Skocz do zawartości

T25...


nikt-znany

Rekomendowane odpowiedzi

Po 2kkm w T25 zaczynam upewniać się, że auto jest warte rozważenia jako autko do wożenia Rodzinki ;-)

I teraz kilka pytań, być może ktoś kto tym jeździ powie dobre słowo:

1. silniki: diesel - w grę wchodzi któryś z D-4D 2.0, czy któryś ma słabe strony (były chyba dwie wersje mocowe)?

noPb - który brać pod uwagę (w grę wchodzą tylko te z pośrednim wtryskiem). Mimo złej sławy 1.8VVTI (nadmierny apetyt na paliwo) chyba ten jest najrozsądniejszy. Docelowo pewnie byłby zagazowany (o regulacji luzów szklankami wiem, coś jeszcze powinienem wiedzieć)?

2. Zawieszenie - awaryjne czy raczej toporne na naszych drogach? Jeżeli coś je trapi to co najczęściej pada?

3. Jakieś typowe (a kosztowne) usterki trapią T25?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Po 2kkm w T25 zaczynam upewniać się, że auto jest warte rozważenia jako autko do wożenia Rodzinki

> ;-)

> I teraz kilka pytań, być może ktoś kto tym jeździ powie dobre słowo:

> 1. silniki: diesel - w grę wchodzi któryś z D-4D 2.0, czy któryś ma słabe strony (były chyba dwie

> wersje mocowe)?

szwagier zajeżdził tego diesla po 70 tyś

> noPb - który brać pod uwagę (w grę wchodzą tylko te z pośrednim wtryskiem). Mimo złej sławy 1.8VVTI

> (nadmierny apetyt na paliwo) chyba ten jest najrozsądniejszy. Docelowo pewnie byłby zagazowany

> (o regulacji luzów szklankami wiem, coś jeszcze powinienem wiedzieć)?

mam 2.0, na trasie zszedłem do 6.4. Z prędkościami ekspresowoautostradowymi jest na poziomie 7.5-8l. W vvti i gazie podobno trzeba zapomnieć. Niby się da, ale kłopotliwe podobno.

> 2. Zawieszenie - awaryjne czy raczej toporne na naszych drogach? Jeżeli coś je trapi to co

> najczęściej pada?

Podobno pancerne, ja po 60 tyś nie zauważyłem nic niepokojącego.

> 3. Jakieś typowe (a kosztowne) usterki trapią T25?

Podobno w dieslach padają sprężarki klimy. U mnie w benzynie trzeba było spawać rurkę przy czujniku ciśnienia.

Zwróć uwagę na jedną rzecz. Na ulicach sporo tego lata a ofert sprzedaży jak na lekarstwo, diesli więcej, ale benzynowych mało. Ludzie tego nie chcą sprzedawać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szwagier zajeżdził tego diesla po 70 tyś

Szybko ok.gifpalacz.gif

> mam 2.0, na trasie zszedłem do 6.4. Z prędkościami ekspresowoautostradowymi jest na poziomie

> 7.5-8l. W vvti i gazie podobno trzeba zapomnieć. Niby się da, ale kłopotliwe podobno.

2.0 montowane w T25 jest na wtrysku bezpośrednim, więc całkowicie odpada do LPG.

W 1.8VVTI (podobnie 1.6) jedyny problem to koszt regulacji luzów zaworowych.

> Zwróć uwagę na jedną rzecz. Na ulicach sporo tego lata a ofert sprzedaży jak na lekarstwo, diesli

> więcej, ale benzynowych mało. Ludzie tego nie chcą sprzedawać?

Fakt, wybór mniejszy niż dieseli - ale coś tam się trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście chodziło mi o nadmierny apetyt na olej

Jeśli to coś pomoże to 2.0 po tych 60 tyś apetytu na olej nie przejawił. Być może coś tam od wymiany zniknie, ale są to wartości śladowe bądź niezauważalne. Dolewek tak czy siak nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienie smile.gif Podsumowując, autor wątku chciał przyszpanować i zamiast napisać Avensis użył numeracji producenta powszechnie niestosowanej przez zwykłych ludzi, no ale lans jest na forum smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za wyjaśnienie Podsumowując, autor wątku chciał przyszpanować i zamiast napisać Avensis

> użył numeracji producenta powszechnie niestosowanej przez zwykłych ludzi, no ale lans jest na

> forum

Przynajmniej odpadli pieniacze tacy jak Ty, którzy nie mają nic konstruktywnego do powiedzenia w temacie...

Dziękuję.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przynajmniej odpadli pieniacze tacy jak Ty, którzy nie mają nic konstruktywnego do powiedzenia w

> temacie...

> Dziękuję.

No to jesteś w błędzie, po prostu nie każdy używa technicznych oznaczeń modeli pojazdów, co nie oznacza, że nie ma się wiedzy o danym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to jesteś w błędzie, po prostu nie każdy używa technicznych oznaczeń modeli pojazdów, co nie

> oznacza, że nie ma się wiedzy o danym modelu.

mając wiedzę o danym modelu raczej zna się jego oznaczenie smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mając wiedzę o danym modelu raczej zna się jego oznaczenie

Chyba żartujesz sobie, a na co to komu do życia potrzebne. Jedyne oznaczenie techniczne jakie znam to, że Almera II jest N16 a Primera II to P13. I tylko dlatego o tym wiem, że na allegro jest tak napisane i szukałem tych aut. W przypadku Avensisa używa się określej I, II itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba żartujesz sobie, a na co to komu do życia potrzebne. Jedyne oznaczenie techniczne jakie znam

> to, że Almera II jest N16 a Primera II to P13. I tylko dlatego o tym wiem, że na allegro jest

> tak napisane i szukałem tych aut. W przypadku Avensisa używa się określej I, II itd.

To chyba jednak nie ja sobie żartuję hehe.gif Jeżeli interesuję się jakimkolwiek autem w stopniu większym niż "oo, ładne" to wiem że model do roku 2008 ma oznaczenie BK a od 2009 BL (przykład z mojego podwórka), nie jest to żadna wiedza tajemna i na tym spokojnie możemy zakończyć ta dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za wyjaśnienie Podsumowując, autor wątku chciał przyszpanować i zamiast napisać Avensis

> użył numeracji producenta powszechnie niestosowanej przez zwykłych ludzi, no ale lans jest na

> forum

Za to świetnie znanej wśród toyociarzy, zwłaszcza tych, którzy mogą coś doradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba żartujesz sobie, a na co to komu do życia potrzebne. Jedyne oznaczenie techniczne jakie znam

> to, że Almera II jest N16 a Primera II to P13. I tylko dlatego o tym wiem, że na allegro jest

> tak napisane i szukałem tych aut. W przypadku Avensisa używa się określej I, II itd.

Ja tam wole T22, T25 i T27

I na forum avensis też tak operują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba żartujesz sobie, a na co to komu do życia potrzebne. Jedyne oznaczenie techniczne jakie znam

> to, że Almera II jest N16 a Primera II to P13. I tylko dlatego o tym wiem, że na allegro jest

> tak napisane i szukałem tych aut. W przypadku Avensisa używa się określej I, II itd.

Nie bylo Primery P13 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To chyba jednak nie ja sobie żartuję Jeżeli interesuję się jakimkolwiek autem w stopniu większym

> niż "oo, ładne" to wiem że model do roku 2008 ma oznaczenie BK a od 2009 BL (przykład z mojego

> podwórka), nie jest to żadna wiedza tajemna i na tym spokojnie możemy zakończyć ta dyskusję.

Zapewniam Cię, że można interesować się bardziej danym modelem a nie znać technicznej numeracji bo do niczego ona potrzebna. Tak, teraz spokojnie możemy zakończyć dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To chyba jednak nie ja sobie żartuję Jeżeli interesuję się jakimkolwiek autem w stopniu większym

> niż "oo, ładne" to wiem że model do roku 2008 ma oznaczenie BK a od 2009 BL (przykład z mojego

> podwórka), nie jest to żadna wiedza tajemna i na tym spokojnie możemy zakończyć ta dyskusję.

Sa tacy, ktorzy sie znaja na wszystkim i w kazdym temacie maja cos do powiedzenia. Popieram, jak ktos nie zna kodu modelu to jego wiedza jego temat jest co najwyzej mocno powierzchowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. silniki: diesel - w grę wchodzi któryś z D-4D 2.0, czy któryś ma słabe strony (były chyba dwie

> wersje mocowe)?

Przed FL 2.0 D4D 116KM, 5 biegow, rozrzad na pasku

Po FL (od 2007) 2.0 D4D 126KM, 6 biegow, rozrzad na lancuchu.

Byly tez wersje 2.2 D-CAT

Obie jednostki 116KM i 126KM sa bardzo dobre tyle, ze w tej starszej brakuje 6. biegu.

> noPb - który brać pod uwagę (w grę wchodzą tylko te z pośrednim wtryskiem). Mimo złej sławy 1.8VVTI

> (nadmierny apetyt na paliwo) chyba ten jest najrozsądniejszy. Docelowo pewnie byłby zagazowany

Do tego auta potrzeba minimum 2.0 diesla (ewentualnie 2.0 benzyna), to ciezkie auto. Silniki nie bardzo toleruja LPG. Jesli auto nie jest niewiadomego pochodzenia i nie leje sie niepewnego paliwa to silnik jest praktycznie nie do zajezdzenia.

> (o regulacji luzów szklankami wiem, coś jeszcze powinienem wiedzieć)?

> 2. Zawieszenie - awaryjne czy raczej toporne na naszych drogach? Jeżeli coś je trapi to co

> najczęściej pada?

Kazda Avensis miala zawieszenie, ktore doskonale znosi jakosc polskich drog. Predzej beda trzeszczec plastkiki w srodku niz zawieszenie da glos wink.gif

> 3. Jakieś typowe (a kosztowne) usterki trapią T25?

Przed FL zdarzaly sie problemy z reflektorami. W benzynie 2.0 zdarzaja sie problemy z sondami lamba, a jest ich az 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przed FL 2.0 D4D 116KM, 5 biegow, rozrzad na pasku

> Po FL (od 2007) 2.0 D4D 126KM, 6 biegow, rozrzad na lancuchu.

> Byly tez wersje 2.2 D-CAT

> Obie jednostki 116KM i 126KM sa bardzo dobre tyle, ze w tej starszej brakuje 6. biegu.

> Do tego auta potrzeba minimum 2.0 diesla (ewentualnie 2.0 benzyna), to ciezkie auto. Silniki nie

> bardzo toleruja LPG. Jesli auto nie jest niewiadomego pochodzenia i nie leje sie niepewnego

> paliwa to silnik jest praktycznie nie do zajezdzenia.

> Kazda Avensis miala zawieszenie, ktore doskonale znosi jakosc polskich drog. Predzej beda

> trzeszczec plastkiki w srodku niz zawieszenie da glos

> Przed FL zdarzaly sie problemy z reflektorami. W benzynie 2.0 zdarzaja sie problemy z sondami

> lamba, a jest ich az 4.

FL było IMO w 2006.

2.2 pojawiły się po 2005 (robione z resztą w Jelczu) i miały 150KM, a w wersji D-CAT 177KM (zwiększone o 130bar ciśnienie wtrysku) jednak z tego co mi się obiło o uszy były problemy z filtrami cząstek w tych mocniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> FL było IMO w 2006.

> 2.2 pojawiły się po 2005 (robione z resztą w Jelczu) i miały 150KM, a w wersji D-CAT 177KM

> (zwiększone o 130bar ciśnienie wtrysku) jednak z tego co mi się obiło o uszy były problemy z

> filtrami cząstek w tych mocniejszych.

2006 były jeszcze przed FL, byc moze pod koniec pojawily sie pierwsze FL, dokladnie nie wiem. Latwo poznac po kierunkach na lusterkach smile.gif

DPF jak we wszystkich autach moze stwarzac problemy jesli auto jest eskploatowane glownie na ktrotkich odcinkach. O ile wiem daje sie wykastrowac z DPF wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2006 były jeszcze przed FL, byc moze pod koniec pojawily sie pierwsze FL, dokladnie nie wiem. Latwo

> poznac po kierunkach na lusterkach

Inny zderzak, inne lampy, inne halogeny, nie ma gdzie dziennych wstawić

przykład

nowy rok modelowy wchodzi zwykle po połowie roku.

> DPF jak we wszystkich autach moze stwarzac problemy jesli auto jest eskploatowane glownie na

> ktrotkich odcinkach. O ile wiem daje sie wykastrowac z DPF

Nie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inny zderzak, inne lampy, inne halogeny, nie ma gdzie dziennych wstawić

A wewnątrz przeniesiony wyświetlacz komputera między zegary,inne radio (bez odtwarzacza kaset,za to z możliwością odtwarzania mp3)

> nowy rok modelowy wchodzi zwykle po połowie roku.

Dokładnie tak było (zmiana od czerwca 2006).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wewnątrz przeniesiony wyświetlacz komputera między zegary,inne radio (bez odtwarzacza kaset,za to

> z możliwością odtwarzania mp3)

> Dokładnie tak było (zmiana od czerwca 2006).

Zmian bylo dosc sporo, zwlaszcza tych niewidocznych dla zwyklego zjadacza chleba wink.gif Tak napisalem, ze po kierunkach na lusterkach bardzo latwo poznac.

Auto rzeczywiscie godne polecenia, zwlaszcza z silnikiem 2.0 D-4D ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po 2kkm w T25 zaczynam upewniać się, że auto jest warte rozważenia jako autko do wożenia Rodzinki

> ;-)

> I teraz kilka pytań, być może ktoś kto tym jeździ powie dobre słowo:

> 1. silniki: diesel - w grę wchodzi któryś z D-4D 2.0, czy któryś ma słabe strony (były chyba dwie

> wersje mocowe)?

> noPb - który brać pod uwagę (w grę wchodzą tylko te z pośrednim wtryskiem). Mimo złej sławy 1.8VVTI

> (nadmierny apetyt na paliwo) chyba ten jest najrozsądniejszy. Docelowo pewnie byłby zagazowany

> (o regulacji luzów szklankami wiem, coś jeszcze powinienem wiedzieć)?

> 2. Zawieszenie - awaryjne czy raczej toporne na naszych drogach? Jeżeli coś je trapi to co

> najczęściej pada?

> 3. Jakieś typowe (a kosztowne) usterki trapią T25?

Od kilku lat (4 chyba) ujeżdżam t25 z 2004, 2,0 D-4D, 116PS.

Na chwilę obecną z usterek A przejechałem jakieś 110 kkm, obecnie auto ma 230kkm i raczej jest to autentyczny przebieg):

1. uszkodzona rurka od klimy.

2. zabrudzony EGR (objawiał się brakiem mocy na niskich obrotach)

3. Drugi raz zabrudzony EGR (objawy te same)

Oprócz tego wymieniłem łożysko koła przód, amorki z przodu, gumy stabilizatora tylnego, tarcze i klocki z przodu, filtry i oleje, i nic, zupełnie nic więcej.

Obecnie wymienione wcześniej łożysko znowu zaczyna się odzywać.

Odpukać jestem niesamowicie zadowolony.

Z minusów (zasłyszanych bądź sprawdzonych):

1. Wyświetlanie spalania jest wyskalowane niezwykle optymistycznie - potrafi pokazać 5,0 podczas gdy realnie jest to w granicach 6 litrów. Z tym, że ja mam naprawdę spokojną trasę 20 km w jedną stronę do pracy.

2. Ja mam skórzaną tapicerkę, podobno w materialnej bywały jakieś problemu z wyciągającymi się nitkami.

3. Faktycznie przydałby się 6 bieg.

4. Podobno słabej jakości były łączniki w tylnym zawieszeniu, ale u mnie sobie hulają bez problemu.

5. Autko jest bezawaryjne, ale też dość mało "konfigurowalne" - nie można sobie ustawić migania kierunkowskazami 3 razy, nie można domykać szyb z pilota, nie ma deadlocka, obsługa komputera pokładowego jest śmieszna (przynajmniej przed FL kasowanie zużycia paliwa odbywa się tylko i wyłącznie przez natankowanie paliwa. Nie można skasować sobie zużycia i zrobić krótką trasę, nie można też zmierzyć zużycia z trasy kilku tys. km), brak możliwości automatycznego ryglowania drzwi itp - wszystko to są drobiazgi, ale warto o nich napisać.

Ja osobiście zadowolony jestem bardzo, następny samochód, jak będzie mnie stać, to też będzie Avensis.

Jak coś, to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 5. Autko jest bezawaryjne, ale też dość mało "konfigurowalne" - nie można sobie ustawić migania

> kierunkowskazami 3 razy, nie można domykać szyb z pilota, nie ma deadlocka, obsługa komputera

> pokładowego jest śmieszna (przynajmniej przed FL kasowanie zużycia paliwa odbywa się tylko i

> wyłącznie przez natankowanie paliwa. Nie można skasować sobie zużycia i zrobić krótką trasę,

> nie można też zmierzyć zużycia z trasy kilku tys. km), brak możliwości automatycznego

> ryglowania drzwi itp - wszystko to są drobiazgi, ale warto o nich napisać.

To co piszesz znikło po FL. Na liczniku są nawet dwa przebiegi dzienne do wyboru. Migacze tylko zostały po staremu, ale można domykać szyby i lusterka z pilota (opcja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To co piszesz znikło po FL. Na liczniku są nawet dwa przebiegi dzienne do wyboru. Migacze tylko

> zostały po staremu, ale można domykać szyby i lusterka z pilota (opcja).

A to nawet nie wiedziałem. Dwa przebiegi na liczniku są też przed FL, ale nijak nie powiązane z pomiarem spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to nawet nie wiedziałem. Dwa przebiegi na liczniku są też przed FL, ale nijak nie powiązane z

> pomiarem spalania.

U mnie jest spalanie chwilowe i średnie. Średnie mam aż ręcznie wyzeruje. Po zatankowaniu aktualizuje się jedynie dostępny dystans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> U mnie jest spalanie chwilowe i średnie. Średnie mam aż ręcznie wyzeruje. Po zatankowaniu

> aktualizuje się jedynie dostępny dystans.

A powiedz mi - po lifcie zrobili w końcu klimatyzowany schowek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2006 były jeszcze przed FL, byc moze pod koniec pojawily sie pierwsze FL, dokladnie nie wiem. Latwo

> poznac po kierunkach na lusterkach

> DPF jak we wszystkich autach moze stwarzac problemy jesli auto jest eskploatowane glownie na

> ktrotkich odcinkach. O ile wiem daje sie wykastrowac z DPF

Ja posiadam 2.0 D4D z 2006 roku i jest juz po lifcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mamy Avke kombi 2007 D-4D 126 KM od nowości.

Ma zrobione prawie 140 k km.

Z usterek to jedynie 2 x czyszczenie EGR i jakieś spinki w zawieszeniu 2 razy wypadły i coś dzwoniło jakby.

Totalnie bezawaryjny. Lać paliwo i jeździć.

Spalanie w nim mocno nie monitorujemy, ale w mieście kiedyś wychodziło 6.5 - 7. Na trasie w zależności od prędkości, potrafi brać ok. 5.5 przy 160 km/h, ale również 7.5 przy tej samej prędkości, wszystko w zależności od wiatru i drogi i obciążenia ....

Klocki przednie po chyba 60 kkm wymieniali, choć jeszcze były nawet ok.

Problem jest podobno ze wtryskiwaczami, nowe >10 000 zł i nie ma zamienników, przynajmniej tak mi kiedyś kolega nakreślił temat jak jemu zaczęły trochę padać, ale wcześniej niż 190 - 200 kkm nie zdarzają si takie usterki podobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Jeszcze wracając ogolnie do Toyoty (w kontekście T25), czy prowadzona jest jakaś ogolnoeuropejska

> baza danych dotycząca wizyt w serwisie aut?

> Czy po numerze VIN można uzyskać jakichkolwiek informacji? Jeśli tak to tylko ASO?

Jak ja kupowałem samochód to przewinęło się kilka, które próbowałem sprawdzić. najczęściej dzwoniłem lub wysyłałem maila na [email protected] - przy samochodach z zagranicy w bazie danych w Polsce mają możliwość odczytać tylko datę i przebieg przy naprawie gwarancyjnej (przynajmniej takie info uzyskałem jak kupowałem kilka lat temu) - nie ma danych dotyczących samych przeglądów. Ale w moim przypadku 4 naprawy gwarancyjne rozłożone w czasie pozwoliły na wstępne zweryfikowanie przebiegu jako prawdziwy, więc często to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta z tym silnikiem absolutnie nie polecam. Toyota przyznała się do błędu w silnikach 1AD, chodzi o wypalanie uszczelki pod głowicą i wbrew pozorom ten problem nie dotyczy tylko diesla 2.2. Druga kwestia wtryskiwacze. Mój egzemplarz ma 210 tys. oryginalnego przebiegu. Przy 120, był remont silnika, a teraz wtryskiwacze mają korekcję w okolicach 5-6 mm3, mimo dbania o paliwo i ogólne zasady ekslploatacji diesla. Przez to że wtryskiwacze są już dużo poza normą, zaczyna się wypalać turbo i coraz głośniej świszczeć. Trupa nie opłaca się reanimować, bo wtryski nieregenerowalne (ogłoszenia w internecie polegają na czyszczeniu wtrysków, a nie pełnej regeneracji, producent nie przewiduje) a nówka sztuka 1,5 kzł, a wszytkie do wymiany. Przypominam że auto z końca 2007 roku, nigdy nie katowane, dbane o wszystkie filtry, oleje i ogólne zasady eksploatacji. Była w międzyczasie jeszcze akcja serwisowa na zawór wysokiego ciśnienia w pompie, nie chciał odpalać na zimnym za pierwszym razem, znany przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auta z tym silnikiem absolutnie nie polecam. Toyota przyznała się do błędu w silnikach 1AD, chodzi

> o wypalanie uszczelki pod głowicą i wbrew pozorom ten problem nie dotyczy tylko diesla 2.2.

> Druga kwestia wtryskiwacze. Mój egzemplarz ma 210 tys. oryginalnego przebiegu. Przy 120, był

> remont silnika, a teraz wtryskiwacze mają korekcję w okolicach 5-6 mm3, mimo dbania o paliwo i

> ogólne zasady ekslploatacji diesla. Przez to że wtryskiwacze są już dużo poza normą, zaczyna

> się wypalać turbo i coraz głośniej świszczeć. Trupa nie opłaca się reanimować, bo wtryski

> nieregenerowalne (ogłoszenia w internecie polegają na czyszczeniu wtrysków, a nie pełnej

> regeneracji, producent nie przewiduje) a nówka sztuka 1,5 kzł, a wszytkie do wymiany.

> Przypominam że auto z końca 2007 roku, nigdy nie katowane, dbane o wszystkie filtry, oleje i

> ogólne zasady eksploatacji. Była w międzyczasie jeszcze akcja serwisowa na zawór wysokiego

> ciśnienia w pompie, nie chciał odpalać na zimnym za pierwszym razem, znany przypadek.

A widzisz, nie jesteś na bieżąco, bo już można regenerowac. Tyle, że na rynku nie ma części do regeneracji, są tylko wyznaczone serwisu, które mogą to zrobić. Koszt to około 100zł/szt. frown.gif No ale można. Gwarancją jak na nowy wtrysk. Informacje podaje za forum avensis.info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy później...

A to dopisze moje kilka groszy zlosnik.gif

T25 FL 2007 Wagoniasty

2.0 D-4D 126 KM

Obecnie zrobione prawie 150 kkm.

Awarie?

2 razy czyszczony EGR po zbyt spokojnej jeździe jednego użytkownika, od tamtego czasu regularnie przedmuchuje auto gdziekolwiek i problem nie występuje zlosnik.gif

Poza tym, jakaś tam spinka w zawieszeniu się poluzowała i coś telepało i wkurzało, ale dociągnęli i po awarii hehe.gifok.gif

Serwis co 15 kkm w ASO ograniczony do wymiany, oleju itp. wg zaleceń.

Nie wiem nawet czy filtr paliwa był kiedykolwiek ruszany spineyes.gif

Średnie spalanie ok 6.5, na trasie bez problemu poniżej 6, załadowany w 4 osoby, sprzęt i nadganianie po autostradach(140-170 km/h) to 6.1 - 6.2.

Dla mnie rewelacja, nie nie lubię tego auta bo jest zbyt nudne i nic się nie psuje grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A widzisz, nie jesteś na bieżąco, bo już można regenerowac. Tyle, że na rynku nie ma części do

> regeneracji, są tylko wyznaczone serwisu, które mogą to zrobić. Koszt to około 100zł/szt. No

> ale można. Gwarancją jak na nowy wtrysk. Informacje podaje za forum avensis.info

Jak wygląda sprawa z wtryskami w wersji przedliftowej (116KM), ich awaryjność, możliwość naprawy czy też koszt zakupu nowych? Jakieś inne typowe bolączki tego silnika?

Do przedlifta zamiast koła dwumasowego z powodzeniem montują jednomas, więc w sumie z tematów które bardziej mogą pociągnąć za kieszeń zostają wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Dziś pobiłem rekord.

Po przejechaniu prawie 400 km (w baku sporo powyżej połowy zostało) komp wskazał 5.8 L/100km. Jechałem poza miastem 100-110 w miastach 60, na innych ograniczeniach góra 10 więcej niż można. Średnia z tego dystansu wyszła mi trochę poniżej 70km/h. Trasa pod Lublin i z powrotem.

Komp mógł trochę skłamać, ale patrząc jak mało opadła wskazów na wskaźniku to wiele nie skłamał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że to auto jest zaskakująco oszczędne.

Sierpniowy przelot na Mazury.

287932572-k1.jpg

287932572-k2.jpg

Tak, wiem, to tylko wskazanie kompa, któremu w przypadku tego auta zarzuca się zaniżanie. Gdy miałem TDI, to zarzucano mu zawyżanie wink.gif .

I jest to taki jeden z punktów decydujących o tym, że tego samochodu nie sprzedam mimo jego zaawansowanego wieku, brzydoty, nijakości, beznadziejnej trakcji itp. Ten samochód jeździ i jeździ, o nic nie woła i na dokłądkę tanio jeździ. Więc dalej posłuży jako rodzinne wozidło. A że nie robi ochów i achów wśród znajomych mających nowsze, wypasione bryki, trudno. BTW podobnie mam z Yarisem I, stary, pobijany i niezniszczalny, normalnie jak legendarne już na AK Uno jednego z userów wink.gif

post-3168-14352525929655_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nadzwyczajnego smile.gif Toyki tak mają smile.gif

Avensis obecnej generacji jest oszczędniejszy niż posiadający opływowość sporej meblościanki Verso (i ważący jakieś 1,6 tony), ale mimo to przy baaardzo delikatnej jeździe benzyniak 1,8 ze skrzynią CVT bez problemu schodzi jeszcze o 1 litr mniej smile.gif

Ale... - Spalanie takie jak przyjemność z jazdy: żadne. grinser006.gif

...inna sprawa, że CVT też tutaj ma znaczenie in plus. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic nadzwyczajnego Toyki tak mają

> Avensis obecnej generacji jest oszczędniejszy niż posiadający opływowość sporej meblościanki Verso

> (i ważący jakieś 1,6 tony), ale mimo to przy baaardzo delikatnej jeździe benzyniak 1,8 ze

> skrzynią CVT bez problemu schodzi jeszcze o 1 litr mniej

> Ale... - Spalanie takie jak przyjemność z jazdy: żadne.

> ...inna sprawa, że CVT też tutaj ma znaczenie in plus.

Ja te 5.8 wykręciłem w t25 z 2 litrowym silnikiem benzynowym, który podobno oszczędny zbytnio nie jest i jazda była całkiem przyjemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja te 5.8 wykręciłem w t25 z 2 litrowym silnikiem benzynowym, który podobno oszczędny zbytnio nie

> jest i jazda była całkiem przyjemna.

Dla każdego przyjemność jest różna - jak w seksie grinser006.gif

Jakbym mógł, to bym Verso też wziął z 2.0, ale nie był oferowany, niestety. Niby tylko parę KM więcej, ale elastyczność dużo lepsza - porównywałem w Avenie. Choć Avena też jakoś się złożyło, że wziąłem 1.8. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic nadzwyczajnego Toyki tak mają

> Avensis obecnej generacji jest oszczędniejszy niż posiadający opływowość sporej meblościanki Verso

> (i ważący jakieś 1,6 tony), ale mimo to przy baaardzo delikatnej jeździe benzyniak 1,8 ze

> skrzynią CVT bez problemu schodzi jeszcze o 1 litr mniej

> Ale... - Spalanie takie jak przyjemność z jazdy: żadne.

> ...inna sprawa, że CVT też tutaj ma znaczenie in plus.

tzn.4,8 yikes.gif

kurcze,to ten benzyniak jest oszczedniejszy od diesla 2,2.szwagier verso z tym silnikiem za nic nie mogl zejsc ponizej 5l/100km. w koncu stalo sie to co musialo sie stac w 2,2[czyli wypalona UPG] I bryka zmienila wlasciciela zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.