Colliber Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Zawsze mi się wydawało, że przy wymianie tarcz hamulcowych bezwzględnie należy też wymieniać klocki hamulcowe. Jakież było moje zdziwienie gdy znajomy opowiedział mi, że jego mechanik wymienił mu tarcze hamulcowe z tyłu i pozostawił stare klocki. Mechanik ten miał stwierdzić, że klocki wyglądały dobrze, a ów mój znajomy powiedział, że wymieniał klocki nie dalej jak 3~4tyś. kilometrów wcześniej. Używane klocki miały by się "ułożyć" do tarczy w bardzo niedługim czasie, a ponieważ cała akcja dotyczyła hamulców z tyłu więc niejako "mniej istotnych". Co Państwo na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Dziwne dla mnie ze 3-4tyś km, wymieniał klocki i nie zmieniał tarcz. A w tej chwili klocki będą się długo dopasowywać lub nawet się nie dopasują i tylko uszkodzą tarcze... BTW Koszt nowych klocków nie jest jakoś bardzo wysoki więc bym wymienił komplet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biniu Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Wystarczy takie klocki (prawie nowe) wyrównać papierem ściernym na równej powierzchni tak aby były płaskie, bez wyżłobień od starych tarcz i założyć. Co niby miałoby się z nimi stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Zawsze mi się wydawało, że przy wymianie tarcz hamulcowych bezwzględnie należy też wymieniać klocki > hamulcowe. > Jakież było moje zdziwienie gdy znajomy opowiedział mi, że jego mechanik wymienił mu tarcze > hamulcowe z tyłu i pozostawił stare klocki. Mechanik ten miał stwierdzić, że klocki wyglądały > dobrze, a ów mój znajomy powiedział, że wymieniał klocki nie dalej jak 3~4tyś. kilometrów > wcześniej. > Używane klocki miały by się "ułożyć" do tarczy w bardzo niedługim czasie, a ponieważ cała akcja > dotyczyła hamulców z tyłu więc niejako "mniej istotnych". > Co Państwo na to? Normalne, nawet z przodu idzie tak zrobić - szybka, papier ścierny, starcie klocków i są "jak nowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 normalna sprawa. W poprzednim aucie wymieniałem same tarcze z przodu, mimo że klocki były jeszcze z czasów poprzednika. Nie wiem ile miały nalatane ale było ich grubo ponad połowa, po zdjęciu przeszlifowane o beton powróciły do zacisków i przelatałem na nich kolejne 2lata aż do sprzedaży auta. Po takim przeszlifowaniu powierzchnia jest równa więc nie ma obaw o to że coś utknie w rowku i porysuje tarczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tre-Bor Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 ASO Opel z Raszyna przy nalocie 15kkm wymienili mi tarcze przednie na gwarancji a klocki pozostawili z montażu w fabryce, więc to chyba normalna praktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Czego sie nie robi żeby klient myślał ze mechanik go nie naciąga. Jak by zmienił klocki i okazało by sie ze stare są nie zużyte do blachy to zaraz byłby krzyk ze naciągacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Ja stare klocki z tyłu (miały z 6kkm...) przeszlifowałem papierem i założyłem, wszystko działa jak należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Ja stare klocki z tyłu (miały z 6kkm...) przeszlifowałem papierem i założyłem, wszystko działa jak > należy. A myślałeś ze samochód wybuchnie? Czy może ze koło odpadnie? Oczywiscie ze wszystko bedzie działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyrman Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > ASO Opel z Raszyna przy nalocie 15kkm wymienili mi tarcze przednie na gwarancji a klocki > pozostawili z montażu w fabryce, więc to chyba normalna praktyka. To samo miałem w ASO Opla w Łodzi. Przy wymianie gwarancyjnej przednich tarcz serwis zasugerował aby zmienić też klocki (już na mój koszt). Bez wahania przytaknąłem, bo też uważałem że tak należy. Po rozebraniu hamulców sami zaczęli mnie przekonywać że klocki są w bardzo dobrym stanie i nie ma sensu ich wymieniać No i zostały te co były. Z tym że u mnie powierzchnia tarcz i klocków była równiutka, tarcze poszły do wymiany ze względu na bicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Zawsze mi się wydawało, że przy wymianie tarcz hamulcowych bezwzględnie należy też wymieniać klocki > hamulcowe. Teoretycznie sie powinno ale... > Jakież było moje zdziwienie gdy znajomy opowiedział mi, że jego mechanik wymienił mu tarcze > hamulcowe z tyłu i pozostawił stare klocki. Mechanik ten miał stwierdzić, że klocki wyglądały > dobrze, a ów mój znajomy powiedział, że wymieniał klocki nie dalej jak 3~4tyś. kilometrów > wcześniej. No wlasnie...jak klocki sa swieze to wystarczy je troche zetrzec papierem sciernym i mozna montowac. Unikac nalezy sytuacji dotartego klocka na nowiutka tarcze bo wowczas jedno-dwa mocne hamowania moga ja od razu pokrzywic. > cała akcja dotyczyła hamulców z tyłu więc niejako "mniej istotnych". A to kolejny powod. Sila hamowania tylu jest zdecydowanie mniejsza niz przodu wiec i niebezpieczenstwa mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 trochę offtop, ale zastanawia mnie co sie stało z tarczami przez 4kkm że teraz kwalifikują się do wymiany a wtedy jeszcze nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biniu Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > trochę offtop, ale zastanawia mnie co sie stało z tarczami przez 4kkm że teraz kwalifikują się do > wymiany a wtedy jeszcze nie Np. wjechały rozgrzane w kalużę i sie pokrzywiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > Np. wjechały rozgrzane w kalużę i sie pokrzywiły. tylne tarcze rozgrzane ? zakładam że sprawa nie dotyczy R8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > tylne tarcze rozgrzane ? > zakładam że sprawa nie dotyczy R8 Jak były zapieczone klocki to mogły i do czerwonosci sie rozgrzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 4 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 > trochę offtop, ale zastanawia mnie co sie stało z tarczami przez 4kkm że teraz kwalifikują się do > wymiany a wtedy jeszcze nie O to nie pytałem. Nie wiem, może kasa, może widzimisie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 > Jak były zapieczone klocki to mogły i do czerwonosci sie rozgrzać Tak, tylko że wtedy mechanik musiał by być niewidomym, by dać spalone, zeszklone klocki na nowe tarcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 > Tak, tylko że wtedy mechanik musiał by być niewidomym, by dać >spalone, zeszklone klocki na nowe > tarcze... Nie doceniasz przeciętnego mechanika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 ja zalozylem nowe tarcze do uzywanych klockow (2 lata jezdzenia, moze ze 30tys przejechane) i nie zauwazylem jakiejkolwiek zmiany. nawet nie szlifowalem ich nijak. nowe klocki przy starych zuzytych na 2mm to zbedny wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.