lelek Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Zapomniałem o tym napisać a noszę się z zamiarem już od tygodnia Rok temu dyskutowaliśmy o zaletach hamowania silnikiem. W grudniu postanowiłem zawsze gdy tylko jest taka mozliwość hamować silnikiem i po trzech miesiącach po skrupulatnych obliczeniach wyszło mi, ze w mieście spalanie spadło o ponad 1 litr/100km. Warunki byłu porównywalne, bo zima była okrutna cały czas, w trasy nie zapuszczałem się a moje przemieszczanie ograniczało się głownie do miasta. Ale ja nie o oszczędności paliwa W listopadzie (rok temu) kolega wulkanizator zmieniał mi opony na zimówki i powiedział, że przed następną zimą wymienimy klocki i tarcze, bo przez rok akurat zejdą do poziomu kwalifikującego je do tego. Tydzień temu ten sam kolega znów wymieniał mi opony i ja przygotowany na nowe tarcze i klocki, przypomniałem mu naszą rozmowę sprzed roku. Pamiętał oczywiście i stwierdził, że "na oko" nie widzi różnicy w stanie tarcz i klocków sprzed roku W zasadzie właśnie chciał mowić, ze za rok wymienimy, bo przez rok akurat... Wniosek prosty: jest oszczędność na hamulcach Co do hamowania silnikiem. Po kilku tygodniach doszedłem do takiej wprawy, że z dokładnoscia do 1 metra wyliczam na podstawie prędkości, obrotów, biegu i odległości od np. skrzyzowania kiedy puścić gaz aby użyć hamulca dokladnie wtedy, kiedy obroty spadną na tyle, że cut off się wyłącza i silnik zaczyna ciągnąć A czasem nie trzeba używać hamulca, bo światło się zmieni i kiedy wszyscy rozpędzają się od "jedynki" ja mam akurat wbitą trójkę i 40km/h więc jadę sobie bez kombinowania biegami i tracenia paliwa Co prawda zdarza się, że ktoś zniecierpliwiony z tyłu zamruga światłami albo da po klaksonie, ale co tam... Tym bardziej, że zastanawiam się po co się śpieszy skoro i tak pali się czerwone, dojechałby i musiał ruszać z jedynki To ja tyle... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Zapomniałem o tym napisać a noszę się z zamiarem już od tygodnia > Rok temu dyskutowaliśmy o zaletach hamowania silnikiem. W grudniu > postanowiłem zawsze gdy tylko jest taka mozliwość hamować > silnikiem i po trzech miesiącach po skrupulatnych obliczeniach > wyszło mi, ze w mieście spalanie spadło o ponad 1 litr/100km. > Warunki byłu porównywalne, bo zima była okrutna cały czas, w > trasy nie zapuszczałem się a moje przemieszczanie ograniczało > się głownie do miasta. Ale ja nie o oszczędności > W listopadzie (rok temu) kolega wulkanizator zmieniał mi opony na > zimówki i powiedział, że przed następną zimą wymienimy klocki i > tarcze, bo przez rok akurat zejdą do poziomu kwalifikującego je > do tego. Tydzień temu ten sam kolega znów wymieniał mi opony i > ja przygotowany na nowe tarcze i klocki, przypomniałem mu naszą > rozmowę sprzed roku. Pamiętał oczywiście i stwierdził, że "na > oko" nie widzi różnicy w stanie tarcz i klocków sprzed roku W > zasadzie właśnie chciał mowić, ze za rok wymienimy, bo przez rok > akurat... > Wniosek prosty: jest oszczędność na hamulcach > Co do hamowania silnikiem. Po kilku tygodniach doszedłem do takiej > wprawy, że z dokładnoscia do 1 metra wyliczam na podstawie > prędkości, obrotów, biegu i odległości od np. skrzyzowania kiedy > puścić gaz aby użyć hamulca dokladnie wtedy, kiedy obroty spadną > na tyle, że cut off się wyłącza i silnik zaczyna ciągnąć A > czasem nie trzeba używać hamulca, bo światło się zmieni i kiedy > wszyscy rozpędzają się od "jedynki" ja mam akurat wbitą trójkę i > 40km/h więc jadę sobie bez kombinowania biegami i tracenia > paliwa > Co prawda zdarza się, że ktoś zniecierpliwiony z tyłu zamruga > światłami albo da po klaksonie, ale co tam... Tym bardziej, że > zastanawiam się po co się śpieszy skoro i tak pali się czerwone, > dojechałby i musiał ruszać z jedynki > To ja tyle... > Pozdroofka Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Też mam taki styl jazdy (więc to nie ja na Ciebie trąbię ) ale nigdy nie sprawdzałem jak to ma się do spalania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Witam.Tak mnie życie w tym panstwie nauczylo ze musze zapytac:metoda nie ma zadnych skutkow ubocznych?Zadnych wad?Nic sie nie dzieje kiedy trzymasz na biegu praktycznie do samego "szarpania"?Pytam profilaktycznie,nie z przekąsem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrainbow Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 hamowanie silnikiem to sama przyjemosc, autko hamuje bez wciskania hamulca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrainbow Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Witam.Tak mnie życie w tym panstwie nauczylo ze musze zapytac:metoda > nie ma zadnych skutkow ubocznych?Zadnych wad?Nic sie nie dzieje > kiedy trzymasz na biegu praktycznie do samego "szarpania"?Pytam > profilaktycznie,nie z przekąsem. tak powinno sie hamowac, sprzeglo wciskasz wtedy gdy juz silnik zaczyna szarpac, a te wciskanie sprzegla wraz z hamulcem to brzydki nawyk wyniesiony z nauki jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Witam.Tak mnie życie w tym panstwie nauczylo ze musze zapytac:metoda > nie ma zadnych skutkow ubocznych?Zadnych wad?Nic sie nie dzieje > kiedy trzymasz na biegu praktycznie do samego "szarpania"?Pytam > profilaktycznie,nie z przekąsem. Nie będzie szarpać bo kiedy puszcza się pedał gazu jest jakieś 2500 - 3000 obrotów. Komputer odcina paliwo, silnik robi buuuuuuuuu i hamuje. U mnie cut off wyłącza się przy 1300 obrotach, więc tak wyliczam, żeby zanim obroty spadną do owych 1300 albo zatrzymać się albo nacisnąć pedał i jechać Przy 1300 silnik jeszcze nie szarpie - mówimy o jeździe po mieście więc jest to najczęsciej dwójka lub trójka, rzadziej czwórka, a kiedy silnik robi buuuuuuu to nie ma prawa szarpać, szarpie wtedy kiedy ciągnie a przecież nie robi tego powyżej 1300 obrotów. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > tak powinno sie hamowac, sprzeglo wciskasz wtedy gdy juz silnik > zaczyna szarpac, a te wciskanie sprzegla wraz z hamulcem to > brzydki nawyk wyniesiony z nauki jazdy Ojejku!Tez hamuje silnikiem,jednak do tej pory nie przywiazywalem do tego wagi.Nie napisalem ze mi szarpie jak to robie,tylko silnik podczas takiej operacji i b.wolnej jazdy jest juz niedaleko "szarpania".Nie pytalem jak to robic,tylko o skutki(jezeli takowe sa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Nie będzie szarpać bo kiedy puszcza się pedał gazu jest jakieś 2500 - > 3000 obrotów. Komputer odcina paliwo, silnik robi buuuuuuuuu i > hamuje. U mnie cut off wyłącza się przy 1300 obrotach, więc tak > wyliczam, żeby zanim obroty spadną do owych 1300 albo zatrzymać > się albo nacisnąć pedał i jechać Przy 1300 silnik jeszcze nie > szarpie - mówimy o jeździe po mieście więc jest to najczęsciej > dwójka lub trójka, rzadziej czwórka, a kiedy silnik robi > buuuuuuu to nie ma prawa szarpać, szarpie wtedy kiedy ciągnie a > przecież nie robi tego powyżej 1300 obrotów. > Pozdroofka Z calym szacunkiem,ale nie wiem co to "cut-off" i nie mam obrotka do tak dokladnych pomiarow,jednak auto mam na tyle obcykane ze wiem +/- jakie mam w danej chwili obrotasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > silnik > podczas takiej operacji i b.wolnej jazdy jest juz niedaleko > "szarpania". No ale silnik nie jest "niedaleko szarpania" bo robi buuuuuuuuu a wtedy nie ma mowy o żadnym szarpaniu bo paliwo odcięte. Zanim znów zapoda i zacznie naprawde szarpać (chociaż na dwójce nie szarpałby, czuć wyraźnie jak silnik dostaje paliwo i delikatnie zaczyna ciągnąć. Na trójce też czuć choć delikatniej) to albo wciskam sprzęgło i hamulac albo (w razie potrzeby) redukcja i gaz. Ty jeździsz na gazie więc o ile Twoja instalacja nie ma takiej opcji to nie masz cut off'a Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Z calym szacunkiem,ale nie wiem co to "cut-off" Pewnie już sie domyśliłeś: "odcięcie paliwa". MID pokazuje wtedy 0,0 l/100km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Powiem tak: od wieków wiadomo że silniki na wtrysku podczas hamowania silnikiem pobierają 0 l/km. Tylko silniki gaźnikowe pobierają w tym momencie pliwko. Hamowanie silnikiem jest zalecane od wieków i nie ma to zadnego skutku ubocznego dla silnika. Więc : hamujcie silnikiem !! Zaoszczędzicie na paliwku i klockach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > No ale silnik nie jest "niedaleko szarpania" bo robi buuuuuuuuu a > wtedy nie ma mowy o żadnym szarpaniu bo paliwo odcięte. Zanim > znów zapoda i zacznie naprawde szarpać (chociaż na dwójce nie > szarpałby, czuć wyraźnie jak silnik dostaje paliwo i delikatnie > zaczyna ciągnąć. Na trójce też czuć choć delikatniej) to albo > wciskam sprzęgło i hamulac albo w razie potrzeby redukcja i gaz. > Ty jeździsz na gazie więc o ile Twoja instalacja nie ma takiej opcji > to nie masz cut off'a > Pozdroofka Tak,tak-ja wszystko rozumiem.Poprostu chodzilo mi o moment jazdy na pierwszym biegu (koncówka -buuuuuu )-(lub,jak kto woli koncowka hamowania silnikiem).I prosze o krotki opisik co to ten "cut off".Dzieki z gory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Pewnie już sie domyśliłeś: "odcięcie paliwa". MID pokazuje wtedy 0,0 l/100km juz tak.ale zaczynajac inny watek,to czy mozna wierzyc we wskazania MIDa? Niby 0,0l/100km a silnik chodzi ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 sila pędu??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Pewnie już sie domyśliłeś: "odcięcie paliwa". MID pokazuje wtedy 0,0 > l/100km > juz tak.ale zaczynajac inny watek,to czy mozna wierzyc we wskazania > MIDa? Niby 0,0l/100km a silnik chodzi ... Silnik chodzi bo koła go napędzają poprzez skrzynię biegów. Silnik stawia opór i dlatego samochód zwalnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Poprostu chodzilo mi o moment jazdy na > pierwszym biegu (koncówka -buuuuuu ) Nie, nie, to nie jest tak, że jadę np. na czwórce, puszczam gaz, zwalniam redukuję do trójki, zwalniam, redukuję itd aż do jedynki. Takie hamowanie nie ma sensu bo w chwili wciśnięcia sprzęgła w celu redukcji komputer znów zapodaje paliwo, więc cały sens oszczedzania idzie się Całą sztuka polega na tym, żeby np. jadąc na trójce tak wyliczyć moment puszczenia gazu aby dojechać na "buuuuuuu" do miejsca w którym albo trzeba się zatrzymać albo jechać dalej, zanim komputer znów zapoda paliwo. Wtedy dopiero można mówić o pełnej oszczędności paliwa. W zasadzie nigdy nie puszczam gazu na jedynce bo: 1. jedynka służy mi tylko do ruszania z miejsca 2. Hamowanie jest zbyt powiedziałbym efektywne na tym biegu Autko zaraz staje w miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Silnik chodzi bo koła go napędzają poprzez skrzynię biegów. Silnik > stawia opór i dlatego samochód zwalnia. He,he!To ci nowosc!Prosze,czytaj dokladnie.Czy ja pytalem dlaczego zwalnia??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > He,he!To ci nowosc!Prosze,czytaj dokladnie.Czy ja pytalem dlaczego > zwalnia??? Ale dlatego jest 0l/km a silnik chodzi. Bo o to Ci chodziło że dlaczego komp pokazuje 0l/km Komputer wtedy nie podaje paliwa bo nie ma takiej potrzeby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Niby 0,0l/100km a silnik chodzi ... Rok temu ktoś bardzo ładnie wyjaśnił na czym polega cut off i jak to jest z tym 0,0l/100km. Dokładnie nie pamiętam i nie chciałbym namieszać, ale chodzi o to, że komputer nie odcina paliwa zupełnie tylko jest w pewnym momencie jakieś podtrzymanie czy cuś.... A wtedy zużywa tyle, ze mieści w granicy błedu MIDa. Nie wnikałem w szczegóły, myślę, ze przez google można znaleść wszystko na ten temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Nie, nie, to nie jest tak, że jadę np. na czwórce, puszczam gaz, > zwalniam redukuję do trójki, zwalniam, redukuję itd aż do > jedynki. Takie hamowanie nie ma sensu bo w chwili wciśnięcia > sprzęgła w celu redukcji komputer znów zapodaje paliwo, więc > cały sens oszczedzania idzie się > Całą sztuka polega na tym, żeby np. jadąc na trójce tak wyliczyć > moment puszczenia gazu aby dojechać na "buuuuuuu" do miejsca w > którym albo trzeba się zatrzymać albo jechać dalej, zanim > komputer znów zapoda paliwo. Wtedy dopiero można mówić o pełnej > oszczędności paliwa. > W zasadzie nigdy nie puszczam gazu na jedynce bo: > 1. jedynka służy mi tylko do ruszania z miejsca > 2. Hamowanie jest zbyt powiedziałbym efektywne na tym biegu Autko > zaraz staje w miejscu. To zmienia postac sprawy...Tego nie probowalem!Robilem tak jak piszesz:4,3,2-no z tym pierwszym biegiem tylko przesadzilem,bo faktycznie auto staje "dęba".Sprobujemy Twojej (pewnie nie Twojej ,ale od Ciebie zaslyszanej ) metody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Rok temu ktoś bardzo ładnie wyjaśnił na czym polega cut off i jak to > jest z tym 0,0l/100km. Dokładnie nie pamiętam i nie chciałbym > namieszać, ale chodzi o to, że komputer nie odcina paliwa > zupełnie tylko jest w pewnym momencie jakieś podtrzymanie czy > cuś.... A wtedy zużywa tyle, ze mieści w granicy błedu MIDa. > Nie wnikałem w szczegóły, myślę, ze przez google można znaleść > wszystko na ten temat Dziekuje,to mi starczy,nie mam MIDa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > Sprobujemy Twojej (pewnie nie > Twojej ,ale od Ciebie zaslyszanej ) metody. No pewnie, że nie mojej Nie wiem czy doczytałeś, bo było nagromadzenie postów Jeżeli Twoja instalacja nie ma takiej opcji, lub opcja jest wyłączona, to u Ciebie na gazie nie ma cut off'a więc nie zaoszczędzisz na paliwie, jedynie na hamulcach Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > No pewnie, że nie mojej > Nie wiem czy doczytałeś, bo było nagromadzenie postów > Jeżeli Twoja instalacja nie ma takiej opcji, lub opcja jest > wyłączona, to u Ciebie na gazie nie ma cut off'a więc nie > zaoszczędzisz na paliwie, jedynie na hamulcach > Pozdroofka Wiesz dobrze kolego ze nie chodzi o paliwo,tylko o sam fakt pogrzebania i obserwacji procesu(ale naukowo napisalem ) To,zaraz po mojej kobiecie,najbardziej kocham.Wiec czesto pytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art2 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Zapomniałem o tym napisać a noszę się z zamiarem już od tygodnia > Rok temu dyskutowaliśmy o zaletach hamowania silnikiem. W grudniu > postanowiłem zawsze gdy tylko jest taka mozliwość hamować > silnikiem i po trzech miesiącach po skrupulatnych obliczeniach > wyszło mi, ze w mieście spalanie spadło o ponad 1 litr/100km. > Warunki byłu porównywalne, bo zima była okrutna cały czas, w > trasy nie zapuszczałem się a moje przemieszczanie ograniczało > się głownie do miasta. Ale ja nie o oszczędności paliwa > W listopadzie (rok temu) kolega wulkanizator zmieniał mi opony na > zimówki i powiedział, że przed następną zimą wymienimy klocki i > tarcze, bo przez rok akurat zejdą do poziomu kwalifikującego je > do tego. Tydzień temu ten sam kolega znów wymieniał mi opony i > ja przygotowany na nowe tarcze i klocki, przypomniałem mu naszą > rozmowę sprzed roku. Pamiętał oczywiście i stwierdził, że "na > oko" nie widzi różnicy w stanie tarcz i klocków sprzed roku W > zasadzie właśnie chciał mowić, ze za rok wymienimy, bo przez rok > akurat... > Wniosek prosty: jest oszczędność na hamulcach > Co do hamowania silnikiem. Po kilku tygodniach doszedłem do takiej > wprawy, że z dokładnoscia do 1 metra wyliczam na podstawie > prędkości, obrotów, biegu i odległości od np. skrzyzowania kiedy > puścić gaz aby użyć hamulca dokladnie wtedy, kiedy obroty spadną > na tyle, że cut off się wyłącza i silnik zaczyna ciągnąć A > czasem nie trzeba używać hamulca, bo światło się zmieni i kiedy > wszyscy rozpędzają się od "jedynki" ja mam akurat wbitą trójkę i > 40km/h więc jadę sobie bez kombinowania biegami i tracenia > paliwa > Co prawda zdarza się, że ktoś zniecierpliwiony z tyłu zamruga > światłami albo da po klaksonie, ale co tam... Tym bardziej, że > zastanawiam się po co się śpieszy skoro i tak pali się czerwone, > dojechałby i musiał ruszać z jedynki > To ja tyle... > Pozdroofka ========================= Jezdzisz Lelek na benzynie ,więc oszczędność jakaś jest .Ja dużo jezdze na gazie i ... oszczędność jest żadna .Praktycznie spala tyle samo ,mimo że mam włączone cut-off i zubożenie mieszanki ,a samochód i tak jedzie z taką samą prędkością ,dlatego hamuje normalnie ,chyba że jade na benzynce ,to wtedy często hamuje silnikiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 . > Więc : hamujcie silnikiem !! Zaoszczędzicie na paliwku i klockach Taaa, zgadzam się a od siebie dodam że takie hamowanie Bardzo Pozytywnie wpływa na dobre samopoczycie żonki. Jako że Ona Przy Nadziej jest więc Bardzo Ceni sobie płynną jazdę, bez zbędnych przeciążeń pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > ========================= > Ja dużo > jezdze na gazie i ... oszczędność jest żadna . jaka masz instalke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art2 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > jaka masz instalke? =============== Bingo-M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niezgud Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > =============== > Bingo-M a w niej jest CUT-off?? bo ja mam taką samą instalkę i nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 "Cut Off" jak wszystko, ma swoje wady. Owszem oszczędza się paliwo i hamulce, ale za to szybciej zużywa się skrzynia i sprzęgło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art2 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > a w niej jest CUT-off?? > bo ja mam taką samą instalkę i nie wiem =========================== Jest .Soft do mojej instalki jest tutaj Kliken Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niezgud Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > "Cut Off" jak wszystko, ma swoje wady. > Owszem oszczędza się paliwo i hamulce, ale za to szybciej zużywa się > skrzynia i sprzęgło. czyli de facto skrzynia i sprzęgło jest troszkę droższe niż klocki czy tarcze..... wychodzi że tak źle i tak nie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parot Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > czyli de facto > skrzynia i sprzęgło jest troszkę droższe niż klocki czy tarcze..... > wychodzi że tak źle i tak nie dobrze Bzdura nie zużywa się sprzęgło bo niby jak??? sprzęgło pracuje - zużywa się w momencie wyrównywania prędkości wału korbowego z przekładnią - "wałkami" w skrzyni głównej a po zdjęciu nogi z gazu nie pracuje sprzęgło! tak trudno to zrozumieć. Skrzynia też się nie zużywa! bo zęby pracują ale "drugą stroną" ehhhh po co ja to tłumacze i tak tego nie zrozumieją co poniektórzy cut - off jest rulesss i nie zużywa przedwcześnie silnika ani skrzyni biegów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niezgud Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > =========================== > Jest .Soft do mojej instalki jest tutaj > Kliken czy wystarczy tylko TU zaznaczyć??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > "Cut Off" jak wszystko, ma swoje wady. > Owszem oszczędza się paliwo i hamulce, ale za to szybciej zużywa się > skrzynia i sprzęgło. przeguby, w tylnonapędowcach tylny most, wał itd. dodatkowo obciążenie jest jakby "w drugą" stronę pytanie, czy podczas normalnej jazdy to dodatkowe zużycie, jest na tyle istotne, że je odczujemy tzn wpłynie na wcześniejszą wymianę IMO hamowanie w sposób opisany przez kol. Lelek jest zupełnie bezpieczne, co innego jak ostro redukujemy aż do jedynki. Osobiście nie mam przyjemności korzystania z cutoff'a (LPG), ale i tak staram się mało używać hamulca - efekt: tarcze mają 180kkm, a klocki wytrzymały 100kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Bzdura nie zużywa się sprzęgło bo niby jak??? sprzęgło pracuje - > zużywa się w momencie wyrównywania prędkości wału korbowego z > przekładnią - "wałkami" w skrzyni głównej a po zdjęciu nogi z > gazu nie pracuje sprzęgło! a jak redukujemy biegi? oczywiście przy samym puszczeniu nogi z gazu jest jak piszesz. > tak trudno to zrozumieć. Skrzynia też > się nie zużywa! bo zęby pracują ale "drugą stroną" ehhhh po co > ja to tłumacze i tak tego nie zrozumieją co poniektórzy to że pracuja "w drugą" stronę to się nie zużywają ?? właśnie się zużywają i to bardziej niż przy normalnej jeździe. Kiedyś ktoś to tłumaczył na przykładzie ataku w tylnym moście, ale jak jest dokładnie nie pamiętam > cut - > off jest rulesss i nie zużywa przedwcześnie silnika ani skrzyni > biegów jeżeli korzystanie polega na zdjęciu nogi z gazu to tak jeżeli chcemy wykorzystać dodatkowo hamowanie silnikiem i robimy to agresywnie to już tak pięknie nie będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art2 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > czy wystarczy tylko TU zaznaczyć??? ========================== Tak .Powinno ci się pojawić jeszcze opcja zubożenia mieszanki w % i od ilu obrotów ma opcja cut-off działać.Jak podepniesz pod kompa w samochodzie ,to ta opcja powinna ci się pojawic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niezgud Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > ========================== > Tak .Powinno ci się pojawić jeszcze opcja zubożenia mieszanki w % i > od ilu obrotów ma opcja cut-off działać.Jak podepniesz pod kompa > w samochodzie ,to ta opcja powinna ci się pojawic. a nie wiesz może jak tą opcję zubożenia ustawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Racja. Jak się jedzie na 5 i wrzuci luz to tylko raz sprzęgło zadziała, a jak się wahluje od 5 do 1 to trochę więcej. Dlatego jednym sprzęgło wytrzymuje po 250tyś km, a innym 100tyś km. Teraz należałoby policzyć czy zysk z oszczędności benzyny i hamulców rekompensuje wcześniejszą wymianę sprzęgła. Skrzynia się też zużywa, ale to raczej możemy pominąć, bo jeśli się jej nie zarzyna to przeżyje silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parot Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > a jak redukujemy biegi? > oczywiście przy samym puszczeniu nogi z gazu jest jak piszesz. Nie redukuje biegów bo po co, z redukcją to faktycznie szkoda sprzęgła > to że pracuja "w drugą" stronę to się nie zużywają ?? > właśnie się zużywają i to bardziej niż przy normalnej jeździe. > Kiedyś ktoś to tłumaczył na przykładzie ataku w tylnym moście, ale > jak jest dokładnie nie pamiętam > jeżeli korzystanie polega na zdjęciu nogi z gazu to tak > jeżeli chcemy wykorzystać dodatkowo hamowanie silnikiem i robimy to > agresywnie to już tak pięknie nie będzie Zęby w skrzyni zużywają się bardziej podczas normalnej jazdy niż podczas hamowania cut -offem (zakładam bez redukcji) biorąc pod uwagę fakt że na 95% normalnej jazdy przypada 5% hamowania silnikiem i do tego (zęby w skrzyni pracują drugą stroną) to o jaki zużyciu skrzyni my tutaj mówimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
art2 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > a nie wiesz może jak tą opcję zubożenia ustawić? ===================================== ????? Normalnie .Na początku ustaw 40% zubożenia i od 1200 obr cut-off .Jak nie będzie ci gasł podczas przełączania gaz>benzyna , to zwiększ zubożenie .Wyczujesz jak jest dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kretul Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Nie, nie, to nie jest tak, że jadę np. na czwórce, puszczam gaz, > zwalniam redukuję do trójki, zwalniam, redukuję itd aż do > jedynki. Dobrze że uściśliłeś bo chciałem cos dodać od siebie Ja też hamuję biegiem, tzn trzymam aktualny bieg dopóki się da lub dopóki nie trzeba wbić innego. Pewnie że nie ma większego sensu hamowanie biegiem typu: jestem przed zakrętem, mam czwórkę, 70km/h i 3000 obrotów, wrzucam 2 i hamuje. A dlaczego według mnie nie ma? Obroty skaczą w górę, czasem do dzikich pułapów typu 4-5 tys., ściera się tarcza sprzęgła, synchronizatory w skrzyni, skrzynia jest narażona na przeciążenia. Próbowałem takiej jazdy i fakt, że jest trochę oszczędniej (rzędu 0.2-0.3 l/100 przy mojej jeździe), ale wg mnie szkoda samochodu. To co opisał Lelek wg mnie bardziej służy samochodowi - jest niejako dla niego naturalne, a do tego powoduje oszczędność klocków, tarcz, paliwa etc. No, może nie oszczędza nerwów niektórych zapaleńców jadących za nami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > "Cut Off" jak wszystko, ma swoje wady. > Owszem oszczędza się paliwo i hamulce, ale za to szybciej zużywa się > skrzynia i sprzęgło. Ha!Czyli sa jakies wady... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 8 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Ha!Czyli sa jakies wady... Eee tam... Poczytaj uważnie posty. Udowodnione, że sprzegło nie zuzywa się bardziej bo podczas hamowania silnikiem cały pic polega na tym, ze go nie dotykasz. A co do zużywania skrzyni... Też dyskusyjne, bo jakoś nikt nie przedstawił dowodów na to Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Eee tam... Poczytaj uważnie posty. Udowodnione, że sprzegło nie > zuzywa się bardziej bo podczas hamowania silnikiem cały pic > polega na tym, ze go nie dotykasz. > A co do zużywania skrzyni... Też dyskusyjne, bo jakoś nikt nie > przedstawił dowodów na to > Pozdroofka No witam.Spoko,spoko-tak tylko napisalem zeby troszeczke pobudzic wątasa.Niechcialbym zaczynac nowego postu,ale dla celow naukowych i z czystej ciekawosci zakrylem dzisiaj 1/3 chlodnicy...Wyobraz sobie...żadnych zmian na wskazniku.Jest w identycznej pozycji jak bez kartoniksa!Czyżby dobry termostat?Myslałem jednak ze mam zawieszony bo jak jest zimno to pokazuje +/- delikatnie powyżej niebieskiego...Malo troche co?Moze przeklamuje czujnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lipjac Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Witam Lelek a jak masz ustawiony cut-off ? A tak wogóle to mógłbys podać jak masz ustawione parametry w Bingo. Tak dla porównania, wiem wiem każde autko reguluje sie indywidualanie , ale tak z ciekawości. No i pochwal sie jakie spalanie masz ? pozdrówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 9 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > Lelek a jak masz ustawiony cut-off ? Tak jak fabryka dała > A tak wogóle to mógłbys podać > jak masz ustawione parametry w Bingo. Bardzo chetnie ale jest mały problem... Nie mam gazu, tylko benzyna Co zresztą pisałem w tym wątku. Poza tym, jak pisze kolega art2, ten cut off na gazie to nie jest do końca takie odcięcie jak na benzynie i trudno jest zauważyć oszczedności w paliwie. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vikal Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > Tak jak fabryka dała > Bardzo chetnie ale jest mały problem... Nie mam gazu, tylko benzyna > Co zresztą pisałem w tym wątku. Poza tym, jak pisze kolega art2, > ten cut off na gazie to nie jest do końca takie odcięcie jak na > benzynie i trudno jest zauważyć oszczedności w paliwie. > Pozdroofka a jak sprawdzić czy ten cut off jest u mnie i czy działa wiem że to laickie pytanie, ale naprawde nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobigst Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 U mnie cut off cos szwankuje nie zawsze pojawia sie na MID 0,0 podczas hamowania silnikiem a jesli sie pojawi na benzynie i wcisne sprzegło to mi zgasnie. Swoje problemy opisuje w poscie problemy z odpalanie i nie tylko.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > a jak sprawdzić czy ten cut off jest u mnie i czy działa > wiem że to laickie pytanie, ale naprawde nie wiem jest i działa ale jak nie masz MID-a to ciężko sprawdzić... jak się uprzesz, to możesz wpiąć się np. oscyloskopem we wtrysk i podczas jazdy zobaczysz albo tech-em... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szwagier10 Napisano 9 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 > jest i działa > ale jak nie masz MID-a to ciężko sprawdzić... > jak się uprzesz, to możesz wpiąć się np. oscyloskopem > we wtrysk i podczas jazdy zobaczysz > albo tech-em... A może wiesz czy w silnikach ecotec 1.6 16v był montowany tan "cut off" Bo ja też bladego pojęcia niemam czy on siedzi w mojej bryce czy nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.