r1sender

@Luke16 Miejsce na robienie biznesów są gdzie indziej. Więcej przypominania nie będzie

W mieście raczej rzadko, średnia prędkość z kilku tysięcy oscyluje w okolicach 38-39 km/h. Pewnie byłaby i niższa gdyby nie przejazd 1/2 odcinka obwodnicą. Jeździłem kilkoma hybrydami z różnymi skrzyniami i w normalnym ruchu mało który silnik spalinowy musiał kręcić się wysoko. Problem może być dla kogoś kto ma betonowe buty.

One i tak trochę już lepiej wyglądają od środka kabiny ale od zewnątrz jak się spojrzy na deskę to dalej dramat

w którymś Mercedesie też coś podobnego widziałem, to chyba jakiś ogólny trend

właśnie co im szkodziło włożyć z megany klimę?

jeździłem jednym i drugim, captur jest jednak mniejszy w środku, materiały też trochę inne. Niby na tej samej platformie modułowej co Captur i Clio ale same Renault pozycjonuje Arkanę w klasie C pomiędzy Capturem i Kadjarem. Tutaj trochę o tym wynalazku https://autokult.pl/renault-i-nissan-pokazaly-platforme-cmf,6808811592116353a https://pl.frwiki.wiki/wiki/Plate-forme_Renault_CMF

Nie porównuję tylko stwierdzam fakt. Każdy kto kupuje odnosi to do swoich zarobków czy portfela. Gdyby nadążał on w takim tempie za cenami to zgodziłbym się z Tobą, że to tanie auto.

Renault akurat to ma dopracowane, przerzucanie kanałami, ciszej/ głośniej nie wyłącza wygaszacza. Tak już było w Megane IV. Ogólnie do multimediów nie mam zastrzeżeń.

Ja nie uważam żeby było jakoś specjalnie tanie. Jak dla mnie cena jest chora.

Z klimą faktycznie lipa, najwyższa wersja i nie ma opcji strefowej, dobrze, że chociaż kanały na tył puścili. Co do tabletów to ponoć taka moda żeby walić je tak wysoko, ponoć wzroku to specjalnie nie ma od drogi odrywać. Mnie ogólnie tablety męczą podczas jazdy nocą mimo trybu nocnego. Zazwyczaj je wygaszam.

Po mieście ok. na autostradzie możesz być rozczarowany, to ma raptem 145 KM wszystkiego. Nam (czyli żonie) mimo to przypadło do gustu. U nas głównie auto w mieście użytkowane. Pewnie dostaniesz wersję RS Line albo Engineered. W tej wersji masz czarną podsufitkę.

Próbowałem kiedyś wybić szybę w takim aucie, nie daj boże mieć wypadek, nie móc drzwi otworzyć i szyby wytłuc...

To dużo, Arkana kręcąc się po 3miescie spaliła ciut ponad 5.

Też bym poczytał chętnie czyjąś opinie o tych Kleberach. Niestety u mnie rozmiar 215/55/18. Wiem, że są lepsze ale biorą pod uwagę właściwości, cenę, przebiegi i starzenie się gumy te wydają się takie zdroworozsądkowe.

No faktycznie. Gdybyś może porównał takiego poloneza to bym się zgodził. Technologicznie temat ujmując to nie.

180

Ja stałem przed wyborem Fabia vs Lanos i Lanos był jak dla mnie znacząco tańszy mimo, że na fabię była zniżka branżowa. Przy czym w wyposażeniu więcej oferował niż fabia, która była totalnym golasem. Nie bardzo też rozumiem co to znaczyło, że był z innej epoki. Miałem w tym czasie służbową fabię i jakiś specjalnych nowinek w tym aucie nie było. Przewagą fabi w ofercie był diesel.

dokrecam śruby kół momentem z instrukcji, powodzenia w odkręcaniu takim kluczem z zestawu.

No nie wiem. Jednak Lanos w kabinie miał więcej miejsca od fabki. Fabka jednak była droższa, a później DU padło.

Przypominam, że to Motokącik, a nie HP, kolejne bezsensowne odniesienia do polityki skonczą się ostrzeżeniami.

no nie wiem, w castoramie za tyle to 20 taczek kupisz, to jest pewniejsza inwestycja niż gruz za 5 koła na budowę ( w obecnych czasach) na parę rękawic budowlanych powinno starczyć jeszcze.

mój koleżka zgazowane V70 w średnim stanie kupił, wymienił sprężyny z tyłu na jakieś mocniejsze, opony nalewki z kostką, całą budowę ten samochód mu przetrwał, tyle ton co ten samochód przewiózł i się nie złożył to cud, 2 przyczepki się poddały, a auto nic. Odsprzedał po 2 latach innym budowlańcom.

No nie takie grosze, nie kombinuj za dużo. Jeżeli nie chcą z ubezpieczenia robić to niech wskażą warsztat, ewentualnie Ty ich zawieź. To wszystko zależy od umiejętności lakiernika, mój rysy na nadkolu za 500 zł zrobił.

Miałem 3 renowki, a w zasadzie 4 i naprawdę nie miałem nawet 1/2 Twoich problemów

To jest wszystko ciekawe, bo kupa tych samych gratów lata w samochodach innych producentów i jakoś dają radę. Nie wiem na czym fenomen Fiata polega.