Skocz do zawartości

Ząbkowanie opon - jaka przyczyna


janist

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zmieniłem opon na letnie, zamieniająć tył z przodem i hałas stał sie nie do zniesienia. Okazało się, że przednie opony, czyli te, które w poprzednim sezonie jeździły z tyłu wyząbkowały się. Oponiarz mówi, że to wina amortyzatorów. Ale nie jestem tego pewien. Dodatkowo opony, mimo, że bieżnika jeszcze mają sporo, są z 2008 roku (op początku na tym aucie). Przebieg auta 140tkm.

Opcje jakie mam to albo wymienić amory, albo nowe opony albo szukać w geometrii.

Jaki rozwiązanie polecicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> zmieniłem opon na letnie, zamieniająć tył z przodem i hałas stał sie nie do zniesienia. Okazało

> się, że przednie opony, czyli te, które w poprzednim sezonie jeździły z tyłu wyząbkowały się.

> Oponiarz mówi, że to wina amortyzatorów. Ale nie jestem tego pewien. Dodatkowo opony, mimo, że

> bieżnika jeszcze mają sporo, są z 2008 roku (op początku na tym aucie). Przebieg auta 140tkm.

> Opcje jakie mam to albo wymienić amory, albo nowe opony albo szukać w geometrii.

> Jaki rozwiązanie polecicie?

Pojeździć. Za 2-4 tys. km dotrą się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojeździć. Za 2-4 tys. km dotrą się.

Albo i nie, jeżeli amorki faktycznie są wyrąbane. Z przebiegiem 140kkm to możliwe na naszych pięknych drogach.

Ja bym najpierw sprawdził stan zawieszenia w porządnym warsztacie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina leży trochę po stronie zawieszenia, ale nic z tym nie zrobisz i trochę po stronie opon. Jedne opony ząbkują bardziej niż drugie, a są też takie, co w ogóle nie ząbkują. Zawieszenia tylnej osi są obecnie na tyle doskonałe, że opona ma cały czas kontakt z nawierzchnią pod tym samym kątem. To jest wyzwanie dla producentów opon, żeby zrobić taki bieżnik, który nie będzie ząbkował. Teraz spróbuj pojeździć, ale pierwsze tysiące km będzie głośno. Moja rada na przyszłość, zamieniać tylne koła prawe z lewym po przejechaniu ok. 8 kkm, tak by opony toczyły się w drugą stronę (oczywiście jeśli nie są kierunkowe). Pomaga też nieznacznie obniżenie ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> zmieniłem opon na letnie, zamieniająć tył z przodem i hałas stał sie nie do zniesienia. Okazało

> się, że przednie opony, czyli te, które w poprzednim sezonie jeździły z tyłu wyząbkowały się.

> Oponiarz mówi, że to wina amortyzatorów. Ale nie jestem tego pewien. Dodatkowo opony, mimo, że

> bieżnika jeszcze mają sporo, są z 2008 roku (op początku na tym aucie). Przebieg auta 140tkm.

> Opcje jakie mam to albo wymienić amory, albo nowe opony albo szukać w geometrii.

> Jaki rozwiązanie polecicie?

Zmienić samochód wink.gif

To przypadłość aut z FWD, szczególnie w autach typu kombi i ciężkim przodem, lekkim tyłem. Poprostu jedne auta mają do tego tendencje inne nie, jedne opony są bardziej na to podatne, inne mniej.

Zawieszenie może się temu przyczynić ale nie musi. U nas np w nowej Insignii po pierwszych 30kkm opony były wyząbkowanej tongue.gif (zawieszenie sprawne było i jest), kiedyś miałem tak w Punto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wina leży trochę po stronie zawieszenia, ale nic z tym nie zrobisz i trochę po stronie opon. Jedne

> opony ząbkują bardziej niż drugie, a są też takie, co w ogóle nie ząbkują. Zawieszenia tylnej

> osi są obecnie na tyle doskonałe, że opona ma cały czas kontakt z nawierzchnią pod tym samym

> kątem. To jest wyzwanie dla producentów opon, żeby zrobić taki bieżnik, który nie będzie

> ząbkował. Teraz spróbuj pojeździć, ale pierwsze tysiące km będzie głośno. Moja rada na

> przyszłość, zamieniać tylne koła prawe z lewym po przejechaniu ok. 8 kkm, tak by opony toczyły

> się w drugą stronę (oczywiście jeśli nie są kierunkowe). Pomaga też nieznacznie obniżenie

> ciśnienia.

OK, ale czemu przez 6 lat było OK i nagle się wyząbkowało? Wysokość bieżnika?

Z drugiej strony opony mają już swoje lata i raczej powinny juz udać sie do krainy wiecznych łowów.

Tyle, że jeśli ro amorki to nie chciałbym, żeby nowe opony wyząbkowały się w sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> więc daj na tył, ale najpierw podjedz na diagnostykę sprawdzą ci zawieszenie koszt 20zł

Ale co mi mają zdiagnozować? Sprawność amortyzatorów. Jakoś nie jestem przekonany, że to badanie jest wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymienic opony i amortyzatory.

To jest rozwiązanie ale jeśli amortyzatory jeszcze OK to trochę szkoda kasy. Biorąc pod uwagę, ze w drugim aucie czeka mnie rozrząd to robi się sporo pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczyja... Pod warunkiem, ze zawias sprawny. Jak jezdzisz bez obciazenia to beda zabkowac i tyle. Niektore opony zabkuja mniej niektore wiecej. Im wieksza odleglosc lamelek tym wieksze prawdopodobienstwo. Z moich obserwacji wynika, ze asymetryczne zabkuja mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niczyja... Pod warunkiem, ze zawias sprawny. Jak jezdzisz bez obciazenia to beda zabkowac i tyle.

> Niektore opony zabkuja mniej niektore wiecej. Im wieksza odleglosc lamelek tym wieksze

> prawdopodobienstwo. Z moich obserwacji wynika, ze asymetryczne zabkuja mniej.

Zależy od auta. Jak zawieszenie jest do kitu (nie chodzi o zużycie, tylko o złe zaprojektowanie), to będą ząbkować. Unikać takich aut i tyle. W przypadku właściwego zaprojektowania mogą ząbkować przy zużytych amortyzatorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, ale czemu przez 6 lat było OK i nagle się wyząbkowało? Wysokość bieżnika?

> Z drugiej strony opony mają już swoje lata i raczej powinny juz udać sie do krainy wiecznych łowów.

140kkm to dla opon superwynik. I zapewne masz rację.

> Tyle, że jeśli ro amorki to nie chciałbym, żeby nowe opony wyząbkowały się w sezon.

Z drugiej strony, skoro nie ufasz diagnostyce zawieszenia (a jak pisałem, amorki przy tym przebiegu mogą być zużyte) to trudno ci podpowiedzieć. Badanie zawieszenia to nie jest jakiś dramatyczny koszt. Dobry fachowiec potrafi ocenić stan amortyzatorów. W odróżnieniu od kierowcy, który "przyzwyczaja się" do stopniowo pogarszającego się stanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złośliwie można powiedzieć, że przyczyną ząbkowania opon jest to, że kierowcy nie czytają instrukcji obsługi samochodów.

A tam zwykle jest napisane, aby np. co 10 tys. km (czyli często...) przełożyć całe koła (nie trzeba zdejmować opon z felg).

Dla kierunkowych opon: przód <=> tył,

Dla symetrycznych i asymetrycznych opon: według "zmodyfikowanego X", czyli

zabkowanie-opon.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy od auta. Jak zawieszenie jest do kitu (nie chodzi o zużycie, tylko o złe zaprojektowanie),

> to będą ząbkować. Unikać takich aut i tyle. W przypadku właściwego zaprojektowania mogą

> ząbkować przy zużytych amortyzatorach.

Nie zlosnik.gif Im lepsze tym szybciej zabkuja. W belce nigdy mi nie zabkowaly w wielowahaczu jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 140kkm to dla opon superwynik. I zapewne masz rację.

Powiedzmy, że trochę więcej niż połowa ze 140 bo zimówki.

> Z drugiej strony, skoro nie ufasz diagnostyce zawieszenia (a jak pisałem, amorki przy tym przebiegu

> mogą być zużyte) to trudno ci podpowiedzieć. Badanie zawieszenia to nie jest jakiś dramatyczny

> koszt. Dobry fachowiec potrafi ocenić stan amortyzatorów. W odróżnieniu od kierowcy, który

> "przyzwyczaja się" do stopniowo pogarszającego się stanu.

Co masz na myśli pisząc diagnostyka zawieszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W żadnym aucie z wielowahaczem nie miałem wyząbkowanych opon. Japonia, Niemcy.

Ja nigdy w żadnym aucie nie miałam ząbkowanych.

A'propo; jakie zawieszenie jest w civicu VIII?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiedzmy, że trochę więcej niż połowa ze 140 bo zimówki.

> Co masz na myśli pisząc diagnostyka zawieszenia?

Najlepiej w firmie zajmującej się zawieszeniami. Mają stanowiska do badania siły tłumienia drgań. Tat, tak, zaraz się odezwą "fachury" kwestionujący takie badania. Jednak w mojej 25letniej karierze kierowcy, kilka razy korzystałem z takiej pomocy i nigdy się nie zawiodłem. Badanie wartości dobrej wódki ok.gif Wybór należy do ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najlepiej w firmie zajmującej się zawieszeniami. Mają stanowiska do badania siły tłumienia drgań.

> Tat, tak, zaraz się odezwą "fachury" kwestionujący takie badania. Jednak w mojej 25letniej

> karierze kierowcy, kilka razy korzystałem z takiej pomocy i nigdy się nie zawiodłem. Badanie

> wartości dobrej wódki Wybór należy do ciebie.

Nie zamierzam żałować paru złotych na takie badanie. Problem tylko gzdie znaleźć taki warsztat i czas.

Natomiast takie badanie na stacji diagnostycznej to raczej pomyłka .Tam to wyniki badań są raczej losowe. Zresztą niedawno miałem przegląd rejestracyjny. Zresztą w ASO tez byłem na przeglądzie ale nie mam pojęcia czy tam badają zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie zamierzam żałować paru złotych na t\akie badanie. Problem tylko gzdie znaleźć taki warsztat i

> czas.

> Natomiast takie badanie na stacji diagnostycznej to raczej pomyłka .Tam to wyniki badań są raczej

> losowe. Zresztą niedawno miałem przegląd rejestracyjny. Zresztą w ASO tez byłem na przeglądzie

> ale nie mam pojęcia czy tam badają zawieszenie.

Rozpytaj może mechaników w swojej miejscowości. Albo w srodowisku samochodziarzy. Jakieś fankluby itp. Zazwyczaj mają chłopaki pełny przegląd sytuacji. Może mają jakieś lokalne forum. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Złośliwie można powiedzieć, że przyczyną ząbkowania opon jest to, że kierowcy nie czytają

> instrukcji obsługi samochodów.

> A tam zwykle jest napisane, aby np. co 10 tys. km (czyli często...) przełożyć całe koła (nie trzeba

> zdejmować opon z felg).

> Dla kierunkowych opon: przód tył,

> Dla symetrycznych i asymetrycznych opon: według "zmodyfikowanego X", czyli

a przy AWD - wywrócić na druga stronę grinser006.gif ?

U mnie w instrukcji jest napisane, aby zamieniać koła przód z tyłem.

Tyle, że zamiana ma się nijak do ząbkowania tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a przy AWD - wywrócić na druga stronę ?

> U mnie w instrukcji jest napisane, aby zamieniać koła przód z tyłem.

> Tyle, że zamiana ma się nijak do ząbkowania

Ma. Ząbkują opony wleczone. Napędzane nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle, że zamiana ma się nijak do ząbkowania

Zamiana jest właśnie głównym sposobem na uniknięcie wyząbkowania.

Ząbkują najczęściej opony na osi wleczonej.

Dlatego tak ważna jest okresowa zmiana kierunku toczenia lub przeniesienie na oś napędzaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamiana jest właśnie głównym sposobem na uniknięcie wyząbkowania.

> Ząbkują najczęściej opony na osi wleczonej.

> Dlatego tak ważna jest okresowa zmiana kierunku toczenia lub przeniesienie na oś napędzaną.

ale to nie zatrzymuje ząbkowania, równie dobrze można by opony zamienić .. na nowe.

Kiedyś w Punto po ząbkowały się i zaczęły huczeć po ok 2 miesiącach (4kkm), zmiana o tyle pomogła, że zaczęło huczeć z przodu, opony były na śmietnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to nie zatrzymuje ząbkowania, równie dobrze można by opony zamienić .. na nowe.

> Kiedyś w Punto po ząbkowały się i zaczęły huczeć po ok 2 miesiącach (4kkm), zmiana o tyle pomogła,

> że zaczęło huczeć z przodu, opony były na śmietnik

Zatrzymuje, tylko te wyząbkowane muszą się trochę zużyć żeby bieżnik się wyrównał.

Zwykle kierowca zdąży oszaleć zanim to się stanie, stąd brak wiary w to, że przekładka pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatrzymuje, tylko te wyząbkowane muszą się trochę zużyć żeby bieżnik się wyrównał.

> Zwykle kierowca zdąży oszaleć zanim to się stanie, stąd brak wiary w to, że przekładka pomaga.

ale wtedy, znów się po ząbkują te z tyłu, przecież to bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale wtedy, znów się po ząbkują te z tyłu, przecież to bez sensu

W większości aut szybciej się ścierają przednie. Więc tylne mogą nie zdążyć wyząbkować zanim się przednie wyrównają. Częste przekładki pomagają.

A jak opona nie jest kierunkowa to można odwracać kierunek toczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatrzymuje, tylko te wyząbkowane muszą się trochę zużyć żeby bieżnik się wyrównał.

> Zwykle kierowca zdąży oszaleć zanim to się stanie, stąd brak wiary w to, że przekładka pomaga.

Ja dałem radę. Po jakichś 5 tys. km opony dotarły się smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W większości aut szybciej się ścierają przednie. Więc tylne mogą nie zdążyć wyząbkować zanim się

> przednie wyrównają. Częste przekładki pomagają.

> A jak opona nie jest kierunkowa to można odwracać kierunek toczenia.

Dla mnie kiedyś powiedziano, że to nic nie da jak się po ząbkowały, że są do wyrzucenia. Ja pamiętam próbowałem jeszcze jeździć na przodzie ale nic to nie dało przez kilak miesiecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie kiedyś powiedziano, że to nic nie da jak się po ząbkowały, że są do wyrzucenia. Ja

> pamiętam próbowałem jeszcze jeździć na przodzie ale nic to nie dało przez kilak miesiecy.

Zależy od przebiegu i stylu jazdy: muusisz zetrzeć co najmniej 1-2mm bieżnika. Na autostradzie męka potrwa dłużej, jak ktoś szaleje od świateł do świateł to szybko opony na przedniej osi zrówna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie kiedyś powiedziano, że to nic nie da jak się po ząbkowały, że są do wyrzucenia. Ja

> pamiętam próbowałem jeszcze jeździć na przodzie ale nic to nie dało przez kilak miesiecy.

40kkm wlasnie dobijam na wyzabkowanych teraz mam juz i przod i tyl wyzabkowane oprocz halasu nic sie nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> zmieniłem opon na letnie, zamieniająć tył z przodem i hałas stał sie nie do zniesienia. Okazało

> się, że przednie opony, czyli te, które w poprzednim sezonie jeździły z tyłu wyząbkowały się.

> Oponiarz mówi, że to wina amortyzatorów. Ale nie jestem tego pewien. Dodatkowo opony, mimo, że

> bieżnika jeszcze mają sporo, są z 2008 roku (op początku na tym aucie). Przebieg auta 140tkm.

> Opcje jakie mam to albo wymienić amory, albo nowe opony albo szukać w geometrii.

> Jaki rozwiązanie polecicie?

Są auta które mają tendencje do ząbkowania opon, a czasem jeszcze kształt bieżnika temu sprzyja i efekt ząbkowania gotowy.

Tak było w przypadku Vectry B i Focusa I które ząbkowały opony na potęgę, ZTCK też Vectra C (i bliźniaki czyli Saab 9-3 i Croma) mają tendencje do ząbkowania, nie wiem jak rzecz ma sie z Focusem II czy coś tam poprawili czy nie. Po prostu niektóre TTM i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są auta które mają tendencje do ząbkowania opon, a czasem jeszcze kształt bieżnika temu sprzyja i

> efekt ząbkowania gotowy.

> Tak było w przypadku Vectry B i Focusa I które ząbkowały opony na potęgę, ZTCK też Vectra C (i

> bliźniaki czyli Saab 9-3 i Croma) mają tendencje do ząbkowania, nie wiem jak rzecz ma sie z

> Focusem II czy coś tam poprawili czy nie. Po prostu niektóre TTM i tyle.

U mnie w Cromie akurat nie ma takiego efektu.

Natomiast w Civicu wygląda na to, że nie było i się pojawił. Stąd raczej to nie TTM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie w Cromie akurat nie ma takiego efektu.

być może to kwestia opon, może kwestia stylu jazdy,

> Natomiast w Civicu wygląda na to, że nie było i się pojawił. Stąd raczej to nie TTM.

no to jeżeli to nie jest domena modelu to trzeba szukać co jest nie tak, koledzy już napisali, być może amortyzatory, może wypracowane któreś elementy gumowe niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> być może to kwestia opon, może kwestia stylu jazdy,

> no to jeżeli to nie jest domena modelu to trzeba szukać co jest nie tak, koledzy już napisali, być

> może amortyzatory, może wypracowane któreś elementy gumowe

No i jestem umówiony w japantech na diagnostykę. Naprawię co trzeba a potem nowe kapcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.