Kupujemy taczkę. Co wybrać?

[Wiza]

Cześć, 

Szukam do firmy auta Vito, VW T4, Kangoo, Partner, ewentualnie Ducato/Trafic w wersjach niskich/krótkich. 

Auto będzie wywoziło z firmy  kartony, palety i inne mało potrzebne rzeczy, prosto do lokalnych skupów. Przebieg planowany to 4-6 tys km rocznie. Może nie mieć klimy, ale ma być maksymalnie zdrowy. O ile silnik mogę naprawić, lub nawet wyremontować, to blacharki nie chcę ruszać 

A teraz najlepsze. Budżet 10 tys. zł. 

Co wybrać? Co omijać?

Auto będzie u mnie aż się nie zbiodegraduje. 

[Maciej__]

6 godzin temu, Wiza napisał(a):

Cześć, 

Szukam do firmy auta Vito, VW T4, Kangoo, Partner, ewentualnie Ducato/Trafic w wersjach niskich/krótkich. 

Auto będzie wywoziło z firmy  kartony, palety i inne mało potrzebne rzeczy, prosto do lokalnych skupów. Przebieg planowany to 4-6 tys km rocznie. Może nie mieć klimy, ale ma być maksymalnie zdrowy. O ile silnik mogę naprawić, lub nawet wyremontować, to blacharki nie chcę ruszać 

A teraz najlepsze. Budżet 10 tys. zł. 

Co wybrać? Co omijać?

Auto będzie u mnie aż się nie zbiodegraduje. 

 

W tym budzecie to cokolwiek, co bedzie sie nadawac do jazdy i nie bedzie zgnite na wylot...

[Zbynek]

Skoro taki mały budżet i niskie przebiegi to może przyczepka? Dużo mniej kłopotu z serwisem, tańsze ubezpieczenie itp.

Taptaraptap

[Tre-Bor]

Zamontować hak do któregoś firmowego auta i kupić przyczepkę 2,5m z plandeką.

[Wiza]

Godzinę temu, Tre-Bor napisał(a):

Zamontować hak do któregoś firmowego auta i kupić przyczepkę 2,5m z plandeką.

Po pierwsze trzeba mieć auto firmowe. 

 

Po drugie, wyjazd z firmy mamy taki, że nie złamię się przyczepką w uliczkę. Wąska uliczka i brama wjazdowa pod kątem 90 stopni. 

[Maciej__]

1 minutę temu, Wiza napisał(a):

Po pierwsze trzeba mieć auto firmowe. 

 

Po drugie, wyjazd z firmy mamy taki, że nie złamię się przyczepką w uliczkę. Wąska uliczka i brama wjazdowa pod kątem 90 stopni. 

 

To moze najpierw obejrzyj na zywo kilka dostawczakow za 10kPLN i daj znac jak bylo

 

[swienty]

13 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

To moze najpierw obejrzyj na zywo kilka dostawczakow za 10kPLN i daj znac jak bylo

 

 

Jedynie Kangoo / Partner / Combo w wersji osobowej i wymontować fotele. Oglądałem niedawno dostawczaki w podobnej kasie i to już są wyeksploatowane do granic możliwości pojazdy. Na pewno coś można znaleźć tylko trzeba obejrzeć xx szt

[Wiza]

2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

To moze najpierw obejrzyj na zywo kilka dostawczakow za 10kPLN i daj znac jak bylo

 

No właśnie widziałem. I spokojnie nie bałbym się jechać partnerem  

[Rudobrody]

4 godziny temu, swienty napisał(a):

 

Jedynie Kangoo / Partner / Combo w wersji osobowej i wymontować fotele. Oglądałem niedawno dostawczaki w podobnej kasie i to już są wyeksploatowane do granic możliwości pojazdy. Na pewno coś można znaleźć tylko trzeba obejrzeć xx szt

Chyba jeszcze Doblo i Berlingo może się udać znaleźć w tych pieniądzach w przyzwoitym stanie.

W przypadku Partnera/Berlingo trzeba zwracać uwagę na stan tylnej belki.

[ghost2255]

Kangoo i Combo są chyba najtańsze, więc największa szansa trafić coś zdatnego do jazdy w tym budżecie.

[bielaPL]

Żuka

Przerobić plandekę, z zewnątrz odpicować i jeszcze będzie robił za fajną reklamę. Coś jak ten.

https://www.olx.pl/d/oferta/zuk-plandeka-zabytek-bdb-stan-rarytas-nie-nysa-nie-tarpan-CID5-IDTbW2c.html

 

[mrBEAN]

W dniu 26.04.2023 o 00:14, Wiza napisał(a):

Cześć, 

Szukam do firmy auta Vito, VW T4, Kangoo, Partner, ewentualnie Ducato/Trafic w wersjach niskich/krótkich. 

Auto będzie wywoziło z firmy  kartony, palety i inne mało potrzebne rzeczy, prosto do lokalnych skupów. Przebieg planowany to 4-6 tys km rocznie. Może nie mieć klimy, ale ma być maksymalnie zdrowy. O ile silnik mogę naprawić, lub nawet wyremontować, to blacharki nie chcę ruszać 

A teraz najlepsze. Budżet 10 tys. zł. 

Co wybrać? Co omijać?

Auto będzie u mnie aż się nie zbiodegraduje. 

Szukaj stanu auta/blacharki, a nie marki/modelu. 

[sherif]

14 godzin temu, bielaPL napisał(a):

Żuka

Przerobić plandekę, z zewnątrz odpicować i jeszcze będzie robił za fajną reklamę. Coś jak ten.

https://www.olx.pl/d/oferta/zuk-plandeka-zabytek-bdb-stan-rarytas-nie-nysa-nie-tarpan-CID5-IDTbW2c.html

 

Wnętrze widać oryginał  i ważne, że to nie Nysa i nie Tarpan .

Nie wiem czy jeździłeś Żukiem ale czasem człowiek miał tego badziewia dość nawet na krótkich odcinkach. Fajnie to wygląda jak stoi ale osobiście bardziej z politowaniem do tych aut (Żuk, Trapan, itp) podchodzę niż z chęci posiadania tego.

[deszczowyRoman]

W dniu 26.04.2023 o 11:09, Wiza napisał(a):

No właśnie widziałem. I spokojnie nie bałbym się jechać partnerem  

Doblo 

[deszczowyRoman]

W dniu 26.04.2023 o 09:19, swienty napisał(a):

 

Jedynie Kangoo / Partner / Combo w wersji osobowej i wymontować fotele. Oglądałem niedawno dostawczaki w podobnej kasie i to już są wyeksploatowane do granic możliwości pojazdy. Na pewno coś można znaleźć tylko trzeba obejrzeć xx szt

Silkniki 1.6 i 2.0 hdi w jumpy expert są trwałe?

[Vadero]

Ja bym wziął jakiegoś partnera/berlingo w benzynie. Na takie przebiegi szkoda się z dieslem męczyć, a te auta chyba z wymienionych powyżej najmniej gniją

[swienty]

7 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

Silkniki 1.6 i 2.0 hdi w jumpy expert są trwałe?

 

Jeden i drugi jest dobry 

[technix]

2.0 lepszy 

[Rudobrody]

W dniu 29.04.2023 o 08:27, Vadero napisał(a):

Ja bym wziął jakiegoś partnera/berlingo w benzynie.

Tylko w tych modelach akurat benzyny nie były dobrze dobrane co do mocy oferowanej przez nie. Więc nie były szczególnie oszczędne a następnie były to niezbyt udane VTI. Więc diesel jest najlepszym wyborem jeśli chodzi o te samochody.

[Vadero]

W dniu 5.05.2023 o 11:53, Rudobrody napisał(a):

Tylko w tych modelach akurat benzyny nie były dobrze dobrane co do mocy oferowanej przez nie. Więc nie były szczególnie oszczędne a następnie były to niezbyt udane VTI. Więc diesel jest najlepszym wyborem jeśli chodzi o te samochody.

Ja jeździłem pierwszym berlingo z 1.4 - spokojnie dawał radę, skrzynia ba mega krótka, więc na autostrady to w ogóle nie był sprzęt, ale z tego co autor pisze to nie o to mu chodzi.