jimbo22

cycle ergo guzik mówi trzeba usiąść

to usiądź i niech Ci ktoś fotkę zrobi

od tego się zaczęło modzenie. zobacz ile masz baz z XS 400 i ile projektów obecnie na tym się robi vs ww.

ile masz wzrostu ?? jezdziles/siedziales na CX?

no kawasaki Z1 to nie jest ale ludzie robią z tego ładne CRy, problem w tym, że połowa CRów jest z tego robioina druga połowa z BMW R... a trzecia połowa () z Hondy CB:)

no znowu... bez przesady generalnie paskudny jest custom (wszystkie fabryczne customy z lat 80 ogólnie... bo wlepiali wysoką kierę, i wstawiali gorsze heble i pufę pod tyłek... hondy CB też oberwały tym trendem. ale to tylko motywuje, żeby robić z tego coś ładnego:)

bida goldwing:)

e no bez przesady: SPORT (ostatnio 2 sztuki widzialem na olx - szybko zeszły). turbo:

linka? czy hydrauliczne? sprzegło suche czy mokre? dziwne. niezależnie luz nie powinien się zmieniać. bo w końcu tarcze są "zlepione" na zimno tak jak na ciepło. ja bym się przyjrzał wysprzęglikowi (w przypadku linki). moze zuzyty (nity luźne), zapieczony/zimny lepiej trzyma, a jak go ruszysz po postoju, to się luzuje trochę.

pytasz o usterki w 30 letnim motocyklu? głupio rozwiązany wentylator (napędzany wałkiem z silnika ) podmodeli pierdylion wychodziło przez lata - najczesciej spotykany - custom, bywa jako Silver wing... czasem sport... byla nawet wersja turbo. motocykl dla kogoś kto ma maks 170 cm wzrostu początkowo żonie chciałem na tym coś zbudować, ale się dziewucha rozmyśliła z motocyklizmu... strasznie oklepana baza na kafiaka. jeśli już koniecznie musisz, to poszukaj CX650. Przynajmniej chociaż trochę unikatowa

no. odwwrotnie znaczek triumpha nakleiła :D

nie zmieniłem - nic narazie nie wyszło z tematu. ale wiem już jaki kupię sobie moto na codzień - zakochałem się w maszynu :D

klasyką pojadę

pewnie dlatego że czasy się zmieniają i projekt silnika wraz z instrukcją np z lat 80 nie mógł za bardzo oczekiwać oleju W60? który dzisiaj jest dostępny w normalnej cenie? A W50 jest lepszy od W40, bo jest bardziej uniwersalny (przyjmując że oba spełniają te same normy i standardy certyfikacji).

jak ja zalałem olej W40 to przy 30 st w miescie zaczynał tracic cisnienie oleju na wolnych obrotach. na pokrywie zaworów nawet 1 uszczelka puściła (pod śrubą)... = olej zaczynął płynąć i stracił lepkość w upale. Zalałem W60 - objawy ustąpiły. no to skoro tak, to ja się pytam, jak można kategorycznie zalecać trzymanie się norm, skoro normy są do kitu? silnik to niesmiertelny olejak w moim suzuki... wg manuala dozwolone jest W50 wlasnie w upalnych "obszarach".

Nie komunistyczne... i nie KawaHondaYamazuki

no to trzymamy kciuki. jutro jadę w Polskę na spotkanie pośrodku niczego, celem zamiany motocykla jak wszystko pójdzie dobrze - Suzuki będzie miało nowego właściciela, a ja spełnię jedno z motoryzacyjnych marzeń (kupię coś czego normalnie bym chyba nie rozważał - do zabawy na codzień).

ale to nie jest połowa lat osiemdziesiątych... poza tym imho nie jest ładny. aluminiowa rama psuje efekt. no i jak już to 1100 a nie jakies 750tki

a Tobie bym nie sprzedał Ty ciągle po torach latasz, na jakieś kursy... byś się tam jeszcze wyłożył i co wtedy? seryjnego nie szkoda, ale jak tyle ręcznej roboty odtwarzać - to co innego

no to jak już brać się za takie cuda... to poważnie się zastanawiałem nad przeróbką tego: baza kosztuje grosze... zawsze lubiłem jednoramienne wahacze. no to tutaj mam... tylko że z przodu problemem jest obniżenie profilu - trzeba przerobić kolumnę kierowniczą i tą całą nadbudówkę. ale wtedy masz naprawdę wyjątkowe moto... i niesprzedawalne albo buella, gdzie zamiast baku (atrapy), wstawiasz filtr powietrza jak w muscle carach z maski

no się wie... ale jak napisałem. co trzecia przeróbka to honda CB, naklepali tego w milionach mi się opatrzyły - wolę poszukać czegoś mniej popularnego.

myślałem o gold wingu, bo tam można podejść bardzo niekonwencjonalnie do baku (który jest atrapą). Ale po obejrzeniu setek, tysięcy customów - nie widziałem ani jednego ładnego goldwinga

ciezko bedzie, bo mam filtr na pojemność 600+ jakos mnie małe motocykle narazie nie kręcą

zupełnie nie szkoda. bo po przeróbce jezdzi lepiej i wygląda lepiej (zakladając że się uda). a co do przerabianie gixxa albo bandita - jak najbardziej, widzę w tym potencjał... praktycznie teraz mam bandita przerobionego... i co? taka przeróbka jest praktycznie niesprzedawalna. ludzie mentalnie nie dojrzeli do kupowania ładnie przerobionych motocykli, które nie są "klasykami". o ile jest sporo fajnych banditów zrobionych przez francuzów z Respo np., to bez "marki" warsztatu za plecami, nie pozbędziesz się tego. chociaż jest światełko w tunelu co do puszczenia do ludzi Inazumy.