Skocz do zawartości

Czy auta na F sa naprawde takie beznadziejne?


lisik

Rekomendowane odpowiedzi

> ja nie jestem nastawiony antyelektronicznie i zdaje sobie sprawe ze

> komputery w aucie musza byc i kropka, wazne zeby rozwiazania

> techniczne nie byly wydumka ktora nie dosc ze nie jest na tyle

> przydatna co jeszcze nie naprawialna nawet przez specjalistow z

> danej marki

Nie no, podobnie uważam i nie jestem "pseudosportowcem", co to mu "abees przeszkadza i powoduje drżenie pośladów" - bez przesady.

Natomiast to co napisałeś słusznym jest.

Po prostu SZLAG NAGŁY może człowieka trafić, gdy autoryzowany serwis stwierdza "no kij go wie, cuś kucnęło, ale nie mamy pojęcia co"...

> malo jest sytuacji ze "spece" rozkladaja rece i nie wiedza co jest

> grane....wymieniaja,wgrywaja nowy soft,dumaja,cuduja i pupa bo

> ktos mial mega wizja w czasie projektowania banalnej

> rzeczy/rozwiazania

No dokładnie.

I do tego piję - niestety coraz częściej w pogoni za oszczędnością kosztów (żeby było za co gadżety ładować i co roku nowy model wypuszczać) robi się jakieś kosmiczne rozwiązania, zamiast starych, sprawdzonych patentów.

O ile rozumiem powody, dla których silnik ostatnimi czasy owinięty jest toną kabli i czujników, o tyle po jaką ciężką cholerę wymyśla się takie patenty jak instalacje multipleksowe do takich banałów jak np światła postojowe, tego moja słaba głowa nie ogarnia zupełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bredze tylko pisze o moim wlasnym subiektywnym odczuciu. Chyba

> moge sam ocenic czym mi sie lepiej jezdzi!

To napisz, że TOBIE VW nie leży, a nie pisz, że auto min 5 lat młodsze i o klasę (jakościową i cenową) wyższe jest gorsze niż przechodzony fiacik i to w kategoriach aksjomatów.

Zwyczajnie - sam sobie zaprzeczasz. Na czarne mówisz białe.

Aha, ja jeżdżę fiacikiem, ale nie przeszkadza mi to racjonalnie myśleć i dostrzegać czym jeżdżę...

TROSZECZKĘ obiektywizmu, kolego.

Tylko TYCIU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym się nie bał zadnej marki

podstawa to aby uzywane auto nie było oszukane i w dobrej cenie (np. wg Eurotaxu)

przepłacac nie warto

warto za to auto przed zakupem porządnie sprawdzić u mechanika, podzwonić po ASO gdzie było serwisowane

nie usprawiedliwiać przed sobą wad kupowanego auta

jak tylko masz wątpliwości, to odpuszczasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie jest zwolennikiem francuskiej motoryzacji. Ze względu na komfort smile.gif

Dłuższy czas Vectre i jak dla mnie to taka taczka. Brzydka i mało komfortowa. Bezawaryjność też niezbyt wybitna biglaugh.gif

Jeśli chodzi o Franczucy to miałem XM'a, BX'a a mam teraz Berlingo i Peugeot'a 605. Narzekać mogę tylko na pierwszego - słabiutka elektronika i dyskoteka to niestety norma w jego wypadku była - ale cóż Bosh w końcu wink.gif

BX zmarł przy przebiegu ok. 400tys. Niemniej komfort szczególnie Cytrynek na hydro jest absolutnie nieporównywalny z jakimikolwiek innymi samochodami. No może z Rollsem zlosnik.gif

Co do tematu to Clio jest całkiem fajne i dosyć mało problemowe. Jak jest w dobrym stanie, z małym przebiegiem to kupuj smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo w Polsce caly czas kroloje przeswiadczenie ze co niemieckie to

> trendi jazzy wypas niesamowite... a juz falwej w tidiaju to

> szczyt marzen... sorry ale jak slysze niektorych ludzi to mnie

> smieszy ich niesamowita wiara w przecudowne wlasnosci tych

> aut... ostatnio sie dowiedzialem ze znajomego pasek 1,9 130 KM

> pali 4-5 litrow na 100 i takie teorie kraza po narodzie to i

> cena sie trzyma

Nie wiem co cie tak smieszy może wynika to z twojej niewiedzy.

Jezdziłem audi a4 avant 1.9 tdi 110 km

Na trasie do 100 km/h dało się uzyskac wynik 4-4.4 litra średniego spalania co potwierdzał także komputer.

6 l było normalnym wynikiem w miescie bez kapeluszniczej,a takie a4 w kombi wcale nie jest małym autem

Pozatym piszesz o przeswiedczeniu ze niemieckie.....

mysle ze te czasy dawno mineły i nikt sie tym nie jara wze ma vw,w przeciwienstwie do fanatyków japońców co maja np civica 1.3 iwydaje im się że lata jak by miał 200KM i wogóle sie nie psuje oraz mitomani toyoty którym te auta walą milion kilometrów a nie wymienili NIC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wierzyc mi sie nie chce.

> Czemu w cenie ok 24 tysiecy mozna kupic polo tdi z 2002 roku w

> przyplywie szczescia z elektrycznymi szybami podczas gdy w tej

> samej cenie mozna kupic:

> -micra (wiążę ja z clio dlatego na F- ale moze mylnie) 1.5 dci paląca

> pewnie jeszcze mniej niz polo, podobnie trzeszczaca w srodku ale

> 2004-2005 rok, klima, cd, elektryka i inne bajery

> -clio 1.5dci rowniez 2004-2005 rowniez z wypasem

> -206 hdi

> i wiele innych autek, jak fiesta czy c3.

> Glownie zastanawiam sie nad micra- niby japonczyk a z ceny leci jak

> oszalały...

Dla mnie widac na pierwszy rzut oka dlaczego hehe.gif

Polo tez jest kiepskim samochodem

a jednak wolalbym wlasnie VW mimo ze starsze.

> Czy faktycznie te auta sa jakies felerne ze nikt ich nie chce kupic

> za rozsadna cene?

> Rozumiem ze jezdzac 50 tysiecy rocznie moze vw bedzie uzasadnionym

> wyborem, ale robiac 10-15 tysiecy rocznie?

> Chcialbym kupic o miasta jakiegos malego dieselka i majac do

> czynienia z vw wieżę w ich bezawaryjnosc, gdyz np w golfie

> kompletnie palcem nie trzeba ruszac juz 3ci rok- nawet klocki

> hamulcowe po 40 tysiacach km widac ze wytrzymaja drugie tyle.

> Ale nie wiem czy jest sens pchac sie w polo z 2002 roku mogac kupic

> pachnaca nowoscia micre, jeszcze bardziej ekonomiczna (mam

> kolezanke z meganką 1,5dci i pali naprawde kropelke ropy- w

> miescie ok 5 litrow- jak dla mnie bomba! )

> Co o tym myslicie?

Mysle ze jedna jaskolka wiosny nie czyni smirk.gif

i VW nie jest tak wspanialem jak ci sie zdaje

> Kurde, kupujac takie autko na 5 lat na przyklad, micra bedzie miala

> wtedy 6 lat a takie polo prawie 10...

> Przed domem stoi polo 96 rok czyli 11 latek, 100tys przebiegu i nie

> sypie sie doslownie nic (z drugiej strony 3/4 przejezdzone po

> niemieckich drogach). Czy 6 letnia micra/clio bylaby

> porownywalna pod wzgledem awaryjnosci czy moze nadwozie byloby

> przezarte rdzą a ja musialbym chałupę sprzedac zeby na naprawy

> nastarczyc?

Wrozbity ci potrzeba hehe.gif

Chcesz auto na lata kup japonczyka produkowanego w japoni.

I zeby nie byl robiony we wspolpracy z renault czy fiatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak widac nie tylko w polsce placa za ta marke wiecej niz za

> konkurencyjne modele no ale oni tam na zachodzi sie nie znaja

> hahaha

> nie siej herezji bo nie znasz jezyka i glupoty piszesz

> to zalezy na czym sie siedzi

Znaczy kto nie ma miedzi.. grinser006.gif

> zapewne wkoncu brava to jak stare wino

Chyba truskawkowe.. dobre bo tanie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bredze tylko pisze o moim wlasnym subiektywnym odczuciu. Chyba

> moge sam ocenic czym mi sie lepiej jezdzi!

Wiesz, podyskutować na tym poziomie to możemy o różnicach w malarstwie impresjonistów. A jeśli już subiektywnie o motoryzacji, to raczej o dwóch autach tej samej klasy z podobnego rocznika.

Natomiast obiektywnie Golf V rozkłada Bravo na łopatki na każdym zakręcie i KAŻDY to przyzna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że siostra ze szwagrem szuka podobnych samochodów a ja im trochę w tym pomagam to pozwolę wyrazić swoja opinię w temacie.

Otóż na stwierdzenie postawione w wątku ciężko odpowiedzieć kategorycznie, ale uważam, że może być w tym odrobina prawdy.

Nie jestem ekspertem motoryzacyjnym i poszukując auta kieruję się własną wiedzą, doświadczeniami, opiniami znajomych mechaników oraz opiniami ludzi których nie znam i które często można traktować jako mity. Z tym, że jeżeli te "mity" się powtarzają to biorę je również pod uwagę.

Podam przykłady:

Clio 1.5 dCi rok ok 2003 cena ok 20kzł: auto IMHO ładne, z którym nie miałem prawie wogóle do czynienia (jechałem raz wersją sprzed liftingu w benzynie) za to słyszałem na temat tego samochodu wiele opinii (nie wiem czy słusznych, choć opinie te wyrażali również posiadacze takich sprzętów). Otóż podobno te silniki (a w zasadzie ich osprzet - wtryskiwacze)są wrażliwe na złej jakości ropę, do tego był to powód nie uwzględnainia tego typu awarii przez gwaranta, a naprawa tego jest kosztowna. Jak dla mnie jest to argument do odrzucenia kandydatury Clio dCi no.gif. Z drugiej strony o silnikach benzynowych krążą pochlebne opinie w związku z czym jeżeli rozglądałbym się za benzyną to wcale Clio bym nie odrzucał ok.gif

I to na F i to na F zlosnik.gif

Peugeot 206 HDI, porównywalny z Renówką, z tym, że HDI nie ma jakichś specjalnych opinii o wielkich wadach. Oczywiście pozostaje sprawa zawieszenia, która dla mnie ma mniejszą wagę niż wtryskiwacze dCi, do tego w rodzinie był kiedyś Pug i nie było z nim problemów w związku z czym IMHO kandydatura Puga 206 jest do przyjęcia. ok.gif (i jest jeszcze tańszy niż Clio zlosnik.gif).

Teraz Polo: silnik więcej spali, jak się coś zważy to zapłacisz tyle co w autach na F, jak przyjedziesz do serwisu i powiesz, że prawe drzwi zamykają sie gorzej niż lewe to Ci odpowiedza "Panie to nie Passat" wpysk.gif, to jednak Polo nie ma jakichś wyraźnych wad (jak w przypadku w/w) i mimo, że generalnie jest to ta sama jakość co we francuzach to byłbym skłonny zapłacic za niego więcej (niewiele) niż za Puga i Reno. Napewno jednak nie szukałbym Polo za wszelką cenę, odrzucając kategorycznie inne auta z segmentu, kierując się opiniami typu "auta na F są..FE" sick.gif

Ps. Np na C3 nie spojrzałbym - po korespondencjach Kol. Sokole Oko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele z części silniki skrzynie itd itp.

Jeździ dziś w blachach ze znaczkami aut na J czy N

Np.:

PSA - Mazda, Toyota, BMW (w tym Mini), Ford, Volvo

Renault - Nissan, Suzuki

Fiat - Suzuki, Opel, SAAB

wot globalizacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To napisz, że TOBIE VW nie leży, a nie pisz, że auto min 5 lat

> młodsze i o klasę (jakościową i cenową) wyższe jest gorsze niż

> przechodzony fiacik i to w kategoriach aksjomatów.

Wcale nie napisalem ze nowy vw jest gorszy niz przechodzony fiacik. Napisalem tylko ze mi sie lepiej jezdzi przechodzonym fiacikiem niz nowym vw. A oczywiste jest chyba ze nowy samochod bedzie bardziej niezawodny niz 10 letni. Bez wzgledu na marke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, podyskutować na tym poziomie to możemy o różnicach w

> malarstwie impresjonistów. A jeśli już subiektywnie o

> motoryzacji, to raczej o dwóch autach tej samej klasy z

> podobnego rocznika.

O ile wiem to golf i bravo sa samochodami tej samej klasy.

I nie. Nie twierdz - jak niektorzy tu mowili - ze 10 letnie bravo jest lepsze od nowego golfa pod kazdym wzgledem. Twierdze poprostu ze mi sie lepiej jezdzi bravem. I pod tym wlasnie wzgledem bravo jest lepsze dla mnie.

Pozatym z tym bravo to byl tylko przyklad.

Ogolonie chodzilo mi o to ze vw sa raczej autami z nizszej polki.

> Natomiast obiektywnie Golf V rozkłada Bravo na łopatki na każdym

> zakręcie i KAŻDY to przyzna.

Hmmm. ciekawa teoria.

Bo wg. mnie to ktore auto ktore rozklada na zakrecie to zalezy w zdedowanej wiekszosci od kierowcy a nie samochodu.

A jakos tak sie dziwnie sklada ze kierowcy ktorzy umieja rozkladac na zakrecie innych nie jezdza volkswagenami.

A fiatami to sie juz zdaza (bez podtekstow, to znowu tylko przyklad)

Wystarczy popatrzyc na samochody jakie startuja w RSMP, mistrzostwach PZMOT, KJSach itd. Jakos niewiduje sie tam praktycznie wogole vw. Ciekawe dlaczego ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wcale nie napisalem ze nowy vw jest gorszy niz przechodzony fiacik.

> Napisalem tylko ze mi sie lepiej jezdzi przechodzonym fiacikiem

> niz nowym vw. A oczywiste jest chyba ze nowy samochod bedzie

> bardziej niezawodny niz 10 letni. Bez wzgledu na marke.

Hmmm.

Rozdwojenie jaźni ?

Quote:

IMHO kupa zlomu. Auto z wypozyczalni, mialo zrobione 6000km. Juz zaczyna cos stukac, skrobotac itd. Deska rozdzielcza skrzypi. Troche tym pojezdzilem i dalem mu w palnik to bylo jeszcze gorzej.
A co do tego jak sie prowadzi takie auto to sie nie chce wypowiadac. Moim 10 letnim fiatem bravo jezdzi sie o niebo lepiej niz tym pancerwozem. VW sa dobre do jak ktos potrzebuje wozek do dotoczenia sie do sklepu a nie samochod.


Wypowiedź wyraźnie MÓWI, a nie sugeruje, że 10-cio letnie bravo prowadzi się lepiej niż nowy golf.

To w końcu jak ?

Uprzedzając - nic do VW nie mam, prywatnie nie ujeżdżam VW i nie zamierzam w najbliższym czasie i też uważam wielu ludzi za wyznawców tej marki, którzy najchętniej ołtarze i kościoły VW budowali, ale nie przesłania mi to OBIEKTYWNEGO spojrzenia, że praktycznie KAŻDE nowe auto będzie się prowadzić lepiej od 10-cio letniego, chociażby ze względu na to, że jest fabrycznie NOWE.

Pomijam nawet względy konstrukcyjnych uwarunkowań.

Tak więc - ciutek obiektywizmu.

Mi też najlepiej jeździ się MOIM autem, ale tylko dlatego, że jest MOJE i nikt obcy mi w fotel nie pierdzi. Tym niemniej jest to 100% subiektywne odczucie i nie mam zamiaru głosić tu tez, że 7-letnia rolka to cud-miód-i-orzeszki i wszystko wokół się chowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile wiem to golf i bravo sa samochodami tej samej klasy.

Golf 3 i bravo - tak.

Golf 5 i bravo'97 - oooo, ZDECYDOWAAAANIE nie.

Różnica 2 pokoleń. W obu przypadkach.

Jeżeli już bezpośrednio porównywać, to tylko NOWE Bravo i G5.

Porównuj auta o tym samym wieku KONSTRUKCYJNYM, bo inaczej nie ma to sensu. To tak, jakbyś chciał porównywać Pandę JTD ful wypas z Cinquecento 700 wersja kryzys.

Przypomnę chociażby, że dzisiejsza klasa kompakt, to klasa średnia sprzed 15 lat i to pod KAŻDYM względem.

Sory - brak obiektywizmu u Ciebie jest uderzający...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przypomnę chociażby, że dzisiejsza klasa kompakt, to klasa średnia

> sprzed 15 lat i to pod KAŻDYM względem.

Nie zgadzam sie. Pod wieloma wzgledami klasa kompakt jest lepsza od sredniej sprzed 15 lat zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sory - brak obiektywizmu u Ciebie jest uderzający...

Dobrze wiec. Moze poprostu niepotrafie slowami wyrazic tego co mysle.

Wiec w duzym skrocie to o co mi chodzilo od poczatku w tym co tu pisalem:

1. To jaki kto ma samochod to sprawa zupelnie indywidualna.

2. Ja jezdze 10 letnim fiatem bravo bo na takiego mnie stac.

3. Gdyby mnie bylo stac na cos drozszego, to napewno niebylby to VW. Napewno rownierz nie byloby to auto 10 letnie.

4. Uwazam ze VW to kiepskie auto. Jedyne zrodlo takiej opinii to kontakty ze znajomym majacymi takie samochody, oraz mozliwosc pojezdzenia pare dni praktycznie zupelnie nowymi egzemplarzami golfa oraz polo. Wiele osob sie moze niezgadzac z moja opinia. Trudno. Mi nieprzeszkadza ze maja inne zdanie. Fajnie by bylo gdyby rownierz im nieprzeszkadzalo ze ja mam inne.

5. Troche mnie smieszy podejscie takie jak prezentuje np autor tego watku. Chodzi o rozwazanie w stylu: czy lepszy bedzie 5 letni golf, czy nowy peugeot. Dla mnie oczywiste jest ze lepsze bedzie nowe auto, jesli rozmawiamy o tej samej klasy samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To napisz, że TOBIE VW nie leży, a nie pisz, że auto min 5 lat

> młodsze i o klasę (jakościową i cenową) wyższe jest gorsze niż

> przechodzony fiacik

Każdy kupuje auto jakie mu sie podoba i na jakie go stać-gdyby wszyscy kupowali auta X koncernu to inne koncerny mogłyby zwinąć żagle.

Zakupu dokonuje po doswiadczeniach z marką lub opinii znajomych

Normalną rzeczą jest ,też że zachwala swoje a gani innych.

> Aha, ja jeżdżę fiacikiem, ale nie przeszkadza mi to racjonalnie

> myśleć i dostrzegać czym jeżdżę...

> TROSZECZKĘ obiektywizmu, kolego.

Tu się zgadzam ok.gif

Trzeba podchodzić do sprawy tak ,że nasze niekoniecznie jest lepsze od innych.

Bo niestety nie ma aut idealnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Normalną rzeczą jest ,też że zachwala swoje a gani innych.

> Tu się zgadzam

> Trzeba podchodzić do sprawy tak ,że nasze niekoniecznie jest lepsze

> od innych.

> Bo niestety nie ma aut idealnych.

Racja ok.gif

Powiedz to tym kolesiom którzy siedza w 15-20letnich BMW,Audi

i patrza np z pogarda na duzo młodsze seicento ..itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Racja

> Powiedz to tym kolesiom którzy siedza w 15-20letnich BMW,Audi

> i patrza np z pogarda na duzo młodsze seicento ..itp

Jedni kupują auto dla szpanu, dla innych liczy się ekonomia, inni patrzą na walory uzytkowe(kombi, van, pickup). 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile wiem to golf i bravo sa samochodami tej samej klasy.

Golf V i Bravo - nie

> I nie. Nie twierdz - jak niektorzy tu mowili - ze 10 letnie bravo

> jest lepsze od nowego golfa pod kazdym wzgledem.

Golf jest nowocześniejszy pod każdym względem i lepiej wykonany.

> Twierdze

> poprostu ze mi sie lepiej jezdzi bravem. I pod tym wlasnie

> wzgledem bravo jest lepsze dla mnie.

Co innego napisałeś wcześniej.

> Ogolonie chodzilo mi o to ze vw sa raczej autami z nizszej polki.

Czy wszyscy w domu są zdrowi? VW stoją wyżej niż wszystkie auta francuskie, koreańskie i japońskie oraz Fiaty i Fordy. W Niemczech to niższa półka bo tam to raczej Merc, BMW i Audi (czyli też VW).

> Hmmm. ciekawa teoria.

> Bo wg. mnie to ktore auto ktore rozklada na zakrecie to zalezy w

> zdedowanej wiekszosci od kierowcy a nie samochodu.

Byle dupa jest w stanie pokonać zakręt Golfem V - kwestia wielowahaczowego zawieszenia smirk.gif

> A fiatami to sie juz zdaza (bez podtekstow, to znowu tylko przyklad)

> Wystarczy popatrzyc na samochody jakie startuja w RSMP, mistrzostwach

> PZMOT, KJSach itd. Jakos niewiduje sie tam praktycznie wogole

> vw. Ciekawe dlaczego ???

Bo są za drogie na takie zabawy... nie tylko w zakupie (zgoda: używane są zbyt drogie), ale i w naprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

renault kangoo 1.2 16V (służbowe) 104kkm 2002rok zero awarii tylko coś czasami sobie zamek tylnych drzwi brzęczy podczas otwierania

szczerze mówiąc to nie spodziewałem się takiej wytrzymałości francuza, tym bardziej że wozi bardzo często po 500-600kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Racja

> Powiedz to tym kolesiom którzy siedza w 15-20letnich BMW,Audi

> i patrza np z pogarda na duzo młodsze seicento ..itp

No i ich prawo.

Tylko czasem życie weryfikuje, jak leciiiiii taki trasą i "wciąga nosem" wszystko po drodze, a za 10-20 km stoi z płaczem na poboczu, macha w górze i pobrzękiwanie kluczami, bo coś piardło.

Widoki empiryczne, niejednokrotne.

Teściowie pod bokiem mają "kultowe" wiejskie dicho, to i nie raz widywałem, jak rano różne "kultowozy" na sznurku do domu wracały, bo już im sił na powrót z lansów nie starczało.

Ale działa i w drugą stronę, chociażby rzeczone "wciąga wszystkich nosem", włącznie z rzeczonym mniej awaryjnym SC.

Podsumowując - każdy ma wypadkową między tym co chce a tym na co go stać i tyle - jeden woli pomału turlać się SC, inny woli szybko śmigać przechodzoną "bumą" w chwilach, gdy ta "buma" w ogóle daje na koła i tyle - jego (jednego i drugiego) sprawa :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, tylko wystarczy zacząć zarabiać tyle, żeby było Cię stać na kupno nowego VW i wtedy wystarczy tylko usiąść i patrzeć, jak Ci się optyka zmienia.

Dlatego nie zarzekaj się, że "ja to w życiu to bym VW nie kupił" bo - daj Ci Boże, bo ja każdemu dobrze życzę - tak się nagle stanie, że zaczniesz kosić szmal niewąski i wtem - BINNNNGGGGG - VW zrobi się nagle taaaki fajny...

Lifa, lifa zafajdana i strasznie przekorna, mój drogi Kolego :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy wszyscy w domu są zdrowi? VW stoją wyżej niż wszystkie auta

> francuskie, koreańskie i japońskie oraz Fiaty i Fordy.

A kto tak powiedzial? Gdzie to jest napisane ze stoja wyzej? Pod jakim wzgledem stoja wyzej?

Co to wogole znaczy ze "stoja wyzej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie nie mam uprzedzeń do żadnej marki, o ile tylko auta mi się przynajmniej trochę podobają. Od dwóch i pół roku mam megane I 98 rok. Zrobiłem nią 85 kkm na LPG. I od mnie złego słowa na franzuzy nikt nie usłyszy. Przez ten czas tylko części eksploatacyjne jak łozyska, tarcze, klocki, rozrząd. Nigdy mnie nie zawiodła.

Z drugiej strony cenie sobie ją za smaczek z jakim jest zaprojetkowana. Ładna deska, w porównianiu z vw wręcz finezyjna. Przytulny środek.

Jeden minus - miękkie zawieszenie i słabe trzymanie boczne w fotelach. Po zmianie kół na 195/50/15 prowadzi się bez zarzutu.

Na tą chwilę uważam że różnica cen między golfem III a megane I jest nieuzasadniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Racja

> Powiedz to tym kolesiom którzy siedza w 15-20letnich BMW,Audi

> i patrza np z pogarda na duzo młodsze seicento ..itp

Bo przyjemnosci z jazdy nie ma co porownywac.

Wada auta 20 letniego jest wlasciwie tylko to.. ze ma juz 20 lat zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A kto tak powiedzial? Gdzie to jest napisane ze stoja wyzej? Pod

> jakim wzgledem stoja wyzej?

> Co to wogole znaczy ze "stoja wyzej"

Choćby dlatego, że mniej tracą na wartości od wymienionych przeze mnie (Toyota w Polsce jest ewenementem, na zachodzie nikt nie kupuje np: Avensisów).

Powiedziałeś, że VW to "niższa półka", to pokazałem Ci co jest niższą półką naprawdę - także jeśli chodzi o marketingowe pozycjonowanie produktu na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie szefowie, czemu nie banujecie takich topiców??? niewiem.gif

Wskakuje toto regularnie co jakiś czas po to żeby z jednej strony opisywać jakąś złą markę a z drugiej strony obrońcy tejże marki w afekcie mogli poczuć się śmiertelnie urażeni i w ten sposób mogli się przekomarzać... bzdura i zaśmiecanie forum foch.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dobra clio dci odpada bo wtryskiwacze.. pug 206 moze odpadac np po tym co wlasnie wyczytalem na forum 206 , ze sie sypią i to zdrowo , ze gdyby ich tak nie kochali to sprzedaliby od reki bez zastanowienia

http://www.206club.net/viewtopic.php?t=7608&postdays=0&postorder=asc&start=0

to moze zostaje tylko corsa C ? 1,3 albo 1,7 w dieslu ? chociaz cos mi mowi ze takie 1,7 to tez nie zadowoli sie 6 litrami ropy hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szefowie, czemu nie banujecie takich topiców???

> Wskakuje toto regularnie co jakiś czas po to żeby z jednej strony

> opisywać jakąś złą markę a z drugiej strony obrońcy tejże marki

> w afekcie mogli poczuć się śmiertelnie urażeni i w ten sposób

> mogli się przekomarzać... bzdura i zaśmiecanie forum

Bez przesady, akurat ta dyskusja jest w miarę rzeczowa i nie nacechowana dżihadem.

Ot - połajanka jakich wiele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może po prostu oszczędniejsza benzyna...

z tego co widze wypowiadasz sie takze w dyskusji o tym ktory silnik benzynowy pali najmniej , no i jak sam widzisz nie ma tam zbytnio aut ktore przy normalnej a nie kapeluszniczej jezdzie spala te 6 litrow przy samochodzie klasy polo/clio/corsa/206

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Buahahahhahaha.

> Chyba tylko w polsce moze byc takie przekonanie.

> Bo jak sama nazwa wzskazuje vw to auta dla biedakow.

kiedy masz urodziny - zrzucimy sie na slownik albo korepetycje z niemieckiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co widze wypowiadasz sie takze w dyskusji o tym ktory silnik

> benzynowy pali najmniej , no i jak sam widzisz nie ma tam

> zbytnio aut ktore przy normalnej a nie kapeluszniczej jezdzie

> spala te 6 litrow przy samochodzie klasy polo/clio/corsa/206

Tyle, że benzyna będzie tańsza w zakupie i tańsza w eksploatacji (mniejsze ubezpieczenie, bo mniejsza pojemność, mniejsze ewentualne koszta napraw, mniejsze ryzyko kosztownych napraw itd), więc ŁĄCZNE koszty mogą się okazać niższe niż w dieslu...

Zwłaszcza przy niewielkich nalotach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.