-
Liczba zawartości
26 873 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Zawartość dodana przez dranio
-
> to tego stopnia że człowiek zapominał ze takie forum w ogóle istniało Swoją drogą forum jest takie sobie, brakuje kompendium, np. wymiary opon, typy żarówek, itp. A już zupełnie nie rozumiem podziału na "Corollkowy hydepark" i "Corollkowe sprawy". dranio
-
> Jest sobie takie forum toyoty forum.toyotaklub.org.pl - też tak macie że wam dzień działa a potem > przez miesiąc jest error 403? Ogólnie działa. Za to forum.corollaclub.pl ma wielodniowe zwisy w rodzaju Error 503. dranio
-
Dacie - zarówno Logan, Sandero, jak i Duster nie są zbyt odporne na korozję. dranio
-
> No właśnie - niektóre... Tak na marginesie słyszałem, że to jeden z najlepszych silników Toyoty Było ich całkiem sporo - chodzi mi o te montowane w Avensis I i II przed FL (1,8) i w Corollach E11 i E12 przed FL (1,4 i 1,6). Później poprawiono smarowanie (dodatkowe otwory w tłoku) i zmieniono konstrukcję pierścieni. W większości przypadków brania oleju Toyota wymieniała shortblocki - i to mimo zapisu w instrukcji, że zużycie oleju może wynieść 1 l/1000 km. dranio
-
> Ale to chyba 1.4 VVT-i (ZZ4-FE) z lat 2001-2002, z E11 po lifcie i pierwszych E12? Jakoś o > narzekaniach na 1.6 i 1.8 nie slyszałem. Toyota wymieniała shortblocki w 1,6. Nie wiem, czy podobnie było z 1,8; ale właściciele narzekają na bardzo duże zużycie oleju i związane z tym awarie katalizatora czy wręcz zatarcia silników. dranio
-
> dlaczego? Brały olej na potęgę z powodu zapiekających się pierścieni olejowych. Niektóre 1,8 VVTI spalały olej w ilości 2-3 l/1000 km. dranio
-
> na liście głownie diesle i sporo VW. Co jeszcze byście dopisali? Silniki VVTI Toyoty - szczególnie 1,8 i 1,6 do 2005 - 2006 r. dranio
-
>(...) > poza tym doświadczeń z dieslami więcej nie mam dlatego będę wdzięczny za Wasze opinie No dobrze, może młodsza Corolla E12 1,4 D-4D? Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale ten silnik jest stosunkowo prosty, nie ma DKZ, DPF-a, wtryskiwacze można regenerować, itp. dranio
-
Czy ktoś używał tego narzędzia? Jeśli tak, jak jest z precyzją cięcia i frezowania? dranio
-
> A ja bym wolał kupić samochód, na którego utrzymanie i prawidłowy serwis faktycznie mnie stać, > możliwie najmłodszy i bez żadnych przygód, być może bez "prestiżowych" znaczków na masce i > "wypasów" Pełna zgoda. dranio
-
> napisałem nizej ze sam go "lepił" , kupil niejeżdzący, blachy zrobil, poduch nie wstawiał. Ma pewność, że nie będzie miał wypadku? Dziwią mnie ludzie, którzy muszą pokazać otoczeniu, że jeżdżą "prestiżowym" samochodem, a jest to naprawdę wyklepany przystanek zagrażający ich bezpieczeństwu. dranio
-
> to chyba za bardzo rdza lubi Sam nie wiem. Miałem Astrę z Gliwic z 1999 r. i trzymała się dzielnie do mniej więcej 2009 r. Później korodowały ranty drzwi i drzwi pod uszczelkami, ranty tylnych nadkoli, okolice wlewu paliwa oraz krawędź maski. Co pewien czas pojawiały się rdzawe kropki na dachu czy tylnych słupkach. O dziwo podłoga i progi były całe. Widziałem też Astry - starsze i młodsze bez grama rdzy. dranio
-
> felicia nawet i z gazem - ok. 3 tys albo mniej. Najlepiej znaleźć od pierwszego właściciela, nie > wyjeżdżoną co nie powinno być trudne. 1 tys. to wystarczy na spore odświeżenie pojazdu. Części > tańsze niż robocizna. > Minus brak wspomagania. Rdzewieje kosmetycznie lub wcale jeżeli garażowana. Co prawda żadnych cudów > w stosunku do Lanosa. Felicja niestety koroduje - i to znacznie. Polecam dokładne obejrzenie kilku egzemplarzy. dranio
-
> Takie założenie stworzyło przemysł cofania drogomierzy. > Samochód od jazdy się zużywa, zgoda. Naturalnie i przewidywalnie. Samochód od stania, niszczeje. > Ryzyko dotyczące kosztów jakie pochłonie używany samochód jest wykładnikiem wieku, stanu, warunków > w jakich jeździło i konkretnego typu auta. > Ja z własnego podwórka mam przykłady par samochodów. Identycznych. Cinquecento 900, Corolla 1.3 > 16v, Astra 1.7 CDTI, VW T4. Zawsze(!) w lepszym stanie było to z większym(!) przebiegiem. > Jeśli np. będę miał 2 auta. Takie same z jednego roku...np. z 2008. Jedno będzie miało przekroczoną > granicę psychologiczną (210.000 km), a drugie będzie miało kuszące 49.900 km, wybiorę to > pierwsze. Bo to pierwsze jest zużyte i przewidywalne, a drugie jest zniszczone i > nieprzewidywalne. W jaki sposób szacujesz, że dany przebieg jest mały lub duży? dranio
-
> wiadomo, zakładajmy że wszystkie są w podobnym stanie , przechodzą ścieżkę na stacji diagnostycznej > i w miarę nie widać za dużej rdzy - to który? Astra I. dranio
-
A dlaczego nie Auris? dranio
-
> Sam nie wie > Autokącik mnie już bawi powoli .... Hasła przewodnie każdego wątku: > -weź na klate > -moje jest lepsze > -ja jestem najmądrzejszy > -jesteś cwaniak > Sami stróże prawa , co do spowiedzi nie chodzą bo nie mają z czego się spowiadać;D zero grzechów > Nie generalizuje, są wyjątki oczywiście Stary, ale autor sam się przyznał, że jechał za szybko. To powinno zakończyć dywagacje. dranio
-
> Ogólny wymiar klocka to 42x50x32mm. Jeśli cena za wycięcie nie była by straszna to zrobie rysunek > techniczny OK. Zapytam. dranio
-
> Jeszcze trzeba by kogoś kto to ładnie w 3d zapisze. Z tym nie byłoby dużego problemu. dranio
-
> Nie bardzo wiem o czym do mnie mówisz. > Kupiłem wałek poliamidu fi70, z niego wyciąłem prostopadłościan, potem na wiertarce w stojaku i > imadle krzyżowym frezem fi10 wycinałem powierzchnie i kolejne kształty. Te półokrągłe robiłem > dremlem. > Jak by było robione na cnc to pasowało by idealnie (u nie są szpary) i miało by gładkie > powierzchnie. > No ale niestety w przedpokoju wielkiego pola do popisu nie mam. Funkcjonalnie jest ok, estetycznie > niestety tak sobie. Na zdjęciach widać, że jest bardzo OK. Jeśli Cię to interesuje, spróbuje w tygodniu się dowiedzieć, jakie są koszty zrobienia tego na maszynie. dranio
-
Bardzo ładnie. Zrobiłeś model 3D w jakimś UG, czy innej Catii i wyrzexbiłeś na frezarce numerycznej, czy zrobiłeś ręcznie? dranio
-
> Przymierzam się do kupna używanego auta. Wcześniej były m.in w210, bmw serii 3. > Wybór jest oczywisty. e60, C6, W211. Któraś z tych trzech limuzyn musi być moja. > Każda ma długą listę zalet i mniejsza lub większą wad. > Budżet to 30 000PLN - 40 000PLN u gebelsów. A ile te samochody kosztowały jako nowe? dranio
-
U mnie (silnik 1,6) dźwignia stoi w miarę prosto. dranio
-
> Zgadza sie, ale glowne trasy komunikacyjne sie poprawiaja, chociaz i to mocno zalezy od regionu. Ostatnio kilka razy jeździłem z Warszawy do Rzeszowa. Wrażenia mocno średnie. dranio
-
Lekarze informują o chorobach Wydziały Komunikacji?!
dranio odpowiedział takijeden0007 na temat - Motokącik
>Po jakie licho to > robią a nawet jak już robią, to co z tego wynika. Może będzie mniej wypadków w stylu "z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z ..." dranio