JacWeg

Nie kupuj przenośnego. Szkoda kasy. Głośne i nieekonomiczne. Ja kupiłem splita do samodzielnego montażu (ZIBRO 1332 ze specjalnym szykozłączem). Poszukaj na aledrogo. Na razie jestem zadowolony. Kosztował mnie 1400 zł. montaż we własnym zakresie. Teraz z tego co patrzyłem jest w sprzedaży model ZIBRO SCJA 25 linka A jak chcesz przenośny to kup sobie taki: Zibro PX 32 lnka 2

> Nie sprawdza W dobrym zakładzie sprawdzą - zanim nabijają nowym czynnikiem, to sprawdzają szczelność azotem.

> Patrz na ceny worków. > Ja mam od lat Gisowatt - nie do zajezdzenia, odkurzalem nim remonty i ciągnalem wodę. Tyle ze worki > wychodza po 8-10 zl sztuka. Niestety ceny worków są chore, a odkurzając pył gipsowy taki worek jest do wyrzucenia po paru minutach odkurzania.

> nie widzę tego > link Twój link jest do GrandVitary, a koledzy mówią o zwykłej Vitarze - to dwa różne samochody.

> A czujka w pomieszczeniu nie wystarczy? Kontaktrony w oknach dachowych montuje się raczej po to żeby nie zostawić przed wyjściem okna uchylonego, bo wtedy deszcz może narobić bałaganu w domu

> A Fiat Scudo ? Ale to jest trochę większe niż VW Multivan/Caravelle - które się autorowi wątku nie mieszczą w garażu

4 niezależne lampy możesz dowolnie ustawić, np. poprawiając oświetlenie pobocza. A z belką będzie kłopot, nie wygniesz jej przecież....

Zamiast styropianu, zastanów się nad styrodurem. Ekipy budowlane z którymi współpracuję stosują tylko to przy ocieplaniu fundamentów i płyty w gruncie.

> Jak zaślepić ? Przecież wtedy zupełnie nie będzie przepływu. Zrób zasilanie z drugiej strony i przegrodę tak jak koledzy wcześniej radzili. Wtedy na 100% przepływ wody będzie przez cały grzejnik. To dla Ciebie taka duża różnica czy grzejnik będzie wisiał brzuszkami w prawą czy lewą stronę? A odpowietrznik grzejnika to przewidujesz w swoim projekcie?

> > Naprawdę nie słyszłeś jak p. Mariusz Fras wygrał sprawę z zarządcą A4 za przerrzymywanie? jakiś > tekst > Adwokat Mariusz Fras wygrał w sądzie z dzierżawcą autostrady A4 spółką Stalexport Transroute > Autostrada. Firma musi przeprosić mężczyznę w "Gazecie Wyborczej" i zapłacić 20 tys. zł na > rzecz Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko". > - Jestem zadowolony z wyroku. Rząd powinien się zastanowić czy to nie wstyd , żeby taka spółka > reprezentowała skarb państwa - mówił Fras. > Mariusz Fras pozwał obie spółki o bezprawne pozbawienie wolności i naruszenie dóbr osobistych. > Adwokat ponad godzinę czekał przy bramkach na zgodę na odjazd. Najpierw odesłano go do > kierownika punktu poboru opłat, a stamtąd na komisariat. Ale pan Fras chciał dobrowolnie podać swoje dane operatorowi autostrady, aby ta w sądzie mogła dochodzić swoich roszczeń. Natomiast w kwestii legalności odholowania pojazdu kolega noras radził: źródło Quote: "W tym przypadku znajduje zastosowanie przepis art. 343 § 2 kodeksu cywilnego: Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób." Oraz: Art. 461. § 1. Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania). Z czego wynika, że powinieneś postawić tabliczkę informującą że samochody pozostawione na Twojej nieruchomości będą odholowywane i wydawane właścicielom po pokryciu kosztów tej operacji. Zarzut kradzieży Ci nie grozi, gdyż nie masz zamiaru przywłaszczenia sobie samochodu, a tylko realizujesz przysługujące Ci prawa jako właściciela/posiadacza nieruchomości.

> akurat w tych przykładach jakiś kolosalnych różnic nie widzę w szczegółowości (chyba, że mówimy o > kolorystyce) , aby dopłacać 300 PLN > ale za pewne w innych warunkach by były. > Jesli bym teraz robił monitoring to pewnie bym kupił megapixleówki...technika idzie do przodu i > tyle.. Wszystko fajnie jak porównujemy obraz w dzień i to w dodatku bez dużego nasłonecznienia. Spore problemy zaczynają się w nocy przy kiepskim oświetleniu. O ile obraz statyczny jest OK, to poruszający się obiekt wygląda jak zjawa (a dzieje się tak bo kamera automatycznie wydłuża czas otwarcie migawki). I mino że masz kamerę megapikselową to czasami gorzej na niej widać niż na analogu. Kamery megapikselowe mają przetworniki CMOS, dobre analogi mają bardziej czułe przetworniki CCD.

> po co policja ma przyjeżdżać do takiej przycierki .. gdzie da się dogadać ? Wszystko zależy od tego kogo spotykasz na swojej drodze. Są ludzie i parapety. Miałem w swoim życiu kilka kolizji większych i mniejszych. I spotkałem już cały przekrój ludzi: 1) takich co wymieniali się ze mną numerami telefonu i na spokojnie spisywaliśmy w późniejszym terminie oświadczenia (oczywiście zdjęcia pojazdów były robione od razy na miejscu kolizji) 2) takich co spokojnie i bez nerwów na miejscu spisywali oświadczenia 3) takich co nie chcieli się przyznać do winy, ale po krótkiej rozmowie i informacji że policja przyjedzie nagle uznawali swoją winę i pisali oświadczenia 4) takich co koniecznie chcieli przyjazdu policji - wtedy sprawa kończyła się mandatem lub wnioskiem do sądu 5) takich którzy uciekali z miejsca zdarzenia Z moich doświadczeń życiowych - zdjęcie z miejsca kolizji (a najlepiej tuż po kolizji - dokumentujące ustawienie pojazdów) to 80% sukcesu w pozytywnym zakończeniu sprawy. Aktualnie przerabiam wariant 5 i na moje nieszczęście nie ma fotki samochodu sprawcy, tylko sam numer rejestracyjny. Właścicielem pojazdu jest inna osoba niż kierujący który spowodował kolizję, do tego mieszka w innym miejscu niż wynika to danych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Minęło już 2 tygodnie a policji jeszcze nie udało się skontaktować z właścicielem tego pojazdu nie mówiąc o oględzinach samochodu czy ustaleniu kto faktycznie kierował.

> zadzwonić do ubezpieczyciela i zgłosić szkodę z AC. w końcu się za coś płaci... tyko niech przekalkuluje czy późniejszy wzrost składek za AC nie będzie wyższy niż koszt naprawy za własne pieniądze

> > Teraz na pewniaka podjechałem i wlałem 67 litrów, po 200km podjadę i znów zaleję do pełna. > Pewnie będzie to co kiedyś YahOO mówił jak go pytali ile pali uno turbo: > - tyle ile wlejesz Mój Terrano 3,0 automat palił w zależności od kierowcy od 9,8 l/100 (pod nogą mojej mamy) do 18 l/100 (pod moją nogą na autostradzie). Minimum jaki mnie się udało uzyskać to 10,5 l/100 ale to nie była jazda, tylko mordęga. Zazdroszczę Ci 5-ci drzwiowego modelu. Ja miałem krótkiego i był za mały dla naszej rodziny - wyjazd w góry w 3 osoby + duży pies = wszystkie bagaże na fotelach.

> Kierunkowskazy działają tak w aucie jak i przyczepie tylko ten beep mnie > Ogarnia to ktoś, w czym problem Ten beep to sygnalizacja dla Ciebie żebyś nie zapomniał że masz przyczepę i jesteś dłuższy niż normalnie. Teraz już nie pamiętam czy to było w moim Terrano czy X-Trialu ojca. Też beepało przy z podłączoną przyczepą

> mój błąd, miało być NISSAN TERRANO 2.7TDi Terrano nie ma mechanizmu różnicowego między osiami, więc po czarnym pojeździsz tylko z napędem na tył, albo musisz doliczyć co jakiś koszt naprawy czas ukręconego wału. Przerobiłem to na własnej skórze.

> Gaz sam się nie dobije Jeśli trzeba gaz dobijać, to znaczy że montaż klimy był (delikatnie mówiąc) niestaranny. Z prawidłowej instalacji nie ma prawa ubyć gazu.

> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=36080825 > Tego gościa polecam. Sam od niego brałem model 3032. Też od nich w tym roku kupiłem 2 klimy. Obudowy klimatyzatorów trochę porysowane, ale w środku czyściutkie. Montaż we własnym zakresie - trzeba pamiętać o dwóch ważnych rzeczach: 1) rur od klimy nie da się skrócić ani wydłużyć - trzeba tak zaplanować miejsce montażu aby dało się łątwo ułożyć rurę o długości około 3,5 metra 2) trzeba uważać przy przekładaniu rur przez ścianę, żeby nie szarpnąć ani nie zgiąć za bardzo.

Zwarcie PE z N za różnicówką może powodować jej zadziałanie i jest to rzecz normalna. Natomiast, jeśli załączenie urządzenia powoduje zadziałanie różnicówki, to należy sprawdzić to urządzenie - wynika z tego że część prądu ucieka przy rozruchu przez obudowę....

> Pomyśl sobie o zestawie typu NOKIA CK-200 - na prawdę fajna rzecz. Ale ma bardzo delikatny uchwyt na wyświetlacz. Miałem u ojca w aucie, wytrzymał 6 miesięcy i uchwyt się rozleciał

> Nie przerobisz, ale jak masz miejsce w puszce, to TO powinno rozwiązać problem. TEN jest mniejszy

> naprawiasz normalnie za swoja kase bierzesz faktury na wszystko, jak dojdzie do ozeczenia sprawcy > to tylko rachunki za naprawe przedstawiasz i po problemie, testowane ale tyko po zgłoszeniu sprawy do ubezpieczyciela potencjalnego sprawcy, tak jak napisał to ccLot

> Ich korespondencja mailowa na to nie wskazywała. Mówisz jako prawnik, czy by mówić? Nie pracuję na > dniówki i nie bywam na komisariatach w niedzielę o 8.05. Mówię z doświadczenia życiowego. Zgłoszenie wykroczenia czy przestępstwa musi być do protokołu, a ten policji najłatwiej jest spisać na posterunku. Miałem już kilka razy styczność z policją i tylko w przypadku gdy policja ode mnie chciała przekazania zapisów z monitoringu, to przyjeżdżali do mnie i protokół na miejscu spisywali. Natomiast w przypadkach kradzieży zawsze to ja dymałem na komisariat. Nawet jak miałem podczas jednej z kolizji problem ze sprawcą, który chciał mnie pobić, to policjanci obsługujący kolizję kazali zgłosić się na komisariat i tam złożyć zawiadomienie dotyczącej próby pobicia.

> To akurat nie jest typowa terenówka. Akurat Terrano jest typową terenówką: - auto na ramie - wysoko zawieszone - napęd na 4 koła bez mechanizmu różnicowego międzyosiowego - po asfalcie nie pojeździsz długo z napędem na 4 koła bo ukręcisz wał przedni - reduktor Wiem jak to auto jeździ, bo użytkowałem takiego przez 5 lat. Do pełni szczęścia brakowało tylko blokady tylniego mechanizmu różnicowego.

> Tak trochę obok - miast rzucać mięsem cyknęłem komórką fotkę kmiotkowi jeżdzącemu po parku > motocyklem, z opisem, numerem, czasem zdarzenia poszlo na skrzynkę policji. Odpowieni > komisariat odpowiedział, a jakże, wzywając do stawiennictwa osobistego w niedzielę o 8.05. To po co zawracałeś im gitare wysyłając maila. Wezwali cie w niedzielę, żebyś nie tracił dniówki w pracy - tylko się cieszyć. Wiesz że zgłoszenie popełnienia wykroczenia musi być do protokołu? > Odmówiłem.