ppmarian Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 jest do wziecia W210 od dziaka z wermachtu (dalsza rodzina) a powaznie MB W210 '96 290TD automat z praktycznie pelnym wyposazeniem z uwaga autentycznym przebiegiem 83kkm w stanie absolutnie idealnym mozna wierzyc lub nie a nie o tym ten watek i prosze sie nie prowadzic wywodow na ten temat auto jest do oddania za 1500Euro do tego trzeba doliczyc koszta sprowadzenia wiec wyjdzie +/- 10kPLN jest pomysl zebym to kupil ale jak wiadomo W210 gnije w oczach i jak wyjedzie z pod koca z niemieckigo garazu to po pierwszej PL zime bedzie pelen wykwitów pytanie czy jest szansza go tak zabezpieczyc zeby pojezdzil z 10 lat w polsce czyli jakie 200kkm bez rudej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > jest do wziecia W210 od dziaka z wermachtu (dalsza rodzina) > a powaznie MB W210 '96 290TD automat z praktycznie pelnym wyposazeniem z uwaga autentycznym > przebiegiem 83kkm w stanie absolutnie idealnym > mozna wierzyc lub nie a nie o tym ten watek i prosze sie nie prowadzic wywodow na ten temat > auto jest do oddania za 1500Euro do tego trzeba doliczyc koszta sprowadzenia wiec wyjdzie +/- > 10kPLN > jest pomysl zebym to kupil ale jak wiadomo W210 gnije w oczach i jak wyjedzie z pod koca z > niemieckigo garazu to po pierwszej PL zime bedzie pelen wykwitów > pytanie czy jest szansza go tak zabezpieczyc zeby pojezdzil z 10 lat w polsce czyli jakie 200kkm > bez rudej? Bez problemu da się zrobić Dobra chemia, SPECJALISTA i ogień ! Ja bym brał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Jak nie znosisz widoku rudej to sobie odpuść. Jeśli akceptujesz drobne wykwity to bierz i jak zacznie go brać to sprzedaj - powinien być wtedy i tak w lepszym stanie niż większość podonych egzemplarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrezesAdam Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Aż szkoda go zajeżdżać, w super stanie i z takim przebiegiem to już na wartości nie straci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > Aż szkoda go zajeżdżać, w super stanie i z takim przebiegiem to już na wartości nie straci. jakby to byl w124 to bym go na zolte blachy postawil a W210 jest tak brzydki ze tylko jako dupowoz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > jest do wziecia W210 od dziaka z wermachtu (dalsza rodzina) > a powaznie MB W210 '96 290TD automat z praktycznie pelnym wyposazeniem z uwaga autentycznym > przebiegiem 83kkm w stanie absolutnie idealnym > mozna wierzyc lub nie a nie o tym ten watek i prosze sie nie prowadzic wywodow na ten temat > auto jest do oddania za 1500Euro do tego trzeba doliczyc koszta sprowadzenia wiec wyjdzie +/- > 10kPLN > jest pomysl zebym to kupil ale jak wiadomo W210 gnije w oczach i jak wyjedzie z pod koca z > niemieckigo garazu to po pierwszej PL zime bedzie pelen wykwitów > pytanie czy jest szansza go tak zabezpieczyc zeby pojezdzil z 10 lat w polsce czyli jakie 200kkm > bez rudej? Dwóch kolegów ode mnie z pracy ma właśnie takie auta i są bardzo zadowoleni. Silniki i skrzynie nie do zdarcia, no ale korodują. Najgorsze jest to, że w niektórych miejscach blacha nie koroduje od spodu, a od wierzchu. To jest problem z "ekologicznym" lakierem, jaki w tamtych latach stosował MB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > Dwóch kolegów ode mnie z pracy ma właśnie takie auta i są bardzo zadowoleni. Silniki i skrzynie nie > do zdarcia, no ale korodują. Najgorsze jest to, że w niektórych miejscach blacha nie koroduje > od spodu, a od wierzchu. To jest problem z "ekologicznym" lakierem, jaki w tamtych latach > stosował MB. ile to moze palic przy normalnej jezdzie zgodnie z pzrepisami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stig911 Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > jest do wziecia W210 od dziaka z wermachtu (dalsza rodzina) > a powaznie MB W210 '96 290TD automat z praktycznie pelnym wyposazeniem z uwaga autentycznym > przebiegiem 83kkm w stanie absolutnie idealnym > mozna wierzyc lub nie a nie o tym ten watek i prosze sie nie prowadzic wywodow na ten temat > auto jest do oddania za 1500Euro do tego trzeba doliczyc koszta sprowadzenia wiec wyjdzie +/- > 10kPLN > jest pomysl zebym to kupil ale jak wiadomo W210 gnije w oczach i jak wyjedzie z pod koca z > niemieckigo garazu to po pierwszej PL zime bedzie pelen wykwitów > pytanie czy jest szansza go tak zabezpieczyc zeby pojezdzil z 10 lat w polsce czyli jakie 200kkm > bez rudej? Mysle, ze jest szansa jak najbardziej. Poza slaba odpornoscia na korozje to ten samochod jest naprawde trwaly. Moj kolega przejezdzil sporo dokladnie tym modelem i oddal rodzinie przy przebiegu 450 tys. km, ktora zakonserwowala go porzadnie i dalej jezdzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > Mysle, ze jest szansa jak najbardziej. Poza slaba odpornoscia na korozje to ten samochod jest > naprawde trwaly. Moj kolega przejezdzil sporo dokladnie tym modelem i oddal rodzinie przy > przebiegu 450 tys. km, ktora zakonserwowala go porzadnie i dalej jezdzi... ile $ to jest porzadna konserwacja 1kPLN czy np: 3kPLN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 Na tyle, na ile mam do czynienia z tymi samochodami, to reguła jest jedna: albo zgnije po jednej zimie, albo w ogóle nie będzie miał na to ochoty. Mimo wszystko, z takim przebiegiem i jeśli bez rudej, a już w szczególności z tym silnikiem to szarpałbym jak reksio szynkę i wiele się nie zastanawiał. Bo zgnije czy nie, ale co Ty przecie kupisz za te pieniądze innego dobrego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > Na tyle, na ile mam do czynienia z tymi samochodami, to reguła jest jedna: albo zgnije po jednej > zimie, albo w ogóle nie będzie miał na to ochoty. Mimo wszystko, z takim przebiegiem i jeśli > bez rudej, a już w szczególności z tym silnikiem to szarpałbym jak reksio szynkę i wiele się > nie zastanawiał. Bo zgnije czy nie, ale co Ty przecie kupisz za te pieniądze innego dobrego? mam czym tylek wozic wiec cisnienia nie ma ale nigdy gwiazdy nie mialem a bez gwiazdy nie ma jazdy szkoda zeby poszedl do ludzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > ile to moze palic przy normalnej jezdzie zgodnie z pzrepisami? chłopaki mówią, że od 7l przy jeździe bardzo spokojnej za miastem, do 12 w mieście. Niemal kupiłem jeden, ale za dużo rzeczy mi się w tym konkretnym nie podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aragorn Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > Bez problemu da się zrobić > Dobra chemia, SPECJALISTA i ogień ! co ci da chemia jesli lakier jest mikroporowaty? zapacykujesz go calego od zewnatrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrezesAdam Napisano 17 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2013 > jakby to byl w124 to bym go na zolte blachy postawil > a W210 jest tak brzydki ze tylko jako dupowoz Jeszcze nie tak dawno dokładnie to samo mówiono/robiono ze 124 właśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FRS Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 no nie ma sie co oszukiwac ruda tutaj to rzecz naturalna Teść ma do sprzedania e220 z końca 99 garażowany, bardzo sporadycznie jeżdżony w zimę to na palcach obu rąk można policzyć ile razy widział śnieg a teraz w lato jeszcze nie ma zmienionych zimowych bo może wyjechał ze 3 razy i mimo tego rudej jest ale nie robi zeby ten co bierze widział co ma do zrobienia. silnik 2.2 CDI aut. pali od 5 do 7 jak na tak duże, wygodne i stare auto z automatem to dla mnie szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > mam czym tylek wozic wiec cisnienia nie ma ale nigdy gwiazdy nie mialem a bez gwiazdy nie ma jazdy > szkoda zeby poszedl do ludzi.... bierz, jak naprawdę dobrze zakonserwujesz to kilka lat pojeździsz jest parę newralgicznych punktów o które trzeba zadbać, albo wręcz wzmocnić na starcie (nawet jak zdrowe), zakonserwować i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 własnie jestem po konserwacji mojego w210 i nie wierzę, że to auto do kupienia jest bez rdzy, o ile nadwozie jeszczę uwierzę to w podwoziu pod seryjnym zabezpieczeniem ruda zyje i ma sie dobrze weź młotek i opukaj dół auta zwłaszcza miejsca, gdzie były przyspawane śruby do spinek, miejsca wokół zaślepek, zdejmij nakładkę na progi i zobacz miejsce koniec progu/tylne nadkole, łączenia blach itp. i jeśli tam nie ma rdzy to szacun za znalezienie rodzynka co znaczy wypas w tym egzemplarzu bo sam kupiłem ze względu na dobre wyposażenie i chętnie porównam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 Jak masz w tak dobrym stanie, to bierz. Pomimo możliwej korozji, bo auto jest bardzo wygodnie i poza blachą, trwałe-myślę, że mechanika to jeszcze z tych, co to ten milion mogą przejechać. Możesz ewentualnie mieć jakieś problemy z elektryką wynikające z zaśniedziałymi stykami na kablach. Poza tym nie słyszałem o innych problemach. Silnik 2,9 praktycznie nie do zajechania, a i nieźle się odpycha-ja swoją mazdą 6 zawirusowaną do 170KM nie dałem mu rady, tak do 160km/h jeszcze jako tako, a potem mi troszkę odjechał. Może jak zakonserwujesz porządnie, a na wierzch regularnie położysz przyzwoity wosk, albo jakąś powłokę kwarcową, to nie będzie większych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > Bez problemu da się zrobić > Dobra chemia, SPECJALISTA i ogień ! > Ja bym brał Moim zdaniem z korozją w samochodzie używanym na co dzień nie można wygrać. Do pewnego czasu się walczy, robi zaprawki, konserwacje, itp., a potem patrzy się tylko na kolejne purchle. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > jest do wziecia W210 od dziaka z wermachtu (dalsza rodzina) Oklej szyby i zanurz całego w bitexie, znajomym powiesz że to karbon wersion A tak poważnie to bierz, spód zakonserwujesz, na wierzch jak jeszcze nie ma to woski by sól w zimie nie żarła i pokulasz się trochę. Na absolutny brak rudej nie ma szans, ale można ograniczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 A moje zdanie jest odmienne. Za darmo bym tego nie chciał. Z korozją nie da się wygrać. Wolałbym raz do roku szlif cylindrów niż walczyć z rudą Jest tyle innych modeli aut używanych, także niedrogich, które nie rdzewieją. Niekoniecznie niemieckich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FRS Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 jezdziłęs zdrowym egzemplarzem ? moim zdaniem komfort jazdy zbliżony do S-klasy podobnie z miejscem dla pasażerów gdyby nie to że mercedesy mi nie leżą pod żadnym względem no może te najnowsze sportowe to niezatryrany okular pożyje dłuuuuuuuuuugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nonmaximus Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > jezdziłęs zdrowym egzemplarzem ? > moim zdaniem komfort jazdy zbliżony do S-klasy podobnie z miejscem dla pasażerów Bardziej bym powiedział, że do W124 niż jakiejkolwiek S klasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > Aż szkoda go zajeżdżać, w super stanie i z takim przebiegiem to już na wartości nie straci. Autor pisze o W210 a nie W201. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > pytanie czy jest szansza go tak zabezpieczyc zeby pojezdzil z 10 lat w polsce czyli jakie 200kkm > bez rudej? z rudą się nie wygra , ale brać go, zajeździć , i na złom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > co ci da chemia jesli lakier jest mikroporowaty? zapacykujesz go calego od zewnatrz? Coś tam jednak da. Miałem W202 z roku 1994 , sprzedałem w stycznie ze WZOROWYM stanem jeśli chodzi o korozję. Auto zabezpieczone antykorozyjnie przez specjalistę lakiernika. Profile zamknięte, podwozie wszystko porobione. Auto regularnie woskowane różnymi specyfikami. Takie auto można utrzymać bez rudego ale jest to czasochłonne i wymaga dbania o auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > Moim zdaniem z korozją w samochodzie używanym na co dzień nie można wygrać. Do pewnego czasu się > walczy, robi zaprawki, konserwacje, itp., a potem patrzy się tylko na kolejne purchle. > dranio Nie koniecznie, napisałem to już w poście dla Aragorna. Miałem W202 i sprzedałem w 2013 bez grama rdzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenenberg Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > co znaczy wypas w tym egzemplarzu bo sam kupiłem ze względu na dobre wyposażenie i chętnie porównam A co w nim można uznać za dobre wyposażenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matiq Napisano 18 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2013 > A co w nim można uznać za dobre wyposażenie? Podłogę bez dziur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 20 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 nawet najlepsi szpece od konserwacji daja max 2 lata gwarancji, twierdza ze w W210 bedzie wylazic i nic sie z tym nie zrobi wiec termat odpuszczam, nie zniose widoku rudej na aucie pozatym nie mam dojscia do "taniej" ropy a kotlowac srednio 10L to nie malo.... ale auto i tak jedzie do PL - kolega z pracy (z zawodu rolnik) sie napalił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 20 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 > A co w nim można uznać za dobre wyposażenie? tak ponad standart to np. parktronic przód i tył, xenon, fotel kierowcy ortopedyczny = pompowany w kilku miejscach, command czyli navi, radio, telefon,cd i tv, nagłośnie BOSE + zmieniarka CD dla mnie największym plusem było brak skór + niedoceniany przez mnie do tej pory automat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.