Skocz do zawartości

MaserTi

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 509
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MaserTi

  1. Jeżeli ma być nowy saab to tylko 9-5 ng czyli nie będzie mnie stać pewnie. Jutro sie z nim widzę ale wstępnie przez Tel. Widzę, ze planuje sprzedać astona i kupic saaba. Ja tez mu doradzam 9-3 najlepiej aby miał od 15-20 tys na ssa
  2. Hej Piotrku, Hipcio ewidentnie nie przypadł mi go gustu jeżeli chodzi o wygląd. Silnik 3.5 byłby idealny dla mnie. V6, długowieczna i pod lpg idealnie. Moje rozważania są typowo teoretyczne. 9-5 tka będzie u mnie jeszcze przez 2-3 lata i potem oddam ją za grosze i mam w planach coś świeżego kupić. Niestety przyzwyczaiłem się do lpg i fajnie jakby silnik jeszcze dał rade się zagazować.
  3. Nawet na giełdzie widzę lagune w przyzwoitych $$. Dlatego nie wykluczam, że może i na francuza padnie Jeździłem znajomego a6 c5 2.4 i dla mnie silnik wystarczający. Jako, że mam samochód do szaleństw to w "dupowozie" specjalnych mocy nie potrzebuje. A6 C6 występowały z 1.8t? Czy przypadkiem te 2.4 nie miały bezpośredniego wtrysku?
  4. Ja planuje Oczywiście możesz tak zakładać bo wątek jest wątkiem lużnym
  5. Przedział cenowy masz w tytule Maserati chyba jednak nie na moją kieszeń
  6. Witajcie, Jako, że mamy sobotę, piwko obok to postanowiłem napisać post. Za jakieś 2-3 lata będę zmieniał furę. Obecnie jeżdżę Saabem 9-5 1998r. 2.0t 200KM, 280 tys przebiegu - fura bezwypadkowa, w fajnym stanie z prawdziwym przebiegiem. Powoli się zastanawiam kto mógłby być dobrym następcom. Wymagania (oczywiście elastyczne)- -Jestem strasznie przewrażliwiony na poziomie hałasu wewnątrz pojazdu. Początkowo saab spełniał te wymagania lecz teraz stwierdzam, że jest za głośno. Im mniej elementów trzeszczy na wybojach i mniej słychać szum powietrza opon itp w trasie tym lepiej -Czy w tym przedziale cenowym da się znaleźć jeszcze coś co nadaje się do gazu? - Obecne auto jest zagazowane i nie ukrywam, że koszty tankowania (10 trasa - 13 lpg miasto) bardzo mnie satysfakcjonują -Wymagania dot. wyposażenia - tempomat, klima, jeżeli skóra to grzane i wentylowane stołki, no i wiadomo el. szyby itp. -im mniej awaryjne tym lepiej (obecnie nie narzekam ale auto ma już swoje lata i zawsze coś jest do zrobienia) -nie ukrywam, że lubię auta z "duszą" (saab 9-5, do zabawy 900 Ng) aczkolwiek jeżeli będzie to vw/skoda/audi i spełnia powyższe wymagania to kosztem spokoju pewnie i się zdecyduje. - automat obowiązkowo - mimo wieku 25 lat doszedłem do wniosku, że jestem gotowy do posiadania tego "luksusu" - MOC - obecnie 200KM, 8 sek do setki wystarczy i poniżej tego nie chciałbym schodzić - Diesel nie wchodzi w grę. Korci również więcej niż 4 cylindry. Przy 6 cylindrach zupełnie inna kultura pracy. Ostatnio braciak zakupił Saaba 9-3 2008 rok, 2.0 195 KM, automat i stwierdziłem, że dla mnie może być troszkę za mały (przyzwyczaiłem się do wielkości 9-5tki) ale narzeczona przekonuje mnie, że nawet przy posiadaniu (w dalszej przyszłości potomka taka wielkość nam wystarczy). W Audi a4 (2002 rok) mojego kuzyna nie dałem rady wyrobić za kierownicą (miejsca na nogi dla mnie stanowczo za mało) Do tematu proszę podchodzić na spokojnie i z humorem W załączniku opisywany Saab.
  7. MaserTi

    Mazda 3

    Tesciu ma 2005 rok 1.6 diesel. Jeden błotnik rdzewiał w dolnej części. Teściu zrobił i rdza nie ma większego problemu. Autko mało pali (5.5 litra miasto) i jest bezawaryjne. W razie pytań zapraszam
  8. Raz udalo mi sie primera p11 z lpg spalić 6.6 lpg ale w trasie Zakopane - Kraków bardzo dużo z górki było:)
  9. Wolę o 3 rano niż o północy bo pewnie o 2-3 musiałabym już zjechać na spanie. O dziwo byliśmy w Zs ok 17 i czuliśmy sie wyspani i zaczęliśmy wieczorem auto opijać. Jak sie okazało alkohol bardzo szybko nas nie tyle co poskładał co naprostował nasze plany i trzeba było koło 23 kłaść sie spać
  10. Pewnie wiele osób będzie starało się wybić Ci z głowy ten samochód. Wg. Mnie jeżeli z silnikiem nie ma większego problemu to znaleźć zadbany, pewny egzemplarz i kupować. Możesz kupić niezniszczalnego prestiża w postaci passata i władować w niego worek kasy, mimo, ze auta podobno bezawaryjne a możesz kupić królowa lawet w postaci alfy i śmigać bez problemu
  11. Ostatnio leciałem z braciakiem po auto ze Szczecina do Warszawy i powrót Razem ok 1200 km. Wyjechaliśmy od 3 rano. Lekko spać mi sie chciało ok 4-5 ale jak zrobiło się jasno to minęło. Potem sprawdzanie auta 2 h i ok 10-11 pojechaliśmy na Szczecin na dwa auta. Oprócz tego ze było nudno to większego problemu nie widziałem. W moim przypadku energetyki nie działają. Jak juz chce mi sie spać to 10-30 minut drzemki i jestem jak nowy i mogę jechać dalej. Raz nie sprawdziła sie ta teoria. Jechałem do Wawy pociągiem w nocy, potem cały dzień strojenia auta (troszkę stresu) do 24.00 i za kółko i na Szczcin. Pp godzinie nie dałem rady i zatrzymałem sie na 30 minut snu. Po drzemce wsiadłem za kolko ale po 50 km znowu nie dałem rady i zatrzymałem sie ponownie. Budzika, który zadzwonił nie słyszałem i zamiast wstać o 4, wstałem o 7 rano
  12. Chyba jednak lepiej aby wskazówką "stala" w miejscu. Wsiadłbym do Puga i stwierdziłbym, ze termostat do wymiany
  13. W saabie mimo, ze wskazówką stoi w poziomie to tolerancja jest bodajże od 80 do 113 stopni...
  14. Saab 900 ng turbo. Ale jak kupisz w tych $$ to drugie tyle włożysz. Jezeli nie to na pewno bezpiecznym autem bym tego nie nazwał.
  15. Akurat gazem bym sie nie przejmował. Podobno niektórzy specjalnie gaz zakładają aby szybciej sprzedać i czasami nawet więcej zarobić
  16. Wszystko jasne, dziękuję za wszystkie informacje
  17. Dobrze, że mam brata bliźniaka. Jak zabiorą mi prawko to mogę jeździć na jego dokumentach Gorzej jak i jego dokumenty zabiorą
  18. Akumulator zdrowy więc zostanie na ubezpieczenie Dziwię sie, że nie chca zrobić tego przez ubezpieczyciela...
  19. Chwilowo pytam o to ile profesjonalny warsztat wziąłby za taka usługę Bylem w serwisie citroena i wycenili na 800 zl z cieniowaniem drzwi kierowcy. A prawdopodobnie wgniotka zostanie wyciągniętą plus zaprawka i tyle..
  20. Uszkodzenie niestety do podkładu więc w grę wchodzi tylko lakierowanie. Pewnie dojdzie też cieniowanie drzwi.
  21. Zderzaki byly lakierowane przez poprzedniego właściciela.
  22. Witajcie, dzisiaj przy budowie nowego budynku na osiedlu Panowie 0.5 m od samochodu lądowali wywrotkę. Efekt taki jak na zdjęciu. Kierownik budowy, chce załatwić sprawę polubownie i prosi o wycenę szkody. Na ile coś takiego wycenić aby było zrobione porządnie. Wglebienie wraz z ubytkiem lakieru. Pewnie dla wielu,będzie to błachostka ale auto w fajnym stanie, bezwypadkowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.