Skocz do zawartości

Zabrali mi DR


Jerzy

Rekomendowane odpowiedzi

> pytanie na ile idące zmiany użytkownika czy i jak unieważniają ją, inaczej każda

> zmiana elementu w aucie lub zastosowania zamiennika powodowało by jej utratę.

Lampa ksenonowa w omawianym przypadku nie jest zamiennikiem lampy halogenowej, bo w pojeździe nie ma wymaganych instalacji.

> Pozostaje też

> pytanie o WT oraz PoRD i jego powiązanie z homologacją ..

Regulamin EKG ONZ został ratyfikowany przez Polskę w związku z czym jest nadrzędny do przepisów krajowych, zarówno PoRD jak i WT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brzmi to na kompletną głupotę

Jak myślisz dlaczego PoRD i rozporządzenie odwołuje się do regulaminów EKG?

Umowy międzynarodowe ratyfikowane za zgodą Sejmu, zajmują następne po konstytucji miejsce w hierarchii aktów prawnych.

> pokaż D.U. z ustawą ratyfikującą

Dz. U. z 2001 r. Nr 104, poz. 1135, 1136

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lampa ksenonowa w omawianym przypadku nie jest zamiennikiem lampy halogenowej, bo w pojeździe nie

> ma wymaganych instalacji.

tyle, ze ponownie nie przeprowadzamy badania homologacyjnego.

> Regulamin EKG ONZ został ratyfikowany przez Polskę w związku z czym jest nadrzędny do przepisów

> krajowych, zarówno PoRD jak i WT.

masz na to konkretny art ze jest nadrzedny niz PoRD hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak myślisz dlaczego PoRD i rozporządzenie odwołuje się do regulaminów EKG?

Bo właśnie do tego się zobowiązaliśmy przystępując do porozumienia genewskiego.

> Umowy międzynarodowe ratyfikowane za zgodą Sejmu, zajmują następne po konstytucji miejsce w

> hierarchii aktów prawnych.

No ba smile.gif

> Dz. U. z 2001 r. Nr 104, poz. 1135, 1136

ok.gif

Ale ta umowa nie stoi w sprzeczności z PoRD. Porozumienie zawiera deklarację o dostosowaniu lokalnego prawa:

- w zakresie homologacji pojazdów (to zrealizowano poprzez Art. 70-70zz PoRD)

- dostosowania wymogów technicznych - te wciąż nie zawsze są zgodnie z regulaminami EKG ONZ (np. regulamin 87 - polskie prawo jest dużo mniej restrykcyjne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tyle, ze ponownie nie przeprowadzamy badania homologacyjnego.

A powinno być przeprowadzone. A za przeróbkę niezgodną z homologacją, przerabiający powinien polecieć:

- kara finansowa

- wycofanie pojazdu lub wyposażenia z obiegu i doprowadzenie do stanu zgodnego z homologacją.

> masz na to konkretny art ze jest nadrzedny niz PoRD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powinno być przeprowadzone. A za przeróbkę niezgodną z homologacją, przerabiający powinien

> polecieć:

> - kara finansowa

> - wycofanie pojazdu lub wyposażenia z obiegu i doprowadzenie do stanu zgodnego z homologacją.

> > masz na to konkretny art ze jest nadrzedny niz PoRD

tylko co to znaczny niezgodny z homologacja, jak sobie wstawie siedzenia od innego auta, ktore nie byly podczas wydawania homologacji, to jest to zgodne czy nie ? jak spali mi sie zarowka czy dostawie inne oswietlenie np drl to co tez kara finansowa, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> były testowane te same samochody z DPF i z wyciętym... te z wyciętym dalej spełniały normy

> spalin...

Które normy?

Dotyczące mikrocząsteczek węgla w spalinach?

> A przy dopalaniu DPF , zwiększa się emisja CO2 i tlenków azotu i pewnie innych związków....

> Więc cały system EKO jest śmieszny:D .... ale spoko , nie każdy musi to rozumieć

> i nie o tym temat.

To nie jest system EKO, tylko zapobiegający emisji rakotwórczych substancji do atmosfery. .... ale spoko , nie każdy musi to rozumieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lampa ksenonowa w omawianym przypadku nie jest zamiennikiem lampy halogenowej, bo w pojeździe nie

> ma wymaganych instalacji.

> Regulamin EKG ONZ został ratyfikowany przez Polskę w związku z czym jest nadrzędny do przepisów

> krajowych, zarówno PoRD jak i WT.

Jeszcze odnośnie lamp i homologacji, sama procedura homologacyjna określa jak ma być przystosowane auto nowe do procesu certyfikacji. Natomiast przepisy nie określają co trzeba zrobić jeżeli chce się takie lampy dołożyć i o to mi od początku chodzi. Tym bardziej, że przepisy się zmieniały ..

Taka ciekawa odp policial.gif :

rozmowa z podkom. Piotrem Sroką, specjalistą Wydziału Ruchu Drogowego KWP Lublin

- Czy zmieniając tradycyjne lampy na ksenonowe, narażamy się na mandat lub zatrzymanie dowodu rejestracyjnego?

- Jeżeli kierowca pojedzie do stacji diagnostycznej, która wyda zaświadczenie, że lampy są zgodne z przepisami, to nie musi obawiać się problemów z policją. Po takich przeróbkach do stacji diagnostycznej warto pojechać nie tylko po zaświadczenie, ale również po to, by w razie konieczności skorygować ustawienie świateł.

- Na jakie kary narażają się kierowcy, którzy nie mają zaświadczenia, a ich ksenony oślepiają innych?

- Policjanci mogą kierowcę takiego samochodu pouczyć, ukarać mandatem w wysokości od 20 do 500 zł, skierować wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego, a ponadto zatrzymać dowód rejestracyjny samochodu do czasu przedstawienia przez kierowcę zaświadczenia ze stacji diagnostycznej o zgodności reflektorów samochodu z obowiązującymi przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Natomiast przepisy nie określają co trzeba zrobić jeżeli

> chce się takie lampy dołożyć i o to mi od początku chodzi.

Przepisy określają co ma być spełnione, aby samochód mógł mieć lampy mające powyżej 2000 lumenów i z tego wprost wynika co trzeba dołożyć.

Powiem to tak:

Producent homologuje samochód z określonym wyposażeniem np. jeden z lampami HID, układem poziomowania i spryskiwaczami, a drugi z lampami halogenowymi. Użyszkodnik kupuje tańszą wersję i zmienia lampy na HID bez układów. Jako że takiego typu producent nigdy nie przedstawiał do homologacji (bo i tak by jej nie uzyskał) to pojazd w takiej kombinacji nie może być dopuszczony do ruchu. Użytkownik w tym momencie "wyprodukował" typ samochodu, który do tej pory nie istniał.

Dokładasz HID, dołóż resztę. Jeśli dołożysz takie jak w oryginale, to można jeździć, dołożysz inne rozwiązania wystąp o homologację jak dla nowego pojazdu. Prościej wytłumaczyć się nie da.

Natomiast wkładanie zamienników (części zamiennych) jest ok, dopóki nie narusza się warunków wydanej homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przepisy określają co ma być spełnione, aby samochód mógł mieć lampy mające powyżej 2000 lumenów i

> z tego wprost wynika co trzeba dołożyć.

> Powiem to tak:

> Producent homologuje samochód z określonym wyposażeniem np. jeden z lampami HID, układem

> poziomowania i spryskiwaczami, a drugi z lampami halogenowymi. Użyszkodnik kupuje tańszą

> wersję i zmienia lampy na HID bez układów. Jako że takiego typu producent nigdy nie

> przedstawiał do homologacji (bo i tak by jej nie uzyskał) to pojazd w takiej kombinacji nie

> może być dopuszczony do ruchu. Użytkownik w tym momencie "wyprodukował" typ samochodu, który

> do tej pory nie istniał.

> Dokładasz HID, dołóż resztę. Jeśli dołożysz takie jak w oryginale, to można jeździć, dołożysz inne

> rozwiązania wystąp o homologację jak dla nowego pojazdu. Prościej wytłumaczyć się nie da.

Na logikę zgoda, ale w linii prostej nie wynika to z przepisów, stąd zresztą dyskusje i rożne interpretacje. Pytałem się kiedyś diagnostę przy okazji przeglądu, mówił, że on tylko sprawdza oznaczenia reflektora, obecność innych ukł nie bo on nie wydaje homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na logikę zgoda, ale w linii prostej nie wynika to z przepisów, stąd zresztą dyskusje i rożne

> interpretacje. Pytałem się kiedyś diagnostę przy okazji przeglądu, mówił, że on tylko sprawdza

> oznaczenia reflektora, obecność innych ukł nie bo on nie wydaje homologacji.

Powiem wam, że najbardziej wkurza mnie sytuacja gdy znowu okazuje się, że użytkownik pojazdu musi być alfą i omegą zarówno w sprawach technicznych, prawnych itp.

Samochód kupiłem taki jak kupiłem, nic nie przerabiałem, nic nie dokładałem, nic nie rzeźbiłem. Byłem na jednym, drugim, trzecim, czwartym przeglądzie okresowym na różnych stacjach, u różnych diagnostów, w różnych miastach. Żaden diagnosta nie miał zastrzeżeń, zazwyczaj sprawdzali oznaczenie na lampie, utawienie reflektora i czasami czy działa spryskiwacz. Żaden nigdy się nie zająknął na temat samopoziomowania, a czasami przy badaniu było dwóch diagnostów. Dlaczego ja mam posiadać wiedzę większą od diagnosty? Dlaczego samochód który kilkakrotnie badał diagnosta nagle otrzymuje od policjanta "ZAKAZ DALSZEJ JAZDY"???

Ciekaw jestem gdyby taka sytuacja spotkała kobietę. Kupiła samochód, cztery lata jeździ na przeglądy a tu nagle jakiś policjant mówi że nie ma czegoś tam i że zabiera jej DR i zakazuje dalszej jazdy. Przeciez taka kobieta za CHRL nie zrozumie o co chodzi... frown.giffrown.giffrown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku stycznia bylem na przegladzie Mazda 6 z fabrycznym xenonem, diagnosta sprawdzal czy funkcjonuje system autopoziomowania, spryskiwaczy nie testowal. Moze cos sie pozmienialo i teraz miski oraz diagnosci maja na to zwraca uwage, nie wiem niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na poczatku stycznia bylem na przegladzie Mazda 6 z fabrycznym xenonem, diagnosta sprawdzal czy

> funkcjonuje system autopoziomowania, spryskiwaczy nie testowal. Moze cos sie pozmienialo i

> teraz miski oraz diagnosci maja na to zwraca uwage, nie wiem

To zalezy od diagnosty, kiedys mi niechcial podbic dowodu w CC, bo plyn mi sie skonczyl, weic wg niego spryskiwacz nie dzialal tongue.gif

W Subaru nigdy nie sprawdzali mi poziomowania, bo w sumie musieliby nim jezdzic po jakis przeszkodach grinser006.gif. spryskow tez nigdy, nawet o spaliny zawse musze sie upominac tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem wam, że najbardziej wkurza mnie sytuacja gdy znowu okazuje się, że użytkownik pojazdu musi

> być alfą i omegą zarówno w sprawach technicznych, prawnych itp.

> Samochód kupiłem taki jak kupiłem, nic nie przerabiałem, nic nie dokładałem, nic nie rzeźbiłem.

> Byłem na jednym, drugim, trzecim, czwartym przeglądzie okresowym na różnych stacjach, u

> różnych diagnostów, w różnych miastach. Żaden diagnosta nie miał zastrzeżeń, zazwyczaj

> sprawdzali oznaczenie na lampie, utawienie reflektora i czasami czy działa spryskiwacz. Żaden

> nigdy się nie zająknął na temat samopoziomowania, a czasami przy badaniu było dwóch

> diagnostów. Dlaczego ja mam posiadać wiedzę większą od diagnosty? Dlaczego samochód który

> kilkakrotnie badał diagnosta nagle otrzymuje od policjanta "ZAKAZ DALSZEJ JAZDY"???

> Ciekaw jestem gdyby taka sytuacja spotkała kobietę. Kupiła samochód, cztery lata jeździ na

> przeglądy a tu nagle jakiś policjant mówi że nie ma czegoś tam i że zabiera jej DR i zakazuje

> dalszej jazdy. Przeciez taka kobieta za CHRL nie zrozumie o co chodzi...

W twoim przyapdku, jezeli by przepisy wprost zabranily, to byc przegladu nie przeszedl grinser006.gif. Z wieloma aspektami jest tak, ze sa rozne interpretacje przepisow i to nie tylko w pl.

Ja chcesz miec spokoj wstaw zwykle lampy i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak testował system poziomowania?

Wlaczajac i wylaczajac swiatla. Wiadomo, ze w 100% nie sprawdzi, czy ten system jest ori i dziala jak nalezy, bo ktos mogl zastosowac jakis patent ruszajacy reflektorami przy wlaczaniu, ale raczej malo komu sie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ignorantia legis non excusat

Niby tak, ale czy to samo powiedziałbyś swojej matce, siotrze gdyby spotkała ją sytuacja jak moja?:

"Mamo, nie wiedziałaś, że samochód wyposażony w reflektory ksenonowe powinien mieć automatyczny system poziomowania wysokości??? Wstydź się!!! Jak mogłaś tak jeździć przez tyle lat łąmiąc prawo???" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatrzymali mnie za prędkość, ale przy okazji zainteresowali się xenonowymi lampami przednimi

Miałem to samo z Maryśką, w kŧórej palniki zamontowane w fabryczną soczewkę na H1.

Zapłaciłem 100 mandatu i odebrano mi dowód.

Pan policjant przyznał sie, że nie oślepiałem, ale barwa światła zwróciła jego uwagę (chociaż 4300K to najcieplejsza barwa z możliwych).

Nie przyczepił się więc do tego, że stanowiłem zagrożenie na drodze, lecz do tego, że nie spełniałem wymogu formalnego.

Diagnosta sprawdził wiązkę i wystawił zaświadczenie mówiąc: "przynajmniej teraz Pan coś widzi na drodze, bo normalnie, to nie wiem, jak sie da jeździć".

Teraz mam archaiczne H4 i świeci o niebo lepiej niż Marysia z ksenonami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widziałem. A widziałeś Nubirę?

Nubira jak każde stare dajewo ma regulację wysokości świateł napięciem, które to napięcie jest regulowane przez potencjometr na desce. Włączenie świateł powoduje chwilowy spadek napięcia w instalacji więc lampy patrzą w glebę... i wracają do góry. Taki sam efekt daje włączenie ogrzewania tylnej szyby. Więc żaden to test bo tam nie ma co tych lamp testować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Każde auto, którym jeździłem i które miało fabryczne ksenony tak robiło.

> To zadam pytanie. Które auto tak nie robi i jak ustawia wysokość świecenia??

Omega. Moja ustawiała na 2 sposoby: 1 czujnik na wahaczu przednim lewym, 2 Nivo. W praktyce to wyglądało tak, że jak się usiadło na przednim zderzaku to lampki podnosiły się na odpowiedni poziom. Jak się usiadło na tylnym zderzaku to się kuper unosił zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nubira jak każde stare dajewo ma regulację wysokości świateł napięciem, które to napięcie jest

> regulowane przez potencjometr na desce. Włączenie świateł powoduje chwilowy spadek napięcia w

> instalacji więc lampy patrzą w glebę... i wracają do góry. Taki sam efekt daje włączenie

> ogrzewania tylnej szyby.

Hmmm... hmm.gif regulacja świateł napięciem. To napięcie w instalacji zmienia się proporcjonalnie do obciążenia auta, żeby Twój opis miał jako taki sens? niewiem.gif No nie wiedziałem o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nubira jak każde stare dajewo ma regulację wysokości świateł napięciem, które to napięcie jest

> regulowane przez potencjometr na desce. Włączenie świateł powoduje chwilowy spadek napięcia w

> instalacji więc lampy patrzą w glebę... i wracają do góry. Taki sam efekt daje włączenie

> ogrzewania tylnej szyby. Więc żaden to test bo tam nie ma co tych lamp testować...

Skoro by tak bylo to wlaczenie wycieraczek, czy kierunkowskazow powodowalo by ruszanie sie reflektorow zlosnik.gif. Spadek napiecia w instalacji nie moze miec wplywu na ustawienie swiatel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie, DR odzyskałem, mówiąc szczerze nawet kobieta w WK zrobiła facepalma, gdy dowiedziała się o co chodzi, ale mniejsza z tym.

Ale mam inną sprawę dotyczącą xenonów, wiecie coś na temat xenonów o mocy 25W i o swietle 2000 lumenów, które ponoć nie wymagają samopoziomowania? Gdzie mozna sprawdzić czy jest taki przepis?

http://moto.onet.pl/uwaga-absurd-producenci-nabijaja-nas-w-butelke/882mh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra panowie, DR odzyskałem, mówiąc szczerze nawet kobieta w WK zrobiła facepalma, gdy

> dowiedziała się o co chodzi, ale mniejsza z tym.

> Ale mam inną sprawę dotyczącą xenonów, wiecie coś na temat xenonów o mocy 25W i o swietle 2000

> lumenów, które ponoć nie wymagają samopoziomowania? Gdzie mozna sprawdzić czy jest taki

> przepis?

> http://moto.onet.pl/uwaga-absurd-producenci-nabijaja-nas-w-butelke/882mh

Jest to inny zarnik, jak razie kilka razy drozszy wczesniejszych odmian xenonow z powodu braku zamiennikow. Jesli sie nie myle, to nie pasuja zamiennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlaczajac i wylaczajac swiatla. Wiadomo, ze w 100% nie sprawdzi, czy ten system jest ori i dziala

> jak nalezy, bo ktos mogl zastosowac jakis patent ruszajacy reflektorami przy wlaczaniu, ale

> raczej malo komu sie chce.

ale co to da ?

Beda się światła włączać i wyłączać, nie wszytskie samochody jeżdzą swiatłami w górę i w dół przy włączeniu.

U mnie żeby sprawdzić trzeba by na coś najechać, wtedy widać jak się światło przestawia, z obciążeniem też jest różnie bo od tego jest nivo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale co to da ?

> Beda się światła włączać i wyłączać, nie wszytskie samochody jeżdzą swiatłami w górę i w dół przy

> włączeniu.

> U mnie żeby sprawdzić trzeba by na coś najechać, wtedy widać jak się światło przestawia, z

> obciążeniem też jest różnie bo od tego jest nivo.

No to sprawdzi przejezdzajac przez rolki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to sprawdzi przejezdzajac przez rolki.

moze, ale jak widzi, ze oswietlenie jest fabryczne a auto w miare swieze to raczej to nie ma sensu .. u mnie zazwyczaj i tak maja duzo roboty, bo ciezkie rolki musza podkladac pod tyl, potem jeszcze gaz sprawdzac, wiec malo czasu maja jak kolejka stoi grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy wyczytałem w katalogu Helli, która oferuje w pełni legalne akcesoryjne reflektory ksenonowe do aut? Jak to mozliwe? Przecież producent homologując dany samochód nie brał pod uwagę xenonów Helli?

Po mojemu wynika z tego że homologacja samochodu nie wymaga konkretnych lamp czy halogenowych czy ksenonowych, wymaga jedynie homologowanych lamp, mylę się?

Druga sprawa, jesli reflektor posiada homologację jedynie z zestawem spryskiwaczy i samopoziomowania, to dlaczego można kupic w sklepie/serwisie sam reflektor? Ponoć nie mozna sprzedawać niehomologowanych rzeczy?

Mam ciutke racji czy wcale? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Producent homologuje samochód z określonym wyposażeniem np. jeden z lampami HID, układem

> poziomowania i spryskiwaczami, a drugi z lampami halogenowymi.

Ciekawe rzeczy wyczytałem w katalogu Helli, która oferuje w pełni legalne akcesoryjne reflektory ksenonowe do aut? Jak to mozliwe? Przecież producent homologując dany samochód nie brał pod uwagę xenonów Helli?

Po mojemu wynika z tego że homologacja samochodu nie wymaga konkretnych lamp czy halogenowych czy ksenonowych, wymaga jedynie homologowanych lamp, mylę się?

Druga sprawa, jesli reflektor posiada homologację jedynie z zestawem spryskiwaczy i samopoziomowania, to dlaczego można kupic w sklepie/serwisie sam reflektor? Ponoć nie mozna sprzedawać niehomologowanych rzeczy?

Mam ciutke racji czy wcale? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to dlaczego można kupic w sklepie/serwisie sam reflektor? Ponoć nie mozna

> sprzedawać niehomologowanych rzeczy?

Bo wiesz - jak ktoś rozbije reflektor to nie musi wymieniać przy okazji spryskiwaczy. Poza tym kto powiedział że nie można sprzedawać niehomologowanych zestawów? Nie można z nimi jeździć. Tylko i wyłącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo wiesz - jak ktoś rozbije reflektor to nie musi wymieniać przy okazji spryskiwaczy. Poza tym kto

> powiedział że nie można sprzedawać niehomologowanych zestawów? Nie można z nimi jeździć. Tylko

> i wyłącznie.

Nie, nie można sprzedawać. Art. 70b PoRD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytałeś?

Tak smile.gif

Nie wolno Ci sprzedawać niehomologowanych części do samochodu poruszającego się po drodze publicznej. Ale nikt nie pisze że to do samochodu. Można też napisać że nie można się z tym poruszać po drodze publicznej. I to tak naprawdę wystarczy. Jakoś nie widzę masowych nalotów na sklepy z HIDami. A według Twojej teorii nie wolno tego robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak

To bardzo dobrze - bo większość nie czyta.

> Nie wolno Ci sprzedawać niehomologowanych części do samochodu poruszającego się po drodze

> publicznej. Ale nikt nie pisze że to do samochodu. Można też napisać że nie można się z tym

> poruszać po drodze publicznej. I to tak naprawdę wystarczy. Jakoś nie widzę masowych nalotów

> na sklepy z HIDami. A według Twojej teorii nie wolno tego robić.

Masz rację- odpowiednio skonstruowane ostrzeżenie i voilà. Producent, sprzedawca i bóg wie kto jeszcze są kryci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To bardzo dobrze - bo większość nie czyta.

> Masz rację- odpowiednio skonstruowane ostrzeżenie i voilà. Producent, sprzedawca i bóg wie

> kto jeszcze są kryci...

Kolejna wątpliwość. Od kiedy Polskę obowiązują regulaminy EKG ONZ, szczególnie nr 48? Jak rozumiem to jest jedyny dokument który reguluje przepisy prawne dotyczące ksenonów? Czy od wejścia do Unii czy wczesniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolejna wątpliwość. Od kiedy Polskę obowiązują regulaminy EKG ONZ, szczególnie nr 48? Jak rozumiem

> to jest jedyny dokument który reguluje przepisy prawne dotyczące ksenonów? Czy od wejścia do

> Unii czy wczesniej?

Generalnie od 12 stycznia 1979 roku. Szczegóły w Dz. U. z 2001 r. Nr 104, poz. 1135 i poz. 1136.

48 dot. rozmieszczenia oświetlenia w pojazdach i szczegółów z tym związanych, nr 98 dotyczy reflektorów HID, nr 99 źródeł światła do reflektorów HID

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie od 12 stycznia 1979 roku. Szczegóły w Dz. U. z 2001 r. Nr 104, poz. 1135 i poz. 1136.

> 48 dot. rozmieszczenia oświetlenia w pojazdach i szczegółów z tym związanych, nr 98 dotyczy

> reflektorów HID, nr 99 źródeł światła do reflektorów HID

Dzięki za informację. Po pobieżnej lekturze regulaminu 98 zrozumiałem, że reflektor jest homologowany bez układu spryskiwania i automatycznej regulacji, czy może coś przeoczyłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za informację. Po pobieżnej lekturze regulaminu 98 zrozumiałem, że reflektor jest

> homologowany bez układu spryskiwania i automatycznej regulacji, czy może coś przeoczyłem?

Sam reflektor tak, ale pojazd (poza pewnymi wyjątkami) już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam reflektor tak, ale pojazd (poza pewnymi wyjątkami) już nie.

No dobra, ale jak pisałem taki golf VI nie był homologowany do współpracy z ksenonami, ale montaż akcesoryjnego zestawu ksenonow helli jest w pełni legalne (chyba mozna wierzyć zapewnieniom helli?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.