Skocz do zawartości

r1sender

administrator
  • Liczba zawartości

    63 675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    155

Zawartość dodana przez r1sender

  1. r1sender

    Welur.

    i nie wisi falbana, bo z czasem gabka spod weluru się kruszy, materiał sobie, boczek/podsufitka sobie.
  2. zaznaczam, że moja przygoda skończyła się naście lat temu ale nie sądzę aby jakoś diametralnie się to zmieniło. Dużo zależy od handlarzy polskich na co się nastawiają, handlarzy niemeickich i sprzedawców prywatnych, bo można trafić różnie. Osobiście szukałem takich z defektem mechanicznym, blacharsko również ale tylko takie gdzie konstrukcja nie była ruszona, jakieś obcierki, ataki słupków itp. Na konkretnym przykładzie. Pod Berlinem w 2003 zupełnie przez przypadek wynalazłem 6 letniego 106 poliftowego z przebiegiem lekko ponad 100 tyś. km. Cena wywoławcza to była okolice 1/2 kwoty dla auta z tego rocznika w Niemczech. Samochód nie posiadał ważnych badań technicznych, nie mógł poruszać się po drodze. Lista z Dekry długa, od wycieków z silnika, skrzyni biegów, zużytych opon, hamulców, zawieszenie aż po braki w oświetleniu tablicy rejestracyjnej. Bodajże coś w okolicy 2200 wystawiony, na bank jeszcze 200 czy 300 Euro urwane. Okolice 7 tyś .polskich. Zazwyczaj na wyprawy woziłem równowartość naszej dychy. Do tego obdrapane zderzaki, brak wycieraczki tylnej, środek zapuszczony. Za to silnik 1.4, kilmatyzacja, ABS, 2 poduchy, elektryczne szyby. Transport jakieś 5 stów polskich mnie kosztował, tyle co za 1/2 paliwa koleżce oddałem, bo sam też wiózł dla siebie. Na miejscu w Polsce opłaty z kilka stów. Wycieki nie były jakieś dramatyczne, puściła uszczelka pokrywy zaworów, pompa wody. Uszczelka wymieniona, a pompa wody przy okazji rozrządu. W skrzyni uszczelniacz przy półosi popuścił, też żaden duży wydatek. Zawieszenie to praktycznie nowe, poszło, drążki, końcówki, sworznie. Do tego nowe tarcze i klocki, z tyłu wystarczyło bębny oczyścić i mechanizm plus nowa linka ręcznego. Jakieś duperele jak wycieraczka, nowe pióra, oleje, filtry. Przegląd bez stękania przeszedł. Zeszło mi na tym 2 weekendy. Kolejny poświęciłem na stronę wizualną. Pojeździłem nim kilka tygodni i gdyby nie małżonka tobym go sobie zostawił. Dokładnych kwot gratów nie pamiętam ale nie przekroczyło to chyba dychy. Auto poszło do rodziny za chyba 13. Z tego co pamiętam to różnica była w wysokości moich 2 pensji.
  3. nie, wrzucasz wszystko do jednego worka, niestety przy kupnie uzywki czy to sprowadzonej czy krajowej trzeba mieć jakieś pojęcie, żeby potem wariata z siebie nie zrobić. Sprzedawałem to auto ze zdjęcia i trafił się gość który plastikową klapę bagażnika miernikiem obleciał po czym stwierdził, że jest na niej tona szpachli
  4. cóż pokonałeś mnie wiedzą z internetu
  5. uważam, że nie masz wiedzy, nie wiem skąd wziął się w Twoich wypowiedziach wypadek skoro była mowa o szkodzie. Trochę swego czasu bawiłem się w zwożenie aut z Niemiec i do końca nie wygląda to tak jak próbujesz to w wątku przedstawiać. Ceny robocizny w Polsce jeszcze są sporo niższe niż w Niemczech. I w Niemczech też ludzie kupują auta z komisów
  6. Brednie do kwadratu wynikające z braku wiedzy. Masz tu przykład " wypadku" gdzie było malowane prawie 1/2 tylnego błotnika, można to zrobić punktowo ale nie "zgubisz" tego na elemencie przez co wizualnie będzie to odstawać od reszty. A tak to wygląda na całości. Gdybyś nie wiedział gdzie było malowane to byś nie znalazł.
  7. Ale takie są prawa rynku, zejdź na ziemię. Civic jaki by nie był będzie droższy od innego auta tej samej klasy z tego samego rocznika. Po czym wnosisz, że to ulep? Tak z ciekawości pytam.
  8. te które wymieniłeś to klasa B, na klasę C to albo z rocznikiem się przeproszą albo budżet zwiększą.
  9. r1sender

    Pasek od klimy

    U mnie strzępiło pasek przez sprzęgiełko alternatora. Skończyło się nakręceniem pod koło pasowe wału i przeskoczeniem rozrządu, zawory pa pa.
  10. Auto wystawione za 47(średnia dla tego modelu, wyposażenia, przebiegu, rocznika, udokumentowana historia przebiegu i serwisów), do oddania za 44, ich oferta 35. Jakieś tłumaczenie, że ceny od 33 do 46 na rynku. W trakcie ich oględzin brak uwag do stanu technicznego. Finalnie wziąłem tyle ile mój próg bólu czyli 44.
  11. W segmencie aut popularnych dla ludu słabo albo bierzesz albo wypad.
  12. A u mnie różnica wyniosła 9 tysięcy.
  13. To pogadaj sobie z nimi jak będziesz swoje sprzedawał.
  14. Tych łączników od skrzyni biegów nie mogą poprawić od ceeda 1, w 2008 jak odebrałem nówkę też się wyjsrał na środku skrzyżowania. Ale auto ogólnie poprawne i bezproblemowe było przez 300 tysięcy km.
  15. Pewnie tak było jak piszesz. Nie wiem czy coś ugrasz. Kumplowi szczotka wyrwała tylną wycieraczkę i niestety został z niczym, a to ten co pisać potrafi i bywa mocno upierdliwy.
  16. Z nitro byłbym ostrożny, widziałem efekty na lakierze, skończyło się powtórnym malowaniem elementów. Lakier fabryczny. Opalarka, krążki gumowe, preparaty do usuwania naklejek, rozpuszczalniki ogólnego zastosowania raczej bym sobie darował.
  17. Ale o co chodzi? Reklamujesz się czy co? Możesz sobie kupić Audi z podstawowym silnikiem i nie wyrwą koszty z butów, możesz kupić Punto w wersji Abarth i będziesz płakał w serwisie. Jak ktoś jest kałożercą i flejtuchem to zawsze będzie płakać przy płaceniu niezależnie od grubości portfela i tego czym jeździ. Tak po prawdzie to ja wolałbym mechanikę ogarniać w takim Audi niż walczyć z rudą w Kropku.
  18. Niech każdy kupuje sobie co chce, po co to komentować?
  19. Wszystko o pieniądze się rozbija. Ludzi koszty życia codziennego dobijają, a co dopiero o autach pisać. Osobną kwestią jest kultura techniczna ludzi. Gdyby na bieżąco serwisowano samochód, a nie dopiero gdy przeglądu nie przejdzie albo w drodze nie stanął to długo jeszcze by do warsztatu nie trafił. Potem zdziwienie, że kumulacja problemów do naprawy nie ma końca. Przecież takie podłużnice z dnia na dzień nie zgniły, drążki też się nie rozsypały.
  20. trzymajcie się Panowie tematu
  21. Trochę demonizujesz inne marki. Niestety dla Opla na tle pozostałych nie jest jakiś wybitny, taki średniak z dołu tabeli.
  22. U brata taka skrzynia ma nachulane 390 tyś km i bardzo ładnie pracuje do tej pory. Auto gro przebiegu po mieście zrobiło. Co 2 lata olej zmienia.
  23. Ale Kia, Skoda czy Ford nie mają problemów ze skrzynią co Opel.
  24. U mnie w robocie te auta porobione mają w okolicy 200 tyś.km i skrzynie w nich brzydko pracują, prywatnie jakbym oglądał takie auto to bym uciekał od niego z daleka. Żadne inne auta tak nie mają. Cześć skrzyń już regenerowana była.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.