Skocz do zawartości

Problem z Akumulatorem Bosh S4 c.d.


andre1992

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, problem tkwi dalej, a mianowicie mało energi na odpalenie rano samochodu. Akumulato Bosh S4 52Ah dosilnika 1.2 16V

Ładowałem go z około miesiąc temu i było ok (aczkolwiek dodatnie temp. były) teraz znów kręci baaaaaaaardzo słabo... angryfire.gif

Pojechałem ponownie tam gdzie kupiłem aku rok temu, pomierzyli :

ładowanie = 13.86 (dolna granica)

pobór prądu 0,03V tak więc wszystko w normie, a akumulator słabnie. Jeżdżę co 2 dzień 10 km rano i z powrotem też 10km. Dziwne to jest dla mnie że ten aku robi się tak słaby.... Przecież ładowanie jest w miare frown.gif

W sklepie mówią że on nie ma co go brać na gwarancję bo jest na pewno sprawny tylko naładować wystarczy (ładowałem z miesiąc temu) aczkolwiek prąd rozruchowy bardzo mały. Co można poradzić na taki stan sytuacji ? Mi facet od akumulator powiedział że mam do elektryka jechać posprawdzać, ale co jeszcze można sprawdzać ?

Jest opcja aby alternator się zawieszał ? bo nie mam pomysłu... sciana.gif

Powiem jeszcze, że jak mam po włączaniu wszystkich rzeczy + ogrzewanie tylnej szyby itp to dmuchawa chodzi szybciej , gdy dodam gazu i obroty się podwyższą (tak samo czasem to widać, że światła mijania świecą ciut intensywniej) idea.gifidea.gifidea.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, problem tkwi dalej, a mianowicie mało energi na odpalenie rano samochodu. Akumulato Bosh S4

> 52Ah dosilnika 1.2 16V

> Ładowałem go z około miesiąc temu i było ok (aczkolwiek dodatnie temp. były) teraz znów kręci

> baaaaaaaardzo słabo...

> Pojechałem ponownie tam gdzie kupiłem aku rok temu, pomierzyli :

> ładowanie = 13.86 (dolna granica)

> pobór prądu 0,03V tak więc wszystko w normie, a akumulator słabnie. Jeżdżę co 2 dzień 10 km rano i

> z powrotem też 10km. Dziwne to jest dla mnie że ten aku robi się tak słaby.... Przecież

> ładowanie jest w miare

> W sklepie mówią że on nie ma co go brać na gwarancję bo jest na pewno sprawny tylko naładować

> wystarczy (ładowałem z miesiąc temu) aczkolwiek prąd rozruchowy bardzo mały. Co można poradzić

> na taki stan sytuacji ? Mi facet od akumulator powiedział że mam do elektryka jechać

> posprawdzać, ale co jeszcze można sprawdzać ?

> Jest opcja aby alternator się zawieszał ? bo nie mam pomysłu...

> Powiem jeszcze, że jak mam po włączaniu wszystkich rzeczy + ogrzewanie tylnej szyby itp to dmuchawa

> chodzi szybciej , gdy dodam gazu i obroty się podwyższą (tak samo czasem to widać, że światła

> mijania świecą ciut intensywniej)

Masz za niski prąd ładowania.

Na boscha s4 jest bardzo mało reklamacji. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenie podpowiada, że akumulator, to złom.Sprzedałem kilka S4 i połowa poszła się czesać po max 1 roku. Teść mój też kupił taki akumulator i przed upływem roku kilka razy mu się rozładował. Dawał na gwarancji, ale sprawdzali i mówili, że jest dobry. W sierpniu dałem mu swoją starą pięcioletnią Centrę po rozbitej Marei i hula mu do dziś.

W Maryśce miałem ładowanie na poziomie 13,9, jak włączyłem klimę i ogrzewanie szyby, to spadało do 13,2 (alternator nie domagał) i jeździłem z tą Centrą pięć lat (prawie 100 kkm), przez 2 lata miałem do pracy 3 km, plus kilka razy w tygodniu jeżdżenie po części do sklepu 2 km w jedną stronę. Akumulator nigdy mi nie zdechł i nigdy go nie doładowywałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje doświadczenie podpowiada, że akumulator, to złom.Sprzedałem kilka S4 i połowa poszła się

> czesać po max 1 roku. Teść mój też kupił taki akumulator i przed upływem roku kilka razy mu

> się rozładował. Dawał na gwarancji, ale sprawdzali i mówili, że jest dobry. W sierpniu dałem

> mu swoją starą pięcioletnią Centrę po rozbitej Marei i hula mu do dziś.

> W Maryśce miałem ładowanie na poziomie 13,9, jak włączyłem klimę i ogrzewanie szyby, to spadało do

> 13,2 (alternator nie domagał) i jeździłem z tą Centrą pięć lat (prawie 100 kkm), przez 2 lata

> miałem do pracy 3 km, plus kilka razy w tygodniu jeżdżenie po części do sklepu 2 km w jedną

> stronę. Akumulator nigdy mi nie zdechł i nigdy go nie doładowywałem.

Po tym co mówisz, żałuje kupna tego Bosha frown.giffrown.giffrown.gif

Będę go oddawał na gwarancję to chyba nic nie wskóram bo naładują i uznają że "działa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po tym co mówisz, żałuje kupna tego Bosha

> Będę go oddawał na gwarancję to chyba nic nie wskóram bo naładują i uznają że "działa"

Gwarancja akumulatora w 99% istnieje tylko na papierze. Akumulatory, to urządzenia, które działają, jak się trafi. Czasem ten najtańszy wytrzymuje dłużej, niż markowy, a w ostatnim czasie zauważyłem, że Bosch nie trzyma żadnej reguły. Teściowi S4 po tygodniu stania pokazał 2 volt. Jeden z moich klientów kupował u mnie nowy S4 i po dwóch tygodniach stania w hali garażowej, napięcie spadło mu do 3 volt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gwarancja akumulatora w 99% istnieje tylko na papierze. Akumulatory, to urządzenia, które działają,

> jak się trafi. Czasem ten najtańszy wytrzymuje dłużej, niż markowy, a w ostatnim czasie

> zauważyłem, że Bosch nie trzyma żadnej reguły. Teściowi S4 po tygodniu stania pokazał 2 volt.

> Jeden z moich klientów kupował u mnie nowy S4 i po dwóch tygodniach stania w hali garażowej,

> napięcie spadło mu do 3 volt.

ehhhhh no to teraz żałuje zakupu Bosha.... Następnym razem już na pewno nie pójdę w tą markę. A mrozy mają dopiero nastać, będzie trzeba znów ładować czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie z każdym aku można mieć problemy, ja z centra w seju też miałem przeboje. W zimie padł mi aku więc kupiłem nowy i postawiłem na centre. Auto stało 2 dni nie ruszane i już się go nie dało odpalić, mimo że aku był nówka sztuka. Kilka razy poleciał na gwarancje i stale to samo, że aku dobry. Elektryk seja miał u siebie w ciągu miesiąc chyba z 10 razy i to nie pomogło. Co się okazało jedna z cel była luźna i czasami stykała się z inną powodując rozładowanie aku, ale niestety na serwisie tego nie potrafili wyłapać dopiero za którymś tam razem kiedy, przez kilka dni nie odbierałem aku z sklepu po serwisie, właściciel robił jakiś remont na zapleczu i kilka razy przekładał aku. Jak przyjechałem po aku okazało się, że jest totalnie padnięty i w końcu wymieniono go na nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panie z każdym aku można mieć problemy, ja z centra w seju też miałem przeboje. W zimie padł mi aku

> więc kupiłem nowy i postawiłem na centre. Auto stało 2 dni nie ruszane i już się go nie dało

> odpalić, mimo że aku był nówka sztuka. Kilka razy poleciał na gwarancje i stale to samo, że

> aku dobry. Elektryk seja miał u siebie w ciągu miesiąc chyba z 10 razy i to nie pomogło. Co

> się okazało jedna z cel była luźna i czasami stykała się z inną powodując rozładowanie aku,

> ale niestety na serwisie tego nie potrafili wyłapać dopiero za którymś tam razem kiedy, przez

> kilka dni nie odbierałem aku z sklepu po serwisie, właściciel robił jakiś remont na zapleczu i

> kilka razy przekładał aku. Jak przyjechałem po aku okazało się, że jest totalnie padnięty i w

> końcu wymieniono go na nowego

Twoja historia jest jak z bajki, ponieważ rzadko się słyszy o uznaniu gwarancji na akumulator.

Wydaje mnie się, że wszystko ogólnie schodzi na psy, pamiętam jak w zeszłą zimę pięknie odpalał ten bosh, a teraz po roku znaczne osłabienie sprawności horse.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twoja historia jest jak z bajki, ponieważ rzadko się słyszy o uznaniu gwarancji na akumulator.

też do dzisiaj nie wiem jak mi się to udało

> Wydaje mnie się, że wszystko ogólnie schodzi na psy, pamiętam jak w zeszłą zimę pięknie odpalał ten

> bosh, a teraz po roku znaczne osłabienie sprawności

dużo producentów sprzętu z wyrobioną marką spadło na psy. i to nie tylko jeśli chodzi o motoryzację. Kiedyś Nokia była liderem w dziale telefonów, teraz okupuje doły tabeli. Karcher lider wśród myjek nie miał równych sobie, teraz już wcale nie jest taki mocny, bo na rynku pojawiły się inne tańsze myjki które robią robotę czasami lepiej niż on sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ehhhhh no to teraz żałuje zakupu Bosha.... Następnym razem już na pewno nie pójdę w tą markę. A

> mrozy mają dopiero nastać, będzie trzeba znów ładować

Wcześniej miałem takiego Boscha w ś.p Escorcie 7 lat i poszedł z autem jako dobry. Teraz w stilo też go mam 2-gi rok i gada bez problemu. Srebrny taki, bezobsługowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reguła jest prosta , akumulator każdej firmy szybko padnie jeśli stał długo na półce nie używany , nie doładowywany. Dlatego najlepiej kupować te tańsze akumulatory i nie pakować jakiś mega dużych bo taki duży dłużej się doładowuje itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Reguła jest prosta , akumulator każdej firmy szybko padnie jeśli stał długo na półce nie używany ,

> nie doładowywany. Dlatego najlepiej kupować te tańsze akumulatory i nie pakować jakiś mega

> dużych bo taki duży dłużej się doładowuje itd.

Potwierdzam to co kolega mowi. Dodam tez ze akumulator jest dosc delikatny. Zdaza sie ze w transporcie ulegnie uszkodzeniu, np oberwie sie jedna z plytek i raz styka a raz nie:P Dlatego lepiej nie kupowac wysylkowo.

A tak z innej beczki- kolega kupil kiedys aku w biedronce. Kasy nie bylo za duzo a potrzeba pilna. I co? Aku pracuje wlasnie 5 zime i ani razu nie byl doladowywany. Auto - astra, ciagle pod chmurka. I tyle w temacie super-hiper nowoczesnych akumulatorow za 400pln i wiecej. Nie dajmy sie zwariowac wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To masz szczescie, ja wymienialem aku co 2 lata, bez wzgledu na to jaki aku kupilem:)

dokładnie tak jest smile.gif I podzielam zdanie kolegi, lepiej taniej a częściej niż wydać krocie i liczyć na nie wiadomo co bo się można przeliczyć shocked.gif

W wątku słyszałem o dobrych opiniach na temat centry, i autokrafta ktoś jeszcze coś poleci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedynie akumulatory, ktore ida na pierwszy montaz sa ok,

Nie wiem na podstawie jajich aut mowisz, bo chuba nie fiatow, szczególnie tych produkowanych we Włoszech. Te zadko wytrzymują dluzej niz 3 lata.

A co do aftermarketów, to od 5 lat mam centre standart, fakt każdą zima ladowany 1-2razy, ale ja turlam klekota po miescie, sporadycznie poza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takim razie kto wedle kolegi produkuje akumulatory na 1 montaż ?

W stilo miałem bodajże magneti , wytrzymał 5/6 lat , w nowym puncie też coś takiego było i wytrzymało podobnie. Powód wymieniany wcześniej ale wspomnę , logistyka na produkcji , akusy jadą z fabryki a nie z jakiejś hurtowni vel nie stoją długo nie doładowywane wink.gif

Bosch ma swoją tańszą markę gigawat (brzydziej wygląda) , centra też bywa jako brand akusek jakiejś dużej hurtowni i oczywiście takie akumulatory są tańsze a jakość wystarczająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem na podstawie jajich aut mowisz, bo chuba nie fiatow, szczególnie tych produkowanych we

> Włoszech. Te zadko wytrzymują dluzej niz 3 lata.

Kupowałem 11 letnią Mareę z Włoch. Miała przejechane 73kkm i fabryczny aku MM. Jeszcze kręcił, ale niedługo po zakupie wymieniłem. Tydzień temu wymieniałem w Passacie dieslu z 2002r fabryczny akumulator, jeszcze sprawny, ale klient mówił, że kilka razy go doładowywał w ostatnim roku i profilaktycznie wymienił. W warsztacie przewinęło mi się jeszcze sporo innych aut z akumulatorem 8-9 letnim z pierwszego montażu.

Inna sprawa, że 10 lat temu robili lepsze i trwalsze części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inna sprawa, że 10 lat temu robili lepsze i trwalsze części.

miałem od nowości punto z 2004 roku, z fabrycznym MM, prawie umarł po 3 latach, tak samo 3 letni fiamm w puncie o rok młodszym, tez doczekał z bidą 3 lat.

A o ile pamiętam, to regularnie fabryczne MM w puntach padały w okolicy 3-4 lat (chyba, że ktos miał auto w garażu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem na podstawie jajich aut mowisz, bo chuba nie fiatow, szczególnie tych produkowanych we

> Włoszech. Te zadko wytrzymują dluzej niz 3 lata.

> A co do aftermarketów, to od 5 lat mam centre standart, fakt każdą zima ladowany 1-2razy, ale ja

> turlam klekota po miescie, sporadycznie poza.

ja tak twierdze na podstawie fiatów, w stilo fabryczny aku 9lat i działał dobrze wymieniłem prewencyjnie, w bravo 5,5roku i działa dobrze... w starej bravie jakieś 7lat dał rade. Co ważne, aku w tych autach nigdy nie doładowywane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja tak twierdze na podstawie fiatów, w stilo fabryczny aku 9lat i działał dobrze wymieniłem

> prewencyjnie, w bravo 5,5roku i działa dobrze... w starej bravie jakieś 7lat dał rade. Co

> ważne, aku w tych autach nigdy nie doładowywane

Coś z tymi oryginalnymi akumulatorami jest, że są na prawdę dobre, teraz przy kupnie na prawdę rozważę co najlepsze bo na tym Boshu to się przejechałem czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja tak twierdze na podstawie fiatów, w stilo fabryczny aku 9lat i działał dobrze wymieniłem

> prewencyjnie, w bravo 5,5roku i działa dobrze... w starej bravie jakieś 7lat dał rade. Co

> ważne, aku w tych autach nigdy nie doładowywane

widzisz, wszystko zalezy jak kto używa, ja jeżdże głównie po mieście (przelotówek jak na śląsku w postaci DTS itp nie traktujmy jak miasto), staje pod chmurką i żaden aku do tej pory jaki miałem, czy fabryczny czy nie, nie wytrzymywał więcej jak 2-3 lata żeby nie trzeba go było doładowywać. A obecna centra mnie i tak zadziwia, ale raz czy 2 razy w zimie profilaktycznie ją wyciągam i ładuję. Wiem, że to przedłużanie jej agonii, ale jak przeżyje tą zimę, to i lato pewnie przeżyje, ale tym sposobem jest to aku który w aucie mam najdłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widzisz, wszystko zalezy jak kto używa, ja jeżdże głównie po mieście (przelotówek jak na śląsku w

> postaci DTS itp nie traktujmy jak miasto), staje pod chmurką i żaden aku do tej pory jaki

> miałem, czy fabryczny czy nie, nie wytrzymywał więcej jak 2-3 lata żeby nie trzeba go było

> doładowywać. A obecna centra mnie i tak zadziwia, ale raz czy 2 razy w zimie profilaktycznie

> ją wyciągam i ładuję. Wiem, że to przedłużanie jej agonii, ale jak przeżyje tą zimę, to i lato

> pewnie przeżyje, ale tym sposobem jest to aku który w aucie mam najdłużej.

ale Kato to inne sprawa, kiedyś mieszkałem w 40tyś w mieście i auta jeździły całą zimę na 2-4km dystansach... + czasami w weekend na narty, ale garaż był, blaszak ale zawsze to coś. Może ratuje nie nadużywanie elektrycznych pożeraczy, grzania szyb lusterek.

2 lata temu kupiłem do stilo boscha s5 i po roku trzeba było doładować bo ledwo kręcił crazy.gif więć moge powiedzieć ze sklepowe są gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie mówią że on nie ma co go brać na gwarancję bo jest na pewno sprawny tylko naładować wystarczy

Będę go oddawał na gwarancję to chyba nic nie wskóram bo naładują i uznają że "działa"

Jakim cudem sprzedawca nie chce przyjąć na gwarancję ?? Skoro gwarantem jest producent a nie sprzedawca ! W/g mnie nie robi żadnej łaski ! Ale skoro się upiera to skorzystaj z prawa rękojmi.

Na stronach Konsumenckich znajdziesz odpowiednie formularze; nie daj się zwieść że sprzedawcę obowiązują "ich firmowe druki" bo w 90% są tam zapisy nie korzystne dla klienta. Możesz też zadzwonić do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta lub Federacji Konsumenta - są bezpłatni. A jak chcesz ich załatwić to oddaj w ramach niezgodności towaru z umową; to sprzedawca będzie musiał wykazać że aku jest dobre na swój koszt. Nie martw się też tym że go sprzedawca naładuje. Podstawa to, żeby zrobił wpis w karcie gwarancyjnej. Jak nie jest Autoryzowany przez Producenta masz go na widelcu.

Swoją drogą uważam że nie ma złych akumulatorów , są tylko albo nie uczciwi sprzedawcy albo nie świadomi konsumenci.I to wykorzystują producenci pchając na rynek (myślę że świadomie , uszkodzone aku). Walczmy o swoje !!

Ja się szykuję na zakup Ukraińskiej Westy Forte, podobno wychwalanej przez taksówkarzy.Producent ołowiu nie żałuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą uważam że nie ma złych akumulatorów , są tylko albo

> nie uczciwi sprzedawcy albo nie

> świadomi konsumenci...

Są też nieuczciwi producenci. Swego czasu sprzedano mi akumulator, który wg katalogu powinien podchodzić do auta. Był to akumulator Topla. Niestety przy pierwszych mrozach ogłosił kapitulację. Okazało się, że ma za mało A rozruchowych. Teraz nie pamiętam liczb, ale producent samochodu podawał więcej, a aku miał miej ale wg katalogu pasował. Niestety NIE PASOWAŁ. Gwarancja oczywiście nie uwzględniona bo aku swoje A miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sklepie mówią że on nie ma co go brać na gwarancję bo jest na pewno sprawny tylko naładować

> wystarczy

> Będę go oddawał na gwarancję to chyba nic nie wskóram bo naładują i uznają że "działa"

> Jakim cudem sprzedawca nie chce przyjąć na gwarancję ?? Skoro gwarantem jest producent a nie

> sprzedawca ! W/g mnie nie robi żadnej łaski ! Ale skoro się upiera to skorzystaj z prawa

> rękojmi.

> Na stronach Konsumenckich znajdziesz odpowiednie formularze; nie daj się zwieść że sprzedawcę

> obowiązują "ich firmowe druki" bo w 90% są tam zapisy nie korzystne dla klienta. Możesz też

> zadzwonić do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta lub Federacji Konsumenta - są bezpłatni. A

> jak chcesz ich załatwić to oddaj w ramach niezgodności towaru z umową; to sprzedawca będzie

> musiał wykazać że aku jest dobre na swój koszt. Nie martw się też tym że go sprzedawca

> naładuje. Podstawa to, żeby zrobił wpis w karcie gwarancyjnej. Jak nie jest Autoryzowany przez

> Producenta masz go na widelcu.

> Swoją drogą uważam że nie ma złych akumulatorów , są tylko albo nie uczciwi sprzedawcy albo nie

> świadomi konsumenci.I to wykorzystują producenci pchając na rynek (myślę że świadomie ,

> uszkodzone aku). Walczmy o swoje !!

> Ja się szykuję na zakup Ukraińskiej Westy Forte, podobno wychwalanej przez taksówkarzy.Producent

> ołowiu nie żałuje .

Rozumiem, tylko na takie przepychanki ze sprzedawcą, trzeba mieć na to dużo czasu i nerwów frown.gif

Napisz koniecznie jak sprawuje się, gdy już kupisz tego Aku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po ładowaniu, akumulator ma się bardzo dobrze.

Co zauważyłem:

-wcześniej gdy miałem dmuchawę na 3 to pracowała słabiej gdy silnik pracował na biegu jałowym, gdy wkręcałem na obroty powyżej 1000obr/min dmuchawa przyśpieszała.

Teraz po ładowaniu tego zjawiska nie ma. Czym może być to spowodowane ? icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są też nieuczciwi producenci. Swego czasu sprzedano mi akumulator, który wg katalogu powinien

> podchodzić do auta. Był to akumulator Topla. Niestety przy pierwszych mrozach ogłosił

> kapitulację. Okazało się, że ma za mało A rozruchowych. Teraz nie pamiętam liczb, ale

> producent samochodu podawał więcej, a aku miał miej ale wg katalogu pasował. Niestety NIE

> PASOWAŁ. Gwarancja oczywiście nie uwzględniona bo aku swoje A miał.

Bo sprzedawcy oszukują; (a właściwie to my kupując !) nie zwracamy uwagi czy A jest w normie EN czy DIN czy SAE czy IEC sciana.gif

A różnica jest duża . angryfire.gif

I to wszystko oczywiście po to aby jeździło nam się lepiej klnie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, tylko na takie przepychanki ze sprzedawcą, trzeba mieć na to dużo czasu i nerwów

> Napisz koniecznie jak sprawuje się, gdy już kupisz tego Aku

Nie potrzeba mieć nerwów tylko być upartym, w końcu to nasza kasa!!

Oczywiście, jak kupię to opiszę old.gif Na razie na "królika doświadczalnego" namawiam kol. z pracy balwanek.gif ale niestety/stety nasze aku jak na razie waytogo.gif Ale mam nadzieję że temp.spadnie i nie będzie prosił aby aku 270747800-sex.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnie Sprzedawców.

Mam w centrum City saloon gdzie sprzedają 3-4 letnie aku od ręki za śmieszne pln , markowych producentów; tylko ze 3-4 letnie z gwarancją rozruchową ( w tym przypadku oczywiście rekojmią) na 3 m-ce. I mam też sprzedawcę poza centrum w którym czekasz na aku 1-3 dni, gdzie podczas wymiany dostajesz kawę gratis, dokonują pomiaru aku, alternatora, regulatora napięcia- wydruk dostajesz wraz z nr.klienta, 2-letnią gwarancję na aku oraz bezpłatne 4 kupony wizyty sprawdzające powyższe pomiary w okresie gwarancji.

Cena oczywiście ...realistyczna icon_rolleyes.gif

Jak myślisz , gdzie jest większy ruch...no niestety frown.gif

Przed zakupem aku trzeba naprawdę wszystko dobrze sprawdzić. Kazdy producent inaczej oznacza produkcje aku. Kropki, kreski, kolory...to istna dżungla dla zwykłego śmiertelnika. Akumulatory OEM są najtrwalsze bo...dla producenta samochodu najtańsze, a przy takim zamówieniu z fabryki sam. żaden producent nie pozwoli sobie na dostarczenie g... bo już nie będzie dostarczał. Proste !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, jesli producent na 1 montaż dostarczył dużą partie chłamu, stracił by ogromny kontrakt, dlatego opłaca mu się dawać dobry produkt.Tylko pytanie jak wyczuć gdzie są takie akumulatory nie zleżałe tylko "świeże"... Tak jak mówisz o punkcie gdzie czekasz na aku to prawie 99% pewności że będzie dobry na prawdę. Pewnie cena odrzuca potencjalnych konsumentów i błędnie, bo sam dopłacił bym za coś PEWNEGO ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, jesli producent na 1 montaż dostarczył dużą partie chłamu, stracił by ogromny kontrakt,

> dlatego opłaca mu się dawać dobry produkt.Tylko pytanie jak wyczuć gdzie są takie akumulatory

> nie zleżałe tylko "świeże"... Tak jak mówisz o punkcie gdzie czekasz na aku to prawie 99%

> pewności że będzie dobry na prawdę. Pewnie cena odrzuca potencjalnych konsumentów i błędnie,

> bo sam dopłacił bym za coś PEWNEGO

a ja się tak zastanawiam co się dzieje z akumulatorami np z motoryzacyjnego gdzie leżakują czasem po kilka miesiecy albo i dłużęj....... wątpię czy sprzedawca będzie co jakiś czas doładowywał........ pytanie ile takie aku wcześniej przeleżało gdzieś jeszcze w magazynie producenta bądź gdzieś w hurtowni.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja się tak zastanawiam co się dzieje z akumulatorami np z motoryzacyjnego gdzie leżakują czasem

> po kilka miesiecy albo i dłużęj

Kolega kupił sobie aku, zwykły Exide z Centry 55Ah i nie zmieścił się w mocowanie i lezał sobie z 10 miesięcy niż ja go odkupiłem. Zamontowany jest w Polonezie do jazdy miejskiej, więc lekko nie ma i już 5 rok leci. Jak do tej pory nie daje oznak by chciał kończyć żywot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja się tak zastanawiam co się dzieje z akumulatorami np z motoryzacyjnego gdzie leżakują czasem

> po kilka miesiecy albo i dłużęj....... wątpię czy sprzedawca będzie co jakiś czas

> doładowywał........ pytanie ile takie aku przeleży gdzieś w magazynie producenta bądź gdzieś w

> hurtowni.....

Też mnie to zastanawia. Gdzieś wyczytałem że sprzedawcy mają podpisane inne warunki gwarancyjne z producentem niż warunki opisane w gwarancji dlatego robią wszystko aby nie przyjmować na gwarancji. To potwierdzałoby moją tezę że trzeba korzystać tylko z rękojmi albo od razu w rozmowie walić z grubej rury !!!

Może istnieje jakaś zmowa ? Zresztą szukając w Google akumulatorów OEM można się zdziwić ich wyglądem i nazwami. Ja bym na targowisku przeszedł obok i pomyślał że to chińczyki.

Ratunek chyba jeszcze ostatni w Ukraińskich - nie skażonych na dzisiaj interesami UE. Zobaczymy.

W każdym razie omijam sklepy, hurtownie itp. gdzie mam wszelaki wybór od ręki a półki się uginają !!! Ba, powiedzmy sobie szczerze , kupując jakiekolwiek baterie nikt nam nie chce dać zapewnienia że są lub były przechowywane zgodnie z zaleceniami producenta. Ale tutaj w grę wchodzi np. kilka złotych aby zegarek ścienny chodził 6 lub 9 m-cy i nie zwracamy na to uwagi. Tak myślę. Tu mikro a tu makro wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest chyba na rzeczy z tymi akumulatorami Bosch. Jakieś dwa lata temu padł mi akumulator, nie pamiętam niestety jaki. Postanowiłem zainwestować w coś "porządnego" więc kupiłem Boscha S5 77Ah 780A. Wczoraj poległ i musiałem odpalać z kabli. Dziwne jest to, że kręcił wiele razy, więc jakby nie był rozładowany ale nie był w stanie odpalić. Z kabli odpalił bez problemu. Zastanawiam się teraz czy warto znowu kupować zwykły akumulator czy może zainwestować dwukrotność ceny w akumulator AGM. Ma ktoś doświadczenie z takimi akumulatorami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że na forum można sobie tak na prawdę "otworzyć oczy" i zrozumieć cały monopol akumulatorowy. Też bym obecnie poszedł w ten Ukraiński wynalazek jestem bardzo ciekaw jak się sprawdza grinser006.gif Bo to śmiech żeby BOSCH tak mógł o po 2 latach drastycznie osłabnąć, i widzę że nie jestem tu jedyny, mój BOSCH odpalany co 2 dzień kręci średnio tongue.gif

Jako ciekawostkę dodam, że Centra Standard w corsie dziewczyny odpala na strzał po tygodniu stania pod chmurką na tych mrozach.... Można ? - Moooożna waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz za niski prąd ładowania.

> Na boscha s4 jest bardzo mało reklamacji.

Racze za niskie napięcie ładowania.

Prawidłowe napięcie ładowania w naszej strefie klimatycznej to 14,2V +/- 0,2V. Na takie napięcie powinny być ustawione regulatory, które są w sprzedaży jako części zamienne.

Czasami się trafiają źle skalibrowane albo z państw południowych, gdzie wyższe średnie temp. roczne wymuszają niższe napięcie ładowania, np 13,8V +/- 0,2

Do Andrewek:

Proponuję na początek sprawdzić połączenia między alternatorem a akumulatorem i miedzy masą pojazdu a akumulatorem. Spadki napięć w tychże miejscach mogą dochodzić do 0,5V a to powoduje, że na akumulatorze napięcie jest za niskie co powoduje permanentne niedoładowanie i efekty jak opisujesz.

Jak to nie pomoże to do wymiany regulator na inną sztukę.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź smile.gif posprawdzam połączenia , rozumiem że wszystko od alternatora sprawdzić smile.gif?

coś szczególnego przeczyścić ? oprócz klem ?

Wydaje mnie się, że ładowanie jest nawet nawet,ponieważ gdy jadę przy -16'C odpala słabo, jednak po przejechaniu niecały 1km pod market i odpala bardzo ładnie, tak więc wydaje mnie się że alternator ładnie ładuje skoro po tak krótkim odcinku ma cheć tak odpalać grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.