Skocz do zawartości

Nowe Twingo - pan gwóźdź


p i p p

Rekomendowane odpowiedzi

> Jest przeciętny, bo ma przeciętne umiejętności - kilkanaście tys. km. rocznie głównie w ruchu

> miejskim, i jakieś dwa wyjazdy na wakacje. Nawet gdyby mu dać samochód RWD klasy kompakt z

> mocą przekraczającą 200 KM, jego umiejętności będą wciąż przeciętne, a co więcej sytuacja może

> paradoksalnie się pogorszyć, bo będzie mu się wydawać, że dzięki temu samochodowi może więcej.

> dranio

Rzecz w tym, ze technika mu znacznie pomoże. Jak wciśnie gaz to auto pojedzie do przodu a nie będzie stało w miejscu. A przy takim twingo w zupełności wystarczy 80 KM do bardzo sprawnego poruszania sie po mieście. Silnik z tylu przy takich manewrach pomoże dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja nie pisałem o normalnym włączanie sie do ruchu lecz wpasowaniu sie w sznur jadących aut gdy sie

> startuje z bocznej uliczki. Skręć koła wciśnij gaz do dechy na jedynce i pokaz nam na filmie

> jaka masz trakcje.

Piszesz o ruchu w mieście czy jakimś wyścigu? Bo jeśli samochód o porównywalnej mocy ale z przednim napędem miałby się włączać do ruchu i nie dać rady się rozpędzić to według mnie chodzi o wyścig a nie ruch uliczny i cały argument pogrąża ten idiotyczny wątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piszesz o ruchu w mieście czy jakimś wyścigu? Bo jeśli samochód o porównywalnej mocy ale z przednim

> napędem miałby się włączać do ruchu i nie dać rady się rozpędzić to według mnie chodzi o

> wyścig a nie ruch uliczny i cały argument pogrąża ten idiotyczny wątek

Raczyles przeczytać o jaka konkretnie sytuacje chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Piszesz o ruchu w mieście czy jakimś wyścigu? Bo jeśli samochód o porównywalnej mocy ale z przednim

> napędem miałby się włączać do ruchu i nie dać rady się rozpędzić to według mnie chodzi o

> wyścig a nie ruch uliczny i cały argument pogrąża ten idiotyczny wątek

Pełna zgoda. Sprawne włączanie się do ruchu/ruszanie spod świateł zależy w głównej mierze od "sprawności" kierowcy, a nie od mocy czy rodzaju napędu samochodu.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pełna zgoda. Sprawne włączanie się do ruchu/ruszanie spod świateł zależy w głównej mierze od

> "sprawności" kierowcy, a nie od mocy czy rodzaju napędu samochodu.

> dranio

Bzdura kompletna. Dobry kierowca w kiepskim aucie włączy sie do ruchu równie sprawnie jak słaby kierowca w dobrym aucie. Auto z automatem i dobra trakcja wymaga jedynie naciśnięcia gazu. Kiepskie auto z ręczna skrzynia wymaga dość zaawansowanej koordynacji rąk i nóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura kompletna. Dobry kierowca w kiepskim aucie włączy sie do ruchu równie sprawnie jak słaby

> kierowca w dobrym aucie. Auto z automatem i dobra trakcja wymaga jedynie naciśnięcia gazu.

> Kiepskie auto z ręczna skrzynia wymaga dość zaawansowanej koordynacji rąk i nóg.

dokładnie, takim nowym S8 to nawet małpa z porażeniem mózgowym szybko przyśpieszy zlosnik.gif

co je w sumie całkowicie dyskwalifikuje w moich oczach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura kompletna. Dobry kierowca w kiepskim aucie włączy sie do ruchu równie sprawnie jak słaby

> kierowca w dobrym aucie. Auto z automatem i dobra trakcja wymaga jedynie naciśnięcia gazu.

> Kiepskie auto z ręczna skrzynia wymaga dość zaawansowanej koordynacji rąk i nóg.

Tej "zaawansowanej koordynacji" uczą na każdym kursie PJ i przeciętny człowiek nie ma z nią problemu. Gorzej jest z koncentracją i właściwym momentem naciśnięcia gazu.

Zresztą, mam wrażenie, że wątek zdryfował w jakimś dziwnym kierunku, bo nagle okazuje się, że kluczowym parametrem dyskwalifikującym lub nie- samochód jest zdolność szybkiego włączania się do ruchu poprzez skręt w lewo z ulicy podporządkowanej. spineyes.gif

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tej "zaawansowanej koordynacji" uczą na każdym kursie PJ i przeciętny człowiek nie ma z nią

> problemu. Gorzej jest z koncentracją i właściwym momentem naciśnięcia gazu.

> Zresztą, mam wrażenie, że wątek zdryfował w jakimś dziwnym kierunku, bo nagle okazuje się, że

> kluczowym parametrem dyskwalifikującym lub nie- samochód jest zdolność szybkiego włączania się

> do ruchu poprzez skręt w lewo z ulicy podporządkowanej.

> dranio

Gdybys czytał co jest napisane pare postów wyżej to byś nie pisał takich rzeczy. Sa ludzie którzy czekają grzecznie i nie potrzebują dobrego auta. Sa tez tacy którzy sie sprawnie posługują ręka i noga i radzą sobie z gorszymi autami. A nawet tacy jak konik którzy maja satysfakcję z ogarniania trudnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko po co mu ten naped z tylu ?

Sam potrafisz odpowiedzieć. Najpierw zapytaj siebie "po co mu ten napęd z przodu", a potem krótkie "jak".

> co to da w aucie o wygladzie kostki ?

Mogę złośliwie? W tym o wyglądzie kostki nic, ale w tym o wyglądzie batona da słodszy smak orzechów. grinser006.gif

> 500 ma to czego te Reno nie ma i sie jako tako sprzedaje

Octavia TDI ma to czego nie ma 500-ka i sprzedaje się jeszcze lepiej...

> nawet w US.

W US uwierzą nawet, że 500-ka jest robiona w Stoczni Gdańskiej na licencji watykańskiej więc nie jest dziwne, że 500-ka jest lubiana na tzw. rynkach śmieciowych (USA, OZ).

> czy Reno bedzie konkurencja

> dla 500 ?

Powinno być wzorem, nie konkurencją.

> Watpie, chyba ze bedzie tani wtedy bedzie moze alternatywa ale raczej dla Aveo

Powinno być tańsze od Clio...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie emocje powinien mieć przeciętny użytkownik tej klasy samochodu?

Klasy 500-ki? Emocje powinien mieć...prawdziwe i różniące się od Octavii TDI.

> jeżdżący głównie po mieście:

> odwożący dzieci do szkoły, jadący na zakupy do sklepu, czy do kina na film?

Kinomani powiedzą, że tu dużo zależy na jaki film...

> A może powinien odczuwać strach, że nie poradzi sobie z samochodem albo, że nie dojedzie do celu?

Jeśli nie powinien odczuwać strachu...to szkoda tych dzieci.

> Moim zdaniem szukasz na siłę emocji i wrażeń tam, gdzie ich być nie powinno.

Właśnie tam gdzie powinny!

> To ZWYKŁY miejski

> samochód, a nie sportowy/luksusowy pojazd podkreślający status czy charakter właściciela.

Ani 500-ka, ani Twingo nie jest zwykłe. A podkreślają nie status właściciela (totalna bzdura), a podkreślają kreatywność producenta. Właściciel nie odpowiada za swój samochód. I absolutnie nie jest tak, że właściciel 500-ki to goopek, a Twingo to spoko gościu. To Fiat jest goopkiem, a Renault jest spoko gościem. Właścicielowi nic do tego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam potrafisz odpowiedzieć. Najpierw zapytaj siebie "po co mu ten napęd z przodu", a potem krótkie

> "jak".

po to mu RWD co w ciezkim SUVIe FWD. Nie ta klasa, nie ta grupa docelowa, nie ten naped. Takze uwazam, ze to blad konstrukcyjny.

> Mogę złośliwie? W tym o wyglądzie kostki nic, ale w tym o wyglądzie batona da słodszy smak

> orzechów.

szczegolnie zima grinser006.gif

> Octavia TDI ma to czego nie ma 500-ka i sprzedaje się jeszcze lepiej...

500 nigdy nie miala byc autem dla mas, miala byc malym autem premium i takim jest, ze swoim stylem, otoczka historii no i oczywiscie marketingiem

Nie widze tego w Reno

> W US uwierzą nawet, że 500-ka jest robiona w Stoczni Gdańskiej na licencji watykańskiej więc nie

> jest dziwne, że 500-ka jest lubiana na tzw. rynkach śmieciowych (USA, OZ).

uwazam, ze Reno wprowadzi Twingo do US i to z sukcesem grinser006.gif?

> Powinno być wzorem, nie konkurencją.

Taa, chyba nie ma lepszego specjalisty w robieniu bezsensowych aut jak Reno

> Powinno być tańsze od Clio...

Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jakie jest Twoje, tak z ciekawości? Przypominam, rozmawiamy o zwykłym miejskim toczydełku.

napisałeś " od ktorego już wszyscy odeszli bo był beznadziejny"

nie wszyscy i nie jest beznadziejny ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> napisałeś " od ktorego już wszyscy odeszli bo był beznadziejny"

> nie wszyscy i nie jest beznadziejny

Brawo, wygrałeś talon na balon czepiając się mojej wypowiedzi. Napisałem też:

Quote:

Ja nie twierdzę, że silnik z tyłu zawsze jest gorszy, bo nie jest. Porażką jest natomiast stosowanie go w samochodzie o typowej konstrukcji 4-5 osobowej plus wymagany bagażnik.


naprawdę nie zrozumiałeś, że chodzi o wszystkich liczących się producentów takich samochodów oraz o beznadziejne rozmieszenie silnika przy założeniu takiego a nie innego pojazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem, że rwd to silnik z tyłu? Bo jakbyś nie zauważył to tego dotyczy dyskusja

Umiejscowienie silnika z tylu jeszcze dodatkowo poprawia trakcje w przypadku rwd. Przy tak małym aucie silnik z przodu i rwd byłby całkowita porażka bo zabrał by jeszcze wiecej przestrzeni.

Klasyczny napęd ma sens tylko przy dość dużych autach. Dlatego maluch tez miał silnik z tylu.

W dzisiejszych czasach silniki mogą być tak małe i mocne zarazem ze umieszczenie ich z tylu moze mieć jak najbardziej sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzisiejszych czasach silniki mogą być tak małe i mocne zarazem ze umieszczenie ich z tylu moze

> mieć jak najbardziej sens.

O widzisz, konkretna teza. Czyli możliwe, że Twingo przełamuje dotychczasowo przyjęte projektowanie i stosując tak mały i mocny silnik rozpoczyna erę samochodów, które jednostkę napędową będą miały już od tej pory z tyłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O widzisz, konkretna teza. Czyli możliwe, że Twingo przełamuje dotychczasowo przyjęte projektowanie

> i stosując tak mały i mocny silnik rozpoczyna erę samochodów, które jednostkę napędową będą

> miały już od tej pory z tyłu?

Imho tak. Pierwsze było BMW i3 i to ze to elektryk chyba niewiele tu zmienia. Silnik ma 170 KM i rozmiary zbliżone do małych silników spalinowych obecnej generacji. Ford sie chwali ze jego 1,0 125KM (a wkrótce 150) zajmuje powierzchnie kartki a4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Imho tak. Pierwsze było BMW i3 i to ze to elektryk chyba niewiele tu zmienia. Silnik ma 170 KM i

> rozmiary zbliżone do małych silników spalinowych obecnej generacji. Ford sie chwali ze jego

> 1,0 125KM (a wkrótce 150) zajmuje powierzchnie kartki a4.

Nie znam i3, nie będę się wypowiadał. A co powiesz o tym, że w klasycznym pojęciu samochodu bagażnik ma być z tyłu i dobrze dla jego pojemności, by podłoga nie była za wysoko. Tu pragnę przypomnieć, że często samochody 4x4 mają wytykaną jako wadę zbyt płytki bagażnik. I to tylko ze względu na mechanizm różnicowy a co w takim razie jeśli znajdzie się tam silnik+skrzynia! No i wsadzając silnik w tył psujemy całą koncepcję sensownego planowania konstrukcji. Ma to jakieś znaczenie czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie znam i3, nie będę się wypowiadał. A co powiesz o tym, że w klasycznym pojęciu samochodu

> bagażnik ma być z tyłu i dobrze dla jego pojemności, by podłoga nie była za wysoko. Tu pragnę

> przypomnieć, że często samochody 4x4 mają wytykaną jako wadę zbyt płytki bagażnik. I to tylko

> ze względu na mechanizm różnicowy a co w takim razie jeśli znajdzie się tam silnik+skrzynia!

> No i wsadzając silnik w tył psujemy całą koncepcję sensownego planowania konstrukcji. Ma to

> jakieś znaczenie czy nie?

Nie wiem. Rożne sa auta, rożne maja ludzie potrzeby. Ja bagażnika jeszcze nigdy nie zapelnilem w stu procentach. Zwróć uwage, ze tu jednak jest bagażnik z tylu. A w autach tej klasy bagażnik jest ztcp bardzo mały i tez dość wysoko. Podejrzewam ze silnik jest miejscu baku. Nie wiem dokładnie, nie widziałem tego auta. Podejrzewam jednak, ze bagażnik nie jest wiele mniejszy niż w autach tej klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem. Rożne sa auta, rożne maja ludzie potrzeby. Ja bagażnika jeszcze nigdy nie zapelnilem w

> stu procentach. Zwróć uwage, ze tu jednak jest bagażnik z tylu. A w autach tej klasy bagażnik

> jest ztcp bardzo mały i tez dość wysoko. Podejrzewam ze silnik jest miejscu baku. Nie wiem

> dokładnie, nie widziałem tego auta. Podejrzewam jednak, ze bagażnik nie jest wiele mniejszy

> niż w autach tej klasy.

Ale wiesz, że podawanie argumentacji typu "bo mi nie trzeba" to nijak się ma do ogółu? Projektanci nie będą Ciebie pytać jaki ma być bagażnik ani kolegi, któremu w Lanosie za bagażnik służy tylna kanapa. Samochód ma być atrakcyjny na tle konkurencji a w tym tej atrakcyjności nie widzę.

Powiedz mi jakie widzisz zalety tego auta w stosunku do innych w tym segmencie? Bo na razie coś podejrzewasz, że może nie jest dużo gorzej a ja chciałbym wiedzieć gdzie tkwi sens silnika z tyłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wiesz, że podawanie argumentacji typu "bo mi nie trzeba" to nijak się ma do ogółu? Projektanci

> nie będą Ciebie pytać jaki ma być bagażnik ani kolegi, któremu w Lanosie za bagażnik służy

> tylna kanapa. Samochód ma być atrakcyjny na tle konkurencji a w tym tej atrakcyjności nie

> widzę.

> Powiedz mi jakie widzisz zalety tego auta w stosunku do innych w tym segmencie? Bo na razie coś

> podejrzewasz, że może nie jest dużo gorzej a ja chciałbym wiedzieć gdzie tkwi sens silnika z

> tyłu?

Ale nie ma czegoś takiego jak samochod dla ogółu. Ostatnio jest "moda" na samochod dla szczegółu. Producenci starają sie zapełniać nisze, dostosować produkt pod konkretne gusta, potrzeby, a nie robić go dla każdego. BMW produkuje obecnie wiecej modeli aut niż wcześniej pokazywało przez 20 lat. Mini ktore było czymś oczywistym lat temu bo było jednym modelem z moze dwiema wersjami nadwozia ma teraz kilkanaście wariantow. Nie ma juz opcji by auto sie spodobało każdemu. Ja bym kupił twingo gdybym jeździł głownie po mieście wlasnie ze względu na silnik z tylu i rwd. Uważam ze to idealne połączenie do miasta. Nie ja jeden uważam ze bagażnik to rzecz drugorzędna. Mnóstwo aut sportowych ma symboliczne bagazniki a mimo to ludzie je kupują. I to za ciężkie pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie ma czegoś takiego jak samochod dla ogółu. Ostatnio jest "moda" na samochod dla szczegółu.

> Producenci starają sie zapełniać nisze, dostosować produkt pod konkretne gusta, potrzeby, a

> nie robić go dla każdego. BMW produkuje obecnie wiecej modeli aut niż wcześniej pokazywało

> przez 20 lat. Mini ktore było czymś oczywistym lat temu bo było jednym modelem z moze dwiema

> wersjami nadwozia ma teraz kilkanaście wariantow. Nie ma juz opcji by auto sie spodobało

> każdemu. Ja bym kupił twingo gdybym jeździł głownie po mieście wlasnie ze względu na silnik z

> tylu i rwd. Uważam ze to idealne połączenie do miasta. Nie ja jeden uważam ze bagażnik to

> rzecz drugorzędna. Mnóstwo aut sportowych ma symboliczne bagazniki a mimo to ludzie je kupują.

> I to za ciężkie pieniądze.

Co to za szczegół, co powoduje gorszy dostęp do silnika, gorszy rozkład mas, zapewne gorsze prowadzenie i mniejszy bagażnik? Pytałem o zalety, czy mam rozumieć, że jedyną zaletą jest odmienność? I co mają sportowe samochody do Twingo? Co raz pojawia się ten argument a wyjęty jest z ... nosa. Przecież nikt normalny nie kupi malucha twierdząc, że ma namiastkę Porsche hehe.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to za szczegół, co powoduje gorszy dostęp do silnika, gorszy rozkład mas, zapewne gorsze

> prowadzenie i mniejszy bagażnik? Pytałem o zalety, czy mam rozumieć, że jedyną zaletą jest

> odmienność? I co mają sportowe samochody do Twingo? Co raz pojawia się ten argument a wyjęty

> jest z ... nosa. Przecież nikt normalny nie kupi malucha twierdząc, że ma namiastkę Porsche .

Rozkład mas jest o wiele lepszy niż w fwd. Prowadzenie także. Skąd ty bierzesz te wymysły ? Ludzie kupują maluchy żeby miec namiastkę Porsche. Teraz juz cieżko o maluchy, ale swego czasu były bardzo popularne w kjs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozkład mas jest o wiele lepszy niż w fwd. Prowadzenie także. Skąd ty bierzesz te wymysły ? Ludzie

> kupują maluchy żeby miec namiastkę Porsche. Teraz juz cieżko o maluchy, ale swego czasu były

> bardzo popularne w kjs.

Rozkład mas jest lepszy? hehe.gif

A maluchy to były popularne ze względu na prowadzenie i zaawansowaną technikę czy może jednak dla innych powodów? smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozkład mas jest lepszy?

Oczywiscie ze lepszy. I to o wiele.

> A maluchy to były popularne ze względu na prowadzenie i zaawansowaną technikę czy może jednak dla

> innych powodów?

Z powodu silnika z tylu i rwd, bycie namiastka Porsche. O prowadzenie i zrobienie czegoś z silnikiem trzeba było zadbać samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiscie ze lepszy. I to o wiele.

Widzisz, znasz taką nowinkę a głupi producenci aut na całym świecie mają przeważnie inne zdanie.

> Z powodu silnika z tylu i rwd, bycie namiastka Porsche. O prowadzenie i zrobienie czegoś z

> silnikiem trzeba było zadbać samemu.

To dlaczego już ich nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz, znasz taką nowinkę a głupi producenci aut na całym świecie mają przeważnie inne zdanie.

Jakie inne zdanie ? Robią to co taniej wychodzi. To nie głupota to chciwość. I nie producenci na całym świecie bo sa tacy którzy stosują takie rozwiazanie niezmiennie od zawsze w większości modeli. Wlasnie ze względu na trakcje i rozkład masy.

> To dlaczego już ich nie ma?

Serio nie wiesz dlaczego nie ma maluchów ? Bo aut tej wielkości juz nie ma, bo ludzie chcą miec miejsce na nogi i na głowę przynajmniej z przodu. Nowoczesnym odpowiednikiem malucha jest smart. Tak - ma tylny napęd i silnik z tylu. Szok, no nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie inne zdanie ? Robią to co taniej wychodzi. To nie głupota to chciwość. I nie producenci na

> całym świecie bo sa tacy którzy stosują takie rozwiazanie niezmiennie od zawsze w większości

> modeli. Wlasnie ze względu na trakcje i rozkład masy.

Aha, czyli chciwość producentów. Bo ja myślałem, że wybór ogromu społeczeństwa, które kupuje coś innego.

A jacy to producenci stosują to niezmiennie od zawsze w większości, bo w końcu chciałbym poznać? Tylko nie wyskakuj mi z Porsche, rozmawiamy o Renault i poproszę o markę o podobnym wizerunku.

> Serio nie wiesz dlaczego nie ma maluchów ? Bo aut tej wielkości juz nie ma, bo ludzie chcą miec

> miejsce na nogi i na głowę przynajmniej z przodu. Nowoczesnym odpowiednikiem malucha jest

> smart. Tak - ma tylny napęd i silnik z tylu. Szok, no nie ?

Maluch to był projekt dla Polski prostego, nienowoczesnego samochodu, który miał być przede wszystkim tani i czteroosobowy. Jesteś pewien, że Smart jest odpowiednikiem malucha? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, czyli chciwość producentów. Bo ja myślałem, że wybór ogromu społeczeństwa, które kupuje coś

> innego.

> A jacy to producenci stosują to niezmiennie od zawsze w większości, bo w końcu chciałbym poznać?

> Tylko nie wyskakuj mi z Porsche, rozmawiamy o Renault i poproszę o markę o podobnym wizerunku.

A niby dlaczego nie Porsche?

Wlasnie Porsche ze względu na rozkład masy stosuje silniki z tylu.

Wybor ogromu społeczeństwa jest dyktowane przede wszystkim cena.

> Maluch to był projekt dla Polski prostego, nienowoczesnego samochodu, który miał być przede

> wszystkim tani i czteroosobowy. Jesteś pewien, że Smart jest odpowiednikiem malucha?

Tak technicznie smart jest odpowiednikiem malucha. Co wiecej twingo o którym rozmawiamy bazuje na płycie podlogowej smarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A niby dlaczego nie Porsche?

> Wlasnie Porsche ze względu na rozkład masy stosuje silniki z tylu.

> Wybor ogromu społeczeństwa jest dyktowane przede wszystkim cena.

Dlatego, że statystyczny nabywca Twingo będzie miał w czarnej d... gdzie ma silnik Porsche. Pojazd przeznaczony dla określonej grupy klientów, z pewnością nie onanistów silnika z tyłu a takich kierujących się właśnie ceną

> Tak technicznie smart jest odpowiednikiem malucha. Co wiecej twingo o którym rozmawiamy bazuje na

> płycie podlogowej smarta.

Maluch był złem koniecznym, imitacją samochodu, której ze względu na sytuację w tamtym czasie nie dało się uniknąć. Pozbyliśmy się go tak szybko jak tylko pozwolił nam wolny rynek i doganianie motoryzacyjnie rozwiniętej Europy. Smart to od początku zabawka, projekt drogi, niepraktyczny, łamiący standardy, dla odmieńców. Maluch stał się popularny, Smart już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to za szczegół, co powoduje gorszy dostęp do silnika, gorszy rozkład mas, zapewne gorsze

> prowadzenie i mniejszy bagażnik? Pytałem o zalety, czy mam rozumieć, że jedyną zaletą jest

> odmienność? I co mają sportowe samochody do Twingo? Co raz pojawia się ten argument a wyjęty

> jest z ... nosa. Przecież nikt normalny nie kupi malucha twierdząc, że ma namiastkę Porsche .

Udowadniasz co chwila ze nie wiesz o czym piszesz. Bagażnik w tym twingo ma wieksza pojemność niż we fiacie panda. Z czym ty masz problem? Mam wrażenie ze po prostu ze sobą samym. Nie możesz zaakceptować ze ktos coś zrobił inaczej (pod wieloma względami lepiej) niż to robiono do tej pory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Udowadniasz co chwila ze nie wiesz o czym piszesz. Bagażnik w tym twingo ma wieksza pojemność niż

> we fiacie panda. Z czym ty masz problem? Mam wrażenie ze po prostu ze sobą samym. Nie możesz

> zaakceptować ze ktos coś zrobił inaczej (pod wieloma względami lepiej) niż to robiono do tej

> pory ?

Rozumiem, że Twingo jak Panda ma koło zapasowe w podłodze? No i sposób pomiaru jest identyczny- bo ładne kwiatki potrafią wyjść u różnych producentów lizak.gif

Wydaje mi się, że nie mam problemu. Trafiło się w tym wątku kilka oszołomionych osób, które silnik z tyłu i bycie odmieńcem traktują jak religię i w imię tego ogłaszają nowe Twingo rewolucyjnym pojazdem. Dla mnie to oczywiste nieporozumienie ale ja traktuję samochody praktycznie. Jesteś którymś z kolei głosicielem rewolucji Twingo a wciąż nie mogę się doprosić o przykłady, cały czas tylko "bo Porsche tak ma". Co to, sami niedowartościowani marzyciele o Porsche?

No i fajnie by było, gdybyś jednak ciągnął dyskusję a nie w przypadku skończenia się argumentów wracał do poprzedniej treści, już na to odpowiadałeś zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale wiesz, że podawanie argumentacji typu "bo mi nie trzeba" to nijak się ma do ogółu? Projektanci

> nie będą Ciebie pytać jaki ma być bagażnik ani kolegi, któremu w Lanosie za bagażnik służy

> tylna kanapa. Samochód ma być atrakcyjny na tle konkurencji a w tym tej atrakcyjności nie

> widzę.

> Powiedz mi jakie widzisz zalety tego auta w stosunku do innych w tym segmencie? Bo na razie coś

> podejrzewasz, że może nie jest dużo gorzej a ja chciałbym wiedzieć gdzie tkwi sens silnika z

> tyłu?

To ja się wtrącę - o ile mi wiadomo brak silnika/napędu na przednie koła pozwoli znacznie zmniejszyć średnicę zawracania. A w miejskim samochodzie to zaleta.

Taki tylko tam jeden przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ja się wtrącę - o ile mi wiadomo brak silnika/napędu na przednie koła pozwoli znacznie

> zmniejszyć średnicę zawracania. A w miejskim samochodzie to zaleta.

> Taki tylko tam jeden przykład.

Padło już takie stwierdzenie. I pytałem jaki osiągnięto wynik i czy warto było kosztem gorszego dostępu do silnika, zmniejszenia bagażnika itd. Odpowiedzi się nie doczekałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padło już takie stwierdzenie. I pytałem jaki osiągnięto wynik i czy warto było kosztem gorszego

> dostępu do silnika, zmniejszenia bagażnika itd. Odpowiedzi się nie doczekałem.

no ale bagażnik (i) będą chyba miały większą pojemność niż konkurencja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padło już takie stwierdzenie. I pytałem jaki osiągnięto wynik i czy warto było kosztem gorszego

> dostępu do silnika, zmniejszenia bagażnika itd. Odpowiedzi się nie doczekałem.

Nie zmniejszono bagażnika. Kiedy to do ciebie dotrze? Bagażnik jest typowy dla aut tej klasy i wcale nie najmniejszy w segmencie. Nikogo z klientów nie interesuje dostęp do silnika. Zadałeś pytanie w stylu "czy twoja mama juz wie ze jesteś gejem." I dziwisz sie ze brak odpowiedzi?

Piszesz kompletne bzdury na temat tego auta. Ze ma gorsza trakcje mniejszy bagażnik, zly rozklad masy, etc. Kompletne kłamstwa.

Z mojej strony koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale bagażnik (i) będą chyba miały większą pojemność niż konkurencja

Wątek odżywa na nowo, bo zaczynają się wypowiedzi osób, które męczy przeczytanie wszystkiego. Z przodu nie ma bagażnika. Tył pojazdu, będący normalnie bagażnikiem tutaj musi pomieścić silnik i bagażnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padło już takie stwierdzenie. I pytałem jaki osiągnięto wynik i czy warto było kosztem gorszego

> dostępu do silnika, zmniejszenia bagażnika itd. Odpowiedzi się nie doczekałem.

8,65m - dla porównania Cinquecento ma bodajże 8,8m (przy czym jest 40cm krótsze).

Jaki jest dostęp do silnika, tego nie wiadomo - klienci takich samochodów raczej i tak sami nie będą do niego zaglądać, także to już problem warsztatu. A tam podnośnik / kanał i tak będzie, także pewnie sobie poradzą.

To nie jest samochód na mega wycieczki, lecz do miasta. Co Ty chcesz nim wozić, że się tak bagażnika przyczepiłeś? Meble? Lodówkę? Na to do czego będzie wykorzystywany bagażnik i tak będzie wystarczający.

Wątek ma 24 strony - dziwisz się, że nie chce się całości czytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

> Brawo, wygrałeś talon na balon czepiając się mojej wypowiedzi. Napisałem też:


zlosnik.gif

> Quote:

> Ja nie twierdzę, że silnik z tyłu zawsze jest gorszy, bo nie jest. Porażką jest natomiast

> stosowanie go w samochodzie o typowej konstrukcji 4-5 osobowej plus wymagany bagażnik.

> naprawdę nie zrozumiałeś, że chodzi o wszystkich liczących się producentów takich samochodów

Quote:

oraz o

> beznadziejne rozmieszenie silnika przy założeniu takiego a nie innego pojazdu?


a ja po raz kolejny napisze to czego Ty nie rozumiesz

to powyzej to jesty tylko twoje zdanie o czym swiadczy nowe twingo skromny.gif

howgh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a w tym tej atrakcyjności nie

> widzę.

po raz kolejny sciana.gifzlosnik.gif

zauważ że każda podana przez Ciebie teza konczy sie jak powyzej grinser006.gif

nie jestes pępkiem swiata i nie Ty tylko ktos inny projektował twingo ( na szczescie zlosnik.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po raz kolejny

> zauważ że każda podana przez Ciebie teza konczy sie jak powyzej

> nie jestes pępkiem swiata i nie Ty tylko ktos inny projektował twingo ( na szczescie )

25 stron na MK najlepiej świadczy o tym, że nowy maluch reno jest ciekawy i wzbudza kontrowersje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po to mu RWD co w ciezkim SUVIe FWD.

Po to małpie stopy co człowiekowi dłonie... spineyes.gif

> Nie ta klasa

Ja się nie zgadzam z klasowaniem motoryzacji tylko po to, żeby oceny wyrażać cyframi.

> nie ta grupa docelowa

Nie zgadzam się też z tym, żeby producenci robili śmieci na odwal się tylko dlatego, że grupa docelowa jest mniej zamożna.

> nie ten naped.

Jesteś fanem unifikacji? Ja nie bo ona prowadzi do zacofania.

> Takze uwazam, ze to blad konstrukcyjny.

Ucz się na błędach. Bez błędów nie ma nauki.

Czy uważasz, że UE powinna nakazać, żeby każda fabryka samochodów montowała niewątpliwie udaną Octavię pierwszej generacji z silnikiem 1.9 TDI? Najlepiej przez najbliższe 25 lat.

> szczegolnie zima

Zima jest piękna. smile.gif

> 500 nigdy nie miala byc autem dla mas, miala byc malym autem premium i takim jest

Do czasu podniesienia maski...

> ze swoim stylem

Styl ma. Styl taki, który mówi liczy się to co na zewnątrz, nie liczy się to co w środku.

> otoczka historii

Historia mówi, że silnik był z tyłu.

> no i oczywiscie marketingiem

Imponujące.

> Nie widze tego w Reno

Dokładnie. Reno pokazuje, że nie ma historii, nie ma stylu, nie ma marketingu, ale ma odwagę do stosowania odmiennej techniki.

> uwazam, ze Reno wprowadzi Twingo do US i to z sukcesem ?

Sukces sprzedaży Twingo jest bez znaczenia. Sukces to pomysł, odwaga i tworzenie. Porównać to można do sprzedawców samochodów lekko używanych. Było dwóch, jeden picuje, kręci i nawija, a drugi jest rzeczowy i szczery. Pierwszy sprzedał 8 z 10, a drugi 2 z 10. Sukces ma ten pierwszy, tak? Dla mnie nie!

> Taa, chyba nie ma lepszego specjalisty w robieniu bezsensowych aut jak Reno

Nie generalizujmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trafiło się w tym wątku kilka oszołomionych osób, które silnik

> z tyłu i bycie odmieńcem traktują jak religię i w imię tego ogłaszają nowe Twingo rewolucyjnym

> pojazdem. Dla mnie to oczywiste nieporozumienie ale ja traktuję samochody praktycznie.

To zadam Ci poważne pytanie. Czy nie widzisz zagrożeń - również dla swojej praktyczności - w takim podejściu do samochodu? Nie rozumiesz, że odmienność napędza postęp? Nie wiesz, że samochód to nie telefon, toster i pralka? Nie rozumiesz, że w tym urządzeniu przebywasz, kierujesz nim, ono "mówi" do Ciebie, a Ty możesz go traktować w dowolny sposób, różny sposób nawet w jednym celu? Nie czujesz, że samochód ma charakter ponieważ jest tak złożonym urządzeniem i źródeł tego charakteru z racji ilości części mechanicznych i elektronicznych jest tak wiele? Nie czujesz, że czasami to urządzenie jest przy Tobie przez dłuższy czas niż rodzina? Nie masz respektu, że każdy detal samochodu ktoś wymyślił, zaprojektował i zmontował? Nie imponują Ci ci ludzie? Nie rozumiesz, że samochód ma indywidualny numer, jedyny i niepowtarzalny i w DR pod tym numerem jest napisane Twoje i tylko Twoje nazwisko? Jednego człowieka z miliardów na świecie. Nie czujesz analogii do małżeństwa? Nie czujesz czegoś ważnego z tym związanego? Pomyśl ile świata pokazało Ci na własne oczy to urządzenie. Pomyśl jak śmieciowym wynalazkiem przy samochodzie jest internet...który pokazuje wiele...przez "szybkę na prąd". Samochód daje Ci to wszystko live...wszystkimi zmysłami. Wspomnij historię świata, pomyśl o ropie naftowej, pomyśl ile radości, ale i ile tragedii i śmierci przyniósł samochód. I powiesz mi, że ja jestem oszołomionym onanistą umieszczenia silnika? Nosz ..... ... ! I uważasz, że właściwe jest podejście praktyczne...definiowane bagażnikiem i sprzedażą? Jakie praktyczne? Gdzie tu praktyka czyli działanie i czyn, który czuć? Gdzie?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sukces sprzedaży Twingo jest bez znaczenia.

Z silnikiem benzynowym nie. Ale mam wrażenie, że jest to świetna platforma do stworzenia taniego małego miejskiego auta elektrycznego! Bo jaki problem wywalić cały tylny zespół napędowy, zbiornik paliwa i umieścić tam baterie i silniki elektryczne? Tym bardziej, że Renault mocno ostatnio kombinuje w elektrykach grinser006.gif. Będą z tym pierwsi na rynku! ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jednak fiat byl pierwszy i to ladnych pare lat temmu z seicentem electra w klasie malych

> samochodow

No i gdzie jest teraz? hehe.gif Takie elektryczne (strzelam - 2x11kW/zasięg 100km) Twingo za około 40 tys. będzie hitem sprzedaży z czasem oczekiwania w salonie kilka miesięcy grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.