zinger Napisano 7 Czerwca Udostępnij Napisano 7 Czerwca Dzisiaj auto było na przegladzie przy 60kkm. Mam pakiet, wiec nic nie płaciłem. Auto spędziło tam chyba 3h i w tym czasie zostało ogólnie sprawdzone (ale co i jak to w sumie nie wiem) i wymienili filtr kabinowy Gość powiedział, że płynu hamulcowego nie wymienia w ramach darmowego przeglądu bo to się robi po 4 latach, a te u mnie w listopadzie miną, więc teraz przy tych 60kkm nie może tego zrotegobo mu centrala nie uzna Powiedział też, że hamulce z tyłu się kończą (tarczobeny) i mogą mi za 800zl po rabacie wymienić. Nie mam kompletnie pojęcia jakie są ceny, ale chyba całkiem sporo jak za hamulce na 1 os to takiego autka? W sumie to zaskoczony jestem, ze juz sa do zrobienia , jak z tym u was bylo/jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca Oczywiście może być różnie z autem, ale miałem identyczną sytuację. Miałem przegląd po 4latach, czyli ostatni darmowy (35kkm przebiegu). Płyn wymienili, bo się należało , ale nie chcieli mi wydać auta. Po ok 4h czekania pokazali mi, że tylnie hamulce są do wymiany, całość !! Przód to samo. . Do tego aku 12V i gumu wahacza. Całość wycenili na ... ponad 6kzł . Teraz tak,hamulce tył - ciekną cylinderki. Pytam gdzie ? No cały jest zawilgocony .. tylko czemuś nie widać wycieku i jakoś płynu też nie ubyło .. ale są zawilgocone i tyle. Do tego bębny do wymiany, tarcze przód do wymiany, bo mają wżery. Aha i najlepsze .. oczywiście części w ASO brak, bo to EV i jeszcze wszytsko inne. Ciekawe dlaczego IC wywala ten sam cylinderek co w całej rodzinie VAGa 1.6i . Dla świętego spokoju pojechałem do znajomego mechanika z prośbą o wymianę cylinderków. On je wczęśniej zamówi (bez problemu mieli w sklepie). Dzwoni do mnie, że po co je wymieniać skoro są szczelne i nic tam nie cieknie. Nic zamówił niech wymienia koszt to coś koło 60zł/szt. Reszta hamulca ok. Przód dał do przetoczenia - wygląda jak nówki, do granic zużycia jeszcze długa droga. Gumki stabilizatora rzeczywiście piszczały na nierównościach więc wymienił. Całość 600zł . Został jeszcze aku12v, ale tu taż bardziej wierzę serwisowi od aku, który mierzył miernikiem oporowym i aku jest ok. Nie wiem, może mają zalecenie, żeby wmawiać ludziom że w każdym EV kończą się hamulce bo by nie mieli co robić. Jakbym jeszcze za taki przegląd 1200zł zapłacić to się mocno zastanowić czy robić za 2lata. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca 18 minut temu, sherif napisał(a): Nie wiem, może mają zalecenie, żeby wmawiać ludziom że w każdym EV kończą się hamulce bo by nie mieli co robić. Jakbym jeszcze za taki przegląd 1200zł zapłacić to się mocno zastanowić czy robić za 2lata. Mam już ponad 8 kkm naklepane od grudnia, jeszcze nie do końca dotarłem tarcze a jeżdżę dynamicznie i staram się używać coś tego hamulca. Nawet na pełzanie przełączyłem żeby więcej pracowały Na szczęście mi serwis nie będzie wciskał hamulców do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca W dniu 7.06.2024 o 23:51, zinger napisał(a): Dzisiaj auto było na przegladzie przy 60kkm. Mam pakiet, wiec nic nie płaciłem. Auto spędziło tam chyba 3h i w tym czasie zostało ogólnie sprawdzone (ale co i jak to w sumie nie wiem) i wymienili filtr kabinowy Gość powiedział, że płynu hamulcowego nie wymienia w ramach darmowego przeglądu bo to się robi po 4 latach, a te u mnie w listopadzie miną, więc teraz przy tych 60kkm nie może tego zrotegobo mu centrala nie uzna Powiedział też, że hamulce z tyłu się kończą (tarczobeny) i mogą mi za 800zl po rabacie wymienić. Nie mam kompletnie pojęcia jakie są ceny, ale chyba całkiem sporo jak za hamulce na 1 os to takiego autka? W sumie to zaskoczony jestem, ze juz sa do zrobienia , jak z tym u was bylo/jest? serio? po 60kkm na tylnej osi w elektryku/hybrydzie? Wyczuwam mały "wałek". Albo grubą niesprawność zawieszenia- szczególnie amortyzatorów - wtedy esp musi mocno pracować by utrzymać pojazd na torze jazdy. Jak masz swojego mechanika niech oceni stan tych elementów. Jak nie to wybierz jakiś inny warsztat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 10 Czerwca Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca (edytowane) 3 godziny temu, sherif napisał(a): Miałem przegląd po 4latach, czyli ostatni darmowy (35kkm przebiegu). Płyn wymienili, bo się należało , ale nie chcieli mi wydać auta. Po ok 4h czekania pokazali mi, że tylnie hamulce są do wymiany, całość !! Przód to samo. . Do tego aku 12V i gumu wahacza. Całość wycenili na ... ponad 6kzł . U mnie jest pierwsze 60kkm a płyn hamulcowy wymieniają po 4 latach, które u mnie pykną w listopadzie , no i lipa, nie da sie. 51 minut temu, pawel_78 napisał(a): serio? po 60kkm na tylnej osi w elektryku/hybrydzie? Wyczuwam mały "wałek". Albo grubą niesprawność zawieszenia- szczególnie amortyzatorów - wtedy esp musi mocno pracować by utrzymać pojazd na torze jazdy. Jak masz swojego mechanika niech oceni stan tych elementów. Jak nie to wybierz jakiś inny warsztat Też mi się nie chciało wierzyć, ale może dlatego że to jakieś tarczobebny Ja jeżdżę głównie w trybie B i max wykorzystuje rekuperacje, nie wiem czym wtedy auto wyhamowuje. Będę musiał znaleźć jakiego lokalnego majstra na takie pierdoly, bo i tak już niedługo gwarancja się kończy i kolejny przegląd będzie poza aso. Edytowane 10 Czerwca przez zinger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 10 Czerwca Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2 godziny temu, komor napisał(a): Mam już ponad 8 kkm naklepane od grudnia, jeszcze nie do końca dotarłem tarcze a jeżdżę dynamicznie i staram się używać coś tego hamulca. Nawet na pełzanie przełączyłem żeby więcej pracowały Na szczęście mi serwis nie będzie wciskał hamulców do wymiany Ja to hamulca praktycznie nie używam, cały czas na B jeżdżę. Ale żona z kolei na D, więc coś tam hamuje i przynajmniej tarcze nie rdzewieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca 4 godziny temu, komor napisał(a): Mam już ponad 8 kkm naklepane od grudnia, jeszcze nie do końca dotarłem tarcze a jeżdżę dynamicznie i staram się używać coś tego hamulca. Nawet na pełzanie przełączyłem żeby więcej pracowały Na szczęście mi serwis nie będzie wciskał hamulców do wymiany To nie problem z docieraniem, tylko rdzą na znacznie mniej używanych tarczach. Dlatego jeżeli chodzi o usunięcie rdzy na powierzchni ciernej to przetoczenie załatwia sprawę. Godzinę temu, zinger napisał(a): Też mi się nie chciało wierzyć, ale może dlatego że to jakieś tarczobebny Ja jeżdżę głównie w trybie B i max wykorzystuje rekuperacje, nie wiem czym wtedy auto wyhamowuje. Będę musiał znaleźć jakiego lokalnego majstra na takie pierdoly, bo i tak już niedługo gwarancja się kończy i kolejny przegląd będzie poza aso. To nie są tarczobębny, tylko zwykły bęben. Podejrzewam, że to jakiś std w VAG. W B czy to na reku hamulce prawie są nie używane. Dlatego warto czasem ostro pojeździć i je przetrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca W dniu 7.06.2024 o 23:51, zinger napisał(a): Gość powiedział, że płynu hamulcowego nie wymienia w ramach darmowego przeglądu bo to się robi po 4 latach, a te u mnie w listopadzie miną, więc teraz przy tych 60kkm nie może tego zrotegobo mu centrala nie uzna A Kia wymienia co 30 kkm/2 lata W dniu 7.06.2024 o 23:51, zinger napisał(a): Powiedział też, że hamulce z tyłu się kończą (tarczobeny) i mogą mi za 800zl po rabacie wymienić. Trzeba uważać, bo ASO lubią wymieniać jak jeszcze daaaaaaleko do realnej potrzeby wymiany, ale różnie może być, warto zweryfikować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 10 Czerwca Udostępnij Napisano 10 Czerwca 6 godzin temu, sherif napisał(a): Oczywiście może być różnie z autem, ale miałem identyczną sytuację. Miałem przegląd po 4latach, czyli ostatni darmowy (35kkm przebiegu). Płyn wymienili, bo się należało , ale nie chcieli mi wydać auta. Po ok 4h czekania pokazali mi, że tylnie hamulce są do wymiany, całość !! Przód to samo. . Do tego aku 12V i gumu wahacza. Całość wycenili na ... ponad 6kzł . Teraz tak,hamulce tył - ciekną cylinderki. Pytam gdzie ? No cały jest zawilgocony .. tylko czemuś nie widać wycieku i jakoś płynu też nie ubyło .. ale są zawilgocone i tyle. Do tego bębny do wymiany, tarcze przód do wymiany, bo mają wżery. Aha i najlepsze .. oczywiście części w ASO brak, bo to EV i jeszcze wszytsko inne. Ciekawe dlaczego IC wywala ten sam cylinderek co w całej rodzinie VAGa 1.6i . Dla świętego spokoju pojechałem do znajomego mechanika z prośbą o wymianę cylinderków. On je wczęśniej zamówi (bez problemu mieli w sklepie). Dzwoni do mnie, że po co je wymieniać skoro są szczelne i nic tam nie cieknie. Nic zamówił niech wymienia koszt to coś koło 60zł/szt. Reszta hamulca ok. Przód dał do przetoczenia - wygląda jak nówki, do granic zużycia jeszcze długa droga. Gumki stabilizatora rzeczywiście piszczały na nierównościach więc wymienił. Całość 600zł . Został jeszcze aku12v, ale tu taż bardziej wierzę serwisowi od aku, który mierzył miernikiem oporowym i aku jest ok. Nie wiem, może mają zalecenie, żeby wmawiać ludziom że w każdym EV kończą się hamulce bo by nie mieli co robić. Jakbym jeszcze za taki przegląd 1200zł zapłacić to się mocno zastanowić czy robić za 2lata. Kryminał i skurwysyństwo w czystej postaci, wiele ASO niestety to właśnie takie dziady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca W dniu 7.06.2024 o 23:51, zinger napisał(a): W sumie to zaskoczony jestem, ze juz sa do zrobienia , jak z tym u was bylo/jest? Hamulce to ulubiona zagrywka ASO. Zawsze są do zrobienia, zwłaszcza jak musisz za to płacić. W Elektryku tylne hamulce powinny być do robienia...nigdy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 11 godzin temu, mrBEAN napisał(a): Kryminał i skurwysyństwo w czystej postaci, wiele ASO niestety to właśnie takie dziady. Plus dodatkowo ceny z kosmosu. Wymiana typowych elementów ukł hamulcowego i aku 12V za 10% wartości auta . Na szczęście VAG jak zwykle zastosował komponenty typowe, jak w długiej liście innych aut, więc wybór jest spory i do tego kilka razy tańszy. Z drugiej strony przynajmniej udowodnili, że jednak coś zrobili na przeglądzie, bo zajrzeli do tylnich bębnów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 11 godzin temu, mrBEAN napisał(a): A Kia wymienia co 30 kkm/2 lata To przewody hamulcowe pewnie po 4-5latach max . Czysta ekologia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 20 minut temu, sherif napisał(a): To przewody hamulcowe pewnie po 4-5latach max . Czysta ekologia Zaciski co 4-5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 22 minuty temu, sherif napisał(a): Z drugiej strony przynajmniej udowodnili, że jednak coś zrobili na przeglądzie, bo zajrzeli do tylnich bębnów Tego bym nie był pewien 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 42 minuty temu, mrBEAN napisał(a): Tego bym nie był pewien Po trzech Golfach nie zgaduję, ale wiem na pewno, że serwis VW jest beznadziejny Na pewno nigdy bym się nie zdecydował na używanego VW i serwisowanie go w ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 11 Czerwca Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 4 godziny temu, kravitz napisał(a): Hamulce to ulubiona zagrywka ASO. Zawsze są do zrobienia, zwłaszcza jak musisz za to płacić. W Elektryku tylne hamulce powinny być do robienia...nigdy Pamiętam, że w Priusie miałem chyba ori przy 100kkm, więc się mocno zdziwiłem jak mi koleś to zakomunikował i mu grzecznie odmówiłem, jak zaproponował promocyjna cenę 800zl Będę opony na zimę zmienial to poproszę gościa o sprawdzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 5 godzin temu, mrBEAN napisał(a): Tego bym nie był pewien Akurat jestem pewine, bo mi pokazał zdjęte koło i nawet bęben. Chciał udowodnić, że cylinderki ciekną . Po krótkiej dyskusji jeszcze skwitował, że nie powinien mnie wypuścić takim autem . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HelixSv Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca Wychodzi wielka przewaga Tesli. Żadnych scamowatych okresowych przeglądów. Starym zramolałym markom nie miesci się w głowie, że można zrezygnować z regularnego, często nieuczciwego, dojenia klientów po zakupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca 3 godziny temu, HelixSv napisał(a): Wychodzi wielka przewaga Tesli. Żadnych scamowatych okresowych przeglądów. Starym zramolałym markom nie miesci się w głowie, że można zrezygnować z regularnego, często nieuczciwego, dojenia klientów po zakupie. Ważne, by plusy, nie przysłoniły nam minusów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 11 Czerwca Udostępnij Napisano 11 Czerwca W dniu 10.06.2024 o 16:38, sherif napisał(a): Dla świętego spokoju pojechałem do znajomego mechanika z prośbą o wymianę cylinderków. On je wczęśniej zamówi (bez problemu mieli w sklepie). Dzwoni do mnie, że po co je wymieniać skoro są szczelne i nic tam nie cieknie. Nic zamówił niech wymienia koszt to coś koło 60zł/szt. Reszta hamulca ok. Przód dał do przetoczenia - wygląda jak nówki, do granic zużycia jeszcze długa droga. Gumki stabilizatora rzeczywiście piszczały na nierównościach więc wymienił. Całość 600zł . Został jeszcze aku12v, ale tu taż bardziej wierzę serwisowi od aku, który mierzył miernikiem oporowym i aku jest ok. Znam jednego gościa który się na to złapał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.