-
Liczba zawartości
3 233 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez sowik85
-
Dokładnie o 30cm Akurat stała na salonie Octavia obok Karoqa, Octa to jednak jest kawał wozu.
-
Tak, przebili ofertę, którą dostałem na Śląsku. Jestem całkiem zadowolony z ceny którą udało się uzyskać, choć to nadal kupa siana za Skodę Teraz jeszcze muszą wyprodukować, mam nadzieję że dojdzie do pozytywnego finału tego zamówienia.
-
Prawie Karoq jest trochę mniejszy od obecnego Tiguana. Natomiast jest prawie taki sam jak Tiguan 1wszej generacji.
-
1.5 TSI, manualna skrzynia, wersja Style + dodatki. 112.100. Od cennika udało się urwać 5.85%. W umowie wpisany ostateczny termin odbioru 28.01.2022.
-
Czerwień byłaby spoko ale w wersji Sportline- niestety, poza budżetem. Ostatecznie zamówiony biały. Dzięki wszystkim za wskazówki!
-
Nie każdy topi auto w rzece podczas jazdy Ja tam lubię jak fura się błyszczy, przyjemniej mi się wtedy wsiada. No i lubie się czasem pobawić w mały detailing
-
No dobra, wygląda to dość dramatycznie. Ale na chłodno- czyli co mają sprzedawać dealerzy do końca roku? Skoro ich high- runner czyli Octavia ma małe szanse na zaniechanie z linii, to samo Karoq Z resztą- problem jest w komponentach elektroniki i tutaj każdy model ma mniejsze bądź większe problemy. Ja jestem dobrej myśli- łańcuchy dostaw prędzej czy później się odbudują.
-
W salonach mówią, że musi zjechać z linii produkcyjnej przed tygodniem 48. Później w produkcji będzie polift. Na razie importer nie dał bana dealerom na przyjmowanie zamówień na obecną wersję. Mam nadzieję, że na Sylwestra pojadę nowym wozem
-
Style Ja poszedłem o krok dalej i do białego mam zamiar dobrać czarne nakładki na nadkola Mnie się kompozycja bialego lakieru i czarnych progów nawet podoba, choć na żywo chyba nie widziałem
-
Pisze jest napisane przecież Skoda Karoq
-
Witajcie, zapadła decyzja i jutro zamawiamy do produkcji Skodę Karoq. Ostatni aspekt to wybór koloru. W Skodzie kolory są generalnie szaro-bure więc nie ma specjalnie w czym wybierać. Kolorem, w którym to auto wygląda wg. nas ładnie jest Biały Moon- metalizowany. Potrzebuję za i przeciw od użytkowników białych aut- interesują mnie tylko aspekty praktyczne. Jako opcja "B" rozważany jest kolor "Lava Blue" ale on jest dość ciemny- nie wiem jak "brudno" będzie wyglądał w codziennym użytkowaniu. Z góry dzięki za opinie o białym!
-
Wczoraj bylem w Skodzie w Tychach. Stoi tam na salonie Karoq, jest też ten egzemplarz wystawiony na OtoMoto. Pani handlowiec powiedziała, że owszem jest on w ogłoszeniu ale sprzedać go nie mogą. -Dlaczego? -Bo nie możemy sprzedać dopóki nie będzie modelu na podmiankę. -A kiedy będzie ten model? -Nie wiadomo.
-
Akurat dla mnie termin dostawy może być dłuższy niż te 4 miechy więc tu nie ma spiny. Z drugiej strony też nie chciałbym czekać na auto rok Jak pisałem- Karoq od tygodnia 4X zjeżdża z linii poliftowy. Wierzę, że importer da znać dealerom aby od dnia XX nie przyjmować zamówień na przedlifty.
-
Sądzisz, że przyjmują zamówienia wiedząc, że się z nich nie wywiążą? Czy może masz na myśli Karoqa i Kodiaka po lifcie?
-
Kadjar to stary model i widać już wiek konstrukcji. Do tego wielki z zewnątrz, niekoniecznie w środku. Tzn przestrzeń pasażerska jeszcze OK ale bagażnik jakiś mały.
-
Oferta na 1.3 140KM + manual, wersja ZEN z dodatkami + lakier metalic 95.900zł. Drogo jak na Renówke
-
Ja chcę w tym tygodniu zamówić auto. Będzie to albo Megane Grandtour albo Skoda Karoq. Oba do produkcji, Renówka czas oczekiwania max 4 miesiące, Skodzina od 4m-cy wzwyż. Karoq ma lifta w 4X tygodniu a chcę sie załapać na egz przedliftowy, może się uda jeśli dojdzie do zamówienia. W przedlifcie upatruję lepszej ceny.
-
Rabat będzie dla tych, co złożą zamówienie jutro a furę dostaną w grudniu albo i styczniu bo się produkcja przesunie Bez kitu, przez skórę czuje taki scenariusz. Aut na stockach nie ma i takowych się nie produkuje- praktycznie wszystko idzie pod klienta. Na koniec roku jak już klient będzie odbierał wyczekanego od 6-mcy VAGa to pewnie dadza jakiś rabat albo opony zimowe w dobrej cenie.
-
Ciekawe jak w Skodzie, jutro jadę obmacać Karoqa. Dzisiaj przez telefon sprzedawca mówił, że na placu mają null, czas oczekiwania na auto do produkcji około 4 miesiące. Zazwyczaj przed wyprzedażą rocznika mieli ok 100 pojazdow na placu, teraz praktycznie nic.
-
Ja mam taki problem z Corsą E 1.4 90km u mojego teścia. Auto salonowe, nakręciłem nim ok 2kkm i ni stryja nie nauczyłem się płynnie zmieniać biegów w górę, o płynnej redukcji nie ma co mówić. No nie potrafię i tyle, choćbym próbował na różne sposoby. Nie cierpię tego auta
-
Babeczka w VW mówiła mi, że problemy z kangurem mają najczęściej kierowcy przesiadający się z innych marek. Ja z VW od 12 lat problemu z kangurem nie wyczułem zupełnie. Może coś w tym jest
-
Jechałem autem na felgach "17 i nierówności wybierał ładnie, było komfortowo Wyciszenie hmm, nie jechałem szybciej niż ~120km/h i było OK ale zdawało mi się, że już zaczyna się hałas od nadkoli.
-
Tak, były gdzies takie głosy. Ciekawy jestem jak sie infotainment sprawuje w Golfie 8 Po jeździe T-roc tylko wsiadłem do nowego Golfa i... no kurczę widać, że to auto lepszej klasy niż T-roc. Materiały, fotele, wykończenie detali, miękka i nie świecąca się w słońcu deska rozdzielcza. Wiecej miejsca z tyłu i niestety mniejszy bagażnik niż w T-roc. Jeszcze tym Golfem muszę się przejechać aby wiedzieć, czy przypadkiem go nie chcę Chiciaż przez tabletozę był z gruntu u mnie skreślony.
-
Pani zdecydowanie atrakcyjna, młoda, taka naturalnie ładna Ale poza estetyką- lepiej mi się rozmawiało, czułem, że jako klientem zajęto się mną lepiej.
-
Jeździłem dziś T-roc z 1.5 TSI i manualem. Kangurowania nie stwierdziłem, chociaż próbowałem ruszać na różne sposoby, symulować jazdę w korku itd. Wszystko płynnie i bez szarpania Chociaż uważam, że w/w silnik ma tendencję do zamulania. Wg mnie, 1.4 TSI 122km pierwszej generacji (mam go na codzień w Golfie V) ciągnie lepiej z dołu. 3ci bieg i od ~50km/h reakcja na gaz jest zdecydowana- tego nie ma w 1.5 TSI. Jak już 1.5 wejdzie powyżej 2k rpm to ciągnie lepiej, jednak poniżej tych wartości to trochę muł. Konkludując: Zestaw 1.5 150km + manual jednak na plus, choć bez och i ach. Zdaje mi sie, że T-roc z 1.5 i DSG jeździł sprawniej