Skocz do zawartości

przebicie opony szpikulcem czy wada?


slon

Rekomendowane odpowiedzi

Hej pacjent to wielosezonowe opony Good Year AllSezon G2 215/55/R17. W sumie mają ponad pół roku jak nowe..zrobione z 3k km.

Po trasie zaparkowałem w garażu. Z rana wyjeżdzam swieci się, że niskie ciśnienie. Uzupełniam z 2,1 na 2,4. Mija 3 dni znów swięci znów uzupełnienie. Dziś znów to samo, jadę do wulkanizacji.

Okazuje się, że opona przebita z boku i nie naprawia się. Pytam czy to moze krawężnik, szkło coś co wystaje bo w górach byłem (nie teren tylko ogólnie rejon i kiepskie drogi) pan parsknął śmiechem.

 

Ktoś miał taki przypadek? Faktycznie to jakiś cieniutki szpikulec? Jak patrzę na zdjęcia (tam gdzie bąbelki) to idealnie jest to na tej linii po środku opony. Zastanawiam się po prostu  czy nie spróbować reklamować :( Oczywiście przyjmę na klatę przebicie. Z góry dzięki za opinie. Zdjęcia oczywiście poniżej :

 

https://zapodaj.net/17fd9e59242c6.jpg.html

 

https://zapodaj.net/054abccbf3287.jpg.html

 

 

<a href=https://zapodaj.net/17fd9e59242c6.jpg.html>20200302_132318.jpg</a>

 

<a href=https://zapodaj.net/054abccbf3287.jpg.html>20200302_144359.jpg</a>

 

 

 

Słoń

 

 

 

 

Edytowane przez slon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO na dziurze albo krawężniku dobiło oponę do felgi i może drut z oplotu pękł i przebił bok opony.

Albo jakiś "życzliwy" przebił. 

 

W takim miejscu ciężko by było bezpośrednio najechać na jakiś gwóźdź. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, iwik napisał:

IMO na dziurze albo krawężniku dobiło oponę do felgi i może drut z oplotu pękł i przebił bok opony.

Albo jakiś "życzliwy" przebił. 

 

W takim miejscu ciężko by było bezpośrednio najechać na jakiś gwóźdź. 

No tak dodam, że to tylna opona :( Kompletnie jednak mi się nie zgadza bo stal pod oknem jak w górach byłem i opona po stronie okna. Wolałbym jakiś przypadek niż złośliwość ludzką (nie znam przyczyny stałem w miejscu wyznaczonym). Myślałem o tym drucie ale to jakis pech wyjątkowy musiałby zaistnieć, albo krawężnik z wystającą igłą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, swienty napisał:

Opony oponami ale chyba wypada przyjrzeć się zaciskóm i tarcze wymienić :hmm:

Zaciski naprawione plus nowe klocki tarcze oryginalne i mieściły się w normie stad decyzja zeby zjezdzic klocki i wymienić tarcze 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slon napisał:

Ktoś miał taki przypadek? Faktycznie to jakiś cieniutki szpikulec?

 

Miałem opony przebite szpikulcem przez jakiegoś pajaca (prawdopodobnie taki jeden samozwaniec u rodziców na osiedlu) ale przebicie było zlokalizowane nieco wyżej. Opony załatane śmigały dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, slon napisał:

Zastanawiam się po prostu  czy nie spróbować reklamować

Ojciec mówi, że bez problemu to się naprawia. Można nawet na zimno jeśli boisz się grzać boku opony ale teraz grzałki są takie, że nie przegrzewają gumy, więc można i na gorąco zawulkanizować.

Ja bym robił na zimno.

Syn gumiarza.

:skromny:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.03.2020 o 18:35, slon napisał:

Hej pacjent to wielosezonowe opony Good Year AllSezon G2 215/55/R17. W sumie mają ponad pół roku jak nowe..zrobione z 3k km.

Po trasie zaparkowałem w garażu. Z rana wyjeżdzam swieci się, że niskie ciśnienie. Uzupełniam z 2,1 na 2,4. Mija 3 dni znów swięci znów uzupełnienie. Dziś znów to samo, jadę do wulkanizacji.

Okazuje się, że opona przebita z boku i nie naprawia się. Pytam czy to moze krawężnik, szkło coś co wystaje bo w górach byłem (nie teren tylko ogólnie rejon i kiepskie drogi) pan parsknął śmiechem.

 

Ktoś miał taki przypadek? Faktycznie to jakiś cieniutki szpikulec? Jak patrzę na zdjęcia (tam gdzie bąbelki) to idealnie jest to na tej linii po środku opony. Zastanawiam się po prostu  czy nie spróbować reklamować :( Oczywiście przyjmę na klatę przebicie. Z góry dzięki za opinie. Zdjęcia oczywiście poniżej :

 

https://zapodaj.net/17fd9e59242c6.jpg.html

 

https://zapodaj.net/054abccbf3287.jpg.html

 

 

<a href=https://zapodaj.net/17fd9e59242c6.jpg.html>20200302_132318.jpg</a>

 

<a href=https://zapodaj.net/054abccbf3287.jpg.html>20200302_144359.jpg</a>

 

 

 

Słoń

 

 

 

 

Miałem oponę rozciętą z boku w Nissanie Terrano. rozcięcie na dobre 2cm. Najechałem na wystającą kostkę brukową. Pojechałem do znajomego, który od środka przykleił sporej średnicy łatę i jeżdżę już tak 30000km.

Z oponą nic się nie dzieje. Żadnych bąbli, odkształceń, nic. 

Więc jeżeli to tylko kolec to podejrzewam, że tym bardziej bez problemu można by tę oponę załatać i jeździłbyś dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fred77 napisał:

Miałem oponę rozciętą z boku w Nissanie Terrano. rozcięcie na dobre 2cm. Najechałem na wystającą kostkę brukową. Pojechałem do znajomego, który od środka przykleił sporej średnicy łatę i jeżdżę już tak 30000km.

Z oponą nic się nie dzieje. Żadnych bąbli, odkształceń, nic. 

Więc jeżeli to tylko kolec to podejrzewam, że tym bardziej bez problemu można by tę oponę załatać i jeździłbyś dalej.

Ty wolno jeździsz, to Ci nie zaszkodzi dołożenie kilkunasty gramów gumy całkowicie niecentralnie. Przy większych prędkościach może być problem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, maras77 napisał:

Ty wolno jeździsz, to Ci nie zaszkodzi dołożenie kilkunasty gramów gumy całkowicie niecentralnie. Przy większych prędkościach może być problem.

Jakim problemem? Nie przesadzaj. Rozumiem gdyby to był Maybach, najnowszy Mercedes-Benz AMG GT, Ferrari, Lamborghini. Ale mówimy o zwykłym wozidełku, które w porywach pojedzie 150km/h.

Bez problemu takie boczne uszkodzenia teraz się naprawia i nic złego się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fred77 napisał:

Ale mówimy o zwykłym wozidełku, które w porywach pojedzie 150km/h.

A skąd wiesz o jakim wozidełku mowa i jak szybko zdarza mu się jeździć:hmm:

Przy wyższych prędkościach opony się jednak grzeją i jeśli taka łatka puści i nastąpi gwałtowne ujście powietrza to i przy 150km/h może być niefajnie:czacha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Gregor_BS napisał:

Jak ci sie jezdzi na tych gumach? Jeden komplet pewnie tylko co letnie+zimowe.

Mam całoroczne Vector 4Sezon. Spoko szczególnie przy naszej ostatnio pogodzie. Śnieg jak spadł też ok. Póki co wymieniłem na nową (565 zł :( ) , nie sprzedam takiej komuś . Postanowiłem jednak zareklamować w Oponeo. Zobaczymy co wyjdzie, może jednak to jakaś wada opony .... Nic mnie to nie kosztuje więc reklamacja poszła. Gumy mają pół roku, specjalnie nowe brałem więc nie będę naprawiał bo zamysł był całkiem inny. Miałby być nowe bez napraw 🙂 Autem jeżdzę w trasie wiec na pewno zdarza się przekroczyć 150...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.