piotr1982 Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 16 minut temu, angrius napisał: Tu nie chodzi o 10 dni gwarancji, ale o to że w męski członek lecą. Sam nienawidzę jak ktoś próbuje mi wmówić coś czego nie było ba... co zrobić, następnym razem można u nich auta nie kupić tylko czy to coś zmieni że 1 klient nie kupi za x lat 1 auta? mi się bardziej wydaje że musieli zamknąć miesiąc i w ewidencji pozbyć się jak największej ilości żeby jakąś premie dostać tylko zabrali się do tłumaczenia od dupy strony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 1 minutę temu, piotr1982 napisał: ba... co zrobić, następnym razem można u nich auta nie kupić tylko czy to coś zmieni że 1 klient nie kupi za x lat 1 auta? mi się bardziej wydaje że musieli zamknąć miesiąc i w ewidencji pozbyć się jak największej ilości żeby jakąś premie dostać tylko zabrali się do tłumaczenia od dupy strony. Tylko i wyłącznie tak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 8 godzin temu, PawelWaw napisał: sprawdz czy zatankowany do pelna To jakiś nowy bajer przy odbiorze nowego auta? Odbierałem osobiście 2 nowe auta z salonu - Renault w 2008 i Toyotę w 2016, w żadnym nie było pełnego baku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 15 minut temu, Pietro_M napisał: To jakiś nowy bajer przy odbiorze nowego auta? Odbierałem osobiście 2 nowe auta z salonu - Renault w 2008 i Toyotę w 2016, w żadnym nie było pełnego baku. Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 (edytowane) 6 minut temu, Maciej__ napisał: Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Właśnie o to mi chodziło. Nie spotkałem się z takim dodatkiem do nowego auta w przypadku kilku marek samochodów. Edytowane 6 Lutego 2020 przez Pietro_M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 38 minut temu, Maciej__ napisał: Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Jak siostra odbierala, to pokazali stacje sasiadujaca z salonem, sugerujac, ze duzo dalej nie zajedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 43 minuty temu, Maciej__ napisał: Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Bo u nas musisz mieć zarejestrowany obrót paliwami płynnymi. Dlatego dealer leje kilka litrów, wtedy nikt się nie przyczepi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 23 minuty temu, spad napisał: Bo u nas musisz mieć zarejestrowany obrót paliwami płynnymi. Dlatego dealer leje kilka litrów, wtedy nikt się nie przyczepi. Tak, ale tutaj dochodzi jeszcze kwestia logistyki... 2-3 litry to wleja z jakiegos baniaka i z glowy. Gdyby mieli tankowac do pelna, to by musieli chyba stawiac wlasna stacje paliw Ewentualnie jezdzic na stacje, tracic czas, ryzykowac jakas stluczke czy obcierke... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 32 minuty temu, spad napisał: Bo u nas musisz mieć zarejestrowany obrót paliwami płynnymi. Dlatego dealer leje kilka litrów, wtedy nikt się nie przyczepi. O ile w ogole leje. Samochod z fabryki wyjezdza z paroma litrami w baku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 46 minut temu, Filipfm napisał: Jak siostra odbierala, to pokazali stacje sasiadujaca z salonem, sugerujac, ze duzo dalej nie zajedzie Taką samą sugestię usłyszałem w Renault. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 2 godziny temu, spad napisał: Bo u nas musisz mieć zarejestrowany obrót paliwami płynnymi. Dlatego dealer leje kilka litrów, wtedy nikt się nie przyczepi. Ciekawe czy elektryki będą sprzedawać z pustą baterią żeby się nie narazić na zarzut sprzedawania energii elektrycznej. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Ryb napisał: Ciekawe czy elektryki będą sprzedawać z pustą baterią żeby się nie narazić na zarzut sprzedawania energii elektrycznej. Na odbior zapraszamy z agregatem pradotworczym Edytowane 6 Lutego 2020 przez Filipfm 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 40 minut temu, Filipfm napisał: Na odbior zapraszamy z agregatem pradotworczym Z powerbankiem... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 6 godzin temu, Pietro_M napisał: To jakiś nowy bajer przy odbiorze nowego auta? Odbierałem osobiście 2 nowe auta z salonu - Renault w 2008 i Toyotę w 2016, w żadnym nie było pełnego baku. Zalewają z kanisterka z tekstem, że i tak nielegalnie, bo obrotu paliwami nie prowadzą. Leją tyle żeby dojechać do najbliższej stacji, uprzejmie informując gdzie takowa jest. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebbeks Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 6 godzin temu, Maciej__ napisał: Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Ironia losu ja miałem odbiór auta z praktycznie pełnym bakiem. Ale z racji, że ja odbierałem demo i stacja była niedaleko to przy sprzedawcy coś pod nosem mówiłem sobie, że trzeba jeszcze zatankować go. Odpalam auto przy sprzedawcy a tam bak prawie pełny, może ktoś 100km na nim zrobił. Nawet sam sprzedawca się dziwił, że ktoś pewnie nie ogarnął, że to auto idzie na wydanie i zatankował nie to co trzeba. Ale to była pierwsza i jedyna sytuacja, gdzie było coś więcej paliwa w baku niż opary benzyny jak to zwykle bywa. Miłe zaskoczenie dla mnie to było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 9 minut temu, Sebbeks napisał: Ironia losu ja miałem odbiór auta z praktycznie pełnym bakiem. Ale z racji, że ja odbierałem demo i stacja była niedaleko to przy sprzedawcy coś pod nosem mówiłem sobie, że trzeba jeszcze zatankować go. Odpalam auto przy sprzedawcy a tam bak prawie pełny, może ktoś 100km na nim zrobił. Nawet sam sprzedawca się dziwił, że ktoś pewnie nie ogarnął, że to auto idzie na wydanie i zatankował nie to co trzeba. Ale to była pierwsza i jedyna sytuacja, gdzie było coś więcej paliwa w baku niż opary benzyny jak to zwykle bywa. Miłe zaskoczenie dla mnie to było. Demo to troche inna bajka Moze bylo zatankowane na potrzeby jazdy z klientami i akurat sie sprzedalo w takim momencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebbeks Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 1 minutę temu, Maciej__ napisał: Demo to troche inna bajka Moze bylo zatankowane na potrzeby jazdy z klientami i akurat sie sprzedalo w takim momencie. Miałem miesiąc wcześniej ustalony dzień odbioru samochodu, a 3 dni przed odbiorem auta i tak było uziemione, bo zdjęcie tablic, wysłanie do Warszawy, potem z Wawy musiały nowe przyjść też kurierem, więc trochę mnie to dziwi, czemu to auto było zatankowane. A samochód w sumie nawet nigdy nie był obklejony, bo takie obklejone demo stało przed salonem, nawet jak było pisane zamówienie, więc kto tym autem jeździł nie mam pojęcia, bo ten samochód z reguły stał z tyłu na placu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Sebbeks napisał: A samochód w sumie nawet nigdy nie był obklejony, bo takie obklejone demo stało przed salonem, nawet jak było pisane zamówienie, więc kto tym autem jeździł nie mam pojęcia, bo ten samochód z reguły stał z tyłu na placu. Nie dociekaj, jak stał to był grad, a jeździł do blacharza. Jak jechał to o drzewo się zawinął, a pełny zbiornik wzięli z dawcy. Przecież to takie proste. Edytowane 6 Lutego 2020 przez ZUBERTO 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fin323 Napisano 6 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 14 godzin temu, piotr1982 napisał: 10 dni gwarancji... no rzeczywiście tragedia - wal do sądu Odebrałbyś nowe auto zupełnie bez gwarancji i nic nie powiedział ? Zakładam że nie. Czyli nie mogą sobie lecieć w kule po całości. Odebrałbyś auto któremu gwarancja leci od 10 dni ? Zakładam że tak. Czyli tak trochę mogą sobie lecieć w kule. No i teraz pytanie, czy małe oszustwo to już nie jest oszustwo ? Bo jak dla mnie, małe czy duże, oszustwo to oszustwo. Tyle w temacie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 WBIJ SOBIE DO GŁOWY!!!! Nie jesteś stroną umowy zakupu- tylko użytkownikiem rzeczy w wynajmie - wszystkie prawa z gwarancji i roszczenia związane z zakupem ma firma leasingowa. Gwara ZAWSZE biegnie od daty rejestracji, a umowa na przechowywanie jest po to jakby kto auto, ukradł, uszkodził etc w czasie pomiędzy umową a monumentem kiedy łaskawie raczysz je odebrać bo z formalnego punktu widzenia w dniu podpisania umowy sprzedawca auto mogliby wystawić je na ulice. Cza było brać za gótówkę na os fizyczną to byś marudził ale i tak byś wała ugrał. Podejrzewam że salonie mają niezły ubaw. Jak kupowałem auto zapłaciłem salonowi i autko stało czekając na odbiór 12 dni bo nie miałem czasu na odbiór ( życie Panie) . Dealer/sprzedawca srał w gacie z obawy że jakby coś się stało z autem w tym czasie (które nie jest jego) to byłyby kłopoty. Salon AR Zasada Kraków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 6 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Taka sytuacja. Byłem umówiony na odbiór nowego auta (gotowego) na początek przyszłego tygodnia (okolice 10 lutego). Całość udało się dealerowi załatwić wcześniej, pewnie za szybko i zakładam że takiego terminu się nie spodziewał. W piątek rano dostałem info że auto będzie do odebrania już na poniedziałek 3go lutego. Natomiast, w piątek 31go stycznia po południu dostałem telefon, że muszę podpisać umowę na przechowanie auta, bo takie są u nich przepisy, że jak zamówienie i wydanie są na przełomie miesiąca, to "dla mojego bezpieczeństwa" muszę podpisać taką umowę. Powiedziałem niech prześlą, to się zapoznam. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się że umowa o przechowanie auta zawiera 2 podpunkty, które chcieli przemycić i w zasadzie wydaje mi się że papier ten został mi podsunięty właśnie ze względu na nie. Pierwszy to wydanie auta nastąpi 31go stycznia na podstawie protokołu odbioru z 31go stycznia (co?). Czyli odbieram auto nie widząc go na oczy ? Niby protokołu odbioru nie podesłali i że niby protokół zostanie wypełniony jak przyjadę fizycznie auto odebrać. No ale zastanawiałem się czy mogę go w takim razie nie odebrać lub mieć jakieś "ale", skoro podpisuję że auto odebrane ? Drugi to że gwarancja biegnie od 31go stycznia, a nie do dnia odbiory auta, no ale jak inaczej, patrz punkt pierwszy, dzień wydania. Papierów nie podpisałem i nie odesłałem, bo czytałem to jako "mamy plany i właśnie ten samochód brakuje nam do otrzymania bonusa". Po co mam robić sobie krzywdę i skracać gwarancję (nawet zakładając że z autem jest wszystko ok bo jest nowe, a może nie być wszystko ok). Zapewne inaczej by to było jakby próbowali się dogadać, że panie, trzema nam to auto wydać w styczniu, ale w ramach tego wybierze sobie pan coś od nas za XXXX zł. Także nie odesłałem papierów i myślałem że po temacie. Może myśleli że się jednak uda. Rozpisałem się, więc teraz do clue, zadzwoniłem aby umówić się na odbiór auta i zapytałem co w związku z tym że papierów nie podpisałem, usłyszałem że nic, no to zapytałem co z gwarancją, no i tu zonk, biegnie od 31go stycznia (czyli rozumiem że auto wydane w systemie). Nosz kur....cze. Nie kryłam mojego zdenerwowania, także dostałem zapytanie jak ja chciałbym ten problem rozwiązać. Czego od nich oczekuję. Nie mam pojęcia jakie mam opcje. Pewnie mógłbym powiedzieć że chcę jakiś fant, ale co kurna, dywaniki ? Nie wiem, pomimo że to ich wina, czuję jakbym miał teraz coś wyłudzić i źle się z tym czuję. Z drugiej strony też źle się czuję z tym że auto zostało wydane bez mojej zgody. Powiedziałem że chcę chociaż przedłużyć gwarancję o te dni do obioru - "nie da się". Może to skrajne, ale czy ze względu na to mogę samochodu w ogóle nie odebrać ? Co wtedy zrobi dealer ? I co zrobię ja, zaliczka wpłacona, umowa leasingowa podpisana. Sory za rozpisanie się, ale to pierwsza tego typu sytuacja dla mnie. Skoda ? Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fin323 Napisano 6 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 Teraz, bergerac napisał: Skoda ? Sent from my iPhone using Tapatalk VW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fin323 Napisano 6 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2020 37 minut temu, Dareek napisał: WBIJ SOBIE DO GŁOWY!!!! Nie jesteś stroną umowy zakupu- Jestem, nie jestem. Propozycja zadośćuczynienia padła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 7 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 9 godzin temu, fin323 napisał: Jestem, nie jestem. Propozycja zadośćuczynienia padła. Nie jesteś stroną w świetle prawa. Nabywcą samochodu i jego właścicielem do końca umowy leasingowej jest firma leasingowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 7 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 Dnia 6.02.2020 o 09:30, Maciej__ napisał: Bo w zasadzie nigdy nie bedzie zatankowany... Kto i jak mialby go zatankowac do pelna u dilera? Nie moga tego robic, bo musieliby placic akcyze za paliwo i rejestrowac handel paliwami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 19 godzin temu, fin323 napisał: VW o to zaskoczenie, bo z moich doświadczeń to Skoda przodowała w takich gównianych rozwiązaniach, ale widzę nauczyli kolegów z grupy jak się klienta traktuje. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 8 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2020 Dnia 5.02.2020 o 21:30, spad napisał: A teraz coś dla porównania. Znam przypadek, gdzie gość kupił Merca za ponad 600 tysi na podstawie zdjęć, maila i na telefon. Z racji zmian podatkowych 2018/2019 musiał zarejestrować auto jeszcze w 2018 roku. Na odbiór nie miał czasu, odebrał po niecałym miesiącu a w zasadzie wysłano auto na lawecie przez całą Polskę. bo nie miał czasu jechać do salonu. Ten? https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/mercedes-sprzedal-mi-szmelc/yp6fqfj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 9 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Dnia 4.02.2020 o 22:26, fin323 napisał: Listwy mam w dokupionym pakiecie, zimówki dokupiłem dodatkowo u dilera, bo nie chciałem na letnich wyjeżdżać, nie wiadomo jaka będzie pogoda. Dywaniki to raczej taki ochłap. Ale zastanawiam się nad jednym, nie mam w specyfikacji: - Car-Net: App Connect - możliwość podłączenia smartfonu za pomocą kabla USB (poprzez Mirror Link, Android Auto i CarPlay) i przeniesienia widoku ekranu smartfona na ekran radia lub nawigacji, ale mam zapewnienie sprzedawcy że mogę podłączy się przez telefon "Tak potwierdzam, ze w samochodzie jest App Connect ( mamy nawigację Pro)" mam za to - Car-Net: Guide & Inform oraz Security & Service Ktoś jest biegły w grupie VW i wie czy przy powyższym można podłączyć się przez Mirror Link, Android Auto ? Czy trzeba mieć - Car-Net: App Connect - i da się to odblokować (wydaje mi się że tak gdzieś przeczytałem) ? Żebym nie poprosił o coś co już mam. Nie podłączysz AA, ale to akurat można odblokować u dealera później. Kosztuje kilka stów, ale nie trzeba nic z elektroniki dokładać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fin323 Napisano 11 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 11 Lutego 2020 Dnia 7.02.2020 o 18:58, bergerac napisał: o to zaskoczenie, bo z moich doświadczeń to Skoda przodowała w takich gównianych rozwiązaniach, ale widzę nauczyli kolegów z grupy jak się klienta traktuje. Dla mnie w ogóle zaskoczenie. Myślałem że przy zakupie nowych aut z salonu jest inaczej niż przy używkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dodomela Napisano 13 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2020 A dlaczego nikt nie pisze o rękojmi i wadach ukrytych? ile to jest? 14 dni? 30? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 13 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2020 A dlaczego nikt nie pisze o rękojmi i wadach ukrytych? ile to jest? 14 dni? 30?Rekojmi na co? I jakich wadach ukrytych?Poza tym przy leasingu na firme to chyba rekojmia nie obowiazuje...Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.