Skocz do zawartości

Uszkodziłem lakier papierem ściernym


cypajak

Rekomendowane odpowiedzi

Help!

Pacjent to Fiat Panda z 2004r. srebrny metalik

W kilku miejscach były niewielkie ryski więc jak zawsze zastosowałem papier ścierny (wodny) 2000 cały czas lejąc wode na karoserie kilka razy potraktowałem rysy. Potem na zmatowiałe miejsce użyłem pasty Tempo (K2) i zawsze ten zabieg działał. Dziś się nie udało. Mimo zastosowania Tempo i potem kilku podobnych specyfików skończywszy na wosku miejsca działania pozostały matowe. Dokładnie wygląda to tak, że na karoserii widzę idealnie swoje lustrzane odbicie a w owym pechowym miejscu nic. Jak to teraz naprawić???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli starlem lakier bezbarwny to powtorne malowanie calego elementu.

Jesli nie to pasta polerska typu 3M Fast Cut+ lub Menzerna FG400, potem jakas pasta wykonczeniowa, oczywiscie wszystko maszynowo i bedzie ladnie ok.gif

A "paste" tempo sobie daruj ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez przesady...normalnie po takim zabiegu papierem 2000 tempo powinna dac rade. Ale jak to by bylo

> trzeba trzec takim papierem by przetrzec lakier

Przy dzisiejszych lakierach bezołowiowych to wcale nie takie trudne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez przesady...normalnie po takim zabiegu papierem 2000 tempo powinna dac rade. Ale jak to by bylo

> trzeba trzec takim papierem by przetrzec lakier

ale doczytajcie, że to już któryś raz Kolega robił, lakier to nie skóra 270751858-jezyk.gif

Quote:


W kilku miejscach były niewielkie ryski więc jak zawsze zastosowałem papier ścierny (wodny) 2000 cały czas lejąc wode na karoserie kilka razy potraktowałem rysy. Potem na zmatowiałe miejsce użyłem pasty Tempo (K2) i zawsze ten zabieg działał. Dziś się nie udało


moim zdaniem tylko lakiernik pozostaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale zabieg w owych pechowych miejscach był robiony po raz 1

osobiście takim papierem i na mokro to likwidowałem zacieki na świeżym lakierze /syntetyku/ lata temu zlosnik.gif Podejrzewam, że rysa była głęboka, a Ty przesadziłeś ze szlifowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę papierem 2000 można błyskawicznie krzywdę zrobić, szczególnie na załamaniach blachy. Teraz to lakierowanie. Wcale nie cały element, jeśli zrobisz sam a wcześniej poćwiczysz to sprayem się da - ale mu si Ci mieszalnia do dobrej puszki nalać, żeby ładnie drobinkami rozpylało a nie glutami. Potem to polerujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej daj jakieś zdjęcia. Łatwiej będzie wtedy ocenić jak to wygląda.

Takie rzeczy na zdjęciach nie wychodzą, albo bardzo trudno jest zrobić je tak, żeby było widać. W zasadzie sprawa została już wyjaśniona, bo jak przetarł klar to bazy już nie wypoleruje na połysk. Pozostaje zmatowienie całości elementu i siknięcie klarem. Operacja mało skomplikowana i nie droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oto fotka najgorszego miejsca.

> Aktualnie wygląda to o 80% lepiej gdyż 3-4x zastosowałem pastę Tempo. Czy poza pastą mogę to

> jeszcze poprawić???

Zmatowiłeś drzwi- na przyszłość nie kombinuj z papierem ściernym i pastami typu tempo bo to dziadostwo.

Gąbka mocno ścierna i wykończeniowa oraz pasta Menzerna FG 500, 2500 i maszyna polerska- powinno pomóc.

Oczywiście o ile nie przetarłeś bezbarwnego ( to się okaże dopiero po przypolerowaniu) - ten lakier to 647 Girgio Steel

Aha- lepiej sam nie poleruj oddaj fachowcowi- wystarczającą przekombinowałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.