Skocz do zawartości

Co się dzieje z Policjantem?


Lucyfer

Rekomendowane odpowiedzi

O ile się nie mylę, ostatni raz pojawił się na forum 01.01.04

To już dwa tygodnie, a tyle czasu rzadko bywal nieobecny.

Czy coś się stało?

Policjancie, daj znak, że żyjesz. Coby się nie działo, tutaj Twoje rady są potrzebne, co jakiś czas jesteś przyzywany, a się nie odzywasz.

Za dużo dobrej roboty zrobiłeś, żebyś miał nam stąd znikać.

Zapraszam z powrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile się nie mylę, ostatni raz pojawił się na forum 01.01.04

> To już dwa tygodnie, a tyle czasu rzadko bywal nieobecny.

> Czy coś się stało?

> Policjancie, daj znak, że żyjesz. Coby się nie działo, tutaj Twoje

> rady są potrzebne, co jakiś czas jesteś przyzywany, a się nie

> odzywasz.

> Za dużo dobrej roboty zrobiłeś, żebyś miał nam stąd znikać.

> Zapraszam z powrotem.

wlepil jakiemus adminiowi mandat i ma bana hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile się nie mylę, ostatni raz pojawił się na forum 01.01.04

> To już dwa tygodnie, a tyle czasu rzadko bywal nieobecny.

> Czy coś się stało?

No właśnie, kogoś zaczęło mi tu brakować, nie ma kto pokomentować najnowszych zmian w prawie... Z tego co się daje wyszukać, w stołecznej wierchuszce policyjnej następują zawirowania...

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,42507,1859330.html

Następują przetasowania na stołkach, czyli wygląda na "sadzanie swojaków" przez KG. "Nasz" Policjant nastolatkiem nie jest, więc, obawiam się, że może być... emerytura... jeśli faktycznie są jakieś przetasowania crazy.gif . A szkoda byłoby, bo dzielnie kieruje warszawskim WRD, broniąc nasz przez lepperami, złotówami i innymi demonstrantami...No i chyba po raz pierwszy policjant tak wysokiego szczebla "współżyje" grinser006.gifoink.gif z internetowcami na forum motoryzacyjnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie, kogoś zaczęło mi tu brakować, nie ma kto pokomentować

> najnowszych zmian w prawie... Z tego co się daje wyszukać, w

> stołecznej wierchuszce policyjnej następują zawirowania...

> http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,42507,1859330.html

> Następują przetasowania na stołkach, czyli wygląda na "sadzanie

> swojaków" przez KG. "Nasz" Policjant nastolatkiem nie jest,

> więc, obawiam się, że może być... emerytura... jeśli faktycznie

> są jakieś przetasowania . A szkoda byłoby, bo dzielnie kieruje

> warszawskim WRD, broniąc nasz przez lepperami, złotówami i

> innymi demonstrantami...No i chyba po raz pierwszy policjant tak

> wysokiego szczebla "współżyje" z internetowcami na forum

> motoryzacyjnym...

Odwala kawał dobrej roboty z punktu widzenia swojej firmy.

Zresztą krąży po AK pomysł odwdzięczenia się Policjantowi giftem (nie mylić z łąpówką nono.gif) i nagłośnienia tego medialnie, coby zrobić mu "dobrą prasę", żeby trudniej było zwolnić claps.gif

Nawet jest w to zamieszany jeden z adminów, ale ponieważ dostałem to info privem, to nie puszczam pary z gęby.

Tylko niech ten admin działa, bo czas leci sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odwala kawał dobrej roboty z punktu widzenia swojej firmy.

W czyich, jak w czyich, ale w Twoich ustach jest to rzeczywiście komplement, skoro zmienileś po latach zdanie, za co Ci chwała.

Ale rzeczywiście wykonal ogromną pracę na rzecz zmiany wizerunku policji drogowej i zmniejszenia przepasci dzielącej ją i kierowców.

> Zresztą krąży po AK pomysł odwdzięczenia się Policjantowi giftem (nie

> mylić z łąpówką ) i nagłośnienia tego medialnie, coby zrobić mu

> "dobrą prasę", żeby trudniej było zwolnić

Jeżeli prawdą jest to, co napisał Miszka, to nieco za późno. Ale czy Policjanta zwolnią, czy nie, to tego co zrobil na kąciku, nigdy mu nie zabiorą. Tak samo jak nie mogą go wyrzucić z Motokącika, bo tutaj panie to nie polityka. Mam nadzieję, że w końcu znowu do nas wróci.

> Nawet jest w to zamieszany jeden z adminów, ale ponieważ dostałem to

> info privem, to nie puszczam pary z gęby.

Za późno - puściłeś jak ruszająca lokomotywa zlosnik.gif

> Tylko niech ten admin działa, bo czas leci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odwala kawał dobrej roboty z punktu widzenia swojej firmy.

> Zresztą krąży po AK pomysł odwdzięczenia się Policjantowi giftem (nie

> mylić z łąpówką ) i nagłośnienia tego medialnie, coby zrobić mu

> "dobrą prasę", żeby trudniej było zwolnić

> Nawet jest w to zamieszany jeden z adminów, ale ponieważ dostałem to

> info privem, to nie puszczam pary z gęby.

> Tylko niech ten admin działa, bo czas leci

ciekawe rzeczy opowiadasz yikes.gif - nie pamietasz juz jak go zmieszales z blotem mod.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie, kogoś zaczęło mi tu brakować, nie ma kto pokomentować

> najnowszych zmian w prawie... Z tego co się daje wyszukać, w

> stołecznej wierchuszce policyjnej następują zawirowania...

dwa dni temu w radyjku, jadac autkiem, slyszalem o emeryturach w w-skiej policji i mowa rowniez byla o naczelniku drogowki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dwa dni temu w radyjku, jadac autkiem, slyszalem o emeryturach w

> w-skiej policji i mowa rowniez byla o naczelniku

drogowki ...

Co za screwy.gif kraj - człowiek wykonuje swoje obowiązki, nawet dość często robi więcej niż powinien, ale ma pecha bo jest nie z tego układu i idzie do odstrzału sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> drogowki ...

> Co za kraj - człowiek wykonuje swoje obowiązki, nawet dość często

> robi więcej niż powinien, ale ma pecha bo jest nie z tego układu

> i idzie do odstrzału

Hmm, nie miejmy kompleksu kraju. Właśnie się dowiedzałem, że moj kolega, szef międzynarodowej firmy w Polsce, będzie zaraz szukał pracy, bo jego firma zostala polknięta przez większą, która zdecydowała, że eliminuje cały szczebel krajowych dyrektorów generalnych mniejszej firmy, "podpinając" jej struktury pod swoje.

Z punktu widzenia "poszkodowanego" jest to tak samo przykre, jak "bycie nie z tego układu".

To nie tylko kraj, ale i paskudne czasy na całym świecie. Oczywiście, nasze krajowe "firmy" mają też posmak lokalny, ale nie łudźmy się, że w "innych" krajach zycie jest stabilniejsze i bardziej Cię cenią. Od już kilkunastu lat także w Europie przyjęła się drapieżna amerykańska taktyka, że firma szanuje Cię tak długo, jak długo przynosisz jej w zębach konkretne zyski. Gdy dojdzie do wniosku, że nie, to bez żadnych sentymentów mówią Ci dziękuję, choćbyś przez poprzednie lata i flaki sobie wypruwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W czyich, jak w czyich, ale w Twoich ustach jest to rzeczywiście

> komplement, skoro zmienileś po latach zdanie, za co Ci chwała.

Przesada - mówię z punktu widzenia dziennikarza, który potrafi dostrzec fakt, że nasz "naczelnik" jest zawsze uchwytny, chętny do wypowiedzi, "setkowy" (czyli potrafi złożyć zdanie po polsku, a większość ludzi tego nie umie) i nigdy nie trzeba kontaktować się z nim przez biuro prasowe KSP

> Ale rzeczywiście wykonal ogromną pracę na rzecz zmiany wizerunku

> policji i zmniejszenia przepasci dzielącej ją i kierowców.

Niestety, jego przełożeni tego nie docenią, bo ich przerasta - smutne, lecz prawdziwe. Przy okazji - z tą "policją" bym nie szarżował, raczej napisałbym "WRD" -> prasę mają dobrą jak nigdy claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile się nie mylę, ostatni raz pojawił się na forum 01.01.04

> To już dwa tygodnie, a tyle czasu rzadko bywal nieobecny.

> Czy coś się stało?

> Policjancie, daj znak, że żyjesz. Coby się nie działo, tutaj Twoje

> rady są potrzebne, co jakiś czas jesteś przyzywany, a się nie

> odzywasz.

Przyłączam się bardzo. Potrzebujemy kompetentnego eksperta i głosu rozsądku zarazem!

> Za dużo dobrej roboty zrobiłeś, żebyś miał nam stąd znikać.

> Zapraszam z powrotem.

Tak tak tak tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przesada - mówię z punktu widzenia dziennikarza, który potrafi

> dostrzec fakt, że nasz "naczelnik" jest zawsze uchwytny, chętny

> do wypowiedzi, "setkowy" (czyli potrafi złożyć zdanie po polsku,

> a większość ludzi tego nie umie) i nigdy nie trzeba kontaktować

> się z nim przez biuro prasowe KSP

Ważne, że na swój widok przestaliście dostawać czkawki zlosnik.gif A to też nie każdy potrafi.

> Niestety, jego przełożeni tego nie docenią, bo ich przerasta -

To my doceńmy, trzeba go tu z powrotem ściągnąć, choćby jako wolnego strzelca eksperta od PrD.

> smutne, lecz prawdziwe. Przy okazji - z tą "policją" bym nie

> szarżował, raczej napisałbym "WRD" -> prasę mają dobrą jak nigdy

Poprawilem, dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ważne, że na swój widok przestaliście dostawać czkawki A to też nie każdy potrafi.

W tym nie było nic osobistego, dlatego łatwo było wyjść z okopów - ale to już historia

> To my doceńmy, trzeba go tu z powrotem ściągnąć, choćby jako wolnego

> strzelca eksperta od PrD.

Ale dostanie u nas na etacie? hmm.gifwink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, ze przeżywałem trudne chwile. W listopadzie próbowano mnie na siłę awansować i wysłać do Mińska Maz. a na moje miejsce już przygotowano "ekipę" lidzi, którzy nie sprawdzili się na innych stanowiskach. Po mojej odmowie, Pan Komendant Stołeczny dał mi słowo, że moja odmowa nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. W styczniu zostałem wezwany przez PANA kadrowca, który mi oznajmił, ze pan komendant chciałby się ze mna rozstać i to jak najszybciej. Zakomunikował, że jeżeli tego nie zrobię to zostane zwolniony ponieważ mam 30 lat wysługi. Tak na marginesie pracuje w Policji 20 lat i nie jestem skażony stanem wojennym i innymi konsekwencjami z tego wynikającymi. Ponieważ jestem człowiekiem honoru - w przeciwieństwie do innych - złożyłem raport o zwolnienie z Policji z dniem 31 stycznia br. Pozostała gorycz, żal, - poświęciłem życie rodzinne aby po latach zostać potraktowany jak śmieć. Teraz mogę tylko ich przeprosić. Przepraszam za ton ale jeszcze mnie trzyma. Jeżeli ktos chciałby się ze mna pożegnać zapraszam do WRD 30 stycznia w godzinach 8:00 - 16:00. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ukrywam, ze przeżywałem trudne chwile. W listopadzie próbowano

> mnie na siłę awansować i wysłać do Mińska Maz. a na moje miejsce

> już przygotowano "ekipę" lidzi, którzy nie sprawdzili się na

> innych stanowiskach. Po mojej odmowie, Pan Komendant Stołeczny

> dał mi słowo, że moja odmowa nie niesie za sobą żadnych

> konsekwencji. W styczniu zostałem wezwany przez PANA kadrowca,

> który mi oznajmił, ze pan komendant chciałby się ze mna rozstać

> i to jak najszybciej. Zakomunikował, że jeżeli tego nie zrobię

> to zostane zwolniony ponieważ mam 30 lat wysługi. Tak na

> marginesie pracuje w Policji 20 lat i nie jestem skażony stanem

> wojennym i innymi konsekwencjami z tego wynikającymi. Ponieważ

> jestem człowiekiem honoru - w przeciwieństwie do innych -

> złożyłem raport o zwolnienie z Policji z dniem 31 stycznia br.

> Pozostała gorycz, żal, - poświęciłem życie rodzinne aby po

> latach zostać potraktowany jak śmieć. Teraz mogę tylko ich

> przeprosić. Przepraszam za ton ale jeszcze mnie trzyma. Jeżeli

> ktos chciałby się ze mna pożegnać zapraszam do WRD 30 stycznia w

> godzinach 8:00 - 16:00. Pozdrawiam

frown.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gifbuu.gif, mamy nadzieje, ze pomimo tych przykrosci wszystkich drogi Policjancie nie opuscisz kacika i w miare mozliwosci bedziesz nas odwiedzal...

Ech... na marginesie to co to sie juz nie wyrabia w naszym kraju to ludzkie pojecie przechodzi piesc.gif

Jestesmy z Toba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze jest przykro w takich sytuacjach, ciezko cos powiedziec poza jednym - DZIEKUJE za wszystkie porady i czas poswiecony kacikowiczom i prosze, mimo wszystko, o wiecej.

W imieniu swoim i wielu kacikowiczow wyrazam nadzieje, ze pozostaniesz na naszym forum.

Czapka na wieszak ale uszy do gory, porzadnym ludziom zawsze ktos poda reke i ufam, ze w Twoim przypadku tez tak bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm, nie miejmy kompleksu kraju. Właśnie się dowiedzałem, że moj

> kolega, szef międzynarodowej firmy w Polsce, będzie zaraz szukał

> pracy, bo jego firma zostala polknięta przez większą, ...

Ale przykre jest jeśli pracuje się w firmie od jej początku, czyli uczestniczy w jej budowaniu i pojawia się inna firma o podobnym profilu wykupująca ją w 100%.

Firma wykupująca przynosi straty roczne w wysokości ok. 1/3 przychodów. Firma wykupiona przynosi stały dochód prawie od początku swojego 10 letniego istnienia. W obu są różne sposoby podejścia do biznesu i klientów. Oczywiście dokonania (także na niwie organizacyjnej) wykupionej firmy przestają się liczyć. Z tych dwóch ma docelowo powstać jedna firma.

Byłaby to okazja do wzięcia najlepszych rozwiązań z obu firm. Tak by się wydawało komuś kto zechciałby zbudować coś sensownego.

Problemem niestety jest fakt, że w tej wykupującej ekipa zarządzająca zmienia się z częstotliwością zmian na wyższych szczeblach rządu RP. Jeżeli nowej ekipie starcza czasu to wywala "nie swoich" do poziomu recepcjonistki. Aktualnie nie ma tam z kim porozmawiać, kto wiedziałby co w firmie działo się 1,5 roku temu.

W firmie wykupionej odeszło przez 10 lat kilkunastu pracowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak słów na ocenę Pańskich przełożonych. Człowiek jest bezsilny, może tylko zęby zagryźć i starać się trawić ten pochrzaniony system sick.gif.

Dziękuję za dobrą robotę. Możemy sobie tylko życzyć żeby Pański następca starał się Panu dorównać.

Za fachowe rady na autokaciku jeszcze nie dziękuję, bo mam nadzieję że będzie Pan tu nadal obecny ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ukrywam, ze przeżywałem trudne chwile. ...

Byłem zajęty komponowaniem swojej wypowiedzi jako komentarza dla Lucyfera i dopiero teraz zobaczyłem co napisałeś.

Państwo kolesi ma się dobrze, a może nawet coraz lepiej. Żal mi Ciebie. Żal mi fachowca na swoim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....ehhh, kolesie. Niech się Pan trzyma! Jak każdemu uczciwemu człowiekowi należy się Panu szacunek ok.gif, miejmy nadzieję że kiedyś w końcu kompetencje zaczną się liczyć bardziej niż znajomości... ehhh oslabiony.gif

Pozdrawiam Serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie przytaczalem swoim studentom i znajomym przypadki, gdy wlasciwy czlowiek zamiast siedziec na swieczniku trzyma kontakt z tymi dla ktorych sluzy. Klaniam sie nisko Panu Policjantowi. Smutna to rzecz, ze w tym kraju nikt nigdy nie zauwaza tych ktorzy robia to co do nich nalezy najleoiej jak mozna.

Dolaczam sie do kacikowiczow zyczacych jak najlepszego zalatwienia wszystkich mozliwych spraw zawodowych i osobistych takze.

Bardzo tez chcialbym nadal moc korzystac z cennych rad kogos kto na prawde jest dla nas od dawna wielkim autorytetem.

Zle sie dzieje zle sie dzieje angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi przykro z tego powodu. Szkoda, że z odpowiedzialnego stanowiska odchodzi człowiek, który jest dobrym fachowcem w swojej dziedzinie, który jest obiektywny i dobrze służy społeczeństwu, który nie jest upolityczniony i potrafi nawiązać kontakt z takimi "szarakami" jak my, czyli ze społeczeństwem. Niestety, nie jestem zaskoczony, ponieważ już od dawna w tym kraju publiczne stanowiska zajmowane są nie przez właściwych luczi (fachowców, ludzi oddanych tej pracy, uczciwych i pracowitych) tylko przez kolesi i ludzi z nadania różnych układów. Uważam, że Warszawa bardzo na tym straci, a w szczególności warszawcy kierowcy i inni uczestnicy ruchu drogowego. To nie jest mądra decyzja.

Chciałbym życzyć Panu Policjantowi aby powodzenia w życiu zawodowym i osobistym, oraz aby wszystko się ułożyło jak najlepiej. Za wszystkie rady, uczestnictwo i pomoc bardzo dziekuje i mam nadzieję, że zostanie Pan z nami, bo dla nas Pan zawsze będzie naszym Policjantem waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słów niestety brak, zwłaszcza tych uważanych za przyzwoite. Gdybyśmy mogli jakoś pomóc... ale w tym chorym kraju to jedyne co można się zrobić to się stąd wynieść sick.gif Niestety znam wiele podobnych sytuacji z własnych doświadczeń angryfire.gif Mam nadzieję, że zostaniesz z nami jako "cywilny" kącikowicz "z głową na karku" blush.gif i napradwę wielce dziękuję za wszystko bow.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to polska właśnie angryfire.gifangryfire.gifangryfire.gif

Dobrego fachowca się wyrzuca - tylko po to aby jego miejsce zajął jakiś młot który nic nie potrafi angryfire.gifangryfire.gifangryfire.gif

Takie sprawy doprowadzają mnie do szału polska to "państwo kolesiów" angryfire.gif , gdzie co 3 obywatel pozbawiony jest mózgu no.gif .......

.... w jakim cywilizoawny kraju partie takie jak samoobrona i lpr są popierane przez prawie 30% ludności oslabiony.gifno.gif

wracając do samego Policjanta - to podziwiam Pana ża męską decyzje, za to że nie dał Pan sobą pomiatać. Przykre jest to że prawdziwi Policjanci - tacy z powołania są tak traktowani..... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.