Skocz do zawartości

kupić, odnowić i sprzedać - co teraz warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar" (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

z góry thx za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

tak, ale

-musi to być naprawdę unikatowe auto, nie żaden prlowski "złom" (bez obrazy)

-kupców znajdziesz poza PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

Tak jak piszą koledzy - to musi być coś drogiego na starcie, żeby po odrestaurowaniu było bardzo drogie.

PRL, KDL itp. można odpuścić.

Raczej auta na starcie kosztujące ok. 10 TPLN, włożyć w nie kolejne 20-25 TPLN, sprzedać za 50 TPLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

Garbus we wczesnej wersji produkcyjnej, albo nietypówka - 1500, ;ub cabrio jak mojego kumpla, który robi je dla klienta z Niemiec: LINK do FB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

Masz kase na to? Masz warunki i wiedzę aby dobrze zrobić taki samochód? Bo nie wystarczy prysnąć go nowym lakierem i tapicerke zrobić jak to pokazują w tv. IMO odpuść sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak piszą koledzy - to musi być coś drogiego na starcie, żeby po odrestaurowaniu było bardzo

> drogie.

> PRL, KDL itp. można odpuścić.

> Raczej auta na starcie kosztujące ok. 10 TPLN, włożyć w nie kolejne 20-25 TPLN, sprzedać za 50

> TPLN.

Jeśli coś ma być drogie na starcie to chyba trzeba więcej niż 10 tyś? I co za 10 można kupić jeśli to ma być jakiś chodliwy rodzynek? Jeśli nie włożysz w to własnej pracy to te 20 tyś na remont też może być krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne.

W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek.

Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego etapu i każdej pracy.

Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i

> kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne.

> W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek.

> Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego

> etapu i każdej pracy.

> Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku".

To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno. Poza tym kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie. Jak nie ma cisnienia to auto moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca? Tapicer w PL tanszy, mechanik, lakiernik.

Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz, pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze się zastanów, zrobienie bryki tak by wytrzymała te kilka lat jest bardzo pracochłonne i

> kosztowne...NAPRAWDĘ kosztowne.

> W PL kupca nie znajdziesz bo mamy dziadowski rynek.

> Jedyna opcja to robienie fur dla zagranicznych klientów, z pełną dokumentacją fotograficzną każdego

> etapu i każdej pracy.

> Wiem bo robiłem tak kilka samochodów, ale zysku "tyle co w pysku".

Znajomy tak właśnie restauruje z tą różnicą,że nie kupuje aut tylko klienci z zachodu mu przywożą a po odnowieniu wracają na zachód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie

> Jak w temacie? Jakie klasyki/zabytki/wiekowe auta po renowacji to obecnie dobrze chodliwy "towar"

> (towar w sensie że dobrze zrobiony szybko znajdzie miłośnika).

> z góry thx za rady

podejrzewam że warto jedynie drogie lub naprawdę rzadkie auta - raczej nic popularnego zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to

> 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno. Poza tym

> kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie. Jak nie ma cisnienia to auto

> moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca?

> Tapicer w PL tanszy, mechanik, lakiernik.

> Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz,

> pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl.

Nie wiem kto ci polakieruje całe auto za 3000 zł. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żartuj , jestem w trakcie renowacji auta wartego 12 - 15 tys , dałem za niego niecałe 3 a dobijam do 10 i końca nie widać więc trzeba się dobrze nad tym zastanowić . Nie sztuka jest pomalować trupa na którym ruda pokaże się po jednym sezonie letnim smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do ludzi którzy mają/ zamierzają renowację. Robicie to we własnym zakresie czy zlecanie komuś?

Sam kocham stare samochody, a nawet w najbliższym czasie mam zamiar kupić F125p, którego mam już obiecanego smile.gif .

Osobiście nie znam się na tyle na mechanice/blacharce/lakierze aby samemu to zrobić, stąd ciekaw jestem czy tylu "szpeców" mamy na kąciku, którzy sami remontują swoje zabawki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie żartuj , jestem w trakcie renowacji auta wartego 12 - 15 tys , dałem za niego niecałe 3 a

> dobijam do 10 i końca nie widać więc trzeba się dobrze nad tym zastanowić . Nie sztuka jest

> pomalować trupa na którym ruda pokaże się po jednym sezonie letnim

Sam robie renowacje 125p i jest na prawde tanio. Nie wiem skad Wy te ceny biezecie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie do ludzi którzy mają/ zamierzają renowację. Robicie to we własnym zakresie czy zlecanie

> komuś?

> Sam kocham stare samochody, a nawet w najbliższym czasie mam zamiar kupić F125p, którego mam już

> obiecanego .

> Osobiście nie znam się na tyle na mechanice/blacharce/lakierze aby samemu to zrobić, stąd ciekaw

> jestem czy tylu "szpeców" mamy na kąciku, którzy sami remontują swoje zabawki..

Mechanike i elektryke + detaling wnetrza robie sam w weekendy w garazu. Ale powoli idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Opisz proszę na czym ta renowacja polega?

Wymiana calego podwozia na nowe czesci. Uklad kierowniczy, hamulcowy, zawieszenie. Nowe lozyska, kowalstwo resorow, wywazanie walu. Remont skrzyni. Uzupelnienie brakujacych elementow we wnetrzu. Naprawa elektryki.

Pozniej przygotuje go do malowania i wstawie do Zenka zeby w garazu psiknal. A tak powaznie chlopak pracuej jako lakiernik w Fiacie i robi chaltury po robocie. Wiec bedzie taniej. Kolor ten sam wiec tylko likwidacja rdzy, wymiana progow i malowanie na zewnatrz.

Za wszystkei drazki zaplacilem 200 pare zlotych wszystko orginaly. Tarcze po 30zl. Pompa paliwa 30zl. Najdrozsze sa zaciski hamulcowe ale moze dam do regenracji. Nowe po 300zl. Tlumik koncowy 60zl. Wiec da sie na tym zarobic zwlaszcza, ze wszystkeigo nei trzeb awymieniac ale jak juz robie to kompleksowo na lata. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko,że jak auto ma być odrestaurowane a nie odświeżone to Zenek może se chlapać chlewik dla świń.

Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania calego auta. Tylko z zewnatrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania

> calego auta. Tylko z zewnatrz.

Widziałem renowację Jaguara E,ale to inna bajka i półka cenowa. Auto rozebrane na proszek ,zarówno blacharka jak i mechanika. Nadwozie po naprawach do piaskownicy,potem specjalny podkład i do lakierni.Wnętrze do tapicera,z mechaniki też sporo do wymiany poszło.Klient płacił i żądał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymiana calego podwozia na nowe czesci. Uklad kierowniczy, hamulcowy, zawieszenie. Nowe lozyska,

> kowalstwo resorow, wywazanie walu. Remont skrzyni. Uzupelnienie brakujacych elementow we

> wnetrzu. Naprawa elektryki.

> Pozniej przygotuje go do malowania i wstawie do Zenka zeby w garazu psiknal. A tak powaznie chlopak

> pracuej jako lakiernik w Fiacie i robi chaltury po robocie. Wiec bedzie taniej. Kolor ten sam

> wiec tylko likwidacja rdzy, wymiana progow i malowanie na zewnatrz.

> Za wszystkei drazki zaplacilem 200 pare zlotych wszystko orginaly. Tarcze po 30zl. Pompa paliwa

> 30zl. Najdrozsze sa zaciski hamulcowe ale moze dam do regenracji. Nowe po 300zl. Tlumik

> koncowy 60zl. Wiec da sie na tym zarobic zwlaszcza, ze wszystkeigo nei trzeb awymieniac ale

> jak juz robie to kompleksowo na lata.

Ile będzie cię kosztowało lakierowanie ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widziałem renowację Jaguara E,ale to inna bajka i półka cenowa. Auto rozebrane na proszek ,zarówno

> blacharka jak i mechanika. Nadwozie po naprawach do piaskownicy,potem specjalny podkład i do

> lakierni.Wnętrze do tapicera,z mechaniki też sporo do wymiany poszło.Klient płacił i żądał.

W moim przypadku to niepotrzebne po co naprawiac cos co jest dobre. Podloga jak nowa siedzenia nie zuzyte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam robie renowacje 125p i jest na prawde tanio. Nie wiem skad Wy te ceny biezecie

no nie wiem, ja na samą blachę z lakierem w Ładzie wydałem 8 koła 5 lat temu. W tym momencie wydałem już na całość 40kzł, no ale było w tym trochę moich dziwnych pomysłów hehe.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje

> szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier.

a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko odbudowywać grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia

> - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko

> odbudowywać

Tylko progi sa do wymiany i jeden blotnik. Reszte mozna wyciac kawalek np w tylnym blotniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A robisz to na dobrych czy tańskich częściach? (Tański -Tani chiński)

> Moim zdaniem nie ma szans, aby w pełni kompeksowy remont wyniósł mniej niż 10k.

> Teraz będę zaczynał remont 126p i liczę od 8k wzwyż. A blacharkę będę robił sam.

Czesci jak sa to orginalne. Narazie tylko tlumik prywaciaz i tarcze hamulcowe od citroena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie wiem, ja na samą blachę z lakierem w Ładzie wydałem 8 koła 5 lat temu. W tym momencie

> wydałem już na całość 40kzł, no ale było w tym trochę moich dziwnych pomysłów

Ale Ty miales wybeszone wszystko do golej blachy plus zmiana koloru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje

> szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier.

Ja się zastanawiam nad położeniem nowego lakieru w Leopoldzie.

Porobiłem trochę zaprawek i na razie są w podkładzie i albo to opsikam sprayem lub podmaluję pędzelkiem i zapoleruję (bo same zaprawki wielkie nie są).

Rozebrać auto pod lakier spokojnie dałbym radę sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się zastanawiam nad położeniem nowego lakieru w Leopoldzie.

> Porobiłem trochę zaprawek i na razie są w podkładzie i albo to opsikam sprayem lub podmaluję

> pędzelkiem i zapoleruję (bo same zaprawki wielkie nie są).

> Rozebrać auto pod lakier spokojnie dałbym radę sam.

W Lodzi jest taniej a jakbys chcial zupelnie po taniosci to w Bialostockim mam taniego magika no ale to juz spora wyprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Lodzi jest taniej a jakbys chcial zupelnie po taniosci to w Bialostockim mam taniego magika no

> ale to juz spora wyprawa.

Zawieźć na lawecie żaden problem.

Ale najpierw muszę podjąć decyzję co dalej z Leopoldem - trzymać i zrobić konkretną renowację na klasyka, czy może bardziej złombolowo (to lakier nieistotny) czy może sprzedam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a sprawdzałes konstrukcje auta tj progi wewnętrzne, podłużnice i np fartuchy przedniego zawieszenia

> - u mnie wszystko ładnie wyglądało, a pod konserwacją była kupa rdzy i trzeba było wszystko

> odbudowywać

jak błotnik "zdejmą" do lakierowania to się okaże, bo samemu nie wiem czy to profi zrobi nie robiąc krzywdy blasze zlosnik.gifzlosnik.gif Z mojej praktyki w warsztacie to pamiętam, że jak progi się wycięło i w miejscach zgrzewów poczyściło, to wewnętrzne wzmocnienia to tragedia, tyczy się to wszystkich autek rodem z FSO i FSM sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Max 3k zalezy ile sam zrobie. Podejrzewam, ze zmatowie cale nadwozie, kupie blotnik, wymontuje

> szyby i tapicerke z drzwi. Wiec zostanie mu zrobienie ognisk rdzy i lakier.

Nooo jak chłopak w serwisie pracuje to pewnie o koszt materiałów taniej będzie smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podejrzewam że warto jedynie drogie lub naprawdę rzadkie auta - raczej nic popularnego

Dokładnie. Czyli auta które gdy je produkowano były obiektem pożądania i kosztowały ciężkie pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie kupisz trupa z przegnita podloga i z dziurami na wylot to nie ma potrzeby lakierowania

> calego auta. Tylko z zewnatrz.

Skąd wiesz??

Pamiętam gdy te auta były normalnie eksploatowane. Mało kto miał garaż większość stała pod chmurką. Do tego blachy w polskich samochodach były tak kiepskie że korodowały już na placu. Dzięki temu usługi blacharsko-lakiernicze w czasie komuny były żyłą złota.

Ja nie mówię że nie trafi się rodzynek ale to jak wygrana w totka, stawiam orzechy przeciwko żołędziom że 95% tych igiełek wystawianych na allegro jest podczarowana.

Piszę to z własnego doświadczenia a nie z opowieści znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie, ze tak, dlatego tez troche mozna podczarowac i sprzedac. Jak ktos do garazu wstawi to mu 10

> lat wytrzyma bez rdzy.

Pomyśl trochę.

Teraz każdy głupi w domu ma net i dostęp do ogłoszeń.

I każdy myśli tak jak Ty.

Więc kto to kupi? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie. Czyli auta które gdy je produkowano były obiektem pożądania i kosztowały ciężkie

> pieniądze.

albo ruskie, ja cały czas celuję w Czajkę albo Ziła zlosnik.gif ceny już mają całkiem konkretne a to pewnie jeszcze nie koniec zlosnik.gif

a w dodatku mało który wóz ma taką historię, i czuć ten smaczek zlosnik.gif

np moja S-klasa - ok long i w ogóle fajna ale kogo ona mogła wozić? jakiegoś biznesmena albo coś takiego. A Czajka woziła radzieckich kacyków, ponury wóz cool.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sie na prawde nie oplaca? Zalozmy kupujemy mocno zdezelowanego Mercedesa SL z lat dajmy na to

> 70tych. Targamy do PL robimy i sprzedajemy w DE. Robocizna tansza w PL to na pewno.

Polska jest nazywana "Zagłębiem Mercedesów". Nasze firmy specjalizujące sie w odbudowie aut mercedsów są jednymi z najlepszych w Europie - i wcale nie jednymi z najtańszych jak sugerujesz.

Poza tym

> kupiec sie znajdzie. Czesci mozna poszukac i kupic tanio w necie.

Tak? To znajdź mi w necie tanie części żeby odbuować np silnik do E500 albo 2002ti. To elementach nadwozia specyficznych dla danego modelu nawet nie wspominam. Głupi elektroniczny zegarek montowany w Ritmo 120TC to koszt od 50 do 200 euro.

]

Jak nie ma cisnienia to auto

> moze stac nie ruszone 6 miesiecy, az skompletujemy czesci. I to na prawde sie nie oplaca?

Pod warunkiem, że ma gdzie stać. Niektóre auta zstawione "pod chmurą" na 6 miesięcy zmienią sie w kupę złomu.

> Tapicer w PL tańszy, mechanik, lakiernik.

Tapicer w Polsce kosztuje tyle samo co w Niemczech - przy czym w Niemczech nie trzweba sie go prosić aby sie podjął pracy. Przykładowy koszt wykonania skórzanej tapicerki do BMW e60 to 1200-1400 euro "na gotowo". Wstawiam auto i za kilka dni odbieram aito. Skóra "Dakota" z oferty BMW. A w polsce? 1500 za przednie fotele z dowolnego auta - tylko, że w sztucznej skórze i fotele prosze nam wymontować. A gdzie reszta?

> Opcja druga kupujemy za grosze 125p ze zdrowa podloga, zaprawki nowy lakier ale tylko na zewnatrz,

> pare bajerow i sprzedajemy. Zalozmy lakierujemy za 3k. Kupujemy za 1k Za 6k by poszedl.

Mam dziwne wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy jak wyglada odbudowa aua zabytkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam robie odbudowe moze nie auta zabytkowego ale jednak. Kwestia checi i odpowiedniego zaplecza.

czytając o tym jak robisz ta odbudowę jestem pewien, że nie chciałbym jakiegos samochodu bardziej skopmplikowanego niz 126p który by przeszedł fachową renowacje w twoim garażu. no offence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.