kiziuk Napisano 30 Maja 2017 Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Jak to jest, że wszystkie kominiarki "bezszwowe", które oglądam, mają szew? Co gorsza, mają go tam, gdzie mi on przeszkadza - przez środek głowy. Po godzinie jazdy w takiej kominiarce, gdzie kask opiera się ponad czołem, mam czerwoną i bolesną pręgę, a bez kominiarki jeździć nie lubię Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Zamiast kominiarki używam bezszwowego "komina" który kiedyś kupiłem na narty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 nie uzywam kominiarek... nie jezdze zimą prawie wcale. ale jak mi sie zdarzało to nie doswiadczyłem nigdy zadnych odcisków szwów, a kominiarki mam najtansze z mozliwych (1 kiedys z musu kupiona do gokartów, druga jakis oxford za grosze, cieplejszy poprostu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 13 godzin temu, kiziuk napisał: Co gorsza, mają go tam, gdzie mi Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych? Ja jeżdżę w kominiarkach brubeck, ma szwy, ale są na tyle miękkie, że nigdy śladu nie było. A może zamiast kominiarki, weź pod uwagę czapkę pod kask i komin na szyję. Czapkę bezszfową łatwiej znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 31 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 1 minutę temu, ancka napisał: Ja jeżdżę w kominiarce brubeck, ma szef ale jest na tyle miękki, że nigdy śladu nie było. Ja właśnie też mam Brubeck'a i to jest ta, co na pewno się nie sprawdza Po mieście nie ma dużego problemu, ale ostatnio zrobiłem trasę Warszawa-Pieniny i to była pod tym względem masakra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ancka Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Ale one są naprawdę miękkie, kurczę to niezły kłopot Popatrz na czapki, mój brat tak jeździ aby wnętrza kasku nie prać często, sprawdza się, tylko na szyję już żadnej ochrony nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
username Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Jak na prawdę pizga, to zakładam Dainese Total WS Evo (https://www.revzilla.com/motorcycle/dainese-total-ws-evo-balaclava). Ma ona dwa płaskie szwy po bokach, więc to nie sprawia problemu. Za to "okienko" się odciska na twarzy i potem łazi się z godzinę z prążkiem wzdłuż czoła. Jest też wersja bez kołnierza (http://www.motosport.com/dainese-balaclava-windstopper) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seth Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Okienko to się zawsze na mordzie odciśnie. Jeżdżę w Vanucci Coolmax i jest ok. Ale jak jesteś aż tak delikatny, to licho wie, czy dla Ciebie też by była ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blues Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 A może z kaskiem jest coś nie tak? Szwy w kominiarkach są na tyle płaskie, że nie powinny przeszkadzać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 31 Maja 2017 Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 19 godzin temu, kiziuk napisał: Jak to jest, że wszystkie kominiarki "bezszwowe", które oglądam, mają szew? Co gorsza, mają go tam, gdzie mi on przeszkadza - przez środek głowy. Po godzinie jazdy w takiej kominiarce, gdzie kask opiera się ponad czołem, mam czerwoną i bolesną pręgę, a bez kominiarki jeździć nie lubię Może AK poradzi jakąś bezszwową lub ze szwami w miejscach nienewralgicznych? Zawsze jeżdżę w kominiarce i nie miałem problemu z szwami. Kiedyś używałem polskiej produkcji firmy Marco2 (tak patrzę że ma szwy po bokach) teraz jakąś z Lidla z szwem przez środek. Na zimę mam Leoshi z windstopperem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 31 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2017 Byłem dziś w zagłębiu sklepów motocyklowych na Prymasa, ale wybór tego, co chciałem, był raczej słaby Dzięki za przykłady, będę patrzył po kolei. @Blues co do kasku, używam Nolana N85 i w zasadzie leży dobrze. Opiera się akurat w tym miejscu, bo musi. Będę mieć pewność, jak wyeliminuję jedną przyczynę i przejdę do ewentualnej kolejnej Nie zauważałem problemu, póki robiłem po 50-100 km, a tu nagle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulik87 Napisano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2017 dziwne rzeczy opowiadasz. ja mam kask pasowany na wcisk, najmniejszego luzu, kominiarę zakładam zawsze (choćby i ze względu na fakt, że nie nadrywam sobie uszu przy zdejmowaniu kasku), mam jakiegoś oxforda w wersji cienkiej (standardowo, płaski szew), na moto nie wychodzę na krócej niż 2-3 godziny a i naście bywało i żadnego dyskomfortu. no jedynie odcisk na gębie, ale to dyskomfort psychiczny jedynie :D może kurde masz już deko zużytą wyściółkę w kasku i jest zbyt twardo? ew. spróbuj z sugestią Tomrada i zobacz czy w kominie będzie lepiej. mam jakiś niedrogi, bezszwowy b'twin z decathlonu, jest cieniutki, więc powinien zrobić robotę. zdarzyło mi się ze dwa razy założyć ten komin na kominiarę w trakcie srogiego pizgania i też było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.