Skocz do zawartości

Nowe sprzęgło - LUK, Sachs czy Valeo ?


RobertV664

Rekomendowane odpowiedzi

> Wkrótce będę musiał wymienić sprzęgło w swoim Seacie Toledo (2000r, 1.6 8V, 100KM, AKL). Zestaw

> (tarcza + docisk) którego producenta z trzech wymienionych w tytule warto brać pod uwagę ?

Najtańszego z tych trzech. Tylko te firmy robią, a raczej pakują w swoje pudelka sprzęgła godne uwagi i tak np w pudelku LUK będzie sprzęgło Sachs, albo Valeo. Nieopłacalnym jest dla jednej firmy robienie każdej referencji i dlatego wymieniają się nawzajem towarem.

EDIT. Dzisiaj kupiłem do swojego Stilo nowe sprzęgło. Najtańszy był Sachs, a w pudełku sprzęgło AP. AP robi sprzęgła na pierwszy montaż dla Fiata i takim sposobem mam oryginał. Sam produkt AP w swoim pudełku rzadko występuje na rynku aftermarket.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najtańszego z tych trzech. Tylko te firmy robią, a raczej pakują w swoje pudelka sprzęgła godne

> uwagi i tak np w pudelku LUK będzie sprzęgło Sachs, albo Valeo. Nieopłacalnym jest dla jednej

> firmy robienie każdej referencji i dlatego wymieniają się nawzajem towarem.

> EDIT. Dzisiaj kupiłem do swojego Stilo nowe sprzęgło. Najtańszy był Sachs, a w pudełku sprzęgło AP.

> AP robi sprzęgła na pierwszy montaż dla Fiata i takim sposobem mam oryginał. Sam produkt AP w

> swoim pudełku rzadko występuje na rynku aftermarket.

Nie prawda,AP często występuje swoich biało-niebieskich pudełkach i wtedy jest tańsze od produktów Luk-a o jakieś 20%. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie prawda,AP często występuje swoich biało-niebieskich pudełkach i wtedy jest tańsze od produktów

> Luk-a o jakieś 20%.

Jaka hurtownia ma to w swoim asortymencie? Nie ma tej firmy w IC, w Focie, Gordonie, Interteamie. To "często", to chyba na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co np. EXEDY złe robi ?

Odpisałem koledze w sprawie Seata Toledo, a do tego auta zapewne Exedy nie robi sprzęgła, bo robi tylko dla azjatyckich aut. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że auta japońskie mają mało żywotne sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz, ale niestety nie zgadzam sie, zwazywszy na to ze Sachs b. czesto w sprzeglach ktore naogole

> sie u nas handluja ma najwyzsza cene...

Ale często Sachs jest sporo tańszy od Luka i Valeo. W przypadku auta autora tego wątku Sachs będzie prawie 100zł tańszy od Luka i Valeo, także śmiech jest tutaj nie na miejscu. Na dniach kupiłem sobie do Stilo Sachsa tańszego o 60zł od Luka z tej samej hurtowni.

Trzy tygodnie temu wymieniałem w swoim BMW sprzęgło i Sachs kosztował 300zł, Luk 390zł a Valeo 540zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z drugiej strony warto zaznaczyć, że auta japońskie mają mało

> żywotne sprzęgła.

Jak to się ma (kilometrowo) do innych aut? Pytam bo w corolce mam sprzęgło od 340 tys takie jak włożyła fabryka i nic się nie dzieje, a ostatnio ciągnęła 30 km Grand Voyagera i dalej wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to się ma (kilometrowo) do innych aut? Pytam bo w corolce mam sprzęgło od 340 tys takie jak

> włożyła fabryka i nic się nie dzieje, a ostatnio ciągnęła 30 km Grand Voyagera i dalej

> wszystko ok.

To masz farta. W Toyocie zwykle 120-160 kkm i sprzęgło do wymiany. W jednej e12 1.4 benzyna trzecie sprzęgło wkładałem przy 30 kkm yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To masz farta. W Toyocie zwykle 120-160 kkm i sprzęgło do wymiany. W jednej e12 1.4 benzyna trzecie

> sprzęgło wkładałem przy 30 kkm

Dla starszych toyot to raczej norma. A z tą E12 to coś nie tak - gwarancji nie było czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla starszych toyot to raczej norma. A z tą E12 to coś nie tak - gwarancji nie było czy co?

Jest to możliwe, sam wymieniłem sprzęgło po zakupie auta i po 3 latach (pewnie ok. 30 tys km przejechałem) znów miałem problemy z wchodzącymi biegami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest to możliwe, sam wymieniłem sprzęgło po zakupie auta i po 3 latach (pewnie ok. 30 tys km

> przejechałem) znów miałem problemy z wchodzącymi biegami

Ja rozumiem, że może być coś nie tak ze sprzęgłem po takim przebiegu - sprzęgło można zarżnąć i przez 1000 km, ale samochód który ma 30000 km przebiegu to jest jeszcze na ogół na gwarancji i troszkę dziwne, że ktoś z niej nie korzystał i 3 razy wymieniał sprzęgło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z tą E12 to coś nie tak - gwarancji nie było czy co?

Auto miało 8 lat i taki przebieg. Jeden właściciel. Pierwszy raz sprzęgło mu wymieniałem, jak Tojka miała 4 lata, drugi raz, jak miała koło ośmiu lat. O gwarancji nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto miało 8 lat i taki przebieg. Jeden właściciel. Pierwszy raz sprzęgło mu wymieniałem, jak Tojka

> miała 4 lata, drugi raz, jak miała koło ośmiu lat. O gwarancji nie ma mowy.

No to musiał być arcytalent - troszkę "siadziałem" w toyotach i o ile jakość spadła od czasów Cariny II 2.0D to sprzęgło padające co 15 tys km to raczej wina użytkownika a nie sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja rozumiem, że może być coś nie tak ze sprzęgłem po takim przebiegu - sprzęgło można zarżnąć i

> przez 1000 km, ale samochód który ma 30000 km przebiegu to jest jeszcze na ogół na gwarancji i

> troszkę dziwne, że ktoś z niej nie korzystał i 3 razy wymieniał sprzęgło.

Źle mnie zrozumiałeś, ja zrobiłem na tym sprzęgle 30 tys a auto w sumie miało 180 tys (wg licznika) a problem z sprzęgłem i biegami w e12 jest powszechnie znany, ja miałem dość i sprzedałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

Witam,

Pozwolę sobie na odświeżenie tematu, gdyż jestem kompletnie zielony, a nie wiem, czy nadal takie sprawy są aktualne...

Nabyłem komplet SACHSa do swojego Golfa, powołałem się na zdanie znajomego...

W pudełku natomiast zastałem sprzęgło firmy LuK.

Trochę jestem zdziwiony, bo zapłaciłem ponad 100 więcej, więc nie wiem za bardzo co z tym zrobić...

Czytam trochę o SACHSie, natknąłem się na różne publikacje, w tym:

http://www.sprzeglo.com.pl/producenci-sprzegiel-i-kol-dwumasowych

I nie ma tam żadnych informacji nt.

Czy to normalne teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem przy 138kkm, a poprzednią wlaścicielką była kobieta która jeździła po mieście. Założyłem Sachs, chodzi super, kosztowało 350zł.

Tak, to normalne, to jedna fabryka robi. Dziwne że kupiłeś 100zł drożej, bo to Toyoty wszystkie były w bardzo podobnej cenie. Valeo było troszkę tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pozwolę sobie na odświeżenie tematu, gdyż jestem kompletnie zielony, a nie wiem, czy nadal takie

> sprawy są aktualne...

> Nabyłem komplet SACHSa do swojego Golfa, powołałem się na zdanie znajomego...

> W pudełku natomiast zastałem sprzęgło firmy LuK.

> Trochę jestem zdziwiony, bo zapłaciłem ponad 100 więcej, więc nie wiem za bardzo co z tym zrobić...

> Czytam trochę o SACHSie, natknąłem się na różne publikacje, w tym:

> http://www.sprzeglo.com.pl/producenci-sprzegiel-i-kol-dwumasowych

> I nie ma tam żadnych informacji nt.

> Czy to normalne teraz?

Powszechna praktyka producentów, codziennie mi takie części przez ręce przechodzą, co nie znaczy, że zawsze to te same części - ostatnio porównywałem sprzęgło LUK z pudełka LUK oraz LUK wyciągnięty z pudełka Sachs (to samo sprzęgło, bezpośredni zamiennik). I różnica w wykonaniu docisku, jakości wykończenia powierzchni ciernej etc. była widoczna od razu. Na korzyść Sachsa.

Czasami są identyczne a czasem już nie, ot żeby było ciekawie smile.gif

Jako inna ciekawostka - Honda HR-V, sprzęgło Sachs a w pudełku mix: docisk Exedy, łożysko SKF, tarcza z logo Sachs na korpusie i okładziną Valeo oznaczoną dużym białym logo wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

A ja mam pytanko, bo czeka mnie wymiana sprzęgła, czytałem gdzieś że LUK jest bardziej "miękki" od Sachs, czy to prawda? W sensie że przyjemniej, elastyczniej i z użyciem mniejszej siły mechanizm pracuje. Nie możemy porównać starego do nowego, ale czy jest tu ktoś kto włożył nowe Sachs, oraz nowe LUK i mógłby się podzielić szczegółami dla porównania? Wiem że jeśli to różne autka to mniej miarodajne wyniki będą, ale lepsze niż nic. Ja miałem Sachs nowe kiedyś, było idealnie na samym początku ale elastyczność mechanizmu spadła raptem po ok 20tkm jazdy miejskiej, mimo że dbam, wiem że dla porównania założę teraz LUK w innym aucie, ale mimo to fajnie byłoby wiedzieć jak Wy to widzicie?

 

Na marginesie, w mojej byłej Mazda3 była na pierwszy montaż tarcza z logo Mazdy, a obok napis Sachs, wymiana przy ok 128k bo wcisnąć pedał było mega ciężko, bałem się że niedługo urwie się mechanizm, a wiem co mówię odnośnie ciężkości nacisku bo prowadziłem stare autokary.

Sprzęgło wymieniłem "bo tak", nie rozleciało się, docisk miał mocno zęby powykrzywiane, także jakość/wytrzymałość Sachs jest, nie mam pojęcia jak poprzedni właściciel jeździł, zaraz po zakupie auta wymieniłem.

Na warsztacie autokarowym przypatrzyłem że zamawiane było co najtańsze w danej chwili, ale tylko i wyłącznie 3ch firm z tego wątku czyli Sachs, LUK, Valeo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.