MaserTi

> Jeszcze jest kwestia do jakiego celu ktoś szuka auta. > Bo jeśli do dojazdów do pracy codziennie po > Ale jeśli ktoś szuka auta do wypadu na działkę za miasto raz, dwa razy w tyg. plus po mieście na > zakupy czyli tzw. w koło komina to jeśli auto jest sprawne w dniu zakupu to te 300kkm nie jest > jakimś wielkim problemem. Tylko przy przebiegu 300 kkm większośc rzeczy jest już powymieniane jak np amortyzatory, turbospreżarka, sprzęgło itp więc jeżeli ktoś dbal o silnik to takie auto jeszcze pojeździ

> zobacz przy przegazowce czy weze do IC robia sie twardsze/lekko puchna Ok sprawdze jak bede w nowogardzie bo tam fura dziadkowa stoi. jak nie puchną znaczy turbo się zwiesilo?

> Wskazówka może być tylko jedna kolego i wiesz doskonale jaka. Oprócz organoleptycznego sprawdzenia > połączeń pod maską, to niewiele da się zrobić bez diagnostyki turbiny, układu wtryskowego itp. > Krótko mówiąc trzeba pojechać sprawdzić auto do warsztatu. > P.S. A nie jest tak, że jak się jeździ codziennie autami > 200KM to te 75KM rzeczywiście nie > jedzie? Takiej odpowiedzi sie spodziewalem aczkolwiek obiecalem tesciowi, ze poszukam informacji i popytam Jeżeli chodzi o moc to jeżdze sluzbowym renault kangoo 1.2 75 koni wiec porównanie mam Poza tym stwierdzam, ze te 75 KM w miescie jest nawet wystarczajace

Witajcie, Ostatnio jechałem dziadka nowo zakupionym citroenem c3 w wersji xrt z silnikiem 1.4 hdi 75 KM. Podczas przejażdżki zaobserwowałem, że samochód kompletnie nie ma mocy. Przy powolnej jeździe samochód jeździ ok ale gdy chcemy przyśpieszyć to obserwujemy kompletny brak zmiany zachowania. Auto zachowuje się jakby miało z 40 KM i nie czuć załączenia się turbosprężarki. Cytryna odpala normalnie, żaden check się nie świeci, nie kopci itp. Po prostu brakuje mu mocy. Co można samemu sprawdzić nim zabierze się samochód do serwisu, diagnosty etc? Pozdrawiam i dzięki za wszelkie wskazówki!

Witajcie, Chciałbym usłyszeć waszą opinię na temat docierania nowego auta. Otóż mam znajomego który kupił samochód z silnikiem 2.0 tfsi z 2014 jako nówkę. Podczas rozmowy dowiedziałem się, że przez pierwsze 1000 km jeździ bardzo powoli nie przekraczając 3 tys obrotów i potem zmiana oleju. Wg. mnie nie ma w tym nic dziwnego. Po przejechaniu 1000 km przez kolejne 2 tys kilometrów nie przekraczał 3.5-4 tys i jeździł również ostrożnie. Po moim pytaniu kiedy ma zamiar korzystać z całego zakresu obrotomierza stwierdził, że po przekroczeniu 5 tys km. Waszym zdaniem takie postępowanie spowoduje lepsze ułożenie silnika czy raczej mu zaszkodzi? Pozdrawiam!

> temat pewnie malo ciekawy bedzie, zastanawiam sie nam autem , wymagania: > - karoseria raczej 4/5d > - wielkosciowo kompakt wystarczy, wieksze niepotrzebne, mniejsze moze by przeszlo > - silnik pb znoszacy lpg > - osiagi Nissan Primera P11?

> a moze v70? > szukajac wolowiny, ktory model brac pod uwage, jaki silnik? > buda tylko kombi, tylko automat, w przyszlosci LPG > oczekiwania od auta: odpornosc na ruda, mechaniczno-elekryczno-elektroniczna trwalosc, "izolacja" > od otoczenia, crusing wakacyjny > cena z pakietem startowym max 15kPLN Na saabklub.pl widzialem, ze ktoś chcial zamienic/sprzedać v70. Poszukaj na giełdzie.

> Np? Pytam bo temat znam słabo > Tak słabo z jakimi częściami do saaba? Kolega napisał, że saaba miał jego znajomy i to 5 lat temu. Na chwilę obecną nie ma częsci, z ktorą jest problem przy zakupie. Poczawszy od przepustnicy a skończywszy na jakiś zaworkach jednokierunkowych. Wszystko dostepne w zwykłych sklepach lub sklepach internetowych. Wymyśl sobie część a na pewno znajdziesz ją w kilka minut w internecie.

> tylko, że zapewne wystarczy jakaś grubsza naprawa i beczysz. > Auto na tyle egzotyczne, że większość części na zamówienie poza ASO. A w ASO to jak na Batorym - > wchodzisz to buja, a przy wyjściu jeszcze bardziej Masz saaba czy tylko slyszales i pierdoly opowiadasz? Jeszcze zadnej czesci nie musialem zamawiac. wszystko dostepne w sklepach internetowych specjalizujacych sie w saabach. Czesci wcale nie są drogie. Sa typowe usterki, ktore moga pociagnac po kieszeni np listwa zaplonowa-1500 zl nowa ale saaba wcale nie nazwalbym samochodem egzotycznym...

> Automat jest w miarę bezproblemowy? Jaką charakterystykę ma zawieszenie? Z tego co kojarzę, to > nieco części jest wspólnymi z oplem? 9-5 to chyba płyta Vectry B Automat bezproblemowy. Wiadomo, jak poprzedni własciciel nie dbał to mogą być później problemy ale większość użytkownikow nie narzeka. Jak szukalem swojego saab to jechalem automatem z przebiegiem 330 tys km i bylem pod wrażeniem jak przyjemnie i bez szarpnięc zmienia biegi. Jeżeli chodzi o zawieszenie to drogie w naprawie nie jest. ja do siebie za amorki tyl bilsteina zaplacilem po 200 zl sztuka a drazki i końcówki na strone to koszt ok 150-160 za Trw. Mialem okazje jezdzić audi a6c5 i w saabie zawieszenie jest bardziej komfortowe i jakby miekkie. Oczywiscie Audi lepiej i precyzyjniej sie prowadziło ale jeżeli zależy Ci na komforcie a nie ściganiu to będziesz zadowolony....

> Po długim weekendzie mam ochotę rozważyć zmianę auta albo kupieniu drugiego. > Obecne to Vectra C 1.8 z LPG. Brakuje mi w tym aucie niższego poziomu hałasu, bardziej komfortowego > zawieszenia i co mnie najbardziej zdziwiło, marzy mi się czasem automatyczna skrzynia biegów > ale to niech będzie tylko opcją. > Co do osiągów to elastyczność mogłaby być lepsza. Jestem w stanie zaakceptować średnie spalanie na > poziomie 12-13l LPG na sto kilometrów. > Obszerność wnętrza to duży atut Vectry ale odrobinę mniej miejsca z przodu jestem w stanie przyjąć > - czyli wielkość nie mniejsza niż typowego auta segmentu D jest wymagana. A może jakiś SUV? > Faktycznie używam około 440 litrów pojemności bagażnika. > Z wyposażenia cenię sobie klimatronik, ESP, sterowanie radia z kierownicy oraz podgrzewane fotele > które baaardzo polubiłem. Czujniki parkowania się przydają ale bardziej te z tyłu a i bez > biksenonów sądzę że da się przeżyć, więc to można pominąć. > Cztery gwiazdki w testach NCAP, pomimo kontrowersji wokół nich, wystarczy. > Od jakich pieniędzy warto się pchać w auto spełniające w/w wymagania nie ładując się w mega > kłopoty? Budżetu nie określam zanim nie podpowiecie w co trzeba by celować z zakupem. Wtedy > będę wiedział czy mnie stać. Wiem że to ciężko ocenić ale może ktoś przerabiał temat? Nie > patrzę na rocznik a raczej na to czy wymagania zostaną spełnione przy zachowaniu w miarę > przyzwoitej niezawodności. Saab 9-5? Z automatem znajdziesz. Auto ciche, wielkościowo podobne do vectry. U mnie przy 200 koniach srednie spalanie gazu to 12 litrow. Mocy wystarczy az nad to. Od 15 tys w zwyz znajdziesz juz cos porzadnego

> Panowie nieco zgłupiałem > Kumpel w pracy ma Avensis 2.0 D4D 128KM przy jego emeryckiej jeździe pali mu między 4,6-5,1l/100km > - tak miałem okazję z nim jechać kilkanaście razy jak mnie podwoził i to prawda (czasem > szybciej dojadę gdzieś na rowerze niż on autem ale pomińmy ten temat). > 2 tygodnie temu ktoś mu auto zarysował i dostał zastępczego Aurisa 1.4 D4D 90km! i ten samochód > przy jego emeryckiej jeździe pali między 6,2-6,5l i nie chce zejść niżej > Styl jazdy dokładnie taki sam 1-2-3-4-5 i 70km/h > Kumpel zdziwiony tym faktem, wziął go na trasę i przy 120km/h komputer pokazywał 6,1 a Avensis przy > tej prędkości 5,5 > No to ja się pytam gdzie ta oszczędność nowych aut? > Skoro stary diesel w cięższy aucie pali mniej niż nowy w lżejszym > A do tego ten 1.4 ledwo się turla w porównaniu do 2.0 Różnica przelozen? Pewnie Aurius ma krotkie przełożenia i dlatego

> jeszcze jest volvo v40 T4 > ale autor za moment sam sobie udowodni że szwedzi to drodzy w utrzymaniu, alfowe V6 to za dużo, bmw > za stare i wróci na jedyną słuszną drogę - VAG. i wydumane 1.8T z 20 zaworami... Widzę, Kolega myśli podobnie do mnie. Saaby i Volviacze nie sa drogie, trzeba tylko dobrze kupić i dbać. Wiadomo jednak, Vw to Vw są najlepsze i najtansze i nie psuja się

> Saab 9-3 2.0T lub 9-5 2.3T Chipować można i lpg łyka. Nawet w 9-5 nie musi byc 2.3. Zwykle 2.0 150 samym programem zrobisz 220 jak nie więcej więc jest w czym szukać.

> Auto potrzebuje do wiosny. Chyba, że tak Jest szansa, że nic sie nie wysypie a dotychczasowe jej użytkowanie wyjdzie przy wyższym przebiegu...

> Jakby co skocze do aso w wawie nie problem, tylko pytam czy ktoś coś widzi. Dbane nie było pewnie > bardzo bo zmieniali szybko sprzęgło Skoro z góry zakładasz, że auto nie było dbane a na pewno nie bylo to po co Ci taki samochod? Zrobisz 10, 20 no może 50 tys i wtedy dopiero wyjdzie, zmienianie oleju co 30 tys, katowania na zimno itp.

> ale wiesz, że wyprzedzenie TiR'a pod górkę tym autem będzie praktycznie niemożliwe ? moj ojciec ma renault kangoo z ogromną mocą 75 koni i silnikiem 1.2 z 2005roku. Jeżeli chodzi o dynamike w mieście to musze powiedzieć, ze jest wystarczająca. Jak trzeba wyprzedzić kogoś to się da więc tutaj nie narzekam. Jeżeli chodzi o jazde w trasie a miałem możliwość jechać ze Szczecina do Gdańska w 3 osoby i troszkę bagażu to muszę powiedzieć, że tym samochodem da się normalnie jechać. Co prawda każde wyprzedzanie to redukcja do 3go biegu i kręcenie pod odcinke ale z odrobiną umiejętności i zdolnościà przewidywania da sie tym samochodem wyprzedzić tira. Spalanie w trasie tego akwarium oscyluje w granicach 5-6 litrów. Przyśpieszenie do 100stki to 14 sek. Oczywiście, jeżeli miałbym możliwość kupna i podjecia decyzji jaki silnik wybrac w omawianym w watku samochodzie to wybor padlby na silnik min 1.6. Chciałem tylko wyjaśnić, że takim samochodem da się normalnie jeździć i jak ktoś umie prowadzić to nie jest na pewno niebezpieczne

> Vectra C 1.8. Saab 9-5?

> (...) > Saab 9-3 (albo 9-5) Potwierdzam Będzie Pan zadowolony

> ja bym stawial na wypadajace zaplony wlasnie przez kasete I znowu Piotrku zaskoczę Cię tutaj:) Przy wypadających zapłonach (również u siebie przerabiałem) auto pracuje równo ale podczas przyśpieszania wali check-iem i błędem o wypadaniu zapłonu i czuć jak auto poszarpuje przy pełnym .

> Kaseta zaplonowa niestety najslabszy punkt tego silnika Raczej Piotrku kaseta zapłonowa nie odpowiada za nierówną pracę silnika. Przy kompletnie padniętej auto zgaśnie i już nie odpali lu tak jak w moim przypadku auto nie będzie miało pełnej mocy. Proponuje sprawdzić świece, filtry, szczelność dolotu i wszystkie podciśnienia. Potem ewentualnie przeczyścić przeplywomierz i kombinować z przepustnicą...

> 1 podstawowa zasada w motoryzacji-nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma...rozbierzesz i > poskładasz i okaże się, że jest gorzej niż teraz, bo zaczną się dziać cyrki z silnikiem. O to samo pytałem moich mechaników od saaba. Rowniez mam 250 tys przebiegu i pomyslałem o tym bo w tych silnikach lubią padać panewki wlasnie. Uslyszałem to co napisał Kolega AkuQ czyli nie ruszać jak nic się nie dzieje. Pilnowac stanu oleju, zmieniac go co 10 tys na jakiś porządny i jeździć.

> No lekko okraszonych deszczówką to się nie opłaci targać do PL bo cenę dalej trzymają. do nas > zjeżdża to czego nie opłaca się naprawiać tam, więc albo mielonki,albo takie kwiatki. Że tak > się wyrażę-polska norma. Ale teraz jest do sprzedania " w dobrych pieniądzach"-igła > wyprodukowana, aspekt ceny zachowany, full wypasu również-czyli to co polacy lubią > najbardziej. Swap pewnie też był dlatego, że tamta motorownia nie nadawała się do niczego, bo > z kolektora algi wyłaziły O samochodzie brat dowiedział sie od bardzo dobrego znajomego. Gdzieś tam u jego mechanika stoi za kwote duzo ponizej rynkowej dlatego się zainteresował. Jednak gdy dowiedzial sie, ze sciagniety ze stanow to sprawdzil to i widac, ze mial nosa. Potwierdza to tylko fakt, ze aut sprowadzonych USA nie oplaca się kupować. Jak juź kupi to za ułamek ceny aby miec na zime zabawke a potem sprzedac za grosze. Inaczej nie warto...

> czasem nie jedzie i wali sadzą z wydechu ,czasem falują obroty Kolejne błędy to: P1180 - nie wiadomo czy poprzednio został skasowany czy pojawił się od nowa P1181 Na pierwszy ogień zmiana filtra paliwa, sprawdzenie tej wtyczki a jak to nie pomoże to podmianka tego czujnika ciśnienia...

> kompletny zestaw do 16sto zaworówki contitecha 370 z ogonkiem + pompa wody doltz 170 z ogonkiem Spoko, rzuce okiem ostatnio co za firma i napisze. Na pewno z wyższej. Sprawdzę też cene skoro takk ciekawski jesteś