wesol Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 Witam. Przeczytało mi się ,że kolejna generacja Mustanga mam mieć wersję hybrydową. Co Wy na to?? Koniec epoki, koniec motoryzacji jaką znamy czy może nieunikniony postęp?? Jestem milośnikiem motoryzacji jak chyba wszyscy na kąciku i Mustang to dla mnie ikona. Synonim motoryzacji w czystej postaci, duży silnik, piękna linia,żadnych kompromisów,turbosprężarek,cudów wianków. A tu nagle Hybryda + zapewne 4 cylinry i Turbo. Wiem, downsizing, znak naszych czasów. Motoryzacja się zmienia, idziemy z postepem w stronę aut elektrycznych. I w sumie nic do takich aut nie mam. Patrząc obiektywnie, silnik elektryczny góruje nad spalinowym pod każdym względem, moment dostępny od startu, mniejsze skomplikowanie konstrukcji, większa wydajność itp. Zapraszam do dyskusji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 no niby koniec "pewnej" epoki... ale ten koniec to juz ok 72 roku był bo chyba nie masz na mysli "ikony" nowego mustanga? a co do faktów - mustang nigdy nie był Tylko z V8. takze R4 to nie jest jakas ujma na honorze. a co do hybrydy - ja patrzę na to tak... to wzbogaci ofertę Mustanga (bo przeciez nie będzie to jedyna wersja)? nadal - w zyciu bym tego nie kupił, ale hybryda powoduje ze budzi mniejsze obrzydzenie pytanie co to za hybryda... i jak się spisze, bo narazie Fordowi nie bardzo to wychodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 No i super silnik elektryczne jest lepszy od spalinowego. V8 i tak zostanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 Nie widzę końca niczego. Mustang zawsze był produkowany w kilku wersjach - ekonomicznej i tej z osiągami. Dopóki poza hybrydą będzie V8, dopóty epoka się nie kończy. Zreszta ostatnie lata to moim zdaniem Renesans a nie koniec epoki - w końcu najpierw GT500 a teraz GT350 - to są prawdziwe Mustangi i nawet te z lat 60'tych im do pięt nie dorastają. Sent from my iPhone using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 Hybryda to wymóg epoki, to poszerzenie potencjalnego rynku, to także polepszenie osiągów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2017 29 minut temu, Florydziak napisał: nawet te z lat 60'tych im do pięt nie dorastają. na podobnej zasadzie jak chata z drewnianych bali nie dorasta do pięt cygańskiemu pałacowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 25 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Zanim hybryda to najpierw legenda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roach Napisano 25 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 paliwo się kończy na świecie wiec trzeba iść w elektrykę....proste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 mustang jest przereklamowany to był Król Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Godzinę temu, bielaPL napisał: mustang jest przereklamowany to był Król Zaraz każdy wyskoczy ze swoim faworytem. Dla jednych to Mustang, dla innych Charger, a dla jeszcze innych Camaro Było nie było - wszytskie te nazwy to legendy, które miały lepsze i gorsze czasy. Nie widzię problemu. Ja hybrydy, ani elektryka w Mustangu nie uważam za niszczenie legendy. Tak samo jak nie widzę nic uwłaczającego legendzie Mustanga, w obecnym turbodoładowanym 4 cylindrowym 2.3 ecoboost. Tak - 100% współczesny Mustang to ten 5.0 z bulgoczacym V8 pod maską, ale ten 2.3 może tak nie brzmi, ale również nie jest zawalidrogą i do tego lepiej nadaje się do codziennej jazdy, bo nie pije takich ilości paliwa jak 5.0. W US to inn bajka, bo tam paliwo jest tanie. W EU to robi różnicę. Czasy się zmieniają, więc nie ma nic złego, że Mustang też ulega postępowi. Jak komuś postęp wadzi, zawsze może kupić coś od Morgana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Dnia 27.01.2017 o 12:55, wesol napisał: Synonim motoryzacji w czystej postaci, duży silnik, piękna linia,żadnych kompromisów,turbosprężarek,cudów wianków. Co wy macie z tymi legendami i epokami? Może jeszcze ma być ten sam silnik co kilkadziesiąt lat temu, bo inaczej to "koniec epoki"? Poza tym, jak nietrudno zauważyć, mustang ma w ofercie 2.3 turbo - i to od dłuższego czasu. Nie dali większego, żeby 5.0 miał nadal lepsze osiągi. Jak dla mnie to powinni uturbić 5.0 - wtedy osiągi byłyby naprawdę rewelacyjne, ale przez takich "epokowców" pewnie tego nie zrobią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 12 minut temu, Polarny napisał: Co wy macie z tymi legendami i epokami? Może jeszcze ma być ten sam silnik co kilkadziesiąt lat temu, bo inaczej to "koniec epoki"? Poza tym, jak nietrudno zauważyć, mustang ma w ofercie 2.3 turbo - i to od dłuższego czasu. Nie dali większego, żeby 5.0 miał nadal lepsze osiągi. Jak dla mnie to powinni uturbić 5.0 - wtedy osiągi byłyby naprawdę rewelacyjne, ale przez takich "epokowców" pewnie tego nie zrobią. nie uturbili 5.0 bo mustang nigdy nie był corvettą, zresztą pewnie jest jakiś zestaw p'n'p z kompresorem ... o są https://www.americanmuscle.com/2015-mustang-superchargers.html#shop-by0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Stare samochody mają urok - bo są stare. Ale technika idzie do przodu - i doładowane uturbione pierdziawki mogą jeździć lepiej, niż sporo większe silniki... Taki P1 ma zaledwie V8... Ja niczego złego w częściowej elektryfikacji nie widzę. Będzie szybciej, ciszej, czyściej i przy tym oszczędniej... Tak samo marudziliśmy, jak gaźniki zostały zastąpione przez wtrysk paliwa itd.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 9 minut temu, grogi napisał: Będzie szybciej, ciszej, czyściej i przy tym oszczędniej... Tak samo marudziliśmy, jak gaźniki zostały zastąpione przez wtrysk paliwa itd.. będzie nudniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 4 minuty temu, bielaPL napisał: będzie nudniej... Bo sie nie psuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roach Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 10 minut temu, grogi napisał: Bo sie nie psuje? wszystko się zużywa... a jak teraz nie którym się popsuje czujnik cofania to biada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Godzinę temu, grogi napisał: Bo sie nie psuje? człowiek ma kilka zmysłów którymi odbiera otoczenie jednym z nich jest słuch zmieniając V8 na silnik elektryczny życia nie oszukamy - część bodźców zostanie nam odebrana, przez co poziom atrakcyjności produktu spadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 14 minut temu, bielaPL napisał: człowiek ma kilka zmysłów którymi odbiera otoczenie jednym z nich jest słuch zmieniając V8 na silnik elektryczny życia nie oszukamy - część bodźców zostanie nam odebrana, przez co poziom atrakcyjności produktu spadnie Ale to V8 to juz wykastrowane V12... Jak ktoś się nie wstydzi takim pierdzikiem jeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 27 minut temu, grogi napisał: Ale to V8 to juz wykastrowane V12... Jak ktoś się nie wstydzi takim pierdzikiem jeździć... a widzisz, z tego co kilka silników słuchałem nie zawsze liczba cylindrów ma znaczenie i takie V8 może lepiej brzmieć niż V12, lub np boxer od subaru też pięknie brzmi, ale elektryka jeszcze nie słyszałem fajnie brzmiącego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Godzinę temu, bielaPL napisał: człowiek ma kilka zmysłów którymi odbiera otoczenie jednym z nich jest słuch zmieniając V8 na silnik elektryczny życia nie oszukamy - część bodźców zostanie nam odebrana, przez co poziom atrakcyjności produktu spadnie Doda się sztuczny bulgot dla chętnych. Ew. smród spalin. Żeby nie było nudno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Doda się sztuczny bulgot dla chętnych. Ew. smród spalin. Żeby nie było nudno.Już dodają z głośników...Spaliny też ładnie pachną szczególnie te ż gaznikowcow. Jeszcze z 15 lat temu na imprezach motocyklowych można sobie było wahać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 1 godzinę temu, bielaPL napisał: a widzisz, z tego co kilka silników słuchałem nie zawsze liczba cylindrów ma znaczenie i takie V8 może lepiej brzmieć niż V12, lub np boxer od subaru też pięknie brzmi, ale elektryka jeszcze nie słyszałem fajnie brzmiącego Jadąc elektrykiem nie czuje się potrzeby by samochód brzmiał.... zresztą dziś w lepszym samochodzie benzynowym jak nie wdepniesz w podłoge, to też niewiele usłyszysz, a w jakimś trybie sportowymczęsto będzie to jakiś sound actuator. Jakby nasi pradziadkowie byli przywiązani do odgłosów przemieszczania się, to nadal byśmy jeździli bryczkami, bo nie moglibyśmy się rozstać z odgłosem stukajacych na bruku końskich kopyt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Godzinę temu, Manx napisał: Jadąc elektrykiem nie czuje się potrzeby by samochód brzmiał.... zresztą dziś w lepszym samochodzie benzynowym jak nie wdepniesz w podłoge, to też niewiele usłyszysz, a w jakimś trybie sportowymczęsto będzie to jakiś sound actuator. Jakby nasi pradziadkowie byli przywiązani do odgłosów przemieszczania się, to nadal byśmy jeździli bryczkami, bo nie moglibyśmy się rozstać z odgłosem stukajacych na bruku końskich kopyt stukot kopyt też dawał czadu, szczególnie przy większej ilości zwierza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 26 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2018 Dla mnie legenda się skończy jak przestaną oferować wersje V8. Dopóki jest taka jako opcja to mogą go tez produkować z elektrycznym, hybryda, gazowym czy nawet na pedały. Sent from my iPhone using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.