bartekm Napisano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2014 > dodatkowo jesli sie nie myle w przypadku auta z silnikiem z tylu masz z przodu > wielowachacz a z tylu minimum to mcpherson, nie przesadzaj, 126 z przodu wielowahacza nie mial, wyglada na to, ze wszyscy podaja przyklady wziete z Porsche, a mowimy tu o Twingo... tak btw to jakie to Twingo ma miec zawieszeni, bo z komorki nie moge znalezc info, a na zdjeciach nie widze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2014 > tak btw to jakie to Twingo ma miec zawieszeni, bo z > komorki nie moge znalezc info, a na zdjeciach nie widze Z tyłu z grubsza takie, jak w starym Garbusie: KLIK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 > Tak samo jak w aucie przednionapędowym - zawieszenie tylne nie jest częścią "pakietu" montowanego > z przodu. no tak > Ogólnie zasadniczej trudności dopatrywałbym się głównie w fakcie, że jest to koncepcja zarzucona > dawno temu, więc trudno jest skorzystać z rozwiązań stosowanych w innych modelach - dlatego > taki pojedynczy rodzynek w ofercie może przysporzyć producentowi więcej kłopotu (i kosztów) > niż adaptacja, jaka miała miejsce np. w przypadku przywoływanego w tym wątku wielokrotnie > Fiata 500. pewnie masz racje > Dlaczego? jakoś cieżko mi sobie wyobrazic inny zestaw > Wystarczy belka skrętna. Samochody z silnikiem z tyłu i napędem na tylne koła jeździły po świecie > gdy jeszcze nikt o kolumnach MacPhersona nie słyszał. niby tak - ale wczesniej w watku jest zdjecie tego pozatym wiesz dobrze ze do niedawna w aucie sportowym był stosowany sztywny most ale chyba nie o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 > Jest, moim zdaniem, bardzo ładny. moim tez >Tylko skoro ma miażdżyć 500 to czemu tak bardzo ją przypomina. w ktorym miejscu ? widziales to auto ma taki wyciagniety przod bo nad osia ma silnik, skroc mu maske o te kilkadziesiat centymetrow i sie robi nowe twingo przeciez w tym segmencie nie ma miejsca na to by wymyslec cos odmiennego > A jak się skończy pomysł nowego Twingo pokaże rynek. Podejrzewam, że powstanie najmocniejsza > wersja, która dostanie silnik centralnie i to dopiero zacznie być ciekawe ale drogie i po > części niedostępne dla typowego użytkownika. I powołując się na osiągi tej wersji, Renault > będzie sprzedawało Twingo, o którym rozmawiamy a kupować to będą odmieńcy szukający czegoś > nietuzinkowego. własnie >A głównym klientem mogłaby być osoba szukająca niskiej ceny w stosunku do > możliwości i ten nabywca Twingo odrzuci, tego jestem pewien Quote: A jak się skończy pomysł nowego Twingo pokaże rynek. ze sobie pozwole zacytatowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 > nie przesadzaj, 126 z przodu wielowahacza nie mial, eyyyyeeeee wychodze z zalozenia ze to Twingo bedzie "skręcać" a nie tylko jechac we wskazanym kierunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 28 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 > przeciez w tym segmencie nie ma miejsca na to by wymyslec cos odmiennego No właśnie! I kiedyś w takim właśnie momencie pojawiło się Twingo zmieniając klasyczne myślenie. Dzięki konstruktorom Renault powstało coś nowego, bardzo sprytnego i zaskakującego pozytywnie. Coś, co stało się inspiracją dla wielu producentów w projektowaniu nowych modeli. I wracamy teraz do punktu wyjścia, znów pojawia się Twingo. A że nie było pomysłu to wciska się pomysł znany już kiedyś, od którego wszyscy już odeszli, bo był beznadziejny. Licząc chyba, że długa nieobecność pozwoliła zapomnieć o jego wadach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 29 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2014 > od którego wszyscy już odeszli, bo był beznadziejny. to jest tylko Twoje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 4 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 > Odniosę się tylko do tego, że skoro nie jesteś dżihadowcem to pozostaje trolowanie Nie znam się na tym. Co lepsze? Trol czy dżihadowiec? > bo argumentów > przemawiających za taką konstrukcją wciąż się nie mogę dopatrzeć Popełniasz dwa błędy. Patrzysz na tą kwestię pragmatycznie i rynkowo. Dlaczego to są błędy? Twingo i Fiat 500 to nie są najważniejsze "flotówki", które ciągną sprzedaż koncernu. Punto już tak, Clio już tak, ale te auta mają być (a szczególnie 500-ka) klimatyczne. Mają być pokazem możliwości producenta i źródłem radości dla klienta. Mają definiować styl życia ("lajfstajlowe") i potencjał producenta. Bo nie sztuka zrobić super samochód za trylion dolarów, sztuka zrobić samochód dla każdego w nie każdego stylu. Piszesz, że silnik z przodu 500-ki to błąd (wg mnie). Nie, to nie błąd. To głupota, lenistwo, brak szacunku i techniczna impotencja. Mogli wybrać dwie drogi. Pierwsza droga jest łatwa, tania, prosta, komercyjna. Druga droga jest trudniejsza, droższa, ale podszyta prawdziwą chęcią przywołania klimatu starej 500-ki dla nowego pokolenia. Ale dlaczego 500-ka FWD nie ma klimatu skoro taki słodziak psepiękny? Ponieważ - i chcę to podkreślić bo ciągle się tu z tym spotykam - klimat auta pochodzi od techniki, a nie od wyglądu. Klimat auta musi poczuć nawet ślepiec w pochmurną noc. A budowanie premium otoczki wokół pudła, które od góry przypomina Fiata 500, a od dołu Pandę Van z kratką i bałaganem na "pace" to coś jak pytanie dziadka czy jak wybuchło powstanie to Niemcy odcięli Wi-Fi w centrum... A dziś Renault pokazuje, że nadal są dwie drogi...i obie przejezdne! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 > A że nie było pomysłu to wciska się pomysł > znany już kiedyś, od którego wszyscy już odeszli, bo był beznadziejny. Licząc chyba, że długa > nieobecność pozwoliła zapomnieć o jego wadach. Nie jest to żadna nowość ale też nie wszyscy od tego odeszli. Silnik z tyłu i napęd na tył jest ciągle stosowany w małym aucie miejskim. Nazywa się Smart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 > Silnik z tyłu i napęd na tył jest > ciągle stosowany w małym aucie miejskim. Nazywa się Smart Przecież to nowe Twingo to jest prawie Smart! Jest z nim mocno powiązany, wspólna płyta i napęd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 > Nie znam się na tym. Co lepsze? Trol czy dżihadowiec? > Popełniasz dwa błędy. Patrzysz na tą kwestię pragmatycznie i rynkowo. Dlaczego to są błędy? Twingo > i Fiat 500 to nie są najważniejsze "flotówki", które ciągną sprzedaż koncernu. Punto już tak, > Clio już tak, ale te auta mają być (a szczególnie 500-ka) klimatyczne. Mają być pokazem > możliwości producenta i źródłem radości dla klienta. Mają definiować styl życia > ("lajfstajlowe") i potencjał producenta. Bo nie sztuka zrobić super samochód za trylion > dolarów, sztuka zrobić samochód dla każdego w nie każdego stylu. > Piszesz, że silnik z przodu 500-ki to błąd (wg mnie). Nie, to nie błąd. To głupota, lenistwo, brak > szacunku i techniczna impotencja. Mogli wybrać dwie drogi. Pierwsza droga jest łatwa, tania, > prosta, komercyjna. Druga droga jest trudniejsza, droższa, ale podszyta prawdziwą chęcią > przywołania klimatu starej 500-ki dla nowego pokolenia. Ale dlaczego 500-ka FWD nie ma klimatu > skoro taki słodziak psepiękny? Ponieważ - i chcę to podkreślić bo ciągle się tu z tym spotykam > - klimat auta pochodzi od techniki, a nie od wyglądu. Klimat auta musi poczuć nawet ślepiec w > pochmurną noc. A budowanie premium otoczki wokół pudła, które od góry przypomina Fiata 500, a > od dołu Pandę Van z kratką i bałaganem na "pace" to coś jak pytanie dziadka czy jak wybuchło > powstanie to Niemcy odcięli Wi-Fi w centrum... > A dziś Renault pokazuje, że nadal są dwie drogi...i obie przejezdne! > Pozdrawiam! No bez jaj, 99% wlascicieli/uzytkownikow 500tki nie wie na czym polega roznica w posiadaniu silnika w przodzie vs z tylu. ponadto w kazdym innym aucie bagaznik jest z tylu wiec normalne ze w 500 tez sie tam znajdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 Nowe BMW 1 będzie miało napęd na przód a Renault Twingo na tył. Zapowiada się ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > Nowe BMW 1 będzie miało napęd na przód a Renault Twingo na tył. > Zapowiada się ciekawie Ja tylko czekam kiedy będzie przedni napęd (którego zresztą bardzo nie lubię) w Mercedesie C-klasa. Mercedes przeprojektowuje silniki tak, aby można było ten sam silnik stosować zarówno do tylnego, przedniego jak i 4x4 napędu i już tak jest np. z 4-cyl dieslem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 5 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > No bez jaj, 99% wlascicieli/uzytkownikow 500tki nie wie na czym polega roznica w posiadaniu silnika > w przodzie vs z tylu. A czyja to wina? No przecież nie moja, a właśnie producenta, który nie chce tego pokazać ludziom. W jednej kawiarence dostaniesz lody własnej roboty ze świeżymi truskawkami, a w innej puszka + mrożonka. I jeśli 99% ludzi powie, że lód to lód, a truskawka to truskawka to jest to OK? Dlaczego procent ludzi (duży %) ma być uzasadnieniem dla popierania syfu? > ponadto w kazdym innym aucie bagaznik jest z tylu wiec normalne ze w 500 tez sie tam znajdzie... Tu już pojechałeś rozumowaniem wybitnego ludu zza wielkiej wody. Fiat 500 jest włoskim autem montowanym w Polsce. Są to dwa kraje, które mają ogromne tradycje z samochodami tylnosilnikowymi. Dla milionów Włochów, którzy kupują 500-ki w dużej ilości i dla milionów Polaków bagażnik z przodu nie jest niczym dziwnym. To jest Europa, mekka motoryzacyjnej różnorodności. Nie można pozwolić, żeby się stała takim śmietnikiem jak rynki USA, OZ itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > A czyja to wina? No przecież nie moja, a właśnie producenta, który nie chce tego pokazać ludziom. W > jednej kawiarence dostaniesz lody własnej roboty ze świeżymi truskawkami, a w innej puszka + > mrożonka. I jeśli 99% ludzi powie, że lód to lód, a truskawka to truskawka to jest to OK? nie bierzesz jednego pod uwagę w swoim słowotoku... postęp... dlaczego porsche tylko w 911 montuje silnik z tyłu? dlaczego każdy nowy model ma go tam gdzie mieć powinien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > nie bierzesz jednego pod uwagę w swoim słowotoku... postęp... > dlaczego porsche tylko w 911 montuje silnik z tyłu? > dlaczego każdy nowy model ma go tam gdzie mieć powinien? ale dlaczego nie zrobić rozwiązania niszowego i zarobić na tym? mnie się ten pomysł bardzo podoba. BTW smart też ma silnik z tyłu i jakoś nie zmniejszyło to jego popularności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > Nie znam się na tym. Co lepsze? Trol czy dżihadowiec? > Popełniasz dwa błędy. Patrzysz na tą kwestię pragmatycznie i rynkowo. Dlaczego to są błędy? Twingo > i Fiat 500 to nie są najważniejsze "flotówki", które ciągną sprzedaż koncernu. Punto już tak, > Clio już tak, ale te auta mają być (a szczególnie 500-ka) klimatyczne. Mają być pokazem > możliwości producenta i źródłem radości dla klienta. Mają definiować styl życia > ("lajfstajlowe") i potencjał producenta. Bo nie sztuka zrobić super samochód za trylion > dolarów, sztuka zrobić samochód dla każdego w nie każdego stylu. > Piszesz, że silnik z przodu 500-ki to błąd (wg mnie). Nie, to nie błąd. To głupota, lenistwo, brak > szacunku i techniczna impotencja. Mogli wybrać dwie drogi. Pierwsza droga jest łatwa, tania, > prosta, komercyjna. Druga droga jest trudniejsza, droższa, ale podszyta prawdziwą chęcią > przywołania klimatu starej 500-ki dla nowego pokolenia. Ale dlaczego 500-ka FWD nie ma klimatu > skoro taki słodziak psepiękny? Ponieważ - i chcę to podkreślić bo ciągle się tu z tym spotykam > - klimat auta pochodzi od techniki, a nie od wyglądu. Klimat auta musi poczuć nawet ślepiec w > pochmurną noc. A budowanie premium otoczki wokół pudła, które od góry przypomina Fiata 500, a > od dołu Pandę Van z kratką i bałaganem na "pace" to coś jak pytanie dziadka czy jak wybuchło > powstanie to Niemcy odcięli Wi-Fi w centrum... > A dziś Renault pokazuje, że nadal są dwie drogi...i obie przejezdne! > Pozdrawiam! Klimatem dawnej pięćsetki nie był silnik umiejscowiony z tyłu. I proszę, nie przekonuj mnie, że nie mam racji. Jestem pamiętliwy, za jakiś czas przypomnę Ci, jak się myliłeś a póki co zakończmy tę dyskusję o rewolucji i stylu wynikających z Twojego postrzegania świata. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > ale dlaczego nie zrobić rozwiązania niszowego i zarobić na tym? mnie się ten pomysł bardzo podoba. > BTW smart też ma silnik z tyłu i jakoś nie zmniejszyło to jego popularności a gdzie w dwuosobowym aucie wielkości toitoia ma być silnik? a poza tym jaki tam smart jest popularny? markę mieli likwidować... tak czy inaczej twingo to ciekawe auto, zapewne ta jego "inność" wielu się spodoba, ale tak naprawdę w codziennym użytkowaniu nie widzę żadnych zalet RWD w małym aucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > to jest tylko Twoje zdanie a jakie jest Twoje, tak z ciekawości? Przypominam, rozmawiamy o zwykłym miejskim toczydełku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > Klimatem dawnej pięćsetki nie był silnik umiejscowiony z tyłu. I proszę, nie przekonuj mnie, że nie mam racji. 100% racji... to takie na siłę dopisywanie historii do 500tki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > Nie jest to żadna nowość ale też nie wszyscy od tego odeszli. Silnik z tyłu i napęd na tył jest > ciągle stosowany w małym aucie miejskim. Nazywa się Smart Ja nie twierdzę, że silnik z tyłu zawsze jest gorszy, bo nie jest. Porażką jest natomiast stosowanie go w samochodzie o typowej konstrukcji 4-5 osobowej plus wymagany bagażnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > nie bierzesz jednego pod uwagę w swoim słowotoku... postęp... > dlaczego porsche tylko w 911 montuje silnik z tyłu? > dlaczego każdy nowy model ma go tam gdzie mieć powinien? obawiam się, że nie uzyskasz odpowiedzi na takie pytanie. Za to pojawią się kolejne teksty o duchu minionych lat, tradycjach i innych bzdetach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > obawiam się, że nie uzyskasz odpowiedzi na takie pytanie. Za to pojawią się kolejne teksty o duchu > minionych lat, tradycjach i innych bzdetach no i na milion procent dzięki RWD w twingo renault stanie się nr 1 w świecie motoryzacji amen... ciekawe w sumie jak to małe pudełko się prowadzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 5 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2014 > no i na milion procent dzięki RWD w twingo renault stanie się nr 1 w świecie motoryzacji > amen... > ciekawe w sumie jak to małe pudełko się prowadzi? w czasach, kiedy każde auto prowadzi się praktycznie tak samo dla entuzjasty motoryzacji taki układ może być bardzo zachęcający, nawet gdy na nurburgringu czas będzie słabszy niż dla 500tki nie wróżę mu sukcesu (cena będzie pewnie wyższa niż przy FWD) ale trzymam za niego kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 7 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > Popełniasz dwa błędy. Patrzysz na tą kwestię pragmatycznie i rynkowo. Kilka osób próbuje Ci wytłumaczyć, że takie podejście wcale a wcale nie jest błędne. > Dlaczego to są błędy? Twingo > i Fiat 500 to nie są najważniejsze "flotówki", które ciągną sprzedaż koncernu. Punto już tak, > Clio już tak, ale te auta mają być (a szczególnie 500-ka) klimatyczne. Mają być pokazem > możliwości producenta i źródłem radości dla klienta. Mają definiować styl życia > ("lajfstajlowe") i potencjał producenta. Bo nie sztuka zrobić super samochód za trylion > dolarów, sztuka zrobić samochód dla każdego w nie każdego stylu. Pozwolę sobie na cytat: "popełniasz dwa błędy"!! Pokazem potencjału i możliwości producenta wcale nie są najmniejsze bądź lajfstajlowe modele. Taką rolę/funkcję przejmują zazwyczaj modele najdroższe, te z pierwszych kartek katalogu. Są one zazwyczaj albo luksusowe, albo sportowe, albo jedno i drugie. > Ale dlaczego 500-ka FWD nie ma klimatu skoro taki słodziak psepiękny? Ponieważ - i chcę to podkreślić bo ciągle się tu z tym spotykam > - klimat auta pochodzi od techniki, a nie od wyglądu. Całkowicie się z Tobą nie zgadzam, że klimat auta pochodzi od techniki. Ani VW Bulik, ani Ford "Knudsen", ani Carmann Ghia, ani Garbus, ani Cytrynka 2CV nie oszałamiały techniką, natomiast nie można im odmówić klimatyczności - ani teraz, ani w czasach, gdy zmotoryzowały Europę i stały się ikonami motoryzacji. Tezy, które stawiasz w tej dyskusji są mocno kwestionowane, ale zdajesz się tego nie widzieć, natomiast nader chętnie oceniasz rozmówców pod względem popełniania przez nich błędów. > Klimat auta musi poczuć nawet ślepiec w > pochmurną noc. A budowanie premium otoczki wokół pudła, które od góry przypomina Fiata 500, a > od dołu Pandę Van z kratką i bałaganem na "pace" to coś jak pytanie dziadka czy jak wybuchło > powstanie to Niemcy odcięli Wi-Fi w centrum. Lubię Twoje porównania, bawią mnie. Ale w powyższym akapicie "niechcący" zapominasz, że Fiat 500 wcale nie miał być Premium, tylko lifestyle. A to są dwie różne rzeczy. Od stylu Premium koncern Fiata ma przecież Lancię, w omawianej kategorii wagowej - model Ypsilon. Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > nie bierzesz jednego pod uwagę w swoim słowotoku... postęp... Wręcz przeciwnie. Konkurencja i różnorodność techniczna to źródło postępu. Twingo jest symbolem postępu, a Fiat 500 jest symbolem komercyjnej unifikacji. > dlaczego porsche tylko w 911 montuje silnik z tyłu? Nie tylko... Nawet i-On ma el. silnik z tyłu i RWD. > dlaczego każdy nowy model ma go tam gdzie mieć powinien? Unifikacja? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 7 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > Nawet i-On ma el. silnik z tyłu i RWD. ale żeś argument wyczarował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > Kilka osób próbuje Ci wytłumaczyć, że takie podejście wcale a wcale nie jest błędne. Kilka osób próbuje mi powiedzieć, że numerem 1 jest Skoda. No i o czym tu dalej gadać? Najwięcej się sprzedaje Skód, a więc tylko ona zasługuje na pochwałę i sukces. Lub wstawimy tam dowolną markę w odpowiednio dobranych statystykach. > Pokazem potencjału i możliwości producenta wcale nie są najmniejsze bądź lajfstajlowe modele. Wg mnie są. > Taką > rolę/funkcję przejmują zazwyczaj modele najdroższe Wszelkie próby detronizacji BMW, Audi i Mercedesa skończyły się niepowodzeniem. Pojęcie "flagowej limuzyny" umarło. > te z pierwszych kartek katalogu. Na pierwszej kartce "modelprogramu" zawsze jest nowość, a nie coś z końca cennika. > Są one > zazwyczaj albo luksusowe, albo sportowe, albo jedno i drugie. Luksusowe...i sportowe...Fiaty...to zniknęły z odejściem Stilo. > Całkowicie się z Tobą nie zgadzam, że klimat auta pochodzi od techniki. Rozmawiamy o klimacie auta czy o społecznej otoczce? Bo to bardzo różne, dwie sprawy. Klasycznym dowodem na konieczność oddzielenia ludzi od maszyn jest przykład Saab'a. Niesamowici ludzie, wierni, walczący, bez dwóch zdań imponujący swoim, ludzkim charakterem i same samochody, które są od lat niczym i na "fascynujący" pojedynek Octavia vs. Insignia mogą sobie tylko popatrzeć. Druga strona to BMW. Wspaniała marka, wspaniała technika, imponująca samodzielność, a o zawartości głowy fahrerów i proporcjach trocin do siana każdy ma swoje zdanie. > Ani VW Bulik, ani Ford > "Knudsen", ani Carmann Ghia, ani Garbus, ani Cytrynka 2CV nie oszałamiały techniką A kto mówi o oszołomieniu? Technika jest JAKAŚ, namacalna, mierzalna. Jednak jeśli jest zawsze taka sama...? > natomiast > nie można im odmówić klimatyczności A następcom? > Tezy, które stawiasz w tej dyskusji są mocno kwestionowane To naturalne u każdego człowieka, że się nie zgadza z drugim. > ale zdajesz się tego nie widzieć, Widzę i opisuję bo... > natomiast nader chętnie oceniasz rozmówców pod względem popełniania przez nich błędów. Czy to kogoś obraża? Wystarczy jeden błąd przy rozumowaniu (mój czy czyjś) i nici ze zrozumienia mimo chęci. > Ale w powyższym akapicie "niechcący" zapominasz, że Fiat 500 wcale nie miał być Premium, tylko > lifestyle. A to są dwie różne rzeczy. To już nie wiem co gorsze. Jaki styl życia ma definiować Fiat 500? Łatwiej będzie podzielić auta na te, które kupują firmy do DG i do flot oraz na auta dla ludzi prywatnych. 500-ka jest dla ludzi prywatnych. Dlaczego dziewczyna, która przez 8h objeżdża dziesiątki firm Pandą Van oferując jeszcze tańsze tonery nie zasługuje, żeby jadąc wieczorem do koleżanki poczuła inny klimat motoryzacji? > Od stylu Premium koncern Fiata ma przecież Lancię Ech...z tą Lancią. > w omawianej kategorii wagowej - model Ypsilon. Y nie rozwiązuje problemu. Włosi nie rozwiązują problemu. Robi to Renault...a właściwie pokazuje jak się to robi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > Klimatem dawnej pięćsetki nie był silnik umiejscowiony z tyłu. Na litość boską! Jeśli ktoś wraca do historii, np. Beetle, Mustang, Camaro, Mini to w jakim celu? Czy Mustang ma napęd z Mondeo, a Camaro z Cruze'a? Beetle to Golf więc śmieć. Mini jest w klimacie? > I proszę, nie przekonuj mnie, że nie > mam racji. Ale Ty masz rację! Masz słuszność, logikę, wyczucie i wszystko. Ale właśnie chodzi o to, żeby w tym marginesie motoryzacji, którego można dotknąć nie będąc milionerem tej racji nie mieć i się nią cieszyć i się z niej śmiać. Kto tu ma w podpisie hasło, że cmentarze są pełne tych, którzy mieli pierwszeństwo? Piękne hasło! Ja dopiszę tam "...i rację". > Jestem pamiętliwy, za jakiś czas przypomnę Ci, jak się myliłeś Będę wdzięczny. > a póki co zakończmy > tę dyskusję o rewolucji i stylu wynikających z Twojego postrzegania świata. Dziękuję. Jakoś tak...oficjalnie, ale dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2014 > ale żeś argument wyczarował... To nie ja wyczarowałem, ale mafia francusko - japońska. Można? Można. Jest ciekawe auto? Jest. Ale tak serio: Napęd, umieszczenie, silnik el. czy spalinowy, jeden cyl. więcej czy mniej, turbo czy n/a...to wszystko nie jest ciekawsze niż wygląd? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 8 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2014 > To nie ja wyczarowałem, ale mafia francusko - japońska. Można? Można. Jest ciekawe auto? Jest. > Ale tak serio: Napęd, umieszczenie, silnik el. czy spalinowy, jeden cyl. więcej czy mniej, turbo > czy n/a...to wszystko nie jest ciekawsze niż wygląd? > pzdr a jeździłeś tym autem? na miasto ok, ale kierowalność jest fatalna zresztą silniki elektryczne po prostu łatwiej jest spiąć z kołami nieskrętnymi z tego co mi się wydaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 8 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2014 Po części zgadzam sie z Twoja argumentacja w tym wątku. Gdybym tak jak kiedyś jeździł głownie po mieście to pewnie kupił bym to auto. Argumenty o trakcji sa absurdalne. Napędzane sa właściwe koła, masa silnika je dodatkowo dociska i dochodzi jeszcze transfer masy. Dla trakcji nie ma lepszego układu przy napędzie na jedna oś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > Clio V6 nie bylo porazka ze wzgledu na RWD... nie ma znaczenia dlaczego było ewenementem. liczy się fakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 9 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > a jeździłeś tym autem? Nie. Może będę miał okazję... > na miasto ok, ale kierowalność jest fatalna A Ty jeździłeś? Jakoś kłócą mi się słowa OK oraz fatalna. Jestem przekonany, że wszelkie zagrożenia wynikające z takiego rozwiązania są w kagańcach i na smyczach, ale charakter jest. > zresztą silniki elektryczne po prostu łatwiej jest spiąć z kołami nieskrętnymi z tego co mi się > wydaje? Myślę, że możemy pominąć ten szczegół. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olas1 Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > A Ty jeździłeś? Jakoś kłócą mi się słowa OK oraz fatalna. Jestem przekonany, że wszelkie zagrożenia > wynikające z takiego rozwiązania są w kagańcach i na smyczach, ale charakter jest. Zrobiłem z 1000km więc jak na miejsce toczydło wystarczy aby poznać auto. Piszę, że na miasto ok, bo w mieście ot po prostu jeździsz, ale jakakolwiek próba szybszej jazdy kończy się przerażeniem. To auto nie skręca jak powinno. Jest ciężkie i wąskie opony i się nie prowadzi. Moim zdaniem nie miałoby znaczenia czy ma napęd na przód czy tył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > Oto nowe Renault Twingo...czy jak kto woli...następca francuskiej kopii Beskida. > Nowe Twingo ma silnik umieszczony...z tyłu. > To jest namacalny dowód na to, że mój bunt przeciw umieszczaniu silnika we Fiacie 500 po > niewłaściwej stronie nie jest bzdurną, niepasującą do nowoczesnych czasów fanaberią. Można? > Można. I zrobił to producent niskich lotów jak na średnią europejską. Twingo to prawdziwy, > nowy Fiat 500. To gwóźdź do trumny, w której 500-ka leży już obiema nogami i tyłkiem. > Brawo, brawo, brawo Renault. Kiedyś były to prospekt - mobile, a teraz odważny, fantastyczny > projekt pod prąd. A Fiat? Kupię mieszkanie na terenie byłej tyskiej fabryki białych imitacji > Fiata 500. > Pozdrawiam. Tylko po co mu ten naped z tylu ? co to da w aucie o wygladzie kostki ? 500 ma to czego te Reno nie ma i sie jako tako sprzedaje, nawet w US. czy Reno bedzie konkurencja dla 500 ? Watpie, chyba ze bedzie tani wtedy bedzie moze alternatywa ale raczej dla Aveo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > Ten samochód pozycjonowany jest w klasie tanich, prostych, miejskich aut. Zastosowanie w nim > silnika umieszczonego z tyłu jest konstrukcyjnym błędem, który zupełnie niepotrzebnie > komplikuje użytkowanie. Nie wiem co autorzy mieli na myśli ale silnik z przodu jest > najbardziej sensownym rozwiązaniem dla przeciętnego pojazdu, który ma łączyć wiele różnych > praktycznych cech i podążanie inną droga musi odbyć się kosztem wyrzeczeń. > No i nie rozumiem ochów i achów nad takim rozwiązaniem i naśmiewania się z 500. Niech ten wynalazek > odniesie sukces jak 500 to porozmawiamy dalej. > A tak nawiasem mówiąc to Renault nie jest mistrzem nowatorskich rozwiązań technicznych, pomysły co > prawda mają ale w emocjach przy projektowaniu gadżetów zapominają o jakości. nic dodaj, nic ujac Imho to fanaberia lub jak piszesz blad, czas to zweryfikuje i obawiam sie ze bedzie to gwozdz .. dla Reno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 9 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 > Piszę, że na miasto ok, bo w mieście ot po prostu jeździsz, ale jakakolwiek próba szybszej jazdy > kończy się przerażeniem. I to jest piękny dowód na charakter tego samochodu. Emocje, strach, obawa. Wszystko to, co nowoczesna, zunifikowana motoryzacja chce zabić i zastąpić syntetycznym, wirtualnym odczuciem. > To auto nie skręca jak powinno. Jest ciężkie A to źle... > i wąskie opony i się nie prowadzi. Mimo wszystko bo o to chodzi właśnie. > Moim zdaniem nie miałoby znaczenia czy ma napęd na przód czy tył... Nie róbmy z rzeczywistości gry na iks boksa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 9 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2014 ciekawe auto, jednak nie wykorzystuje do końca potencjału jaki mogłoby mieć. Z przodu bagażnika brakuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 10 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 > I to jest piękny dowód na charakter tego samochodu. Emocje, strach, obawa. Wszystko to, co > nowoczesna, zunifikowana motoryzacja chce zabić i zastąpić syntetycznym, wirtualnym odczuciem. Jakie emocje powinien mieć przeciętny użytkownik tej klasy samochodu, jeżdżący głównie po mieście: odwożący dzieci do szkoły, jadący na zakupy do sklepu, czy do kina na film? A może powinien odczuwać strach, że nie poradzi sobie z samochodem albo, że nie dojedzie do celu? Moim zdaniem szukasz na siłę emocji i wrażeń tam, gdzie ich być nie powinno. To ZWYKŁY miejski samochód, a nie sportowy/luksusowy pojazd podkreślający status czy charakter właściciela. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > I to jest piękny dowód na charakter tego samochodu. Emocje, strach, obawa. Wszystko to, co > nowoczesna, zunifikowana motoryzacja chce zabić i zastąpić syntetycznym, wirtualnym odczuciem. > A to źle... Chyba pomyliłeś kąciki. Dobry dowcip HanYs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Jakie emocje powinien mieć przeciętny użytkownik tej klasy samochodu, jeżdżący głównie po mieście: > odwożący dzieci do szkoły, jadący na zakupy do sklepu, czy do kina na film? > A może powinien odczuwać strach, że nie poradzi sobie z samochodem albo, że nie dojedzie do celu? > Moim zdaniem szukasz na siłę emocji i wrażeń tam, gdzie ich być nie powinno. To ZWYKŁY miejski > samochód, a nie sportowy/luksusowy pojazd podkreślający status czy charakter właściciela. > dranio Niech szuka gdzie chce. Prawda jest taka, ze mały zwrotny i dynamiczny samochod jest w mieście niezwykle skuteczny. Nie każdy te skuteczność wykorzysta rzecz jasna, ale nie każde auto jest dla każdego. Tylny napęd oznacza bezproblemowa możliwość włączenia sie do ruchu z bocznej uliczki gdy skręcamy w lewo a jedzie sznur samochodów. Bez czekania aż ktos sie zlituje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > I to jest piękny dowód na charakter tego samochodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Niech szuka gdzie chce. Prawda jest taka, ze mały zwrotny i dynamiczny samochod jest w mieście > niezwykle skuteczny. Nie każdy te skuteczność wykorzysta rzecz jasna, ale nie każde auto jest > dla każdego. Tylny napęd oznacza bezproblemowa możliwość włączenia sie do ruchu z bocznej > uliczki gdy skręcamy w lewo a jedzie sznur samochodów. Bez czekania aż ktos sie zlituje. Nie da się tego zrobić samochodem z przednim napędem? Poza tym zwykle w mieście są światła, więc w pewnej chwili nie będzie tego "sznura samochodów". dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Nie da się tego zrobić samochodem z przednim napędem? > Poza tym zwykle w mieście są światła, więc w pewnej chwili nie będzie tego "sznura samochodów". > dranio Nie da sie robić tego w sposób pewny, bez ryzyka. Wciskasz zwykle gaz i koła mielą w miejscu. Dlatego pisałem o skuteczności. Jedni bedą czekać na światła inni pojadą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Nie da sie robić tego w sposób pewny, bez ryzyka. Wciskasz zwykle gaz i koła mielą w miejscu. > Dlatego pisałem o skuteczności. Jedni bedą czekać na światła inni pojadą. Czasem jeżdżę po mieście Yarisem 1,3 i nie zauważam, żeby koła mieliły w miejscu przy włączaniu się do ruchu. Tworzysz jakieś dziwne teorie. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Czasem jeżdżę po mieście Yarisem 1,3 i nie zauważam, żeby koła mieliły w miejscu przy włączaniu się > do ruchu. > Tworzysz jakieś dziwne teorie. > dranio Ja nie pisałem o normalnym włączanie sie do ruchu lecz wpasowaniu sie w sznur jadących aut gdy sie startuje z bocznej uliczki. Skręć koła wciśnij gaz do dechy na jedynce i pokaz nam na filmie jaka masz trakcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Ja nie pisałem o normalnym włączanie sie do ruchu lecz wpasowaniu sie w sznur jadących aut gdy sie > startuje z bocznej uliczki. Skręć koła wciśnij gaz do dechy na jedynce i pokaz nam na filmie > jaka masz trakcje. Uważasz, że PRZECIĘTNY kierowca będzie w ten sposób włączał się do ruchu? Toż to nieszczęście gwarantowane... dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Uważasz, że PRZECIĘTNY kierowca będzie w ten sposób włączał się do ruchu? Toż to nieszczęście > gwarantowane... > dranio Ty masz serio jakieś problemy z czytaniem ? Pisałem wyraźnie nawet w poprzednim poście, ze jedni bedą czekać na światła, a inni nie. Przeciętny kierowca czesto dlatego jest przeciętny bo ma przeciętne auto. Ja tez jestem przeciętnym kierowca i zwykle czekam na światła. Jednak zdarza mi sie ze nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 11 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 > Ty masz serio jakieś problemy z czytaniem ? Pisałem wyraźnie nawet w poprzednim poście, ze jedni > bedą czekać na światła, a inni nie. Przeciętny kierowca czesto dlatego jest przeciętny bo ma > przeciętne auto. Jest przeciętny, bo ma przeciętne umiejętności - kilkanaście tys. km. rocznie głównie w ruchu miejskim, i jakieś dwa wyjazdy na wakacje. Nawet gdyby mu dać samochód RWD klasy kompakt z mocą przekraczającą 200 KM, jego umiejętności będą wciąż przeciętne, a co więcej sytuacja może paradoksalnie się pogorszyć, bo będzie mu się wydawać, że dzięki temu samochodowi może więcej. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.