Skocz do zawartości

Awaryjność Pandy wg. Dekry


kxo3804

Rekomendowane odpowiedzi

W dzisiejszym Motorze jest arykuł o badaniu awaryjności aut wg. Dekry. No i oczywiście zacząłem naszej Pandy szukac od tyłu na liście zlosnik.gif

Jak minałem wszystkie Fiaty które zamykaja stawke rankingu, to zacząłem się zastanawiać czemu nie brali pod uwagę naszch Misków. Patrzę wyżej a tu Zong icon_eek.gif.

Zreszta sami zobaczcie 270635636-JUMP2.gif

278677554-Dekra.jpg

post-29296-14352481092214_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzisiejszym Motorze jest arykuł o badaniu awaryjności aut wg.

> Dekry. No i oczywiście zacząłem naszej Pandy szukac od tyłu na

> liście

> Jak minałem wszystkie Fiaty które zamykaja stawke rankingu, to

> zacząłem się zastanawiać czemu nie brali pod uwagę naszch

> Misków. Patrzę wyżej a tu Zong .

> Zreszta sami zobaczcie

Haha Avensis i Pasek niżej od Pand hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzisiejszym Motorze jest arykuł o badaniu awaryjności aut wg.

> Dekry. No i oczywiście zacząłem naszej Pandy szukac od tyłu na

> liście

> Jak minałem wszystkie Fiaty które zamykaja stawke rankingu, to

> zacząłem się zastanawiać czemu nie brali pod uwagę naszch

> Misków. Patrzę wyżej a tu Zong .

> Zreszta sami zobaczcie

No moja ma 3 lata i się nie psuje waytogo.gif wiedziałem, że tak będzie, lece do sklepu po Motor, będe się wyśmiewał ze wszystkich, którzy się ze mnie wyśmiewali jak kupowałem Pandę zlosnik2.gif fanatycy niemieckiej myśli technicznej, wreszcie mam to na papierze i to w teście robionym przez Niemców hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> acha, oznacza to rezygnację z gwarancji na perforację nadwozia,

> czy raczej szkieletu

Co do tego to bym zaryzykował, nie słyszałem o przypadkach perforacji blachy w okresie trwania gwarancji, przy rezygnacji z ASO bardziej martwiłbym się o ewentualną odsprzedaż autka, papierki z ASO będą wtedy mile widziane, no chyba, że ktoś kupił Pandę na "dożywocie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzisiejszym Motorze jest arykuł o badaniu awaryjności aut wg.

> Dekry. No i oczywiście zacząłem naszej Pandy szukac od tyłu na

> liście

> Jak minałem wszystkie Fiaty które zamykaja stawke rankingu, to

> zacząłem się zastanawiać czemu nie brali pod uwagę naszch

> Misków. Patrzę wyżej a tu Zong .

> Zreszta sami zobaczcie

yikes.gif no co tu duzo gadać. Wiedziałem ze dobry samochód kupilem, a teraz pokaże tym co mi mówili ze fiat to PIIIIIIIIII.... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznie z tym bywa.... sprzedawalem przed kupnem Miska, 9 letniego CCS-a i generalnie gosc w komisie mial w nosie papiery z ASO,cienki mial robione wsio w ASO na gwarancji, pozniej wszystko w jednym zaprzyjaznionym warsztacie - na wszystko papierek. Pracownik w komisu wzial autko dla siebie i mowil ze to praktycznie norma ze po gwarancji sie olewa ASO bo szkoda kasy i auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Roznie z tym bywa.... sprzedawalem przed kupnem Miska, 9 letniego

> CCS-a i generalnie gosc w komisie mial w nosie papiery z

> ASO,cienki mial robione wsio w ASO na gwarancji, pozniej

> wszystko w jednym zaprzyjaznionym warsztacie - na wszystko

> papierek. Pracownik w komisu wzial autko dla siebie i mowil ze

> to praktycznie norma ze po gwarancji sie olewa ASO bo szkoda

> kasy i auta.

A wkomisie to pewnie, że nają to w nosie, tak samo jak w salonie kiedy zostawiasz w rozliczeniu, jednak jak kupuje to osoba prywatna to już nie ma w nosie,a wiadomo, że komisy i tym podobne cene zaniżają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat niewiele braklo ze sprzedalbym normalnie czyli nie do komisu - bylo 3 klientow i wszyscy kwitki mieli gleboko w powazaniu - nie wzieli bo leciutko rdzewialy klapy - zreszta dlatego sprzedawalem,

A a propos komisu - wzialem tyle ile chcialem - nawet faceciki sie nie targowaly. Kasa do raczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No moja ma 3 lata i się nie psuje wiedziałem, że tak będzie, lece do

> sklepu po Motor, będe się wyśmiewał ze wszystkich, którzy się ze

> mnie wyśmiewali jak kupowałem Pandę fanatycy niemieckiej myśli

> technicznej, wreszcie mam to na papierze i to w teście robionym

> przez Niemców

Nic sie nie martw ze mnie co niektorzy smieja sie do dzis ale jak to sie mowi ten sie smieje kto sie smieje ostatni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dzisiejszym Motorze jest arykuł o badaniu awaryjności aut wg.

> Dekry. No i oczywiście zacząłem naszej Pandy szukac od tyłu na

> liście

> Jak minałem wszystkie Fiaty które zamykaja stawke rankingu, to

> zacząłem się zastanawiać czemu nie brali pod uwagę naszch

> Misków. Patrzę wyżej a tu Zong .

> Zreszta sami zobaczcie

właśnie sam mało co wydziawiłem oczy ze zdumienia yikes.gif

Z drugiej strony dziwi mnie niska jakość Punto - ludzie chwalą sobie to auto, aż dziwne, że tak nisko stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z drugiej strony dziwi mnie niska jakość Punto - ludzie chwalą sobie

> to auto, aż dziwne, że tak nisko stoi.

Jesli chodzi o Punto to w większości badali stare modele, bo nowy nie jest nawet 3 lata w produkcji i stad byc moze takie złe wyniki mad.gif Choć z drugiej strony stare modele poinny być pozbawione tych wszystkich drobnych usterek... Sam nie wiem co o tym myśleć.

Panda na super wysokiej pozycji a reszta aut tej marki lipa delikatnie mówiąc frown.gif Czyżby tak dobry wynik Pandy to zasługa polskich rąk w fabryce w Tychach? smile.gif A z tego wniosek że Włosi partaczą na swoich liniach produkcyjnych auta? A może Panda jest produkowana wg jakichś nowych standardów w Fiacie, wg których będą teraz produkowane inne modele tej marki w innych zakładach Fiata poza granicami Polski?

Czy ktoś może mi to jakoś racjonalnie wyjaśnić smile.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli chodzi o Punto to w większości badali stare modele, bo nowy nie

> jest nawet 3 lata w produkcji i stad byc moze takie złe wyniki

> Choć z drugiej strony stare modele poinny być pozbawione tych

> wszystkich drobnych usterek... Sam nie wiem co o tym myśleć.

> Panda na super wysokiej pozycji a reszta aut tej marki lipa

> delikatnie mówiąc Czyżby tak dobry wynik Pandy to zasługa

> polskich rąk w fabryce w Tychach? A z tego wniosek że Włosi

> partaczą na swoich liniach produkcyjnych auta? A może Panda jest

> produkowana wg jakichś nowych standardów w Fiacie, wg których

> będą teraz produkowane inne modele tej marki w innych zakładach

> Fiata poza granicami Polski?

> Czy ktoś może mi to jakoś racjonalnie wyjaśnić ?

Fiat zapowiadał już za czasów Bravo/Brava zmianę wizerunku marki w zakresie awaryjności. Nie udało się (Fiat Brava u nas w firmie od 96 roku do 2000 - 1.6 do 100kkm zaliczył serwis 14 razy!!! oprócz normalnych wizyt eksploatacyjnych - klocki, płyny) To czy Polskie ręce mają taki wpływ na awaryjność - raczej wątpię, ponieważ jakoś Seicento nie potrafiło wskoczyć nawet w środek listy. A to jest przecież takie nieskomplikowane auto. Jestem ciekaw jak to będzie, gdy Panda wskoczy za rok do 5 latków... czy też będzie tak wysoko lub chociaż w pierwszej 30-tce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fiat zapowiadał już za czasów Bravo/Brava zmianę wizerunku marki w

> zakresie awaryjności. Nie udało się (Fiat Brava u nas w firmie

> od 96 roku do 2000 - 1.6 do 100kkm zaliczył serwis 14 razy!!!

> oprócz normalnych wizyt eksploatacyjnych - klocki, płyny) To czy

> Polskie ręce mają taki wpływ na awaryjność - raczej wątpię,

> ponieważ jakoś Seicento nie potrafiło wskoczyć nawet w środek

> listy. A to jest przecież takie nieskomplikowane auto. Jestem

> ciekaw jak to będzie, gdy Panda wskoczy za rok do 5 latków...

> czy też będzie tak wysoko lub chociaż w pierwszej 30-tce.

No właśnie mniej więcej o tym piszę...Seicento nie zajmuje wysokich pozycji być może ze względu na fakt że jest produkwowane wg innych starych standardów/procesów produkcji, kontroli jakości etc. Być może Panda zapoczątkowała dobrą passę w jakości samochodów FIATa...? Oby...czego i sobie i Wam życzę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będe się wyśmiewał ze wszystkich, którzy się ze

> mnie wyśmiewali jak kupowałem Pandę fanatycy niemieckiej myśli

> technicznej, wreszcie mam to na papierze i to w teście robionym

> przez Niemców

bo niemce to byly dobre 10-20 lat temu (priv mam golfa II - nie do zajezdzenia a sluzbowo pande), teraz to prawie wszystko to samo sie robi bez roznicy z jakiego kraju, nie ma reguly i tez zalezy od egzemplarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie sam mało co wydziawiłem oczy ze zdumienia

> Z drugiej strony dziwi mnie niska jakość Punto - ludzie chwalą sobie

> to auto, aż dziwne, że tak nisko stoi.

Kiedys czytałem w Niemieckiej prasie artykuł o Fiacie i tam zaznaczyli dziwną rzecz. Punto był pierwszym modelem od wielu lat tak dobrze sprzedającym sie w Europie ale z drugiej strony był to model Fiata najczęściej widywany w warsztatach. Sami Niemcy nie mogli zrozumieć fenomenu Punto.

Natomiast za rok będzie mozna zobaczyc wyniki Pand po 5 latach. Ciekawe o ile pogorszy sie pozycja, bo to że sie pogorszy to jestem pewien grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to się zacznie dowartościowywanie

Ja sam byłem nieźle zszokowany tą pozycja Pandy, ale jak tak spokojnie przekalkuluje to przez 3 lata miałem tylko 2 usterki i to na gwarancji, co wg mnie na 3 lata i 60 kkm to jest dobry wynik.

Dla porównania dwie pozycje wyżej jest Fiesta, która akurat ma kolega. Dokładnie ma 60 kkm i też 3 lata. Pamiętam jak ją z Niemiec jako nówkę ściągał. Tyle ile on juz niecenzuralnych słów na temat Fiesty wyrzucił z siebie to już jego, a wczoraj mi powiedział że na drziwach mu rdza wychodzi i ASO zaproponowało mu malunek całego nadwozia rotfl.gif. Tym bardziej dziwi mnie pozycja Fiesty bo to nie jedyna taka opinia o tym autku oslabiony.gif

> PS. Forester niżej od Pandy

żeby tylko Forester biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sam byłem nieźle zszokowany tą pozycja Pandy, ale jak tak

> spokojnie przekalkuluje to przez 3 lata miałem tylko 2 usterki i

> to na gwarancji, co wg mnie na 3 lata i 60 kkm to jest dobry

> wynik.

> Dla porównania dwie pozycje wyżej jest Fiesta, która akurat ma

> kolega. Dokładnie ma 60 kkm i też 3 lata. Pamiętam jak ją z

> Niemiec jako nówkę ściągał. Tyle ile on juz niecenzuralnych słów

> na temat Fiesty wyrzucił z siebie to już jego, a wczoraj mi

> powiedział że na drziwach mu rdza wychodzi i ASO zaproponowało

> mu malunek całego nadwozia . Tym bardziej dziwi mnie pozycja

> Fiesty bo to nie jedyna taka opinia o tym autku

No to wszystko jasne - przeczytaliście to co napisane drobnym drukiem? - ten procent awarii w/g Dekry to takie awarie, które mają wpływ na bezpieczeństwo jazdy i które dyskwalifikują auto na przeglądzie. Wszystkie inne awarie nie są brane pod uwagę - na przykład jestem ciekaw czy uwzględniono ewentualne częste usterki przełącznika zespolonego w Pandzie. Raczej chyba nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to wszystko jasne - przeczytaliście to co napisane drobnym

> drukiem? - ten procent awarii w/g Dekry to takie awarie, które

> mają wpływ na bezpieczeństwo jazdy i które dyskwalifikują auto

> na przeglądzie. Wszystkie inne awarie nie są brane pod uwagę -

> na przykład jestem ciekaw czy uwzględniono ewentualne częste

> usterki przełącznika zespolonego w Pandzie. Raczej chyba nie.

A ja myślę że jednak tak. Brak możliwości zapanowania nad światłami i kierukowskazami które żyją swoim życiem raczej ma wplyw na bezpieczenstwo i możliwość jazdy hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to wszystko jasne - przeczytaliście to co napisane drobnym

> drukiem? - ten procent awarii w/g Dekry to takie awarie, które

> mają wpływ na bezpieczeństwo jazdy i które dyskwalifikują auto

> na przeglądzie. Wszystkie inne awarie nie są brane pod uwagę -

> na przykład jestem ciekaw czy uwzględniono ewentualne częste

> usterki przełącznika zespolonego w Pandzie. Raczej chyba nie.

Wg. twojego rozumowania to aż strach pomyśleć co sie sypie w autach a nie jest brane pod uwagę, które są niżej od Pandy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to wszystko jasne - przeczytaliście to co napisane drobnym

> drukiem? - ten procent awarii w/g Dekry to takie awarie, które

> mają wpływ na bezpieczeństwo jazdy i które dyskwalifikują auto

> na przeglądzie. Wszystkie inne awarie nie są brane pod uwagę -

> na przykład jestem ciekaw czy uwzględniono ewentualne częste

> usterki przełącznika zespolonego w Pandzie. Raczej chyba nie.

Z tego co mi wiadomo Dekra bierze pod uwagę każdą bzdurkę nawet spaloną żarówkę bo bez tego auto nie może się poruszać bezpiecznie. Kiedyś czytałem jak Dekra robi zestawienia i byłem nieco zdziwiony sposobem oceny usterki np. w/w żarówka jest poważną awarią a skrzypiące drzwi błachą itd. Tak więc o czymś ta pozycja jednak świadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja przez moja pande prowadze wojne podjazdowa z tesciowa...

kiedy ja wiozę albo robie cos innego zwiazanego z samochodem zawsze slysze maly fiacik itp...

ostatnio nie wytrzymalem i przewiozlem ja na trasie radom - warszawa i to nawet nie w polowie jak panda potrafi (oczekiwany efekt osiagnalem)

chyba bede musial jej wyslac mejla z ta wiadomoscia

btw

misiek jest malo awaryjny z tego samego powodu jak uaz...malo jest w nim do zepsucia

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak więc jkoś nie mam zaufania do tych badań- jakia Panda jest każdy

> z nas widzi!

A widzi, widzi cool.gif

59kkm i 2,5 roku, regularnie serwisowana w ASO i poza pierdołkami które samemu można usunąć na parkingu przed blokiem nic się nie wydażyło!!!

Wszystkim życzę takiego egzemplarza! (puk, puk, puk - to było odpukiwanie w niemalowane drewno smile.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swego czasu w Raportach Dekry Pierwsze miejsce mał Fiat Bravo/brava

> tak więc jkoś nie mam zaufania do tych badań- jakia Panda jest każdy

> z nas widzi!

skoro Panda znajduje sie na górze tabeli to wole nie myslec jakie usterki maja pojazdy z ostatnich miejsc - chyba ze ich wlasciciele sa bardziej wymagajacy niz przecietny posiadacz pandy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie 2 lata jazdy, 70tys km i nawet najmniejsza pierdółka nie

> padla:)

Padla tylko nawet o tym nie wiesz.

Wahacze bez luzow od nowosci? daj spokoj!

Sa tacy ktorym sie z silnika leje a powiedza stan auta idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> Sa tacy ktorym sie z silnika leje a powiedza stan auta idealny.

Sporo w tym racji!

Kierowca wychowany na syrenkach, maluchach i innych pierdopędach na robi problemu z byle drobiazgu, tylko usterkę naprawia we własnym zakresie.

Natomiaast jeśli ktoś dał za auto KUUUUUPĘ KASY to wychodzi z założenia, że skoro tyle zapłacił to ma działac jak należy i jedzie ze skrzypiącyym lusterkiem do saerwisu!

Pewnie takie zachowanie klientów "psuje" statystyki producentom. (Aby nie było wątpliwości, nie krytykuję takich zachowań!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Padla tylko nawet o tym nie wiesz.

Czyli co, pierdółka to taka awaria , której nie widać cfaniaczek.gif

> Wahacze bez luzow od nowosci? daj spokoj!

To tak jabyś napisał, że awarią są zużyte klocki, albo Panda mi się zepsuła bo musiałem wymienić olej ASO to zło pad.gif

> Sa tacy ktorym sie z silnika leje a powiedza stan auta idealny.

Dlatego nie kupiłem używki waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sporo w tym racji!

> Kierowca wychowany na syrenkach, maluchach i innych pierdopędach na

> robi problemu z byle drobiazgu, tylko usterkę naprawia we

> własnym zakresie.

> Natomiaast jeśli ktoś dał za auto KUUUUUPĘ KASY to wychodzi z

> założenia, że skoro tyle zapłacił to ma działac jak należy i

> jedzie ze skrzypiącyym lusterkiem do saerwisu!

> Pewnie takie zachowanie klientów "psuje" statystyki producentom. (Aby

> nie było wątpliwości, nie krytykuję takich zachowań!)

bo widzisz kolego - włansie takie "duperele" jak świerszcze odpadające,odstajace plastiki, skrzypiące fotele, niedomykające się drzwi itp( lista usterek zupełnie przypadkowa) psują ZDECYDOWANIE bardziej renomę marki/modelu niż inne awarie! no.gif

Owszem są osoby którym to nie przeszkadza ale krew człoweka może zalać jak się widzi w nowym samochodzie np sterczącą osłone poduszki powietrznej pasażera angryfire.gif

w takich chwilach mam ochotę uzbroj_zlo.gif odpowiedzlanego za kontrolę jakości!

własnie jestem na etapie lokalizacji krzypienia spod deski rozdzielczej- dzis udało mi się zlokalizwać przyczyne pisków- odpowiadają za nia sruby mocujące deskę rozdzielczą . Maja one gumowe podkałdki któe z czasem wydają ciche acz baardzo denerwuijące piski- wystarczy odkręcić i silikonem potrakrotwać

tylko pytanie czy to normalne w 2,5 rocznym aucie crazy.gifcfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> własnie jestem na etapie lokalizacji krzypienia spod deski

> rozdzielczej- dzis udało mi się zlokalizwać przyczyne pisków-

> odpowiadają za nia sruby mocujące deskę rozdzielczą . Maja one

> gumowe podkałdki któe z czasem wydają ciche acz baardzo

> denerwuijące piski- wystarczy odkręcić i silikonem potrakrotwać

> tylko pytanie czy to normalne w 2,5 rocznym aucie

A widzisz? Tutaj się kłania doskonałe wyciszenie Pandy! smile.gif

gdyby silnik był głośniejszy to nie byłoby słychać niektórych delikatnych pisków czy świerszczy hehe.gif

Popatrzcie ile wówczas byłoby mniej usterek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.