Skocz do zawartości

uszczelniach do chłodnic


franekrob

Rekomendowane odpowiedzi

> jak to działa? skąd taki proszek ma wiedzieć którą dziurkę uszczelnić?

> po każdej wymianie płynu trzeba później dosypywać?

> tylko chłodnicę uszczelnia czy także połączenia z gumą?

W sam raz jak sprzedajesz auto.

Mogą być jaja jak zrobią się grudki i np. zablokujesz termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak to działa? skąd taki proszek ma wiedzieć którą dziurkę uszczelnić?

> po każdej wymianie płynu trzeba później dosypywać?

> tylko chłodnicę uszczelnia czy także połączenia z gumą?

Jeżeli już, to tylko uszczelniacz w płynie - niewielki wyciek uszczelni - w kontakcie z powietrzem robi się to "gumowate", potem warto wymienić płyn chłodzący przepłukując układ. Tyle tylko, że zbliżasz się już do ceny zrobienia tego "po ludzku" smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak to działa? skąd taki proszek ma wiedzieć którą dziurkę uszczelnić?

> po każdej wymianie płynu trzeba później dosypywać?

> tylko chłodnicę uszczelnia czy także połączenia z gumą?

Ten proszek to w dużej mierze opiłki.Jest szansa iż zatka chłodnica ,na równi z szansa zatkania nagrzewnicy(mniejsze kanaliki) a koszty roboty nagrzewnicy są duże ze względu na przeważnie mocno utrudniony dostęp.Jeśli już to w płynie.Tak po ludzku jakby chciał zrobić to kupić płukankę ,wypłukać ,przepłukać wodą i dopiero płyn i uszczelniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co kiedyś czytałem to mikstura ta ma jakieś właściwości uszczelniające po zetknięciu z powietrzem czyli dopóki krąży w układzie to sobie krąży, jak napotka dziurę czy też inne ujście ma kontakt z powietrzem i zachodzi reakcja "zaklejenia".

Stosowałem proszek w 2 różnych autach i po za tym że faktycznie uszczelniło nie zaobserwowałem efektów ubocznych. Prestone robi niby w płynie ale jak się zajrzy do buteleczki to wygląda to tak jakby ktoś rozpuścił ten proszek w płynie chłodniczym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też użyłem i zadziałało. Auto jeździło jeszcze po tym użyciu kilka lat i już nigdy płynu nie

> ubywało. Problemów teoretyzowanych tutaj z termostatem, nagrzewnicą, chłodnicą itd. nie

> stwierdziłem.

bo problemy są gdy ktoś to zastosuje na nieodpowietrzony całkowicie układ chłodzenia lub przy padzie UPG gdy kompresja ucieka do płynu.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo problemy są gdy ktoś to zastosuje na nieodpowietrzony całkowicie układ chłodzenia lub przy

> padzie UPG gdy kompresja ucieka do płynu.

> pozdr

to też, ale problem się robi jeśli ktoś przedobrzy z ilością środka uszczelniającego.....

wlać 1/3 pojemnika i obserwować czy są ubytki.....przy niewielkich nieszczelnościach wystarczy 1/4 pojemniczka bez ryzyka zatkania czegokolwiek innego jak nieszczelności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ti sam już nie wiem czy wlewać czy narawiać

jakie auto?

kiedyś wlewałem do starych strucli gdzie wiadomo układ chłodzenia nie jest pierwszej nowości....

wlewałem tylko uszczelniacze w płynie z umiarem czyli 1/4 max pojemnika uszczelniacza

akcji negatywnych o których piszą koledzy nie zauważyłem...za to przestało ubywać.....termostat miał się znakomicie, nagrzewnica również.....

w gofrze też planuję uszczelnić tym chłodnicę bo delikatnie cieknie....jeśli nie pomoże...wleje się płukankę ze 2 razy i wymieni chłodnicę...strat zero..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie auto?

> kiedyś wlewałem do starych strucli gdzie wiadomo układ chłodzenia nie jest pierwszej nowości....

> wlewałem tylko uszczelniacze w płynie z umiarem czyli 1/4 max pojemnika uszczelniacza

Też użyłem raz uszczelniacza w płynie i też bardzo ostrożnie, żeby nie przedobrzyć. Przeciek w chłodnicy się uszczelnił i żadnych ubocznych skutków nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz do mnie dotarło, że kupiłem kiedyś auto z zasypanym uszczelniaczem zlosnik.gif

Zatkana była nagrzewnica. Po wyczyszczeniu układu i zalaniu nowego płynu puściła uszczelka pod głowicą grinser006.gif

Kumpel ze 3 lata temu zalewał do swojego auta uszczelniacz w płynie Prestone. Do dzisiaj nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie auto?

> kiedyś wlewałem do starych strucli gdzie wiadomo układ chłodzenia nie jest pierwszej nowości....

> wlewałem tylko uszczelniacze w płynie z umiarem czyli 1/4 max pojemnika uszczelniacza

> akcji negatywnych o których piszą koledzy nie zauważyłem...za to przestało ubywać.....termostat

> miał się znakomicie, nagrzewnica również.....

> w gofrze też planuję uszczelnić tym chłodnicę bo delikatnie cieknie....jeśli nie pomoże...wleje się

> płukankę ze 2 razy i wymieni chłodnicę...strat zero..

seicento 1,1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chłodnica jest ok.

> mam taki dodatkowy czujnik temp od wiatraka chłodnicy

> troszkę sie poci. tragedii nie ma

A po co to stosować, fabryczny czujnik nie działa jak należy czy co hmm.gif

Tak czy owak to ja bym tu żadnego uszczelniacza nie stosował-przecież wszystko widać i dostęp dobry. Zobaczyć skąd faktycznie jest przeciek i wymienić czy uszczelnić co tam trzeba ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chłodnica jest ok.

> mam taki dodatkowy czujnik temp od wiatraka chłodnicy

> troszkę sie poci. tragedii nie ma

To co widzę to czujnik od wentylatora (tak wygląda) ,nie masz wkręcanego w chłodnice?Swoją drogą sprawdź czy wentylator woogole ci się obraca,czy nie ma oporu.Oczywiście najlepiej najpierw odłącz klemę od akumulatora.Wentylatory bardzo często padały w SC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To co widzę to czujnik od wentylatora (tak wygląda) ,nie masz wkręcanego w chłodnice?Swoją drogą

> sprawdź czy wentylator woogole ci się obraca,czy nie ma oporu.Oczywiście najlepiej najpierw

> odłącz klemę od akumulatora.Wentylatory bardzo często padały w SC.

wentylator śmiga jak należy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A po co to stosować, fabryczny czujnik nie działa jak należy czy co

> Tak czy owak to ja bym tu żadnego uszczelniacza nie stosował-przecież wszystko widać i dostęp

> dobry. Zobaczyć skąd faktycznie jest przeciek i wymienić czy uszczelnić co tam trzeba

no właśnie działa z tym czujnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chłodnica jest ok.

> mam taki dodatkowy czujnik temp od wiatraka chłodnicy

> troszkę sie poci. tragedii nie ma

Ja bym tu pomyślał o uszczelnieniu gwintu i sprawdzeniu węży (ewentualnie lekkie docięcie, jeżeli jest zapas + nowe opaski) a nie pchaniu w układ gluta w płynie / proszku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.