laguny 1,9 dCI i tak przypadkowo trafiłem na E200. Pytanie, czy cena wynika z wieku, czy jednak to auto (w sensie model) ma swoje bolączki i nie warto się nim interesować? Bo przyznam szczerze, że kupić za dyszkę okulara jest interesujące. Zawsze chciałem mieć merca i pojeździć więcej niż w ostatnią drogę do piachu w karawanie smile.gif Wszelkie opinie mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam "oszczędniejszego" auta w spalaniu od mojej Laguny 1,9 dCI i tak przypadkowo trafiłem na

> E200. Pytanie, czy cena wynika z wieku, czy jednak to auto (w sensie model) ma swoje bolączki

> i nie warto się nim interesować? Bo przyznam szczerze, że kupić za dyszkę okulara jest

> interesujące. Zawsze chciałem mieć merca i pojeździć więcej niż w ostatnią drogę do piachu w

> karawanie Wszelkie opinie mile widziane.

Rdza, rdza i jeszcze raz rdza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zakładając, że będzie bez rdzy, ewentualnie jakieś lekkie purchle na karoserii? Jak reszta?

W egzemplarzu, który znałem było tak, że z zewnątrz nie było widać rdzy.

Ale po ściągnięciu boczka drzwi - od środka były przegnite.

Auto trochę stało, kiedy już zostało wystawione na sprzedaż (ciężko sprzedawalne, trzeba było kilka razy obniżać cenę) - postało, postało i trochę rdzy wyszło już na zewnątrz zlosnik.gif

Poza rdzą - w tym egz. pojawił się problem ze skrzynią automatyczną (ale auto było dłubnięte...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się znaleźć auto bez rdzy, często z Włoch ze względu na klimat jest większa szansa na brak korozji, ale nie tylko.

Tydzień temu znajomy sprzedał E210 200 CDI, rok 1996, automat po taksówce, kolor oryginalnie czarny za 4000 zł. Auto mocno poobijane typowo po miejskiej jeździe, mnóstwo wgnieceń, otarć itp, ale rdzy brak. Nawet zaglądaliśmy w profile zamknięte, bo dziwne to było, ale nic.

A, przebieg 1450000, auto odpalało od strzała, automat tylko odrobinę przeciągał. Poszło w jeden dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w temacie - jakoś zawsze jeździłem benzyniakami, dla mnie lepiej wyciszone i lepiej wykonane w środku od W211, kombi potężny kufer, ja takie lubię, idealne silniki IMO to E320 i E280. Mają problem z wiązką elektryczną, ale za 1000 zł masz spokój na lata.

Jechałem też ostatnio E430, ale nic o nim nie wiem, oprócz tego że myślę bez przerwy kiedy w końcu taki kupię. Dźwięk silnika i przyspieszenia - bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam "oszczędniejszego" auta w spalaniu od mojej Laguny 1,9 dCI i tak przypadkowo trafiłem na

> E200. Pytanie, czy cena wynika z wieku, czy jednak to auto (w sensie model) ma swoje bolączki

> i nie warto się nim interesować? Bo przyznam szczerze, że kupić za dyszkę okulara jest

> interesujące. Zawsze chciałem mieć merca i pojeździć więcej niż w ostatnią drogę do piachu w

> karawanie Wszelkie opinie mile widziane.

Dwa tygodnie temu kupiłem E270 CDI kombi. Rdza na wielu elementach, ale za dyszkę auto z 2000 roku nieźle wyposażone. Pakiet startowy ~4 tys zł i zostaje walka z rdzą lub jej olanie, ewentualnie zaprawki i jeździsz. Spalanie 6-9 litrów.

Auto naprawdę nieźle wyciszone. I jak byłem zwolennikiem golasów (mocnych) to śmiało przyznaję, że zmieniłem zdanie i stwierdzam, że działające bajery w aucie są fajne. Automat, tempomat, czujnik deszczu, lusterka fotochromy i jazda staje się przyjemnośćią.

Dodam tylko, że szukałem BMW w benzynie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam "oszczędniejszego" auta w spalaniu od mojej Laguny 1,9 dCI i tak przypadkowo trafiłem na

> E200.

2.0 litrowa benzyna ma być bardziej ekonomiczna niż 1.9 diesel ?

To ile Ci pali Laguna ? 15 ?

>Pytanie, czy cena wynika z wieku, czy jednak to auto (w sensie model) ma >swoje bolączki

> i nie warto się nim interesować? Bo przyznam szczerze, że kupić za dyszkę okulara jest

> interesujące. Zawsze chciałem mieć merca i pojeździć więcej niż w ostatnią drogę do piachu w

> karawanie Wszelkie opinie mile widziane.

Jeżeli trafisz na auto bez z rdzy z małym przebiegiem to się da jeździć.

Natomiast jest wiele bolączek serwisowych - w stylu jak Ci padnie przełącznik od el. szyb to wymieniasz nie jeden przełącznik, tylko 4.

IMO poszukaj 190 albo W124.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2.0 litrowa benzyna ma być bardziej ekonomiczna niż 1.9 diesel ?

> To ile Ci pali Laguna ? 15 ?

> Jeżeli trafisz na auto bez z rdzy z małym przebiegiem to się da jeździć.

Laguna spala mi średnio 8 litrów. 2 litrowa benzyna spali około 12 litrów LPG. Stały koszt paliwa do pracy na dziś to 700 zł, więc każdy ekstra wyjazd to oszczędność w przypadku LPG. A tego mam coraz więcej.

> Natomiast jest wiele bolączek serwisowych - w stylu jak Ci padnie przełącznik od el. szyb to

> wymieniasz nie jeden przełącznik, tylko 4.

> IMO poszukaj 190 albo W124.

Cenna informacja, thx smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Laguna spala mi średnio 8 litrów. 2 litrowa benzyna spali około 12 litrów LPG. Stały koszt paliwa

jezdzisz tylko po miescie? bo srednia 8 litrow w 1.9 dci to jakis kosmos. mi 2,2 dci palila srednio 7.5 litra [wiekszosc to krotkie dystanse w miescie] a wiem ze pali ona conajmniej 1 litr wiecej od silnika renaulta.moze cos jest uszkodzone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Laguna spala mi średnio 8 litrów. 2 litrowa benzyna spali około 12 litrów LPG. Stały koszt paliwa

> do pracy na dziś to 700 zł, więc każdy ekstra wyjazd to oszczędność w przypadku LPG. A tego

> mam coraz więcej.

Moze napraw ta Lagune, bo mnie 1.9dci palilo srednio 6.5ltr przy jazdach 50:50 miasto/trasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze napraw ta Lagune, bo mnie 1.9dci palilo srednio 6.5ltr przy jazdach 50:50 miasto/trasa...

Może zważ na to, że miasto miastu nierówne. I trasa tak samo. To, że Ty rozumiesz pod tymi pojęciami pewne warunki jazdy, nie znaczy że jednako postrzega je Twój rozmówca. Moje doświadczenia z moją Laguną 1.9 dCi wskazują na to, że w jeździe miejskiej trzeba liczyć nawet 9-9,5 l/100km, natomiast w trasie od 4,5 (spokojna jazda do 110 km/h bez wyprzedzania, hamowania itd. po prostej drodze) do 5,5-5,7 litrów w przypadku dróg krętych, wyprzedzania, jazdy licznikowe 140 km/h i nierównego tempa. 6 litrów w SAMEJ trasie nigdy nie przekroczyłem. A zatem - da capo - średnie zużycie przy tym silniku może wynieść tak 6 litrów, jak i 8,5 na setkę. Oba są prawidłowe.

Po drugie primo - jak mawia F. Kiepski - zamiana Laguny czy tam czegoś podobnego na W210, i liczenie na obniżenie kosztów nazwałbym wprost frajerstwem, eufemistycznie - naiwnością. To auto spali gazu pewno 13-14 litrów (tyle zresztą pali mi Passat 1.6), części będą nietańsze, a dostępność serwisu taka sama lub gorsza.

Zatem... zamienił stryjek... albo i jeszcze gorzej. 8/100 jest spalaniem, które należy zaakceptować albo przenieść się do segmentu B, bądź nabyć Paska TDI, bo te przecie palą piątkę zawsze, i wszędzie.

Po trzecie i kończące, nigdy nie zmieniłem auta i nie zmieniłbym z powodu spalania, jeśli nie sprawia kłopotów - parę napraw tego oszczędniejszego albo droższa obsługa skutecznie pożre wszystkie oszczędności jak Shrek wodorosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze napraw ta Lagune, bo mnie 1.9dci palilo srednio 6.5ltr przy jazdach 50:50 miasto/trasa...

7,6 to najlepszy wynik jaki uzyskuję w jeździe po mieście. Poniżej nie zejdzie. Zresztą mi diesle zawsze palą w mieście w okolicy 8-10 litrów w zależności od auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 7,6 to najlepszy wynik jaki uzyskuję w jeździe po mieście. Poniżej nie zejdzie. Zresztą mi diesle

> zawsze palą w mieście w okolicy 8-10 litrów w zależności od auta.

I calosc przebiegu robisz po miescie?

Bo zeby wydac 7 stow na paliwo, to trzeba by krecic 1500km...

Watpie, ze oszczednosci z LPG przy starym Mercedesie beda sensowne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I calosc przebiegu robisz po miescie?

> Bo zeby wydac 7 stow na paliwo, to trzeba by krecic 1500km...

> Watpie, ze oszczednosci z LPG przy starym Mercedesie beda sensowne;)

Tak, prawie cały przebieg po mieście. To co poza nie ma raczej wpływu na średnie spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, prawie cały przebieg po mieście. To co poza nie ma raczej wpływu na średnie spalanie.

W takim razie zainwestuj w kurs ecodrivingu. Różnica w spalaniu niejednego zadziwiła. W moim przypadku zjechałem ze spalaniem z 8.3 do stabilnego 7.5. A jeżdżę dużym (>4.8m) i ciężkim (1.8t) samochodem. Silnik diesla 2.0l.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim razie zainwestuj w kurs ecodrivingu. Różnica w spalaniu niejednego zadziwiła. W moim

> przypadku zjechałem ze spalaniem z 8.3 do stabilnego 7.5. A jeżdżę dużym (

> Pozdro

> Bartek

Taa jasne, kurs ecodrivingu. Przez 8 km jadę w korku do pracy i mogę sobie pooszczędzać. Drugie 8 km to względnie zwykła jazda bez szaleństw, ale ze światłami. Do tego auto zawsze jedzie w komplecie, czyli czwórka pasażerów na pokładzie. Do tego oszczędność typu litr na setce to mało mnie kręci kosztem żółwiej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taa jasne, kurs ecodrivingu. Przez 8 km jadę w korku do pracy i mogę sobie pooszczędzać. Drugie 8

> km to względnie zwykła jazda bez szaleństw, ale ze światłami. Do tego auto zawsze jedzie w

> komplecie, czyli czwórka pasażerów na pokładzie. Do tego oszczędność typu litr na setce to

> mało mnie kręci kosztem żółwiej jazdy.

Na krótkich odcinkach rzeczywiście trudniej jest pooszczędzać, ale nadal można.

I zdziwię Cię, gdyż ecodriving wcale nie zakłada żółwiego tempa. Czasami wręcz przeciwnie, przyspieszasz wykorzystując max możliwości swojego silnika. Chodzi o to, aby wykorzystywać go pod dużym obciążeniem i tam, gdzie jest on najwydajniejszy, ale..... krótko.

Ja w codziennej jeździe nie stosuję się do 100% wskazówek ecodrivingu, ale z wielu z nich korzystam. I jak pisałem, trwałe zejście o 0.8 litra na setkę to mój rezultat. Znam kierowców, którzy schodzili po 1.5 litra. Przy dużej liczbie kilometrów rocznie to ma dość konkretny wymiar pieniężny.

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 7,6 to najlepszy wynik jaki uzyskuję w jeździe po mieście. Poniżej nie zejdzie. Zresztą mi diesle

> zawsze palą w mieście w okolicy 8-10 litrów w zależności od auta.

Mam to samo w 90KM 2.0HDi. Taka specyfika naszego miasta.

Jak chcesz zauważalnie mniej, to Lupo 1.2/1.4TDi + mega miękkie i lekkie papucie (mogą być japonki wink.gif). O litr-półtora nie warto walczyć zmianą auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam to samo w 90KM 2.0HDi. Taka specyfika naszego miasta.

> Jak chcesz zauważalnie mniej, to Lupo 1.2/1.4TDi + mega miękkie i lekkie papucie (mogą być japonki

> ). O litr-półtora nie warto walczyć zmianą auta.

Tylko gdzie ja do takiego Lupo wcisnę cztery osoby, w tym dwójkę dzieci w fotelikach smile.gif Dlatego też chcę przejść na LPG. Meganką z silnikiem benzynowym o poj. 1,6 L bez naprężania się osiągałem spalanie na poziomie 8 litrów, dodać do tego LPG to w 10 litrach gazu się zmieszczę. To jest opcja najlepsza. Ale merc to merc i kusi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Mercu nie osiągniesz w mieście 10 litrów gazu.

Miałem Astrę 1.6 - paliła 8-10 litrów gazu. 10 w mieście, z pedałem w podłodze.

Teraz mam dwulitrowe Mondeo, 140 koni swoje zjada, na trasie pali średnio 11 litrów gazu, w mieście jak jadę normalnie - do 4000 obrotów 13 litrów. A miasto małe, Rybnik.

We Wrocławiu A klasa 180CDI paliła mi 8,5 litra średnio, a auto było nowe, salonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale w Mercu nie osiągniesz w mieście 10 litrów gazu.

> Miałem Astrę 1.6 - paliła 8-10 litrów gazu. 10 w mieście, z pedałem w podłodze.

> Teraz mam dwulitrowe Mondeo, 140 koni swoje zjada, na trasie pali średnio 11 litrów gazu, w mieście

> jak jadę normalnie - do 4000 obrotów 13 litrów. A miasto małe, Rybnik.

> We Wrocławiu A klasa 180CDI paliła mi 8,5 litra średnio, a auto było nowe, salonowe.

Wiem, że w mercu mogę zapomnieć o 10L, bliżej 13-14 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie dodatkowe. Czy do zakupu kwalifikuje się merc bez grama rdzy, czy jakiś wykwit może być?

Takich bez grama rdzy na zewnątrz jest sporo. Otwórz drzwi, podnieś uszczelkę i tam zobacz, pod klapą bagażnika, niestety W210 rdzewieje na ogół od środka i czasem nie widać od razu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> karawanie Wszelkie opinie mile widziane.

2 litry w benzynie w dodatku na LPG to kiepski pomysł do W210 - jechałem jako pasażer kilka razy i ten silnik się niestety męczy w tej budzie. Ja miałem 220CDI i na tzw. "dopingu"fly.gif to jeździło całkiem przyjemnie ale o żadnych szaleństwach nie było mowy nono.gif sprawne przyspieszanie, zapas mocy a raczej niutków przy wyprzedzaniu i rozsądne obchodzenie się z gnojówką przy prędkościach autostradowych.

Możesz poszukać 290TD lub 300D przed liftingiem - mają dobre opinie ale nie licz na niskie spalanie a w spalanie typu 12lpg w mietku E200 nie bardzo wierzę - chyba, że jest to tryb tzw. zawalidroga, jak kupować W210 to najlepiej z większym silnikiem, te mniejsze się po prostu męczą w tej budzie a tak auto jest bardzo fajne jak się dba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.