Skocz do zawartości

Hamownia>??


dawiddawidowski

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro wybieram się na hamownię w celu sprawdzenia koników i momentu na silniku... trzeba jakoś przygotować samochód lub zwrócić na coś szczególnego uwagę?? :hmm:

 

ps.

1. olej wymieniony max 3kkm temu

2. będzie 'zimny nawiew powietrza'

3. dwa pomiary tyle wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym sie rozni pomiar na rolkach od jazdy na drodze? Jezeli auto sprawne nic sie nie stanie. Wazna jest dobra geometria auta i prawidlowe cisnienie w oponach. Wazne zeby auto bylo przypiete pasami.

PS gdzie hamujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro wybieram się na hamownię w celu sprawdzenia koników i momentu na silniku... trzeba jakoś przygotować samochód lub zwrócić na coś szczególnego uwagę?? :hmm:

 

ps.

1. olej wymieniony max 3kkm temu

2. będzie 'zimny nawiew powietrza'

3. dwa pomiary tyle wiem...

Dobrze zagrzany silnik i skrzynia biegów, czyli jazda bezpośrednio przed hamowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator chłodnicy nie jest zaprojektowany do tego by chłodzić silnik działający na pełnej mocy.

 

8]  8]  8]  czyli 100% aut, które na drodze osiągają max obroty (i,lub) pełną moc, powinno wyzionąć ducha z przegrzania wg Twojej teorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz że auta osiągaja max obroty najcześciej przy duzych predkościach gdzie silnik jest chłodzony w dużej mierze pędem powietrza.

 

Nie zapominam. Jednak układy są tak skonstruowane, że wentylatory mają zapewnić sprawność układu, a nie pęd powietrza, ten oczywiście wspomaga i tu nie ma dyskusji, natomiast auto gniecione w korku w upalny dzień pomimo braku tego pędu powietrza ma również zachować sprawność, a układ chłodzenia jest tak obliczany by to wytrzymał (wentylatory, płyn, obwody). Co na początku motoryzacji nie zawsze się udawało i często w PRLu widziało się zagotowane fury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jednak układy są tak skonstruowane, że wentylatory mają zapewnić sprawność układu, a nie pęd powietrza, ten oczywiście wspomaga i tu nie ma dyskusji, natomiast auto gniecione w korku w upalny dzień pomimo braku tego pędu powietrza ma również zachować sprawność, a układ chłodzenia jest tak obliczany by to wytrzymał (wentylatory, płyn, obwody).

 

 

Po pierwsze wentylator nie jest od chłodzenia tylko od zwiększenia wymiany powietrza przy niedostatecznej prędkości, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło.

Po drugie twierdzenie, że w korku sobie radzi jest śmieszne. W korku obciążenie silnika to średnio jakieś 10-15%. Pracujący silnik na postoju ma jakieś 2-3% obciążenia. Z takim wydatkiem cieplnym prędkość przepływu powietrza przez chłodnicę zupełnie wystarcza.

Takie twierdzenia może generować chyba tylko osoba, która nigdy nie jeździła w kopnym śniegu pod górkę albo w dużej śnieżycy, kiedy potrafi zatkać cały wlot do chłodnicy.

Jak dalej nie wierzysz to zrób sobie takie hamowanie auta bez wentylatora dodatkowego, albo pojeździj rozgrzanym autem na 4-5krpm na 1.biegu i zobacz jak wskazówka temp leci do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po pierwsze wentylator nie jest od chłodzenia tylko od zwiększenia wymiany powietrza przy niedostatecznej prędkości, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło.

 

A zwiększenie wymiany powietrza, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło to nie chłodzenie? :totalszok:  :totalszok:  8]  8]  8]

 

Ciężko polemizować z takimi tezami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ze przesadziles z kolei ze swoimi. Stojace auto pracujace na maksymalnych obrotach i pelnym obciazeniu (np smazace laka) nie ma szans wytrzymac dluzej. Zaden seryjny system chlodzenia nie da rady tak nawet pare minut (zakladajac, ze gumy by wytrzymaly). Moze mialby szanse w jakims bardzo zimnym klimacie, typu -20 na zewnątrz. Przyklad jazdy w korku, gdzie obciazenie nie przekracza (chwilowo przy pierwszym ruszeniu) nawet 10% jest totalnie nietrafiony.

 

Wentylator na hamowni ma powiedzmy zasymulowac warunki drogowe. Oczywiscie by to zrobic w 100% to musialby generowac huragan, zwazyszy hamowanie aut na 4 lub nawet 5 biegu i rozpedzanie czasem ponad 200km/h, dlatego jest to tylko przyblizenie. Ale znaczaco pomaga chlodnicy, jak i elementom typu katalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W korku obciążenie silnika to średnio jakieś 10-15%. Pracujący silnik na postoju ma jakieś 2-3% obciążenia. Z takim wydatkiem cieplnym prędkość przepływu powietrza przez chłodnicę zupełnie wystarcza.

 

Jak masz stromy podjazd przy upale to obciążenie jest bardzo wysokie i chłodzenie musi dawać radę. Nie jedziesz szybko. W Forku dopiero po wymianie chłodnicy nie mam problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wiesz, ze przesadziles z kolei ze swoimi. Stojace auto pracujace na maksymalnych obrotach i pelnym obciazeniu (np smazace laka) nie ma szans wytrzymac dluzej. Zaden seryjny system chlodzenia nie da rady tak nawet pare minut (zakladajac, ze gumy by wytrzymaly). Przyklad jazdy w korku, gdzie obciazenie nie przekracza (chwilowo przy pierwszym ruszeniu) nawet 10% jest totalnie nietrafiony.

 

Dłużej tzn ile?Czepiać się można o wszystko, natomiast pisanie, że wentylatory nie służą do chłodzenia układu, lub wymiana powietrza, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło to nie chłodzenie jest błędne, a w drugim przypadku zaprzecza wręcz samo sobie.

 


Wentylator na hamowni ma powiedzmy zasymulowac warunki drogowe. Oczywiscie by to zrobic w 100% to musialby generowac huragan, zwazyszy hamowanie aut na 4 lub nawet 5 biegu i rozpedzanie czasem ponad 200km/h, dlatego jest to tylko przyblizenie. Ale znaczaco pomaga chlodnicy, jak i elementom typu katalizator.

 

Wentylator na hamowni ma kilka zadań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarekF ma rację - sam wentylator przy chłodnicy nie jest wystarczający w przypadku dużego obciążenia. Znajomy ma samochód 4wd i po 10 min. kręcenia bączków na śniegu (przy napędzie na 4 koła to bardzo duże obciążenie dla silnika) temperatura cieczy wzrosła do ok. 110 stopni. Układ chłodzenia sprawny, nigdy poza tym przypadkiem wskazówka temperatury nie wychyliła się poza środek skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłużej tzn ile?Czepiać się można o wszystko, natomiast pisanie, że wentylatory nie służą do chłodzenia układu, lub wymiana powietrza, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło to nie chłodzenie jest błędne, a w drugim przypadku zaprzecza wręcz samo sobie.

 

Tego drugiego nie napisalem. Co do tego pierwszego to mozna zobaczyc na jutubie jakies beemki palace gume i jak szybko zaczyna sie dymic spod maski...i to bynajmniej nie jest od opon :) A zapalajace sie elementy podwozie od rozgrzanego do czerwonosci ukladu wydechowego to jeszcze inna kwestia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominam. Jednak układy są tak skonstruowane, że wentylatory mają zapewnić sprawność układu

Ty tak na serio? Uważasz, że ten wiatraczek wywoła huragan jak wiatr wiejący 100 km/h?

Jak jeździsz samochodem to włącza Ci się wentylator przy prędkościach powyżej 30 km/h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A zwiększenie wymiany powietrza, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło to nie chłodzenie? :totalszok: :totalszok: 8] 8] 8]



Ciężko polemizować z takimi tezami.

przecież to wentylator zapewnia sprawność, a pęd powietrza tylko wspomaga....

 


że wentylatory mają zapewnić sprawność układu, a nie pęd powietrza, ten oczywiście wspomaga

 

więc teraz wróć wyżej i przeczytaj całe zdanie. Wentylator pomaga tylko przy niedostatecznej prędkości auta w wymianie powietrza. Powyżej jego wydajności tą rolę przejmuje pęd powietrza.

I tak będę stał przy tezie, że wentylator nie jest od chłodzenia bo to jest rola chłodnicy. Wentylator jest tylko elementem układu, który w specyficznych warunkach (niski pęd powietrza) ma wspomagać odbieranie z niej ciepła.

Inna sprawa, że wyraźnie napisałem, że to powietrze przepływające odbiera ciepło z chłodnicy, więc czytaj ze zrozumieniem z łaski swojej.

 


Jak masz stromy podjazd przy upale to obciążenie jest bardzo wysokie i chłodzenie musi dawać radę. Nie jedziesz szybko. W Forku dopiero po wymianie chłodnicy nie mam problemów.

 

ja to doskonale wiem, choć zimę łatwiej zobrazować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty tak na serio? Uważasz, że ten wiatraczek wywoła huragan jak wiatr wiejący 100 km/h?

Jak jeździsz samochodem to włącza Ci się wentylator przy prędkościach powyżej 30 km/h?

 

A jak stoisz w miejscu a silnik pracuje to po co wentylator się włącza?Pisanie, że wentylator chłodnicy nie jest zaprojektowany by chłodzić silnik przy pełnej mocy jest błędne, lub tylko częściowo prawdziwe w zależności od tego jakie przyjmiemy kryteria. Układ masz tak skonstruowany by działał sprawnie w każdych warunkach (ekstremalne pomijamy) i tak w czasie jazdy za pomocą odpowiednio poprowadzonych wlotów układ jest schładzany również (to słowo klucz i nie da się go zastąpić słowem tylko) pędem powietrza.

więc teraz wróć wyżej i przeczytaj całe zdanie. Wentylator pomaga tylko przy niedostatecznej prędkości auta w wymianie powietrza. Powyżej jego wydajności tą rolę przejmuje pęd powietrza.

 

Przeczytałem, napisałeś zaprzeczenie. A wymiana powietrza to jest co jak nie chłodzenie?

 

I tak będę stał przy tezie, że wentylator nie jest od chłodzenia bo to jest rola chłodnicy.

 

To w końcu chłodnica chłodzi czy pęd powietrza?A może płyn w chłodnicy?

Wentylator jest tylko elementem układu, który w specyficznych warunkach (niski pęd powietrza) ma wspomagać odbieranie z niej ciepła.

 

Odbieranie ciepła, wymiana powietrza itd to nic innego jak chłodzenie, więc nie rozumiem w ogóle tematu. I układ to nie tylko wiatrak, chłodnica i płyn, to również kanały wlotowe powietrza, to również odpowiednie kanały do przepływu płynu, węże itd. I to jako całość jest tak zaprojektowane, że ma nie wywalić silnika w kosmos bez różnicy czy jedziesz czy stoisz.

 

Inna sprawa, że wyraźnie napisałem, że to powietrze przepływające odbiera ciepło z chłodnicy, więc czytaj ze zrozumieniem z łaski swojej.

 

Gdzie napisałeś wyraźnie to napisałeś...

Po pierwsze wentylator nie jest od chłodzenia tylko od zwiększenia wymiany powietrza przy niedostatecznej prędkości, które przepływając przez chłodnicę odbiera z niej ciepło.

 

No ale zwiększanie wymiany powietrza to przecież nic innego jak chłodzenie. Zdanie lekko kontrowersyjne, lub tylko nieprecyzyjne, jak zwał tak zwał dość błędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak stoisz w miejscu a silnik pracuje to po co wentylator się włącza?Pisanie, że wentylator chłodnicy nie jest zaprojektowany by chłodzić silnik przy pełnej mocy jest błędne, lub tylko częściowo prawdziwe w zależności od tego jakie przyjmiemy kryteria. Układ masz tak skonstruowany by działał sprawnie w każdych warunkach (ekstremalne pomijamy) i tak w czasie jazdy za pomocą odpowiednio poprowadzonych wlotów układ jest schładzany również (to słowo klucz i nie da się go zastąpić słowem tylko) pędem powietrza.

Odpowiesz na pytanie o te 30km/h?

Jaki przepływ powietrza jest w stanie zapewnić wentylator? Wiesz, że jednym z problemów przy ukladach chłodzenia jest ilość i szerokość łopat wiatraka, które przeszkadzają w (w miarę) swobodnym przepływie powietrza przez chłodnice.

Wg. Twojej teorii to jeszcze niedawno (nie wiem jak teraz) bolidy F1 nie miały prawa jeździć, bo nie miały czegoś takiego jak wentylator chłodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pisanie, że wentylator chłodnicy nie jest zaprojektowany by chłodzić silnik przy pełnej mocy jest błędne

Nie jest błędne. Jedź na hamownię, wyłącz jakiekolwiek zewnętrzne nawiewy powietrza i obciąż samochód w 100% (np. kilka pomiarów pod rząd). Gwarantuję, że temperatura cieczy chłodzącej przekroczy dopuszczalną wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siekasz wypowiedź na poszczególne zdania i odnosisz się do nich zamiast do całości. Ja wiem, że to teraz modne podejście do dyskusji jednak mocno niewłaściwe.

 

Układ chłodzenia, jaki jest stosowany w samochodach, jest bardziej złożony niż Twoje podejście do tematu.
Jest kilka elementów całości, które mają swoją funkcję. Jest silnik, który generuje ciepło, które przy użyciu medium (płyn chłodniczy) jest transportowane (to ciepło oczywiście) do wymiennika (chłodnica i nagrzewnica) gdzie przez kolejne medium jakim jest powietrze jest wydzielane poza układ. Twierdzenie, że wentylator chłodzi jest błędne jego rolą jest zapewnienie przepływu powietrza przez wymiennik, to przepływ powietrza odbiera ciepło z wymiennika, a nie wentylator.

Wentylator jest analogicznym, co do zasady, elementem jak pompa wody/cieczy. Ciężko powiedzieć, że pompa wody chłodzi... ona tylko przemieszcza medium z jednego miejsca w inne tak jak wentylator przemieszcza powietrze przez wymiennik. Jest to tylko jeden z elementów układu chłodzenia, ale nie wykonuje on fizycznie chłodzenia. Fizycznie jest to wymiana ciepła przez płyn przy użyciu wymiennika (chłodnicy) z powietrzem.

Wmawianie, że wentylator jest w stanie zapewnić w 100% sprawność układu, jest dalece naiwne.

 

Można spokojnie przytaczać układy chłodzenia gdzie nie ma wentylatorów, choćby pasywne radiatory w sprzęcie PC, wspomniane wyżej bolidy F1, a gdzie masz taki który nie ma wymiennika - czy to radiatora czy chłodnicy?

W układach hamulcowych bolidów F1 radiatorem jest np piasta z kanałami w środku.

Ale stosując się do sugestii @@Marcinekkk kończę bo i tak się rozpisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest błędne. Jedź na hamownię, wyłącz jakiekolwiek zewnętrzne nawiewy powietrza i obciąż samochód w 100% (np. kilka pomiarów pod rząd). Gwarantuję, że temperatura cieczy chłodzącej przekroczy dopuszczalną wartość.

No co Ty, na pewno wentylator z łatwością usunie te kilowaty ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jaki przepływ powietrza jest w stanie zapewnić wentylator?

 

Taki, by nie ugotować motorowni, gdy nie ma dopływu powietrza z zewnątrz, czyli wspomnianego tu "pędu powietrza".

 


Wiesz, że jednym z problemów przy ukladach chłodzenia jest ilość i szerokość łopat wiatraka, które przeszkadzają w (w miarę) swobodnym przepływie powietrza przez chłodnice.
Wg. Twojej teorii to jeszcze niedawno (nie wiem jak teraz) bolidy F1 nie miały prawa jeździć, bo nie miały czegoś takiego jak wentylator chłodnicy.

 

To nie jest moja teoria. Jest przecież wiele silników z i bez wentylatorów, np chłodzone samym powietrzem. Jednak piszemy tu o klasycznym samochodzie, a już powstają teorię o bolidach, jeszcze może technikę lotniczą wplećcie do dyskusji  :ok:

 


Nie jest błędne. Jedź na hamownię, wyłącz jakiekolwiek zewnętrzne nawiewy powietrza i obciąż samochód w 100% (np. kilka pomiarów pod rząd). Gwarantuję, że temperatura cieczy chłodzącej przekroczy dopuszczalną wartość.

 

Acha-zgoda, tylko już sobie dorabiasz ideologię z kilkoma pomiarami pod rząd itd, czyli nie normalne warunki korzystania z auta na postoju/w czasie jazdy o których pisałem. Zaczynacie pisać o warunkach szczególnych, a ja wspominałem o projektowaniu układów chłodzenia współczesnych samochodów, czyli ja o chlebie Wy o niebie. Biorąc pod uwagę skrajności da się każdy układ chłodzenia zakatować, bez względu czym jest chłodzony, bo wszystko ma graniczne wartości.

 


nie masz po co pisac to teoretyk

 

A coś mądrzejszego masz do powiedzenia?Widocznie niekoniecznie....ale z rozpędu pomyliło Ci się, że to nie HP.

 


Siekasz wypowiedź na poszczególne zdania i odnosisz się do nich zamiast do całości. Ja wiem, że to teraz modne podejście do dyskusji jednak mocno niewłaściwe.

 

Nic nie siekam, odniosłem się do tego co mi w wypowiedzi nie odpowiadało-tyle.

 


Układ chłodzenia, jaki jest stosowany w samochodach, jest bardziej złożony niż Twoje podejście do tematu.

 

Tak samo jak Twoje, też mocno uprościłeś w 1 wypowiedzi, co mi nie pasowało i zarzuciłem sprzeczność.

 


Jest kilka elementów całości, które mają swoją funkcję. Jest silnik, który generuje ciepło, które przy użyciu medium (płyn chłodniczy) jest transportowane (to ciepło oczywiście) do wymiennika (chłodnica i nagrzewnica) gdzie przez kolejne medium jakim jest powietrze jest wydzielane poza układ. Twierdzenie, że wentylator chłodzi jest błędne jego rolą jest zapewnienie przepływu powietrza przez wymiennik, to przepływ powietrza odbiera ciepło z wymiennika, a nie wentylator.
Wentylator jest analogicznym, co do zasady, elementem jak pompa wody/cieczy. Ciężko powiedzieć, że pompa wody chłodzi... ona tylko przemieszcza medium z jednego miejsca w inne tak jak wentylator przemieszcza powietrze przez wymiennik. Jest to tylko jeden z elementów układu chłodzenia, ale nie wykonuje on fizycznie chłodzenia. Fizycznie jest to wymiana ciepła przez płyn przy użyciu wymiennika (chłodnicy) z powietrzem.

 

Opisałeś coś, co już napisałem wyżej i co jest oczywiste.

 


Wmawianie, że wentylator jest w stanie zapewnić w 100% sprawność układu, jest dalece naiwne.

 

Ale to nie jest żadne wmawianie, tym bardziej naiwne. W określonych przypadkach, opisanych powyżej dokładnie tak jest, oczywiście do pewnego momentu, gdy to zbliżymy się do wartości granicznych o których tu wspominacie. Ale pęd powietrza również ma stan graniczny, tak samo jak wydolność całego układu i wszystko jest projektowane tak, by zabezpieczać silnik w całym zakresie jego pracy, natomiast ileś tam czasu obciążany skrajnymi parametrami wiadomo, że doprowadzi do awarii, natomiast jak widzicie w większości samochodów tak się nie dzieje.

 


Można spokojnie przytaczać układy chłodzenia gdzie nie ma wentylatorów, choćby pasywne radiatory w sprzęcie PC, wspomniane wyżej bolidy F1, a gdzie masz taki który nie ma wymiennika - czy to radiatora czy chłodnicy?
W układach hamulcowych bolidów F1 radiatorem jest np piasta z kanałami w środku.
Ale stosując się do sugestii @@Marcinekkk kończę bo i tak się rozpisałem.

 

Myślę, że kolejnym razem nie warto pisać elaboratów tylko czytać ze zrozumieniem  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś napisać słowa o pełnej mocy.

 

Myślę, że jak przeczytasz całość ze zrozumieniem to złapiesz kontekst, że układy w popularnych samochodach są tak skonstruowane by ileś czasu to wytrzymać  :ok:

Oczywiście każdy układ ma swoje wartości graniczne i dla różnych pojazdów są one różne, jednak ja cały czas liczę na to, że przynajmniej część tu zabierających głos potrafi czytać ze zrozumieniem, że mowa o popularnych układach, a nie np F1...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Acha-zgoda, tylko już sobie dorabiasz ideologię z kilkoma pomiarami pod rząd itd, czyli nie normalne warunki korzystania z auta na postoju/w czasie jazdy o których pisałem.

Przecież od początku rozmawiamy o takich warunkach. Chyba już zapomniałeś, że dyskusja rozpoczęła się od stwierdzenia, że dodatkowy wentylator na hamowni nie służy do chłodzenia silnika i następnie Twojego stwierdzenia, że wentylator znajdujący się przy chłodnicy jest w stanie poradzić sobie z zapewnieniem odpowiedniego przepływu powietrza dla silnika pracującego pod pełnym obciążeniem. Jasno więc dałeś do zrozumienia, że wg Ciebie powinien on poradzić sobie także i w takich warunkach. Teraz zaczynasz odwracać kota ogonem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jak przeczytasz całość ze zrozumieniem to złapiesz kontekst, że układy w popularnych samochodach są tak skonstruowane by ileś czasu to wytrzymać :ok:

Oczywiście każdy układ ma swoje wartości graniczne i dla różnych pojazdów są one różne, jednak ja cały czas liczę na to, że przynajmniej część tu zabierających głos potrafi czytać ze zrozumieniem, że mowa o popularnych układach, a nie np F1...

Ale wiesz co to jest hamownia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Przecież od początku rozmawiamy o takich warunkach.

 

Chyba niekoniecznie o tym samym-a raczej na pewno nie. :)

 


Chyba już zapomniałeś, że dyskusja rozpoczęła się od stwierdzenia, że dodatkowy wentylator na hamowni nie służy do chłodzenia silnika i następnie Twojego stwierdzenia, że wentylator znajdujący się przy chłodnicy jest w stanie poradzić sobie z zapewnieniem odpowiedniego przepływu powietrza dla silnika pracującego pod pełnym obciążeniem. Jasno więc dałeś do zrozumienia, że wg Ciebie powinien on poradzić sobie także i w takich warunkach. Teraz zaczynasz odwracać kota ogonem

 

Nie ja zaczynam odwracać kota ogonem, tylko co niektórzy się nadęli bez potrzeby nie czytając do czego się odnosiłem. Zapraszam do moich pierwszych postów i napisanie, czy faktycznie pisałem o obciążeniu na hamowni...

 


Ale wiesz co to jest hamownia?

 

Ale wiesz, że nie doczytałeś moich pierwszych postów i się czepiasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, że nie doczytałeś moich pierwszych postów i się czepiasz?

Oczywiście, wątek cały czas tyczy się, wydajności pośredniego układu chłodzenia w popularnym aucie klasy B pracującego na biegu jałowym w warunkach standardowych wg IUPAC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wątek cały czas tyczy się, wydajności pośredniego układu chłodzenia w popularnym aucie klasy B pracującego na biegu jałowym w warunkach standardowych wg IUPAC.

 

Nie brnij :) Nie doczytałeś, że najpierw odniosłem się do słów Marka, i poleciała dalej dyskusja z Ozarkiem i właśnie cały czas rozmowa jest o popularnych układach będących na drogach i o tym jak są projektowane. Wyskoczyłeś jak Filip z konopii o F1 i nawet po wytłumaczeniu dalej się ciskasz. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie brnij :) Nie doczytałeś, że najpierw odniosłem się do słów Marka, i poleciała dalej dyskusja z Ozarkiem i właśnie cały czas rozmowa jest o popularnych układach będących na drogach i o tym jak są projektowane. Wyskoczyłeś jak Filip z konopii o F1 i nawet po wytłumaczeniu dalej się ciskasz. :hehe:

No właśnie słowa Marka o tym jakie zadanie ma wentylator chłodnicy...

Więc podsumowanie: wg Ciebie to wentylator zapewnia odpowiedni przepływ powietrza przez chłodnicę w czasie jazdy pełnym ogniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie słowa Marka o tym jakie zadanie ma wentylator chłodnicy...

Więc podsumowanie: wg Ciebie to wentylator zapewnia odpowiedni przepływ powietrza przez chłodnicę w czasie jazdy pełnym ogniem?

 

:facepalm:  Myślę, że w podsumowaniu to przeczytaj sobie jeszcze raz ze zrozumieniem, wszystko co tyczyło się chłodzenia już napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator chłodnicy nie jest zaprojektowany do tego by chłodzić silnik działający na pełnej mocy.

Żeby zagotować silnik na hamowni bez stosowania dodatkowych wiatraków, to trzeba przyjechać starym kapciem z uszkodzonym termostatem. Pomiar trwa kilka sekund, silnik startuje z wolnych obrotów, na pełnej mocy pracuje ile? sekundę, może dwie, ale pewnie o tym wiesz. Sprint od świateł do świateł może bardziej obciążyć silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarekF ma rację - sam wentylator przy chłodnicy nie jest wystarczający w przypadku dużego obciążenia. Znajomy ma samochód 4wd i po 10 min. kręcenia bączków na śniegu (przy napędzie na 4 koła to bardzo duże obciążenie dla silnika) temperatura cieczy wzrosła do ok. 110 stopni. Układ chłodzenia sprawny, nigdy poza tym przypadkiem wskazówka temperatury nie wychyliła się poza środek skali.

Widziałeś kiedyś 10 minut kręcenia autem na rolkach, żeby pomiar złapać? Chyba, że lokomotywę hamowali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.