HelixSv

> Ale mowisz o starym v70 czy z 2006 w gore? bez różnicy. nie mowię, że v50 jest złe. tylko jak, ktoś ma wybór pomiędzy v50 a v70 to decyzja wydaje się oczywista.

> A dlaczego v70? > To sa porownywalne auta..jedynie v70 wieksze, o wiele. > http://opinie.auto.com.pl/porownanie/Volvo_V70_vs_Volvo_V50 takie jest moje subiektywne odczucie. jak jestem w v70, to wiem, że siedzę w volvo. w v50 tak nie mam.

mogę się tylko wypowiedzieć co do ostatniego pytania. tylko v70! nie ma żadnego porównania z v50. argumentów jest cała masa: wyciszenie przestrzeń bagażnik bezpieczeństwo komfort jazdy ...

fajne auto, bo duże, 7-seater i pewnie niezawodne. niefajne, bo ten wyświetlacz przy klimie wyjęty z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku

> Co ma swoje minusy jeśli ma to być auto rodzinne i chcesz z malymi dzieciakami jeździć. Nie pozwólmy aby takie minusy przeslaniały nam plusy.

Mondeo ma ostatnio dobre ceny. W tym budżecie pewnie dostaniesz też Superba kombii. Lagunie nie ufam. Na Twoim miejscu brałbym coś z automatem, nawet kosztem klasy.

> Nie jestem złośliwy tylko obiektywny. Jest to normalne, że marki popularne pokroju Opla czy Forda > robią auta naprawdę bardzo kiepskie i naprawdę bardzo "uzasadnione ekonomicznie". Do tego > fajna kampania reklamowa z trenerem Klopp'em i mamy sukces. Firmy kupują te modele bo jest ich > duża podaż, wybór, dostępność części i serwisu. Firmy mają też dostęp do konkurencyjnego rynku > ASO, a więc można utargować cenę, samochody zastępcze itp. I tu stop. > Druga strona medalu jest taka, że takie auta są jak - zachowując wszelkie proporcje - chińskie > trampki. Nie można oczekiwać materiałów, jakości, bezawaryjności czy prowadzenia - jak to > określiłeś - mistrzowskiego. Auto dobre na 3-letni leasing i szukamy znów nowego. > Jeśli chcesz opinii ambitniejszej, musisz się liczyć z tym, że będą padać marki inne. Właśnie jak > BMW, Volvo, Mazda, Subaru, Audi itp. Marki, które mają cechy TECHNICZNE, które charakeryzują > daną markę. Wybór między Skodą, a Oplem jest jak wybór między Tesco, a Carrefour'em. Różnice > są oczywiste. Skoda ma świetne wnętrze, łatwiej się nią jeździ, ma gorszy automat (bardziej > kłopotliwy) czy lepszy manual, ale znów gorszy silnik. Jednak te różnice nie są warte > kruszenia kopii. Trzeba konfrontować oferty i wybrać tańszą bo tak się zdroworozsądkowo kupuje > masówkę. > Piszesz, że jeździsz Vectrą. To przecież klasyczna masówka. Rozumiem, że Insignia sprawia wrażenie [ciach] Dobry post. Zastanawia mnie jedno. Jakieś 3 lata temu Opel ograżał się, że zmienia się w premium, czyli będzie lepszy i droższy... Pytanie, czy może sobie tak po prostu postanowić, nawet jak rzeczywiście bedzie droższy (może już jest) i lepszy (może również), to co na klienci? Zapomną, że to Opel??? To bardzo karkołomna próba zmiany, albo zwykła ściema...

> Ja bym jeszcze spojrzał na Volvo S60 D4 (5-cylindrowy diesel) Super auto, tylko jedno "ale" - za mały bagażnik.

> Powoli zamierzać zrobić research rynku pod kątem nowego auta. Moja Vectra skończyła już 5 lat i > trzeba by ją wymienić na coś nowszego. > Kasa do wydania to 100 - max. 120 tysięcy złotych. Osiągi nie gorsze niż moje dotychczasowe auto, > czyli ok. 9,2 do setki i Vmax w okolicach 220 km/h. > Z sylwetek najbardziej podoba mi się Insignia, ale może warto rozważyć coś ciekawego z innych > marek. Silnik - diesel. Jedyne co odpada to Mondeo, bo mi się wybitnie nie podoba. mazda 6 jest fajna. insignia ok, ale tak ciężko wygląda. mondeo zgoda - nudne, passat też. mi się podoba nowe c4 picasso, ale osiągi słabe. c5 brzydkie. avensis nudne i brzydkie. superb ujdzie, ale tylko kombi. niełatwy wybór

> To i ja się pochwale ,zmieniłem łosia na łosia > To znaczy v50 została w rodzinie a teraz śmigam XC90 > Takie małe zdjątko na gorąco ! No ładne maleństwo.

ja bym brał superba, ewentualnie mondeo... moze nowe c4 picasso...

> Ponawiam pytanie. Trochę droga ta V40tka jednak, ale mimo wszystko trochę na nią chorują. Może za > rok dwa... ale jestem ciekaw jak w porównaniu z S60, bo na niego choruję jeszcze bardziej odpowiedzilem na motokaciku. wczoraj odebralem moje s60. jest jednak sporo lepsze od v40.

> Fajne auto ale nie z tym silnikiem. Mamy kilka takich w firmie i co ciekawe modele z motorami d3 > mają niższe średnie całkowite spalanie niż d2. Nie wspominając o kolejnej różnicy w dynamice > (w d2 kompletnie nic się nie dzieje do 1800obr) i kulturze pracy d3 5cyl vs d2 4cyl Z radością muszę sie zgodzić. d3 5 cyl jest lepsze od tego d2 i spalanie jest podobne, choć za mało jeździłem d2 aby mieć bardziej konkretną opinię.

> Jak widzę taką klawiaturę to odruchowo rozglądam się za słuchawką telefoniczną Ty chyba piszesz o volvo a koNik miał na myśli focusa

> Aha, sorry. Ale odpowiednikiem V40 jest przecież V60. wiem, ale pytanie było o różnice pomiędzy moim a pożyczonym

> 213 vs 249 tys. kr = 17% > 79900 vs 118400 zł = prawie 49% ! porównywałem do S60

> Napisz proszę jak z wyciszeniem w porównaniu do S60 i ogólne porównanie obu aut, bo jestem ciekaw > czy ta V40-tka to takie S60 tylko sporo mniejsze czy jednak czuje się różnicę klas oprócz > gabarytów? > Między poprzednikami (S40 i S60) różnica np. we wspomnianym wyciszeniu była spora. Ja nawet nie czuję tej różnicy w wielkości, pewnie na tylnych siedzeniach jest mniej miejsca, ale przy rodzinie 2+2 to nie ma znaczenia. Na szerokość oba auta wydają się być podobne, przynajmniej z punktu widzenia kierowcy. W wyciszeniu moim zdaniem nie ma różnicy. Nawet nie wiem, czy powinna być. V40 ma być tylko mniejsze od V60/S60, nie gorsze. Obydwa auta to wysoka klasa. Jeszcze taka refleksja. W Szwecji S60 jest tylko 10% droższe od V40. W Polsce różnica jest dużo większa - 41% W tym wypadku 79900 zł za V40 wydaje się ceną całkiem atrakcyjną... A 113000 zł za S60 to niestety przegięcie.

> Dziś w fabryce w Trollhättan wyprodukowano pierwszego Saaba, > ponad 2 lata po ogłoszeniu upadłości i wstrzymaniu produkcji. > Nowy właściciel, szwedzko-chiński holding Nevs, zapowiada szybkie wznowienie produkcji seryjnej. > Dziś wyprodukowano pierwsze auto pierwszej serii testowej Saaba 9-3 po face liftningu > http://www.saabsunited.com/2013/09/production-has-started.html to miłe szkoda by było takiej zasłużonej marki

> Super sprawa jak będziesz miał czas to może swojego w ten sposób opiszesz ? możliwe. trzeba mieć sporo czasu...

> i dlaczego przy zdjęciu kierownicy mam zdjąć czapkę z głowy Bo to ideał. Zarowno pod względem wygody, funkcjonalności jak i wyglądu. Właśnie sobie zdałem sprawę, że niedługo trzeba będzie czapkę nosić.

> Auto ładne (jak na chińskie ) z zewn, w środku, specyficzne ale poprawne .. gdyby nie te zegary . > Wyglądaja jak przeszczepione z chinskiego skutera. IMO psuja cale efekt fajnego auta. > Za to fotele , z chęcią bym się zamienił > Nie napisałeś nic co to za silnik (2 cyl ?) i jak się tym jeździ, prowadzi. w swoim zegary mam takie: ale te w nowe są fajniejsze silnik 1560 cm3 115 KM 270 Nm co do prowadzenia, to jest OK, na krętych drogach nie sprawia żadnych niespodzianek.

> Jeździłem poprzednikiem C30 D2 przez miesiąc. Myślałem że mnie szlag trafi... > Bardziej bezpłciowej jazdy w życiu nie doświadczyłem. z c30 nie było poprzednikiem v40 tabelka na dole

> Po co klawiatura numeryczna na desce? do wybierania stacji radiowych do dzwonienia chyba też ale lepsza taka niż ta tu:

> Dalej mają ten idiotyczny sposób sterowania klimą, że jak chcesz zmienić temperaturę to najpierw > kręcisz radiem, potem zmieniasz obroty wentylatora, a dopiero na końcu znajdujesz pokrętło > temperatury? A do tego kierowca i pasażer mają to samo pokrętło i żeby ustawić swoje musisz > najpierw nacisnąć guzik. > IMO najgłupsze rozwiązanie na rynku. do temperatury jest te prawe-dolne. raz się znajdzie i już się pamięta i racja, trzeba je naciskać, jak chce się wybrać indywidualnie. moim zdaniem, to lepsze rozwiązanie od tego w moim 3 letnim s60. tam są dwa osobne pokrętła i żeby zmienić temp. po obu stronach, muszę kręcić dwa razy...

> A siatki do bagaznika nie ma? Uchwytow nie widze. widocznie tej opcji wypożyczalnia sobie wykupiła - 660 kr uchwyty chyba gdzieś są...