fenix8 Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Witajcie Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). z góry thx za rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Jak zrobisz porządnie, to nie zarobisz, jak "na sztukę", to sio mi stąd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady tak, ale -musi to być naprawdę unikatowe auto, nie żaden prlowski "złom" (bez obrazy) -kupców znajdziesz poza PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Obstawiał bym T1 edit eh myslalem ze jestem na PMiHM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guido_ Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 porsche 356 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady Tak jak piszą koledzy - to musi być coś drogiego na starcie, żeby po odrestaurowaniu było bardzo drogie. PRL, KDL itp. można odpuścić. Raczej auta na starcie kosztujące ok. 10 TPLN, włożyć w nie kolejne 20-25 TPLN, sprzedać za 50 TPLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady Garbus we wczesnej wersji produkcyjnej, albo nietypówka - 1500, ;ub cabrio jak mojego kumpla, który robi je dla klienta z Niemiec: LINK do FB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElBombino Napisano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady Masz kase na to? Masz warunki i wiedzę aby dobrze zrobić taki samochód? Bo nie wystarczy prysnąć go nowym lakierem i tapicerke zrobić jak to pokazują w tv. IMO odpuść sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElBombino Napisano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 > Tak jak piszą koledzy - to musi być coś drogiego na starcie, żeby po odrestaurowaniu było bardzo > drogie. > PRL, KDL itp. można odpuścić. > Raczej auta na starcie kosztujące ok. 10 TPLN, włożyć w nie kolejne 20-25 TPLN, sprzedać za 50 > TPLN. Jeśli coś ma być drogie na starcie to chyba trzeba więcej niż 10 tyś? I co za 10 można kupić jeśli to ma być jakiś chodliwy rodzynek? Jeśli nie włożysz w to własnej pracy to te 20 tyś na remont też może być krótko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady BMW 2002ti Lancia Beta Montecarlo Lotus Omega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 MB W124 AMG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne. W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek. Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego etapu i każdej pracy. Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i > kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne. > W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek. > Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego > etapu i każdej pracy. > Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku". To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno. Poza tym kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie. Jak nie ma cisnienia to auto moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca? Tapicer w PL tanszy, mechanik, lakiernik. Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz, pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i > kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne. > W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek. > Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego > etapu i każdej pracy. > Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku". Znajomy tak właśnie restauruje z tą różnicą,że nie kupuje aut tylko klienci z zachodu mu przywożą a po odnowieniu wracają na zachód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > Witajcie > Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" > (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika). > z góry thx za rady podejrzewam że warto jedynie drogie lub naprawdę rzadkie auta - raczej nic popularnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to > 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno. Poza tym > kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie. Jak nie ma cisnienia to auto > moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca? > Tapicer w PL tanszy, mechanik, lakiernik. > Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz, > pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl. Nie wiem kto ci polakieruje całe auto za 3000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukaszC Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 nie żartuj , jestem w trakcie renowacji auta wartego 12 - 15 tys , dałem za niego niecałe 3 a dobijam do 10 i końca nie widać więc trzeba się dobrze nad tym zastanowić . Nie sztuka jest pomalować trupa na którym ruda pokaże się po jednym sezonie letnim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 > Nie wiem kto ci polakieruje całe auto za 3000 zł. ...albo sprzeda za grosze 125p nadające się do remontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Julek Napisano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Pytanie do ludzi którzy mają/ zamierzają renowację. Robicie to we własnym zakresie czy zlecanie komuś? Sam kocham stare samochody, a nawet w najbliższym czasie mam zamiar kupić F125p, którego mam już obiecanego . Osobiście nie znam się na tyle na mechanice/blacharce/lakierze aby samemu to zrobić, stąd ciekaw jestem czy tylu "szpeców" mamy na kąciku, którzy sami remontują swoje zabawki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Nie wiem kto ci polakieruje całe auto za 3000 zł. Jak je sam przygotuje to nie ma zadnego problemu, zeby Zenek w garazu chlapnal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > nie żartuj , jestem w trakcie renowacji auta wartego 12 - 15 tys , dałem za niego niecałe 3 a > dobijam do 10 i końca nie widać więc trzeba się dobrze nad tym zastanowić . Nie sztuka jest > pomalować trupa na którym ruda pokaże się po jednym sezonie letnim Sam robie renowacje 125p i jest na prawde tanio. Nie wiem skad Wy te ceny biezecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Pytanie do ludzi którzy mają/ zamierzają renowację. Robicie to we własnym zakresie czy zlecanie > komuś? > Sam kocham stare samochody, a nawet w najbliższym czasie mam zamiar kupić F125p, którego mam już > obiecanego . > Osobiście nie znam się na tyle na mechanice/blacharce/lakierze aby samemu to zrobić, stąd ciekaw > jestem czy tylu "szpeców" mamy na kąciku, którzy sami remontują swoje zabawki.. Mechanike i elektryke + detaling wnetrza robie sam w weekendy w garazu. Ale powoli idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Jak je sam przygotuje to nie ma zadnego problemu, zeby Zenek w garazu chlapnal. Tylko,że jak auto ma być odrestaurowane a nie odświeżone to Zenek może se chlapać chlewik dla świń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Sam robie renowacje 125p i jest na prawde tanio. Nie wiem skad Wy te ceny biezecie Opisz proszę na czym ta renowacja polega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Opisz proszę na czym ta renowacja polega? Wymiana calego podwozia na nowe czesci. Uklad kierowniczy, hamulcowy, zawieszenie. Nowe lozyska, kowalstwo resorow, wywazanie walu. Remont skrzyni. Uzupelnienie brakujacych elementow we wnetrzu. Naprawa elektryki. Pozniej przygotuje go do malowania i wstawie do Zenka zeby w garazu psiknal. A tak powaznie chlopak pracuej jako lakiernik w Fiacie i robi chaltury po robocie. Wiec bedzie taniej. Kolor ten sam wiec tylko likwidacja rdzy, wymiana progow i malowanie na zewnatrz. Za wszystkei drazki zaplacilem 200 pare zlotych wszystko orginaly. Tarcze po 30zl. Pompa paliwa 30zl. Najdrozsze sa zaciski hamulcowe ale moze dam do regenracji. Nowe po 300zl. Tlumik koncowy 60zl. Wiec da sie na tym zarobic zwlaszcza, ze wszystkeigo nei trzeb awymieniac ale jak juz robie to kompleksowo na lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Tylko,że jak auto ma być odrestaurowane a nie odświeżone to Zenek może se chlapać chlewik dla świń. Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania calego auta. Tylko z zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania > calego auta. Tylko z zewnatrz. Widziałem renowację Jaguara E,ale to inna bajka i półka cenowa. Auto rozebrane na proszek ,zarówno blacharka jak i mechanika. Nadwozie po naprawach do piaskownicy,potem specjalny podkład i do lakierni.Wnętrze do tapicera,z mechaniki też sporo do wymiany poszło.Klient płacił i żądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Wymiana calego podwozia na nowe czesci. Uklad kierowniczy, hamulcowy, zawieszenie. Nowe lozyska, > kowalstwo resorow, wywazanie walu. Remont skrzyni. Uzupelnienie brakujacych elementow we > wnetrzu. Naprawa elektryki. > Pozniej przygotuje go do malowania i wstawie do Zenka zeby w garazu psiknal. A tak powaznie chlopak > pracuej jako lakiernik w Fiacie i robi chaltury po robocie. Wiec bedzie taniej. Kolor ten sam > wiec tylko likwidacja rdzy, wymiana progow i malowanie na zewnatrz. > Za wszystkei drazki zaplacilem 200 pare zlotych wszystko orginaly. Tarcze po 30zl. Pompa paliwa > 30zl. Najdrozsze sa zaciski hamulcowe ale moze dam do regenracji. Nowe po 300zl. Tlumik > koncowy 60zl. Wiec da sie na tym zarobic zwlaszcza, ze wszystkeigo nei trzeb awymieniac ale > jak juz robie to kompleksowo na lata. Ile będzie cię kosztowało lakierowanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Widziałem renowację Jaguara E,ale to inna bajka i półka cenowa. Auto rozebrane na proszek ,zarówno > blacharka jak i mechanika. Nadwozie po naprawach do piaskownicy,potem specjalny podkład i do > lakierni.Wnętrze do tapicera,z mechaniki też sporo do wymiany poszło.Klient płacił i żądał. W moim przypadku to niepotrzebne po co naprawiac cos co jest dobre. Podloga jak nowa siedzenia nie zuzyte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Ile będzie cię kosztowało lakierowanie ? Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Sam robie renowacje 125p i jest na prawde tanio. Nie wiem skad Wy te ceny biezecie no nie wiem, ja na samą blachę z lakierem w Ładzie wydałem 8 koła 5 lat temu. W tym momencie wydałem już na całość 40kzł, no ale było w tym trochę moich dziwnych pomysłów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje > szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier. a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko odbudowywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 A robisz to na dobrych czy tańskich częściach? (Tański -Tani chiński) Moim zdaniem nie ma szans, aby w pełni kompeksowy remont wyniósł mniej niż 10k. Teraz będę zaczynał remont 126p i liczę od 8k wzwyż. A blacharkę będę robił sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia > - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko > odbudowywać Tylko progi sa do wymiany i jeden blotnik. Reszte mozna wyciac kawalek np w tylnym blotniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > A robisz to na dobrych czy tańskich częściach? (Tański -Tani chiński) > Moim zdaniem nie ma szans, aby w pełni kompeksowy remont wyniósł mniej niż 10k. > Teraz będę zaczynał remont 126p i liczę od 8k wzwyż. A blacharkę będę robił sam. Czesci jak sa to orginalne. Narazie tylko tlumik prywaciaz i tarcze hamulcowe od citroena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > no nie wiem, ja na samą blachę z lakierem w Ładzie wydałem 8 koła 5 lat temu. W tym momencie > wydałem już na całość 40kzł, no ale było w tym trochę moich dziwnych pomysłów Ale Ty miales wybeszone wszystko do golej blachy plus zmiana koloru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje > szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier. Ja się zastanawiam nad położeniem nowego lakieru w Leopoldzie. Porobiłem trochę zaprawek i na razie są w podkładzie i albo to opsikam sprayem lub podmaluję pędzelkiem i zapoleruję (bo same zaprawki wielkie nie są). Rozebrać auto pod lakier spokojnie dałbym radę sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Ja się zastanawiam nad położeniem nowego lakieru w Leopoldzie. > Porobiłem trochę zaprawek i na razie są w podkładzie i albo to opsikam sprayem lub podmaluję > pędzelkiem i zapoleruję (bo same zaprawki wielkie nie są). > Rozebrać auto pod lakier spokojnie dałbym radę sam. W Lodzi jest taniej a jakbys chcial zupelnie po taniosci to w Bialostockim mam taniego magika no ale to juz spora wyprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > W Lodzi jest taniej a jakbys chcial zupelnie po taniosci to w Bialostockim mam taniego magika no > ale to juz spora wyprawa. Zawieźć na lawecie żaden problem. Ale najpierw muszę podjąć decyzję co dalej z Leopoldem - trzymać i zrobić konkretną renowację na klasyka, czy może bardziej złombolowo (to lakier nieistotny) czy może sprzedam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > w Bialostockim mam taniego magika Kopsnij namiar, bo białostoczaki też czytają fora, a może komuś się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia > - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko > odbudowywać jak błotnik "zdejmą" do lakierowania to się okaże, bo samemu nie wiem czy to profi zrobi nie robiąc krzywdy blasze Z mojej praktyki w warsztacie to pamiętam, że jak progi się wycięło i w miejscach zgrzewów poczyściło, to wewnętrzne wzmocnienia to tragedia, tyczy się to wszystkich autek rodem z FSO i FSM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje > szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier. Nooo jak chłopak w serwisie pracuje to pewnie o koszt materiałów taniej będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > podejrzewam że warto jedynie drogie lub naprawdę rzadkie auta - raczej nic popularnego Dokładnie. Czyli auta które gdy je produkowano były obiektem pożądania i kosztowały ciężkie pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania > calego auta. Tylko z zewnatrz. Skąd wiesz?? Pamiętam gdy te auta były normalnie eksploatowane. Mało kto miał garaż większość stała pod chmurką. Do tego blachy w polskich samochodach były tak kiepskie że korodowały już na placu. Dzięki temu usługi blacharsko-lakiernicze w czasie komuny były żyłą złota. Ja nie mówię że nie trafi się rodzynek ale to jak wygrana w totka, stawiam orzechy przeciwko żołędziom że 95% tych igiełek wystawianych na allegro jest podczarowana. Piszę to z własnego doświadczenia a nie z opowieści znajomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > Piszę to z własnego doświadczenia a nie z opowieści znajomych. Pewnie, ze tak, dlatego tez troche mozna podczarowac i sprzedac. Jak ktos do garazu wstawi to mu 10 lat wytrzyma bez rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > Pewnie, ze tak, dlatego tez troche mozna podczarowac i sprzedac. Jak ktos do garazu wstawi to mu 10 > lat wytrzyma bez rdzy. Pomyśl trochę. Teraz każdy głupi w domu ma net i dostęp do ogłoszeń. I każdy myśli tak jak Ty. Więc kto to kupi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > Dokładnie. Czyli auta które gdy je produkowano były obiektem pożądania i kosztowały ciężkie > pieniądze. albo ruskie, ja cały czas celuję w Czajkę albo Ziła ceny już mają całkiem konkretne a to pewnie jeszcze nie koniec a w dodatku mało który wóz ma taką historię, i czuć ten smaczek np moja S-klasa - ok long i w ogóle fajna ale kogo ona mogła wozić? jakiegoś biznesmena albo coś takiego. A Czajka woziła radzieckich kacyków, ponury wóz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to > 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno. Polska jest nazywana "Zagłębiem Mercedesów". Nasze firmy specjalizujące sie w odbudowie aut mercedsów są jednymi z najlepszych w Europie - i wcale nie jednymi z najtańszych jak sugerujesz. Poza tym > kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie. Tak? To znajdź mi w necie tanie części żeby odbuować np silnik do E500 albo 2002ti. To elementach nadwozia specyficznych dla danego modelu nawet nie wspominam. Głupi elektroniczny zegarek montowany w Ritmo 120TC to koszt od 50 do 200 euro. ] Jak nie ma cisnienia to auto > moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca? Pod warunkiem, że ma gdzie stać. Niektóre auta zstawione "pod chmurą" na 6 miesięcy zmienią sie w kupę złomu. > Tapicer w PL tańszy, mechanik, lakiernik. Tapicer w Polsce kosztuje tyle samo co w Niemczech - przy czym w Niemczech nie trzweba sie go prosić aby sie podjął pracy. Przykładowy koszt wykonania skórzanej tapicerki do BMW e60 to 1200-1400 euro "na gotowo". Wstawiam auto i za kilka dni odbieram aito. Skóra "Dakota" z oferty BMW. A w polsce? 1500 za przednie fotele z dowolnego auta - tylko, że w sztucznej skórze i fotele prosze nam wymontować. A gdzie reszta? > Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz, > pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl. Mam dziwne wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy jak wyglada odbudowa aua zabytkowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > Mam dziwne wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy jak wyglada odbudowa aua zabytkowego. Sam robie odbudowe moze nie auta zabytkowego ale jednak. Kwestia checi i odpowiedniego zaplecza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > Sam robie odbudowe moze nie auta zabytkowego ale jednak. Kwestia checi i odpowiedniego zaplecza. czytając o tym jak robisz ta odbudowę jestem pewien, że nie chciałbym jakiegos samochodu bardziej skopmplikowanego niz 126p który by przeszedł fachową renowacje w twoim garażu. no offence. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.