Skocz do zawartości

Zrywałem dziś folie z szyb.....


Apachos

Rekomendowane odpowiedzi

> no widzisz, kolejne zdanie i kolejny dowod na Twoja ignorancje, EOT

odezwał się Pan Szpecjalista od szybek... hehe.gif

Wierzysz w marketingową papkę piecoprzyciemniaczy jak dziecko w św.Mikołaja sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam przyjemność poruszać się samochodami z przyciemnionym (powtarzam

> - z przyciemnionym,a nie z zaciemnionym ) także przodem,i jest

> duzo lepiej - klima szybciej schładza auto na starcie.

> Dlatego w swoim nowym prywatnym aucie tez przyciemniam

Jeżeli to są jedyne praktyczne aspekty przyciemniania szyb to twierdzę, że przyciemniasz szyby dla szpanu i wyglądu auta. Po to chyba jest ten wynalazek. Ważniejsza i praktyczniejsza jest chyba widoczność a nie szybsze schładzanie samochodu. Przynajmniej w naszej strefie klimatycznej, gdzie większość dni jest bez słońca i z ograniczoną widocznością. Już ktoś tu podawał przykład jak mu się "fajnie" skręca w ciemną uliczkę, po zmroku, z przyciemnionymi szybami. Idąc twoim tokiem rozumowania, to trzeba stwierdzić, że lepiej nie przyciemniać szyb, bo w zimie szybciej autko będzie nagrzane w środku po starcie. Mi tam obojętne czy masz szyby czarne, czy też nie masz ich wcale, ale nie kokietuj o praktyczności takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ta ekipa z tego Transita patrolującego

> Lepsze to niż łapanie kierowników co to przekroczyli prędkość o

> 10km/h.

> Powinna w każdym mieście też być ekipa co by sprawdzała ustawienie

> świateł...

Powinna być ekipa na każdym zakręcie, która sprawdza wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A no zrywałem dzis folie z szyb....

Ja czekam na watek "Kazali my skrobac tylne lampy w moim Megane" smirk.gif

Dobrze, ze przeszla mi chec przyciemniania szyb jak sie za to wzieli. Kumplowi w Katowicach zabrali DR, zrobil przeglad u Pana Zdzicha i wrocil na drogi smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli to są jedyne praktyczne aspekty przyciemniania szyb to

> twierdzę, że przyciemniasz szyby dla szpanu i wyglądu auta. Po

> to chyba jest ten wynalazek.

żałosne...

Ważniejsza i praktyczniejsza jest

> chyba widoczność a nie szybsze schładzanie samochodu.

> Przynajmniej w naszej strefie klimatycznej, gdzie większość dni

> jest bez słońca i z ograniczoną widocznością.

idąc za ciosem,to po co ludzie zamawiają za tysiące PLN klimatyzację,skoro lato trwa tak krótko,a w większości roku AC robi za osuszacz powietrza ?

Już ktoś tu

> podawał przykład jak mu się "fajnie" skręca w ciemną uliczkę, po

> zmroku, z przyciemnionymi szybami.

z normalnie przyciemnionymi się normalnie skręca...smirk.gif

Jak ktoś ma czarne - wiadomo.

Idąc twoim tokiem

> rozumowania, to trzeba stwierdzić, że lepiej nie przyciemniać

> szyb, bo w zimie szybciej autko będzie nagrzane w środku po

> starcie.

bez komenntarza...

Mi tam obojętne czy masz szyby czarne, czy też nie masz

> ich wcale, ale nie kokietuj o praktyczności takiego rozwiązania.

Ty opierasz się na opinii "ze ktoś mówił",a ja na wlasnych doświadczeniach...

P.S. Jeszcze niecaly rok temu bym się z Tobą zgadzał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żałosne...

> Ważniejsza i praktyczniejsza jest

> idąc za ciosem,to po co ludzie zamawiają za tysiące PLN

> klimatyzację,skoro lato trwa tak krótko,a w większości roku AC

> robi za osuszacz powietrza ?

tyle że klima nie ogranicza widoczności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ze Policja nie ma prawa zakwestionowac przyciemnienia moich szyb w

> momencie gdy posiadam nie zaden ŚWISTEK papieru jak tu

> inteligentnie ktorys z kolegow wtracil a wydany przez Instytut

> Szkła i Ceramiki wazny atest z urzedowo nadanym numerem.

> i TAKA jest ROZNICA miedzy spisanym na kompie "zaswiadczeniem" a

> atestem majacym podstawy prawne.

Hehe, miszczu, ale liczy się PRZEPUSZCZALNOŚĆ ŚWIATŁA.

A tymi "atestami" to se możesz "wisz co" wytrzeć.

Atest potwierdza tylko zastosowanie jakiejś_tam technologii, a NIE to, że szyba jest dopuszczona do ruchu.

Tak więc - z całym szacunkiem - nie siej zamętu i nie rób ludziom z mózgu wody.

To co Ci wciskają sprzedawcy to jedno, a stan prawny to coś ZUPEŁNIE innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ze Policja nie ma prawa zakwestionowac przyciemnienia moich szyb w

> momencie gdy posiadam nie zaden ŚWISTEK papieru jak tu

> inteligentnie ktorys z kolegow wtracil a wydany przez Instytut

> Szkła i Ceramiki wazny atest z urzedowo nadanym numerem.

> i TAKA jest ROZNICA miedzy spisanym na kompie "zaswiadczeniem" a

> atestem majacym podstawy prawne.

A ISiC wydal go dla Twojej szyby po przebadaniu jej? smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jasne, mam specjalnie dla Ciebie pojechac do domu i spisac ci akty

> prawne potw. legalnosc wydanych przez instytut certyfikatow???

Ale NA CO to są certyfikaty.

KONKRETNIE.

I się tak nie bulwersuj, jak Ci tu ludzie wyciągają, że dałeś się zrobić bez wazeliny :-D

> Przeciez i tak bedac ignorantem wysmiejesz to, a mojego czasu

> poswieconego wyjasnieniu tobie tego "przedziwnego" zjawiska nikt

> juz nie zwroci.

Rispekt.

Ale Ty jesteś kształcony kierunkowo, czy też odebrałeś wykształcenie od sprzedawcy ?

Poważnie pytam.

> skad ty q. wiesz ze jest za niska? Piecowo szyby sa przyciemniane na

> 30% i to jest podstawa wydania certyfikatu.

Yhyyy.

Czyli przepuszczalność 30%.

No nie wiem jak u Ciebie z maturą, może i giertychówka, ale w normalnym świecie 30% to mniej niż 70%, ergo NIE MA OPCJI żeby tak przyciemniana szyba była legalna.

I znowu - podjeżdża pan policjant, wyjmuje śliczną raupenmaszynkę, stwierdza "za ciemno" i zabiera Ci dowód, a jak będziesz pyszczył, to z racji braku możliwości bezpiecznego dojechania do domu (bo folii nie zerwiesz) podstawia na Twój koszt lawetę i odholowuje Ci sprzęta i jesteś w d.pę.

No, chyba, że w akcie desperacji potraktujesz przy nim szyby młotkiem.

> jak chcesz przyciemnic na 70% to nie dostaniesz certyfikatu, proste

> jak drut a ty mi bedziesz bajki pisal jesli nawet nigdy nie

> spotkales sie z czyms takim , rany ludzie to potrafia wysmiewac

> wszystko czego nie widzieli albo czego nie pomacali

Facet, ale Ty upierasz się, że czarne jest białe (dosłownie).

Jeżeli sam piszesz, że szyba jest przyciemniona do 30%, to żebyś miał certyfikat od samego Papieża, to jest to niedopuszczalne przepisami i już.

I zrozum to, a nie się żołądkujesz.

> Ja sie niczego nie dopuszczam, jade do wyspecjalizowanej firmy ktora

> dba o to bym mial przyciemnione zgodnie z litera prawa szyby, za

> to biora pieniadze i za to zainwestowali setki tysiecy euro w

> sprzet.

Hehee, dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to wedlug ciebie ta firma to przyciemnia szybi i nie patrzy czy

> spelniaja juz przypadkiem norm ??? wedlug mnie to chyba

> sprawdzaja a potem przyciemniaja przeciez to by bylo bez sensu

> wystawiac papier ktory jest doniczego i brac kupe kasy za to

Ty chyba naiwnie wierzysz, że firma jest po to, żeby klientom dobrze robić :-D

Firma ma zarabiać i tyle.

Jaki sens miałoby Twoim zdaniem istnienie firm "tjuninkowych" wszelkiego rodzaju, gdzie 90+% aut "po tjuninku panie" nie spełnia żadnych norm ani emisji, ani oświetlenia, ani kształtów (brak ostrych krawędzi), ani chociażby posiadania klamek.

O firmach cofających, pardon, KORYGUJĄCYCH wskazania liczników nie wspomnę.

Biznes jest biznes i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to sprawdź jeszcze te wiadomości

> bo 90% też jest mało prawdopodobne

Heh, daj spokój, kolega wie lepiej.

Bo przecież w auta to "cuda na kiju panie wstawiają", a takie na ten przykład filtry "zerówki" w fotografii, gdzie kawałek szybki fi 55 mm z oprawką kosztuje tyle, co jedna szyba boczna z montażem mają przepuszczalność rzędu 90%, no ale to g.wno panie w porównaniu ze zwykłą szybką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to wedlug ciebie ta firma to przyciemnia szybi i nie patrzy czy

> spelniaja juz przypadkiem norm ??? wedlug mnie to chyba

> sprawdzaja a potem przyciemniaja przeciez to by bylo bez sensu

> wystawiac papier ktory jest doniczego i brac kupe kasy za to

Posiadanie tego certyfikatu mialo sens wtedy, kiedy Policja nie miala mozliwosci i sprzetu sprawdzenia przepuszczalnosci swiatla przez dana szybe. Byl moze bardziej wiarygodny niz wystawiony w stodole Jozka co folie nakleja.

Teraz liczy sie tylko wynik przepuszczalnosci - jesli wyniesie mniej niz 70% nic nie pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty chyba naiwnie wierzysz, że firma jest po to, żeby klientom dobrze

> robić :-D

> Firma ma zarabiać i tyle.

> Jaki sens miałoby Twoim zdaniem istnienie firm "tjuninkowych"

> wszelkiego rodzaju, gdzie 90+% aut "po tjuninku panie" nie

> spełnia żadnych norm ani emisji, ani oświetlenia, ani kształtów

> (brak ostrych krawędzi), ani chociażby posiadania klamek.

> O firmach cofających, pardon, KORYGUJĄCYCH wskazania liczników nie

> wspomnę.

> Biznes jest biznes i tyle.

ale to tylko w unas tak jest bo w dojczach jak ma TiV na jakas czesc ktora jest zamontowana do auto to nikt sie tego nie czepai a tam z tego co wiem lepeij tego pilnuja iniz u nas wiec nie wiem czemu u nas tak nie moze byc sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Posiadanie tego certyfikatu mialo sens wtedy, kiedy Policja nie miala

> mozliwosci i sprzetu sprawdzenia przepuszczalnosci swiatla przez

> dana szybe. Byl moze bardziej wiarygodny niz wystawiony w

> stodole Jozka co folie nakleja.

> Teraz liczy sie tylko wynik przepuszczalnosci - jesli wyniesie mniej

> niz 70% nic nie pomoze.

czyli mozna to sobie wsadzic tak samo jak papier od foli wiec nie ma sensu robienia takiego czego z tego wynika frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli mozna to sobie wsadzic tak samo jak papier od foli wiec nie ma

> sensu robienia takiego czego z tego wynika

IMO nie. Przepisy wyraznie okreslaja jakie parametry ma spelniac szyba. I nikt nie bedzie patrzyl czy jest przyciemniona folia, piecowo czy workiem na smieci.

W tym kraju rozporzadzenie ministra jest nieco wyzej niz jakis tam certyfikat wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żałosne...

> Ważniejsza i praktyczniejsza jest

> idąc za ciosem,to po co ludzie zamawiają za tysiące PLN

> klimatyzację,skoro lato trwa tak krótko,a w większości roku AC

> robi za osuszacz powietrza ?

> Już ktoś tu

> z normalnie przyciemnionymi się normalnie skręca...

> Jak ktoś ma czarne - wiadomo.

> Idąc twoim tokiem

> bez komenntarza...

> Mi tam obojętne czy masz szyby czarne, czy też nie masz

> Ty opierasz się na opinii "ze ktoś mówił",a ja na wlasnych

> doświadczeniach...

> P.S. Jeszcze niecaly rok temu bym się z Tobą zgadzał...

Jednak nie potrafisz dyskutować. Nie przytoczyłeś żadnego argumentu "za". Tylko "żałosne", "bez komentarza". Uwierz mi. Dla mnie to sobie możesz zamalować szyby czarną farbą. Skoro lepiej się z tym czujesz...twoja spraw. Chodziło mi tylko o to, że Twój "praktyczny" przykład jest niepraktyczny i przyciemniane szyby są do ozdoby. Co do klimatyzacji, to chyba Ty ją zamawiasz. Najczęściej jest już w "pakiecie" w którym chyba też mogą być przyciemniane szyby. Nie wiem.

PS. Jeszcze niecały rok temu miałem takie same zdanie jak w tej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to tylko w unas tak jest bo w dojczach jak ma TiV na jakas czesc

> ktora jest zamontowana do auto to nikt sie tego nie czepai a tam

> z tego co wiem lepeij tego pilnuja iniz u nas wiec nie wiem

> czemu u nas tak nie moze byc

Ale tam nie ma panów Józków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Posiadanie tego certyfikatu mialo sens wtedy, kiedy Policja nie miala

> mozliwosci i sprzetu sprawdzenia przepuszczalnosci swiatla przez

> dana szybe. Byl moze bardziej wiarygodny niz wystawiony w

> stodole Jozka co folie nakleja.

> Teraz liczy sie tylko wynik przepuszczalnosci - jesli wyniesie mniej

> niz 70% nic nie pomoze.

a ja szukam folii przepuszczającej poniżej 50% chcę sobie tym poprawić boczne szyby a dokłądniej pasy które już mam ale okazują się złe, pasek ma wysokość 8cm czyli tyle aby się nikt nie doczepił a jego zadanie to osłaniacz oczy od słońca świecącego z boku. Nieraz jeździłem z opuszczonymi szybami tak że sam pasek wystawał i jakoś patrol policji nie miał zastrzeżeń gdy szybe podnosiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja szukam folii przepuszczającej poniżej 50% chcę sobie tym

> poprawić boczne szyby a dokłądniej pasy które już mam ale

> okazują się złe, pasek ma wysokość 8cm czyli tyle aby się nikt

> nie doczepił a jego zadanie to osłaniacz oczy od słońca

> świecącego z boku. Nieraz jeździłem z opuszczonymi szybami tak

> że sam pasek wystawał i jakoś patrol policji nie miał zastrzeżeń

> gdy szybe podnosiłem.

To musi smiesznie wygladac , daj fote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO nie. Przepisy wyraznie okreslaja jakie parametry ma spelniac

> szyba. I nikt nie bedzie patrzyl czy jest przyciemniona folia,

> piecowo czy workiem na smieci.

> W tym kraju rozporzadzenie ministra jest nieco wyzej niz jakis tam

> certyfikat

no ale przepuszczalność się tyczy chyba przendich bocznych i przendiej, bo tylne boczne i samą tylną można nawet zrobić na 0% i też będzie dopuszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to tak jak ja. kupiłem autko z przyciemnianymi szybami przednimi i

> tak jezdze az mnie zatrzymią (juz dwa lata). fajnie to wygląda

> ale jest niepraktyczne bo w nocy jak sie skręca w boczną, ciemną

> uliczke to jest na chybił trafił i jest moment w którym nie

> widze nic

Dobrze wiedziec... mialem jechac teraz jakos przyciemniac i mialem w planie wszystkie szyby do przyciemnienia... ale jednak tylko tylnie zrobie bo szkoda kasy jak nic niewidac w nocy i jeszcze lapia za to zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz liczy sie tylko wynik przepuszczalnosci - jesli wyniesie mniej

> niz 70% nic nie pomoze.

mam 2 pytania jak najbardziej powazne:

1. a co jezeli wynik bedzie negatywny dla auta w 100%seryjnego, ktorego szyby przednie boczne nie spelnią norm podczas badania przez pana policjanta?

ktos na tym forum opisywal kiedys, ze szyby w jego seryjnym samochodzie nie spelniaja norm - i jak to sie ma do homologacji, ktora dopuszcza auto na nasz i europejski rynek?

2. o jaka przepuszczalnosc chodzi: o przepuszczalnosc swiatla z zewnatrz do wewnatrz czy z wewnatrz na zewnatrz?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to tylko w unas tak jest bo w dojczach jak ma TiV na jakas czesc

> ktora jest zamontowana do auto to nikt sie tego nie czepai a tam

> z tego co wiem lepeij tego pilnuja iniz u nas wiec nie wiem

> czemu u nas tak nie moze byc

a czy u nas mozna pokusic sie o wpisanie przez diagnoste do DR ze przyciemnione szyby spelniaja normy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam 2 pytania jak najbardziej powazne:

> 1. a co jezeli wynik bedzie negatywny dla auta w 100%seryjnego,

> ktorego szyby przednie boczne nie spelnią norm podczas badania

> przez pana policjanta?

> ktos na tym forum opisywal kiedys, ze szyby w jego seryjnym

> samochodzie nie spelniaja norm - i jak to sie ma do

> homologacji, ktora dopuszcza auto na nasz i europejski rynek?

Odpowiem rownie powaznie - nie wiem smile.gif

> 2. o jaka przepuszczalnosc chodzi: o przepuszczalnosc swiatla z

> zewnatrz do wewnatrz czy z wewnatrz na zewnatrz?

Na zdrowy rozum z wewnatrz na zewnatrz, ale nie koniecznie tak musi byc podczas badania. Mnie nie bylo dane dostapic zaszczytu zlosnik.gif

Zadzwon do pierwszej lepszej KWP albo stacji kontroli pojazdow i zapytaj. Odpowiedza albo pokieruja Cie we wlasciwe miejsce.

> pozdrawiam

Ja rowniez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli nie beda spelnialy nie dostaniesz pieczatki Czyli "zaliczenie"

> przegladu jest rownoznaczne z tym, ze z szybami wszystko ok.

chodzi mi o to, ze masz przyciemnione (zalozmy, ze spelniaja normy), masz co jakis czas kontrole przez policje (w wielu przypadkach oceniaja na oko) a ty bys mial wbite w DR, ze szyby spelniaja normy

czy takie cos jest w PL dopuszczone - jak nei przez diagnoste to przez WK na podstawie badan na stacji diagnostycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzi mi o to, ze masz przyciemnione (zalozmy, ze spelniaja normy),

> masz co jakis czas kontrole przez policje (w wielu przypadkach

> oceniaja na oko) a ty bys mial wbite w DR, ze szyby spelniaja

> normy

> czy takie cos jest w PL dopuszczone - jak nei przez diagnoste to

> przez WK na podstawie badan na stacji diagnostycznej

a kto zagwarantuje, ze dzien po badaniu nie zmieniles tego - zreszta to gdybanie jak ze wszystkim innym co przeglad przechodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a kto zagwarantuje, ze dzien po badaniu nie zmieniles tego - zreszta

> to gdybanie jak ze wszystkim innym co przeglad przechodzi

no tego nikt nie zagwarantuje, ale napewno troche by to uproscilo sprawe zwlaszcza dla tych co nie zmnieniaja nic po przegladzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...]

> czy takie cos jest w PL dopuszczone - jak nei przez diagnoste to

> przez WK na podstawie badan na stacji diagnostycznej

Czynnosci diagnosty sa okreslone odpowiednimi rozporzadzeniami i IMHO nie moze wpisywac do DR nic poza tym. Podobnie w przypadku WK.

Czy moze wydac osobny dokument odpowiem jak wczesniej - nie wiem. Rada jak wczesniej - zadzwonic i zapytac smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osoby praktykujące twierdzą, że bez różnicy...

wiem jaka tu panuje opinia z Auto Swiatem, i poczesci sie z nia zgadzam, ale byl kiedys zamieszczony test porownawczy nagrzewania sie samochodow na sloncu z folia i bez, roznica byla dosc znaczna ok.gif, choc dla mnei osobiscie i tak nie jest dostateczny argument abym przyciemnil sobie szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tyle że klima nie ogranicza widoczności...

przyciemnione szyby rownież

Tez uwazałem,ze szyby ograniczają...jak nie mialem przyciemnionych w swoim aucie i nie mialem porownania poza wiejsko zaczernionymi szybami kolegów tjuninkowców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyciemnione szyby rownież

yaboll proszę Cię nie pisz takich głupot....

> Tez uwazałem,ze szyby ograniczają...jak nie mialem przyciemnionych w

> swoim aucie i nie mialem porownania poza wiejsko zaczernionymi

> szybami kolegów tjuninkowców...

jakiekolwiek ściemnienie szyb powoduje ograniczenie widoczności w mniejszym lub większym stopniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> yaboll proszę Cię nie pisz takich głupot....

jezdzę,więc wiem...dużo jeżdzę wink.gif

> jakiekolwiek ściemnienie szyb powoduje ograniczenie widoczności w

> mniejszym lub większym stopniu...

w akceptowalnym dla mnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzi mi o to, ze masz przyciemnione (zalozmy, ze spelniaja normy),

> masz co jakis czas kontrole przez policje (w wielu przypadkach

> oceniaja na oko) a ty bys mial wbite w DR, ze szyby spelniaja

> normy

> czy takie cos jest w PL dopuszczone - jak nei przez diagnoste to

> przez WK na podstawie badan na stacji diagnostycznej

liczy się stan faktyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to tylko w unas tak jest bo w dojczach jak ma TiV na jakas czesc

> ktora jest zamontowana do auto to nikt sie tego nie czepai a tam

> z tego co wiem lepeij tego pilnuja iniz u nas wiec nie wiem

> czemu u nas tak nie moze byc

Bo u nas jest:

a) radio-taxi 997

b) pilnuje się innych rzeczy, a nie takiej kosmetyki (bo policji u nas jest za mało, więc priorytetem jest suszenie a nie pierdoły).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzi mi o to, ze masz przyciemnione (zalozmy, ze spelniaja normy),

Nikt się nie podłoży, bo:

1) odpalam sprzęta z fabrycznymi szybami, jadę na przegląd, mówię diagnoście "panie, podbij mi, że szyby spełniają normy".

2) On (naiwnie) podbija

3) jadę do garażu, zamalowuję szyby lepikiem na glanc i walę głupa, że "paaaanie, no na przeglądzie powiedzieli, że caca".

Proste ?

> masz co jakis czas kontrole przez policje (w wielu przypadkach

> oceniaja na oko) a ty bys mial wbite w DR, ze szyby spelniaja

> normy

> czy takie cos jest w PL dopuszczone - jak nei przez diagnoste to

> przez WK na podstawie badan na stacji diagnostycznej

Patrz wyżej.

To samo jest ze wszelkim innym wyposażeniem.

Np - wyjeżdżam ze stacji diagnostycznej z prawidłowo ustawionymi światłami, 100 m dalej pęka mi spinka w reflektorze i zaczyna dawać Bozi w okno - powiesz policjantowi, że "pocałuj mnie pan w pompę, godzinę temu było OK" ?

Diagnosta może Ci potwierdzić sprawność pojazdu na konkretny dzień i godzinę, a nie dać gwarancję, że "tak będzie teraz i zawsze i na wieki wieków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nikt się nie podłoży, bo:

to po jasna cholere sa te badania techniczne okresowe skoro po wyjezdzie z badan robisz co chcesz z autem, tzn przywracasz go dostanu przed badaniami

ciekawi mnie jak to rozwiazali w D - zmiany wyposazenia aut wykraczajace ponad homologacje - wiem ze wpisuje sie do ksiazki auta wszelkie zmiany, ale tez ktos moze potem sobie cos zmienic podszywajac ta zmiane pod widniejacy wpis w ksiazce pojazdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to po jasna cholere sa te badania techniczne okresowe skoro po

> wyjezdzie z badan robisz co chcesz z autem, tzn przywracasz go

> dostanu przed badaniami

A jak ma być inaczej....? hahaha.gif

Zużyte amorki i wybite końcówki drążków tez chcesz zakładać z powrotem po wyjechaniu ze stacji..? cfaniaczek.gif

Pozdr. P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.