Skocz do zawartości

Jest sens kupować jeszcze cruza?


Jaruga

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad wymianą lacetona na coś nowszego pod koniec przyszłego roku (lacetti skończy 10 lat w styczniu 2018).

I dylemat mam czy szukać ostatnich roczników cruze za gotówkę (nadal mi się podoba), czy wspomóc się niewielkim kredytem i kupić coś nowego (jakąś astrę, focusa, i30).

Nie podoba mi się trochę fakt że cruze słabo traci na wartości jeśli porównasz do lacetti, więc stosunek cena/jakość tyłka nie urywa ;)

Ma to w ogóle sens? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważyć oczywiście powinieneś, bo może trafisz na fajny egzemplarz w przyzwoitej cenie :ok:

Wadą Cruze jest to, że ma sporo bajerów w standardzie, ale automatyczna klima tylko w najwyższych wersjach.

U mnie w średniej wersji LT są: światła p.mgielne, czujniki cofania, radio z bluetooth (zestaw głośnomówiący do telefonu), tempomat itp, a klima manual i ciągle trzeba kręcić gałkami :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważyć oczywiście powinieneś, bo może trafisz na fajny egzemplarz w przyzwoitej cenie :ok:

Wadą Cruze jest to, że ma sporo bajerów w standardzie, ale automatyczna klima tylko w najwyższych wersjach.

U mnie w średniej wersji LT są: światła p.mgielne, czujniki cofania, radio z bluetooth (zestaw głośnomówiący do telefonu), tempomat itp, a klima manual i ciągle trzeba kręcić gałkami :hehe:

 

Dla mnie klima automatyczna moze nie istniec.

U siebie mam 2 strefowy klimatronik,a  i tak prawie zawsze ustawiam nawiew i temperature w trybie manualnym ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czy warto?" Zawsze idzie w parze z "za ile?"

Za dobrą cenę warto, jeśli to auto w pewnych rąk, ale na takiej samej zasadzie jak każde inne tej klasy, czyli focus, astra czy jakieś megane.

Cruze LT nowy z salonu wyjeżdżał za 50k, więc za dobrze utrzymanego 4-latka można dać połowę tej kwoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cruze LT nowy z salonu wyjeżdżał za 50k, więc za dobrze utrzymanego 4-latka można dać połowę tej kwoty

Hatchbacka LT 1,8  kupiłem za 52 kzł, ale w styczniu, z wyprzedaży poprzedniego rocznika ;]

Po 4 latach wyceniany na około 30 tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe kupisz za tyle... Za 50% po 4 latach to mozna znalezc golasa poflotowego ze sporym przebiegiem...

 

No właśnie o to chodzi. Za dobrą sztukę z jakimś pakietem startowym (opony jakieś, oleje filtry itp.) wyjdzie ze 35 tys. przynajmniej.

A za 60 można wyrwać nowiutką astrę J 1.4T z dobrym wyposażeniem która jest klonem cruza co w opcji 4*25% jest niezłą opcją. Albo idąc klasę niżej - za 50 można mieć jakąś fabię/ibizę z 1.2 TSI która generalnie na moje typowo miejskie potrzeby też by mi wystarczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi. Za dobrą sztukę z jakimś pakietem startowym (opony jakieś, oleje filtry itp.) wyjdzie ze 35 tys. przynajmniej.

A za 60 można wyrwać nowiutką astrę J 1.4T z dobrym wyposażeniem która jest klonem cruza co w opcji 4*25% jest niezłą opcją. Albo idąc klasę niżej - za 50 można mieć jakąś fabię/ibizę z 1.2 TSI która generalnie na moje typowo miejskie potrzeby też by mi wystarczyła.

 

Sam rozgladam sie za jakims 3-4 letnim kompaktem z mocniejsza benzyna i wychodzi, ze lepiej chyba bedzie wziac nowe w leasing :ok:

Ceny sensownych, krajowych egzemplarzy sa na poziomie 40-45k kPLN, w zasadzie niezaleznie od marki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pośpiesz się trochę! ;)

Nie no, muszę jeszcze trochę resursu zużyć i w tym czasie dozbierać na coś nowego.

Ale prawisz, że w Oplu cały czas mają 4x25%. To IMO dobre rozwiązanie, by nie brać kredytu, jeśli ktoś zarabia i ma możliwość odłożenia takich kwot.

Należy tylko pamiętać, że raty po 25% co rok będą wisiały w systemie bankowym i przy braniu innego kredytu będą mocno obniżały zdolność kredytową.

U mnie wisiało 50% i gdy chciałem uruchomić debet w rachunku, panie miały problem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi. Za dobrą sztukę z jakimś pakietem startowym (opony jakieś, oleje filtry itp.) wyjdzie ze 35 tys. przynajmniej.

A za 60 można wyrwać nowiutką astrę J 1.4T z dobrym wyposażeniem która jest klonem cruza co w opcji 4*25% jest niezłą opcją. Albo idąc klasę niżej - za 50 można mieć jakąś fabię/ibizę z 1.2 TSI która generalnie na moje typowo miejskie potrzeby też by mi wystarczyła.

 

Ale te 4x25% to nie do końca takie rożowe, wiesz o tym? RRSO po uwzględnieniu prowizji i jakiegos obowiazkowego ubezpieczenia wynosi 12,96%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te 4x25% to nie do końca takie rożowe, wiesz o tym? RRSO po uwzględnieniu prowizji i jakiegos obowiazkowego ubezpieczenia wynosi 12,96%

 

Dokladnie, zwykly kredyt gotowkowy wyjdzie pewnie taniej ;]

A juz limit w rachunku w wysokosci tych 25% to na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te 4x25% to nie do końca takie rożowe, wiesz o tym? RRSO po uwzględnieniu prowizji i jakiegos obowiazkowego ubezpieczenia wynosi 12,96%

Bo wliczają w to pakiet ubezpieczeń OC+AC.

Pamiętam, że u mnie była jakaś prowizja na początku i potem bez %. W sumie około 5% :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się takie roczne duże raty bardziej obciążają zdolność kredytową niż raty miesięczne? :hmm:

Jeśli tak to kwestia do przemyślenia bo planuję też chałupę zmienić na większą... :hmm:

Pani była zdziwiona ratą w wysokości 26 000 zł ;]

Na szczęście podzieliła to przez 12 i wyszło sensowne miesięczne obciążenie. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wliczają w to pakiet ubezpieczeń OC+AC.

Pamiętam, że u mnie była jakaś prowizja na początku i potem bez %. W sumie około 5% :ok:

 

Doczytaj na stronie   :oki:   Masz tam przykład z kwota kredytu 28k, gdzie prowizja plus grupowe ubezp (nie OC,AC) to 4k. Komunikacyjne masz dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytaj na stronie   :oki:   Masz tam przykład z kwota kredytu 28k, gdzie prowizja plus grupowe ubezp (nie OC,AC) to 4k. Komunikacyjne masz dodatkowo.

Czyli gorzej.

Gdy kupowałem Cruze, była tylko prowizja i OC+AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam rozgladam sie za jakims 3-4 letnim kompaktem z mocniejsza benzyna i wychodzi, ze lepiej chyba bedzie wziac nowe w leasing :ok:

Ceny sensownych, krajowych egzemplarzy sa na poziomie 40-45k kPLN, w zasadzie niezaleznie od marki...

Tyle nie dałbym za auto które jako nowe kosztowało lekko ponad 50k.

Lepiej wziąć coś bardziej komfortowego (co jako nowe wyjeżdżało z salonu za np. 80k) albo nowego Tipo czy Astrę za 60k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle nie dałbym za auto które jako nowe kosztowało lekko ponad 50k.

Lepiej wziąć coś bardziej komfortowego (co jako nowe wyjeżdżało z salonu za np. 80k) albo nowego Tipo czy Astrę za 60k.

 

Akurat nie pisalem o Cruze a Focusie 1,6T lub Astrze 1,6T;)

Cruze to pewnie z 30kPLN trzeba dac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie zawsze lepiej wziac nowego golasa zamiast uzywanego wypasa. Nowe auto tez sie szybko staje uzywanym a potem tylko plucie w brode ze nie mam tego czy tamtego, do tego kolpak szyby na korbki i czarne zderzaki... Na Boga te tipo w golej wersji czy nawet astra to takie nubiry 1 tylko w troszke nowoczesniejszych ksztaltach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to dla Ciebie jest golas? Auta bez przednich elektrycznych szyb, lusterek, czy klimy, esp nie da się już przecież kupić. To jest teraz standard. Czarnych zderzaków w nowych kompaktach, a nawet klasie B też nie widziałem. Felgi możesz wymienić/dokupić. Obecny "golas", to jak średnia półka wyposażenia 10 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie zawsze lepiej wziac nowego golasa zamiast uzywanego wypasa. Nowe auto tez sie szybko staje uzywanym a potem tylko plucie w brode ze nie mam tego czy tamtego, do tego kolpak szyby na korbki i czarne zderzaki... Na Boga te tipo w golej wersji czy nawet astra to takie nubiry 1 tylko w troszke nowoczesniejszych ksztaltach.

Pytanie co to jest "to i tamto" :hehe:

Kołpak mi nie przeszkadza jeśli jest ładny (zawsze kupowałem i tak 2gi komplet kół na alu), tylne szyby - nie pamiętam kiedy ostatnio otwierałem (nie przeczę - przy dzieciach zaletą jest to, że mogę z miejsca kierowcy zablokować dzieciakom możliwość otwarcia szyb tylnych. W lacetti miałem korby to po prostu zdjąłem je, bo mnie młody wkurzał otwierając w czasie jazdy ;] )

Tipo kosztuje 45k i ma komplet poduch, klimę, radio, ABS, ESP, zderzaki w kolorze. Nie widzę sensu kupować wersji za 60k żeby mieć chromy i polakierowane lusterka. Wolałbym dopłacić do mocniejszego silnika niż "gadżetów".

Nubira za te pieniądze miała 1 poduszkę, klima była za dopłatą, a ESP było standardem w mercu klasy S dopiero...

Auto, które ma "więcej wszystkiego" (z rzeczy przydatnych - jakieś aktywne tempomaty, systemy antykolizyjne, trzymające pasa itp), to już 2x 45k, więc zupełnie inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma inne potrzeby, dlatego jeden woli "to", drugi "tamto". Golasy często nie mają:

-elektrycznych szyb z tyłu

-elektrycznych i podgrzewanych lusterek

-czujnika deszczu, zmierzchu, lusterek samościemniających

-tempomatu

-alufelg

-nawigacji

-pakietów stylistycznych

-automatycznej klimy i innych dupereli, które później na własną rękę prędzej czy później próbujemy sobie i tak dokładać. Ja również jeździłem wiele lat golasem Nubirą, która nawet klimy nie miała, a Europę nią w lato zjeździłem. Da się, ale cały w tym ambaras, że jak się wreszcie kupi auto lepiej wyposażone to potem golasów się pod uwagę już nie bierze ;) Czasem się warto uczyć na czyichś błędach, nie na swoich :oki: W każdym razie moje zdanie jest takie, że wybieram 2 letniego wypasa niż nowego golasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to dla Ciebie jest golas? Auta bez przednich elektrycznych szyb, lusterek, czy klimy, esp nie da się już przecież kupić. To jest teraz standard. Czarnych zderzaków w nowych kompaktach, a nawet klasie B też nie widziałem. Felgi możesz wymienić/dokupić. Obecny "golas", to jak średnia półka wyposażenia 10 lat temu.

 

 

Sprawdziłem cennik golasa Tipo. I jest faktycznie trochę jak w Nubirze I ;)

 

http://cenniki.fiat.pl/fiat/cennik/tipo/Cennik-2016.pdf

 

Różnica to więcej poduszek i ESP. W Nubirze I o ile wiem nie było korb z przodu, ale elektryka. Najbiedniejsza wersja to przecież była SX, a w tej wersji w lanosie (bo takiego miałem) była elektryka.

Zobacz że nawet lusterka są w Tipo regulowane mechanicznie, a elektryka z podgrzewaniem w wyższej wersji dopiero :)

Osiągi silnika 1.4 tez jak 1.6 pd koniec lat 90tych w Nubirze I :) Katalogowe osiągi rozpędzania się do setki. Elastyczność zapewne gorsza.

Podstawowe Tipo to bardzo ubogo wyposażone auto, a od czasu debiutu Nubiry I mineło juz prawie 20 lat.

 

Edit: No i Nubira I nie miała klimy, a Tipo ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem cennik golasa Tipo. I jest faktycznie trochę jak w Nubirze I ;)

Cena podobna jeśli dobrze pamiętam (coś koło 45k za SX 1.6)

Ale chyba z jedną poduszką w standardzie, nie wiem czy ABS nie był opcją.

Nie było klimy (droga opcja) i ESP. Ale była dużo lepsza gwarancja (3 lata z serwisami za friko)

 

W 2005 roku tyle dał teść za lacetti sedana 1.4 - też bez klimy, ale już z ABS w std.

 

W 2008 za 45k kupiłem już lacetti 1.6 kombiaka z klimą (pod sam koniec produkcji można było takiego kupić za 38k :oki:).

 

Tipo za tą cenę ma komplet poduch, ESP i klimę i to uważam za "must have" w każdym aucie teraz. Wszystko ponad to "plusy dodatnie" :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie nie zawsze lepiej wziac nowego golasa zamiast uzywanego wypasa. Nowe auto tez sie szybko staje uzywanym a potem tylko plucie w brode ze nie mam tego czy tamtego, do tego kolpak szyby na korbki i czarne zderzaki...

 

 

Czarny zderzak czy lusterko to dla mnie żaden minus. Nawet lepiej, bo w razie obcierki łatwiej i taniej zatuszować rysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.