Skocz do zawartości

Świat się kończy - przednionapędowy van BMW


Jaruga

Rekomendowane odpowiedzi

> Szczerze pytam: jakie to ma znaczenie czy samochód jest przednio czy tylno napędowy, skoro nad jego

> trakcją więcej czuwa elektronika niż umiejętności kierowcy.

Ma znaczenie, choć niewielkie. RWD jest cięższe, ma mniejszy bagażnik i większy tunel, również zużycie paliwa jest większe ze względu na większe straty przeniesienia napędu. Z drugiej strony - nie wyrywa z rąk kierownicy w trakcie przyspieszania (zwłaszcza na zakrętach). Jeżeli chodzi o samą trakcję - przy współczesnej elektronice bez znaczenia dla zwykłego kierowcy. Dla zwykłego kierowcy różnica między RWD a FWD jest prawie niezauważalna, dopiero AWD robi różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś tekst

> Swoją drogą całkiem ładny

> Tak czy siak to koniec pewnej epoki w motoryzacji i fani BMW pewnie będą zniesmaczeni

Dla mnie przednionapedowy VAN BMW jest OK.

To auto dla kobiet, tatusiow itd. Tylny naped jest zbedny.

Ale dlaczego to jest kwa znowu takie brzydkie. Co z nimi, oslepli?

e34_m5_6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie przednionapedowy VAN BMW jest OK.

> To auto dla kobiet, tatusiow itd. Tylny naped jest zbedny.

pytanie, PO CO im VAN w ofercie? może niech zaczną jeszcze ceramikę łazienkową klepać, na tym pewnie też zarobią sick.gif

> Ale dlaczego to jest kwa znowu takie brzydkie. Co z nimi, oslepli?

80% AK pewnie uważa że ten Van jest ładniejszy niż E34 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś tekst

> Swoją drogą całkiem ładny

> Tak czy siak to koniec pewnej epoki w motoryzacji i fani BMW pewnie będą zniesmaczeni

Auto dla niemieckiego emeryta, podobnie jak Klasa B, czy Golf Plus. Tam się sprzeda ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pytanie, PO CO im VAN w ofercie? może niech zaczną jeszcze ceramikę łazienkową klepać, na tym

> pewnie też zarobią

takie czasy no.gif liczy się tylko pieniądz no.gif

> 80% AK pewnie uważa że ten Van jest ładniejszy niż E34

a niby milosnicy motoryzacji, były o tym wątki na HP... no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby zarabiać?

Teraz im źle? Dla mnie takie coś ma swoją nazwę, a nazywa się to zachłanność. Za to szanowałem ENZO. Dla gościa liczyło się coś więcej niż tylko $ zlosnik.gif

widać że w BMW tradycja umiera na skutek torpedowania przez marketingowców zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz im źle? Dla mnie takie coś ma swoją nazwę, a nazywa się to zachłanność. Za to szanowałem

> ENZO. Dla gościa liczyło się coś więcej niż tylko $

> widać że w BMW tradycja umiera na skutek torpedowania przez marketingowców

Ale to norma, w dzisiejszych czasach trzeba zarabiać, żeby przetrwać. Zobacz jak Audi i MB atakują rynek nowymi modelami i nowymi rynkami. Rocznie sprzedają już grubo ponad miliona aut każdy. To co BMW ma przespać wyścig?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to norma, w dzisiejszych czasach trzeba zarabiać, żeby przetrwać. Zobacz jak Audi i MB atakują

> rynek nowymi modelami i nowymi rynkami. Rocznie sprzedają już grubo ponad miliona aut każdy.

> To co BMW ma przespać wyścig?

50 lat temu nie trzeba było zarabiać żeby przetrwać? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szczerze pytam: jakie to ma znaczenie czy samochód jest przednio czy tylno napędowy, skoro nad jego

> trakcją więcej czuwa elektronika niż umiejętności kierowcy.

Szczerze odpowiadam - różnica w jeździe jest olbrzymia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 50 lat temu Europa była dla Europy, a Japończycy, Hindusi, Chińczycy, Koreańczycy jeździli

> rikszami.

Ja myślę że wszystko jest kwestią znalezienia pewnego balansu bezpiecznej, rentownej produkcji. Przykład Detroit powinien nauczyć producentów że każda ekspansja powinna mieć swój koniec. BMW jak widać powoli kończą się pomysły skoro zaczynają celować w dziwne segmenty zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pytanie, PO CO im VAN w ofercie? może niech zaczną jeszcze ceramikę łazienkową klepać, na tym

> pewnie też zarobią

bo nie mają vana żadnego.

> 80% AK pewnie uważa że ten Van jest ładniejszy niż E34

e no. akurat e34 ma kufer jak grycanka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja myślę że wszystko jest kwestią znalezienia pewnego balansu bezpiecznej, rentownej produkcji.

> Przykład Detroit powinien nauczyć producentów że każda ekspansja powinna mieć swój koniec. BMW

> jak widać powoli kończą się pomysły skoro zaczynają celować w dziwne segmenty

Ale dlaczego dziwne. Jak pisałem, niemiecki emeryt uwielbia wyższe kompakty, więc dlaczego na tym nie zarabiać. Dziwne dla BMW? Chyba nie mniej dziwne niż X6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pytanie, PO CO im VAN w ofercie? może niech zaczną jeszcze ceramikę łazienkową klepać, na tym

> pewnie też zarobią

Juz dawno zeswirowali. Glupie X6, odmiany GT, teraz VAN. Jest popyt jest podaz. Zasad brak. no.gif

> 80% AK pewnie uważa że ten Van jest ładniejszy niż E34

Pewnie kilku sie znajdzie, ale miej wiare, synu. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale dlaczego dziwne. Jak pisałem, niemiecki emeryt uwielbia wyższe kompakty, więc dlaczego na tym

> nie zarabiać. Dziwne dla BMW? Chyba nie mniej dziwne niż X6.

X6, X3, X5 - wszystkie są dziwne, ale przynajmniej nie były vanami FWD zlosnik.gif

segment drogich SUVów jest segmentem tzw "prestiżowym" (choc dla mnie to zwykle wysokie heble zlosnik.gif ) więc mozna zrozumieć ich chęć nadążenia za głupawą modą, ale żeby mieli aspiracje konkurować z Xsarą Picasso? hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> X6, X3, X5 - wszystkie są dziwne, ale przynajmniej nie były vanami FWD

> segment drogich SUVów jest segmentem tzw "prestiżowym" (choc dla mnie to zwykle wysokie heble )

> więc mozna zrozumieć ich chęć nadążenia za głupawą modą, ale żeby mieli aspiracje konkurować z

> Xsarą Picasso?

No właśnie nie do końca, C4 Picasso jest dla ludu, to będzie dla niemieckiego emeryta biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz im źle? Dla mnie takie coś ma swoją nazwę, a nazywa się to zachłanność. Za to szanowałem

> ENZO. Dla gościa liczyło się coś więcej niż tylko $

> widać że w BMW tradycja umiera na skutek torpedowania przez marketingowców

Jak dla mnie to może umrzeć w cholerę hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nie do końca, C4 Picasso jest dla ludu, to będzie dla niemieckiego emeryta

znam kilku niemieckich emerytów bo mam ciotkę w Niemczech, zazwyczja jeżdżą oni autami klasy B, bo mają olej w głowie i wiedzą że większe auto to dla nich tylko problem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szczerze mówiąc, to żadna marka nie płaci mi za modlenie się do nich, więc dynda mi to. A dlaczego

> akurat o Fiacie wspominasz

a bo wydawało mi się że masz Fiata

nie o modlenie tu chodzi, tylko o produkowanie fajnych samochodów w czasach gdy chodziło o coś więcej niz tylko $ zlosnik.gif

59_1.jpg

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a bo wydawało mi się że masz Fiata

> nie o modlenie tu chodzi, tylko o produkowanie fajnych samochodów w czasach gdy chodziło o coś

> więcej niz tylko $

Niestety te czasy minęły, a ja nie lubię grzebać się w historii, zwłaszcza, że marki którym chodziło o cos więcej niz $ wyparowały. Do samochodu podchodzę jak do lodówki, a jak nie mam cisnienia, kasy czy warunków na zabawy w przytulanie zabytków to po prostu sobie tym głowy nie zawracam. Mam inne zainteresowania, które sa w moim zasięgu ot co.

Ja nie wychwalam współczesnych samochodów, żeby nie było, że próbuję coś udowadniać. Ja wiem, że to są przyrządy, mówię o masówce. Mają spełniać swoje funkcje jak AGD i nic więcej. Dlatego jest mi łatwiej to przełknąć, bo Tobie pasjonatowi to się nie uda wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo.

Tylko określenie nerka musiałbyś zastąpić jakimś innym. grinser006.gif

Jak to napisałeś, przypomniał mi się słynny yay.gifescort z "Pimp my ride".

Co do rzeczonego BMW - no cóż, mnie to - kolokwialnie mówiąc - wisi. Fanem marki nie jestem, ale zastanawiam się, ilu "FWD-sceptyków" kupiłoby takie auto jako tylnonapędowe. Że producent łamie stareotypy to dla mnie żaden argument w tym przypadku, zwłaszcza odkąd zobaczyłem pięciodrzwiowe porsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiś tekst

> Swoją drogą całkiem ładny

> Tak czy siak to koniec pewnej epoki w motoryzacji i fani BMW pewnie będą zniesmaczeni

To od lat tylko plotki. bylo.gif

Tak wiem, tym razem chyba jednak mające trochę sensu 270751858-jezyk.gif . Prawdopodobnie w przyszłym roku ten samochod znajdzie się w sprzedaży co oznacza, że wygrałem pewien zakład. tongue.gif

A co najlepsze prawdopodobnie go nawet kupie dla żony. Bo i tak nie ma pojemnych aut z Rwd. Jeśli i tak muszę jeździć z przednim napędem to wole go od bmw. Przynajmniej teoretycznie powinien się świetnie prowadzić, bo to platforma mini, która jest rewelacyjna (jak na fwd). Silnik 3 cylindry jak najbardziej tak o ile spełnia obietnice średniego spalania na poziomie 3,5 litra katalogowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.