Skocz do zawartości

el_diablo

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 978
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez el_diablo

  1. el_diablo

    Gdzie teraz OC

    > Najbardziej negatywne opinie to ma Interrisk, a w nast. kolejności Warta. > Przy czym w przypadku kolizji z kimś ubezpieczonym w tym pierwszym, należy z miejsca wzywać > Policję, nawet jeśli miałoby to spowodować oczekiwanie przez kilka godzin. A ja akurat likwidowałem połamany zderzak z OC w Interrisk i byłem bardzo zadowolony z szybkości działania jak i kwoty odszkodowania (Fakt, że to było z 5 lat temu).
  2. el_diablo

    Gdzie teraz OC

    > Ale przecież sprawca nie ma żadnego wpływu na to w jaki sposób zachowa się firma ubezp. względem > poszkodowanego. > To w teorii ma działać tak samo dla każdego TU. > A jeśli firmaA chce 200 za coś co firmaB życzy sobie 356 no to sory, ale płacę 200. > PONOĆ poszkodowany może ciągać prywatnie sprawcę po sądach jeśli TU się wypnie - to wtedy > rzeczywiście można się zastanowić czy nie wybrać tego "lepszego" TU. > Ale przecież RACZEJ jeździmy tak, żeby nie było potrzeby korzystać z OC. Też brałem najtańsze OC do czasu gdy zdarzyło się tak, że moja żona miała uzyskać odszkodowanie z mojego OC. Libery Direct okazało się dość trudne we współpracy, a wypłacone odszkodowanie mocno niesatysfakcjonujące. Nie mówię, że droższe OC automatycznie będzie lepsze, ale uważam, że warto pod uwagę oprócz ceny wziąć doświadczenia innych z dochodzeniem swoich roszczeń.
  3. el_diablo

    Gdzie teraz OC

    > na co liczysz ? > to OC, bierz gdzie najtaniej Weź pod uwagę, że kuku można zrobić też swojemu pasażerowi, a wtedy dobre OC (a raczej ubezpieczyciel, który solidnie wypłaca odszkodowania z OC) się przydaje.
  4. Z ciekawszych jakimi miałem okazję chwilę pojeździć to dobrze pamiętam: - Opla Mantę z uturbionym silnikiem 2.2 - Golfa G60 Z posiadanych, to tylko beczka coupe byla naprawdę fajna.
  5. > Ile Wam się zdarzyło ujechać na samym aku? > Pozdrawiam Clio z padniętym alternatorem spokojnie przejechałem odcinek Warszawa-Puławy (120 km), tylko wtedy na światłach się nie jeździło.
  6. > Za tymi słupkami, zwłaszcza w Golfie, spokojnie mogą się schować aż 2 dość blisko idące osoby. > I nieszczęście gotowe. Kto to wymyślił? W Lancerze potrafi zasłonić cały samochód.
  7. > Mercedes W124/W201. Jeśli 4x4 to niekoniecznie Mercedes. 4matic lubi się zepsuć i nie jest tani/łatwy w naprawie. Jeśli RWD to ciekawą opcją jest automatyczna blokada dyferencjału (chyba ASD to nazywali) - w sumie daje radę w zimie, ale ten system też pancernej trwałości nie posiada. Poza tym brak ocynku + sól to niekoniecznie dobre rozwiązanie w 17-letnim samochodzie.
  8. > Lampka tez sie ne sugeruj, on panikuje > P.S. Średnie spalanie w IS-F'ie za ostatnie 18 miesięcy (bo wtedy ostatni raz resetowalem komputer) > to 11.5 litra na setkę. A nie jeżdżę nim WCALE na długie trasy, 100% jazd to poruszanie sie po > okolicy, w ciagu roku najdalej jak nim byłem to w Orlando a i to chyba raz czy dwa. Reszta to > wycieczki na mniej niz 10 km. W zwiazku z czym albo ten Twój samochod jest zepsuty, albo w > Polsce benzyna jest jakaś maloenergetyczna i samochody jej wiecej palą albo wszyscy maja żyłkę > rajdowca. Podejrzewam to ostatnie, bo wynajęta Vectra z automatem w PL paliła w moich rękach > coś w okolicach 6-7 litrów na setkę. Światła co 200 m, korki, ujemne temperatury...
  9. > Co do Twoich 13/100. Jak odwożę dzieciaka do przedszkola, to mam średnią z wycieczki obecnie coś > około 30/100. Nawet specjalnie korków nie ma. Zimny rozruch, dystans tylko 1,5km. W takiej Wskazaniami komputera na krótkich odcinkach się nie sugeruj w Lancerze. U mnie cały bak wyjeżdżony w zimie na krótkich odcinkach po mieście daje wg dystrybutora zwykle w granicach 12,7-13 litrów.
  10. > Jakie masz obroty przy 140 km/h? U mnie jest w okolicach 2500 o ile pamiętam. > P.S. Na trasie Miami-Melbourne jadąc ze średnią 130-140 km/h spalił mi ostatnio 8.4 litra na setkę. Jakieś 2800 przy 140 km/h.
  11. > Mi Mitsubishi lancer 1.8, jadąc na tempomacie 110km/h na A2 pali w zależności od kierunku jazdy: > 1. Warszawa-Łódź 8,5/100 > 2. Łódź-Warszawa 7,5/100 > W Polsce wieją wiatry głównie z zachodu, więc jak jadę do Łodzi, to pod wiatr. Prawdopodobnie tez > lekko pod górkę. > Auto pod każdym względem bardziej ekonomiczne od tego Lexusa No właśnie nie wiem czy bardziej ekonomiczne... Marek twierdzi, że jemu przy stałej 140 km/h pali 8,5. U mnie komp w Lancerze przy stałej 140 km/h pokazuje 10,5. Inna sprawa, że przy moim trybie użytkowania to średnią w Lexusie miałbym pewnie 18...
  12. > Ciekawe za którym razem Ci szyba pęknie. Od paru lat zamiast skrobać szyby polewam je ciepłą wodą i jakoś nic mi jeszcze nie pękło.
  13. > Zawsze bylem bardzo zadowolony z Valeo ale o Championach slyszalem duzo dobrego... Ja wyrzuciłem poprzednie Valeo po krótkim czasie, bo piszczały i smużyły. Teraz od ponad 13 m-cy jeżdżę na Championach i dopiero teraz zaczynają lekko smużyć.
  14. > Ma być budowany w Luizjanie, ma palić w okolicach 3.5 litra na setkę, cena w okolicach $7000. > Niestety nie podają jaki to będzie miało silnik oraz czy są jakiekolwiek szanse przeżycia w > tym w razie wypadku. Z ciekawości - ile kosztuje u was najtańszy nowy normalny samochód?
  15. > Czy wyczuliście takie zmiany w swoich autach? Zauważyłem, praktycznie w każdym. Pewnie kwestia bezwładności masy powietrza...
  16. el_diablo

    Ile trzyma serwo

    > Jak to wygląda w waszych autach? W lancerach z automatem była akcja serwisowa wymiany zaworka od serwa bo pedał mógł twardnieć. U siebie różnicy nie zauważyłem, ale samochód nie zostawał dłużej niż kilka dni nie ruszany.
  17. Czy to jakiś problematyczny silnik? Ma jakieś typowe bolączki?
  18. > Ja też mam nadzieję że to jakaś bujda, ale z drugiej strony Accord w EU sprzedawał się coraz > słabiej a Civic jest coraz większy. Do tego Honda skończyła produkcję Legend i nie zanosi się > na następcę. Więc może rzeczywiście firma próbuje zrobić jakieś przeszeregowanie swoich > produktów i skupić się wyłącznie na modelach na których się zarabia dużo pieniędzy? Heh, to mój prezes będzie niepocieszony - w firmie akurat Legendy i Accordy jeżdżą
  19. > Doświadczyłeś tego? Tak, wymieniałem przód po ok. 28 tys. km. Teraz mam tarcze i klocki TRW, zobaczymy ile wytrzymają. Fakt, że jeżdżę głównie w mieście i raczej dynamicznie... > Wydają się faktycznie deko małe do tego auta. Ale ja się może nie znam Też odnoszę takie wrażenie. Jeśli ten komplet pokrzywi mi się równie szybko rozważę przekładkę z Outlandera. > Z ciekawości. Nie robią się przetarcia na podłokietniku? Materiał na tym udogodnieniu wygląda jakby > był łatwo ścieralny Nie jestem w stanie oprzeć łokcia na tym podłokietniku, więc się nie ściera Ergonomia miejscami kuleje w Lancerze... > Jak to odpaść? Tak same? Może cena ponad sto zł w ASO im pomagała
  20. > Co mnie czeka niedobrego z takim Mitsubishi jak na zdjęciach poniżej? Lakier będziesz miał porysowany, także własnymi paznokciami. Tarcze hamulcowe mogą się dość szybko pokrzywić. Plastiki w środku łatwo porysować. Zaślepki mocowań bagażnika dachowego mogą odpaść. W sumie nic poważnego
  21. > Łopatki przy kierownicy to chyba największa ściema na jaką można się nabrać przy zakupie auta. Nikt > tego potem nie używa. Czasami się używa... nie, że jakoś często, ale się przydają. Oczywiście ręczna zmiana drążkiem robi z grubsza to samo, w moim dupowozie nic się nie dzieje aż tak szybko, żeby nie można było rąk od kierownicy oderwać
  22. > Przypadek 1: > Stoimy w kolejce do McDrive, oczekiwania na oko z 10 minut. Nie chcemy gasić auta, bo powiedzmy > jest zimno/gorąco i takie tam. > Stoimy na hamulcu na D? Czy mozna wrzucić N? > Wrzucanie na N powoduje jakieś zużycie dziwnych magicznych mechanizmów? A ile czasu spędzasz pod tym Mcdrivem? Kilkanaście minut raz na jakiś czas? No to nie dramatyzujmy - automat jest po to żeby ułatwiał życie, śmiało możesz przełączać na N. Jakbyś jeździł na taryfie w korkach i cały czas przełączał D / N to może by to miało jakieś znaczenie dla trwałości skrzyni. > 2. Przypadek 2 > Dojeżdżamy do celu, gasimy auto i chcemy wyjść. > Najpierw gasimy, a później wrzucamy na P? Czy najpierw na P i dopiero gasimy? P i gasimy.
  23. > X - jakiś szczególnie rozłożysty nie jestem a było mi zdecydowanie za ciasno cholera, ja tęsknie za fotelami jakie miałem w sti... ideał.
  24. > w którym? > w 9-tce tego nie zauważyłem. Kubeł ma trzymać i ma być ciasno. Takie jest zadanie tego fotela. X - jakiś szczególnie rozłożysty nie jestem a było mi zdecydowanie za ciasno
  25. > W Lancerze EVO jest to samo. jeśli masz na myśli standardowe 'kubełki' w EVO X to faktycznie są też za wąskie, ale lepsze od tych z Octavii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.